Opinie (40) 1 zablokowana

  • Suplementy (4)

    Nabijanie kieszeni producentom za żywność przetworzone w takim stopniu, że nie poznali byśmy co jemy, gdyby nie było napisane. Na dodatek rynek całkowicie pozbawiony kontroli. Wielu sportowców już mówi na ten temat.

    Nabijanie kieszeni producentom za żywność przetworzone w takim stopniu, że nie poznali byśmy co jemy, gdyby nie było napisane. Na dodatek rynek całkowicie pozbawiony kontroli. Wielu sportowców już mówi na ten temat. Lepiej jest mieć prawidłowo zbilansowana dietę oparta na naturalnych produktach niż jeść te proszki. No ale jest marketing, są zdjęcia taaaakich pakerów co zbudowali masę dzięki naszemu turbosuperwhey! Jest kompleks. I na tym się zarabia niszcząc zdrowie klientów.

    • 42 3

    • Ale jak nie masz mięśni to suplementy nie zbudują ich

      Zacznij od pompek
      Codziennie 50

      • 1 1

    • nie do końca tak jest (2)

      Ogólnie zgadzam się że tzw suplementacja to w 90% marketing i chęć sprzedaży produktów przemysłu chemicznego. Jak we wszytkim nie można dać się zwariować i trzeba zachować złoty środek. Codzienne pochłaniania tabletek ,

      Ogólnie zgadzam się że tzw suplementacja to w 90% marketing i chęć sprzedaży produktów przemysłu chemicznego. Jak we wszytkim nie można dać się zwariować i trzeba zachować złoty środek. Codzienne pochłaniania tabletek , proszków i płynów które rzekomo maja nam pomagać to oczywiście głupota. Tym niemniej w uzasadnionych przypadkach suplementacja ma swoje pozytywne strony. Np osoby z niedoborem żelaza oczywiście mogłyby załatwić to dietą ale ze względu na dosć trudną przyswajalność tego pierwiastka czasem ta dieta musiałaby być naprawdę trudna. W takich przypadkach okresowa suplementacja prepartami żelaza nie jest złym wyborem. Trzeba tylko pamietać, że suplementacja powinna być raczej awaryjnym rozwiazaniem i w sytuacjach niezbędnych a nie tak jak się zrobiła na to moda - codziennym stylem zycia polegajacym na pochłanianiu chemii majacej zastąpić normalne pożywienie.

      • 3 0

      • (1)

        Żelazo. Zły przykład. Wystarczy zwiększyć jasność soków trawiennych by zwiększyć wchłanianie żelaza.

        • 0 0

        • tu pomoga suple

          albo ziola

          • 0 0

  • (5)

    ta jasne, promujcie BCAA i żryjcie to zamiast chleba

    • 30 3

    • Nie znasz się to nie pisz (3)

      • 0 8

      • Heh juz dawno udowodnione jest, że BCAA nie działa. Poczytaj najpierw badania, a jest ich całkiem sporo, a potem sie wypowiadaj.

        • 1 0

      • BCAA nie jest rekomendowane

        Nie jest do końca tak, że BCAA nie działa, ponieważ zawiera duże dawki aminokwasów, jednakże zawarte są one również w zwykłej odżywce białkowej. Co za tym idzie, koktajl białkowy wystarczy aby uzupełnić te aminokwasy.

        • 0 0

      • przepraszam bardzo jestem chemikiem, nie polecam tego i sam nie przyjmuję takich świństw, poza tym przemysł supli często nie ma kontroli jakości produkcji oraz systemów certyfikacji produktów jak przemysł pharma, poza tym, część produktów jest niedozwolona w UE bo przychodzą z USA lub Chin

        • 0 1

    • Bo

      Chleb to samo zdrowie dzisiaj

      • 0 0

  • (1)

    I to jest podejście. Jak czujesz zmęczenie to zbadaj to i to i to. A jak idziesz do lekarza pierwszego kontaktu to ci mówi, że więcej śpij, albo mniej stresu.

    • 22 2

    • ooo tak! "uwielbiam" te ich super porady pt.: "proszę unikać stresu i dużo odpoczywać" :]

      • 7 0

  • lola (1)

    Po co dbac o siebie.... widze to w mojej pracy. Zycie byle jak , aby sobie dogodzić, potem pojedzie się do sanatoriuim, bo państwo musi zadbac o obywatela.

    • 3 6

    • faszeruj się tabletkami to na pewno będziesz zdrowa :)

      • 0 0

  • Sciema

    W czasach wszechobecnej chemii w produktach tu ja mamy w czystej postaci i jeszcze ktoś wierzy że to takie zdrowe?

    • 5 2

  • suplementy to tyklko nabijanie kasy ich producentom

    zbilansowana dieta i zdrowy rozsądek - to wszystko i aż tyle.
    i wystarczy.
    miłego dnia:)

    • 16 2

  • Najgorzej to z trenerami personalnymi i ich rozpisywaniem diet. (4)

    Część z nich to ledwo co maturę zdała, zrobili se jakieś śmieszne kwity na jakimś płatnym kursie i taki ktoś ma ustawiać i regulować tak skomplikowane procesy jakie są zwiażane z metabolizmem człowieka. O chemii,

    Część z nich to ledwo co maturę zdała, zrobili se jakieś śmieszne kwity na jakimś płatnym kursie i taki ktoś ma ustawiać i regulować tak skomplikowane procesy jakie są zwiażane z metabolizmem człowieka. O chemii, biologii, fizjologii itp nie mają większej wiedzy niż to co wyczytają w internetach i to co usłyszą a potem powtarzają jak mantrę. Zresztą to widać też po ich zajęciach z "podopiecznymi" gdzie większość ćwiczeń to powtarzajace się zestawy klata-biceps, klata-biceps,klata-biceps bo przecież sami tak trenują, coż tam, na ogólnorozwojówkę to szkoda przecież czasu.

    • 28 1

    • pełna zgoda

      Kurs robią w dwa tygodnie i kasują 200 za godzine

      • 2 0

    • (1)

      To trzeba iść do takiego, który ma skończoną choćby dietetykę, a nie do gościa co w miesiąc dostał papierek i chodzi w obcisłej koszulce. To raz. Dwa, trzeba wiedzieć do czego ta dieta i co chcesz osiągnąć (schudnąć?

      To trzeba iść do takiego, który ma skończoną choćby dietetykę, a nie do gościa co w miesiąc dostał papierek i chodzi w obcisłej koszulce. To raz. Dwa, trzeba wiedzieć do czego ta dieta i co chcesz osiągnąć (schudnąć? wyrzeźbić? nabrać masy mięśniowej?). To nie ci pseudo trenerzy są problemem, tylko ludzie, którzy myślą, że jedną drogą da się zrobić wszystko łatwo, lekko i wystarczy nie jeść białego pieczywa.

      • 1 1

      • Ja akurat sam potrafię o siebie zadbać

        Ale obserwuję różnych samozwańczych "trenerów" jak się zajmują swoimi klientami. I może 1-2 na 10 ma merytoryczne podejście do treningu i diety. Reszta to oszołomy z wątpliwą wiedza i tak jak pisałem repertuarem ćwiczeń

        Ale obserwuję różnych samozwańczych "trenerów" jak się zajmują swoimi klientami. I może 1-2 na 10 ma merytoryczne podejście do treningu i diety. Reszta to oszołomy z wątpliwą wiedza i tak jak pisałem repertuarem ćwiczeń biceps-klata. Najgorzej jeszcze jak proponują swoim klientom własnie suplementacje rozmaitymi środkami a zdarza się że również drogę na skróty przy użyciu farmakologii.
        Z drugiej strony klienci to często typ człowieka, który za młodu unikał WF-u i ogólnie ruchu a w okolicach 30-ki chce sie wziąć za siebie (i słusznie bo nigdy nie jest za późno) bo albo zaczyna odczuwać pogorszenie kondycji z młodzieńczych lat albo idzie za rozwijającą się modą na "fit". Nie dziwię się, że wyszukują niezbyt trafnie trenerów i nawet po jakimś czasie nie potrafią rozeznać, który trener to półgłówek i oszołom a który jest fachowy.
        Moja rada żęby przetestować trenera, to poproś żeby ci przygotował dobrą rozgrzewkę albo sesje rozciągania albo cwiczeń ogólnorozwojowych. Jeśli tego nie potrafi a specjalizuje się tylko w zestawach bicek-klata i ogólnie w przewalaniu żelastwa na rozmaitych maszynach to podziękuj za współpracę.

        • 2 0

    • Najgorzej to z takimi co narzekają na trenerów. To znaczy, że nie potrafią wybrać dobrego

      Co za problem zobaczyć chociazby w necie, co taki trener zrobił i jakie ma osiągnięcia? Osobiście nigdy bym nie poszedł do jakiegoś świezaka bez polecenia. Tylko z polecenia i tylko z odpowiednim portfolio. Jest wielu

      Co za problem zobaczyć chociazby w necie, co taki trener zrobił i jakie ma osiągnięcia? Osobiście nigdy bym nie poszedł do jakiegoś świezaka bez polecenia. Tylko z polecenia i tylko z odpowiednim portfolio. Jest wielu trenerów w Gdańsku, którzy od lat z sukcesami odchudzają, ćwiczą ludzi, nawet układają diety, chociaż to moze być kontrowersyjne, o ile trener nie jest dietetykiem.

      • 0 1

  • jak suple to tylko połer pompa a nie jakieś tyci kanapeczki

    • 5 3

  • Suple (2)

    I te strzykawki z fiolkami na fotce, też suple3?

    • 11 2

    • Marihuanen do przyjmowania dożylnego.

      • 3 0

    • Tak, to taki super suplement, co czyni cuda

      Syntol się nazywa:)

      • 3 0

  • (1)

    Tak na serio to polecam kurkumine i czarny czosnek. I to wcale nie chodzi o odchudzanie, ale przy okazji bardzo pomaga. Oba maja bowiem udowodnione naukowo dzialanie przeciwzapalne co serio przeciwdziala chorobom cywilizacyjnym i wrecz rakowi. Ale serio, swietna rzecz. Poczytajcie te badania. Robia wrazenie.

    • 5 0

    • jak dieta to powinien ja rozpisać dietetyk wykwalifikowany

      a nie po weekendowym kursie trener. Szukajcie mądrych trenerów i dietetyków nie bójcie się pytać o kwalifikacje. Niedawno w jednym z klubów zatrudniono trenerke prawie po kursie weekendowym. Rozwaliła ludziom kolana i kręgosłupy juz nie pracuje a ludzie się teraz leczą. w usa to i ona i klub by płacili odszkodowania .

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.