Opinie (46) 9 zablokowanych

  • Nie wiem czy fizycznie da w wodzie kobieta radę. (21)

    Pamietam jak byłem w Castoramę i pani z obsługi co chwile prosiła kolegę o pomoc. W pracach gdzie wymagana jest siła fizyczna to 0.5 pracownika.

    • 27 40

    • Prawo Archimedesa, (18)

      półinteligencie.

      • 13 16

      • Pani Agato! (1)

        Po co ta agresja?

        • 12 9

        • nie jest słoneczny patrol, bo bomble malutkie ... takie jakies mikro ......

          • 4 1

      • ty to g. wiesz (4)

        kobiety są dobre bo spostrzegawcze i jako suport ale holowanie/ratowanie tonącego to ciężka walka - mówię już o skrajnym przypadku gdy do tego dojdzie

        • 9 7

        • nie chcę mieszać się w ten spór... (3)

          ale z tą spostrzegawczością to jest coś nie teges, 8/10 przypadków wymuszania na mnie pierwszeństwa kiedy jadę motocyklem, to właśnie przez panie.

          • 13 7

          • (2)

            Niech zgadnę ... bo jesteś wszędzie?

            • 8 7

            • jestem tam gdzie powinienem, kmiocie. nie zapiep**am, nie pozostaję w martwym punkcie samochodu (1)

              używam kierunkowskazów, myślę za innych i odpukać nigdy nie miałem wypadku... a często było blisko. możecie sobie minusować

              • 12 3

              • Jak jedziesz na swoim motorku to jest jesteś taki pobudzony?
                Tylko pytam.

                • 4 7

      • (5)

        Dużo pomoże gdy do ponad 100 kg tonącego popłynie babka 50 kg. A chłop w ciężkiej panice bo się topi. I po co było pisać Agato Wróbel o półinteligentach? Lepiej się czujesz? Czy nie radzisz sobie ze stresem ?

        • 16 13

        • (4)

          Panie ineligentny, w wodzie człowiek jest lżejszy więc 100kg faceta, babeczka 50kg spokojnie doholuje na brzeg

          • 12 15

          • co ty pierdzielisz ! (1)

            zwłok nie holujesz, musisz uspokoić, opanować delikwenta, a jak pod wpływem to i się z nim posiłować by się "dał" uratować

            kto plusuje te opinie - kanapowi eksperci ????

            • 15 5

            • Próbujesz opanować i uspokoić tonącego ale jest to zazwyczaj trudne i najpierw trzeba rzucić im coś czego mogą się czepić. W przeciwnym wypadku nic nie wskórasz. W ostateczności są sposoby aby chwycić takiego człowieka i unieruchomić i doholować do bezpiecznego miejsca

              • 5 0

          • Nie doholuje, holować to możesz najwyżej materac.

            Jak ktoś się topi to jest w panice, zanim go opanujesz możecie obydwoje pójść na dno.

            • 4 2

          • Ćwiczenia to zupełnie co innego niż ratowanie tonącego. Nie miałam problemu doholować kolegi dwa razy większego niż ja, chociaż było to męczące. Tonący brzytwy się chwyta, ratownika lub czegokolwiek. Holowanie spanikowanej osoby jest dużo trudniejsze. Pierwszą zasadą jest nie dać się złapać.

            • 5 0

      • Niestety ratowanie kogoś w wodzie to nie kwestia holowania (1)

        Próbowałem kiedyś ratować topiącego się dzieciaka (na oko 6-7 lat), mało brakowało a obaj byśmy poszli pod wodę.

        • 3 3

        • Zajmij się więc holowaniem materaca bo o ratowaniu ludzi nie masz pojęcia i tylko zasilisz statystyki.

          • 1 1

      • (1)

        Ale, że co prawo Archimedesa

        • 6 2

        • nie oczekuj odpowiedzi od kanapowej expertki postury Agaty Wróbel

          • 6 3

      • Żadne prawo Archimedesa tylko szowinizm w pełnym wydaniu

        • 0 5

    • co innego usta-usta

      • 3 2

    • i juz kolejna feministyczna agresja

      • 5 0

  • (2)

    Widać że nie słoneczny patrol

    • 16 23

    • zdecydowanie (1)

      panie o ładniejszej buzi i piękniejszym uśmiechu.
      resztę robi Gdynia; tu nie ma upałów przez całe lato. tylko wiatr zimny...

      • 6 0

      • i bąble malutkie i nie ma czym kołysać ...

        • 1 0

  • Kobieta ratownik

    Wiem coś na ten temat bo jestem ratownikiem na "emeryturze" dziewczyny na chłopaków działają motywująco, natomiast kobiety dają z siebie więcej, żeby pokazać, że stereotypy o słabej kobiecie to mit. Proszę tu nie obrażać

    Wiem coś na ten temat bo jestem ratownikiem na "emeryturze" dziewczyny na chłopaków działają motywująco, natomiast kobiety dają z siebie więcej, żeby pokazać, że stereotypy o słabej kobiecie to mit. Proszę tu nie obrażać Koleżanek ratowniczek, jeżeli przepracowała jeden sezon nad morzem i wraca do pracy na drugi, znaczy, że właściwa osoba, jest na właściwym miejscu. Dotyczy to również mężczyzn, a tu spotkałem więcej słabych jednostek. Trzymajcie się Dziewczyny, jesteście wspaniałe.
    (aktywny ratownik nad morzem 1986 - 1997)

    • 49 7

  • To meska praca (1)

    pchaja sie te kobiety do roznych prac co nie powinny sie pchac. Zatrudnic wiecej facetow i wieecej im zaplacic, tu sie liczy sila i refleks i wytrzymalosc!

    • 12 35

    • Pisz po polsku

      Pisz człowieku po polsku !!! Alt na klawiaturze Ci się zgubił ???

      • 2 2

  • Skoro ratowniczki to dlaczego na bluzie ma napis ratownik?

    • 14 12

  • To nie "Słoneczny patrol"A szkoda bo moga im tylko zazdroscic przygotowania sprzetu i organizacji!

    U nas to jak wiejska zagroda na zapyziałej wsi

    • 15 1

  • Pozdrowionka (2)

    Kasia Skowron to moja koleżanka z gimnazjum nr 2 w Gdyni! Serdecznie Cię pozdrawiam!

    • 20 5

    • dołączam się do życzeń. (1)

      Oby Ci się wiodło. Ratownik odpowiedzialna praca :)

      • 8 0

      • Powinno być "wspomnienia z pracy ratowniczki" :)
        Już nie pracuję, w artykule dzielę się spostrzeżeniami z kilku lat pracy.
        Niemniej dziękuję za życzenia. I pozdrawiam serdecznie!

        • 9 1

  • Brawo Kasiu!

    Świetna dziewczyna :)

    • 17 2

  • Dziękuję za Waszą pracę!

    Pozdrawiam!

    • 10 1

  • Nielatwe zadanie. Wyrazy szacunku dla ratownikow obojga plci.

    • 9 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.