Opinie (10)

  • bardzo słaby program

    to już nie jest festiwal tylko przegląd filmów jakich w DKFach jest pełno + jedna sztuka teatralna.

    • 16 3

  • Wzystko to jakieś lewackie, nie tylko mało odkrywcze, ale na poziomie dziecka

    Każdy z nas ma wojnę w sobie, to przecież truizm. Poszukiwanie tożsamości? Przecież to bełkot. I tak dalej, i tak dalej...
    Polski oficer na tropie głośnej afery? No, bez żartów:-) Czyżby agent Tomek i wiedziona posłanka PO? A może rzecz tyczy się korupcji w Sądzie Najwyższym? Na to ostatnie poszedłbym jak w dym:-)

    • 8 4

  • W porównaniu do ubiegłych lat - lipa

    • 11 3

  • ALE BIEDA!!!

    no tak. w końcu ECS to organizuje

    • 3 5

  • Szkoda, ze nie ma muzyki, troche smutno. W poprzednich latach bylo lepiej, jakas lipa.

    • 7 2

  • Gdańsk schodzi na psy...

    Oświećcie mnie ludzie jaki ma cel film "f... for forest" bo nieogarniam co ma wnosić podobny dokument? Ma zachęcać do wolności, walki o las, do wolnej miłości? Każda twórczość niesie ze sobą jakies przesłanie, chcąc nie

    Oświećcie mnie ludzie jaki ma cel film "f... for forest" bo nieogarniam co ma wnosić podobny dokument? Ma zachęcać do wolności, walki o las, do wolnej miłości? Każda twórczość niesie ze sobą jakies przesłanie, chcąc nie chcąc nie da sie być zupełnie obiektywnym. Nie widziałam filmu - zwiastun odstrasza mnie od festiwalu, nie chce mi się chodzić do kina, a zwłaszcza wydawać pieniądze na coś podobnego, po obejrzeniu zajawki. Może się mylę, może to wina zwiastunu, jednakże nie chce mi sie dociekać już prawdy, zniesmaczyłam się. Nawet jeśli film jest warty zobaczenia, twórcy festiwalu chyba do niego nie dorośli, bo promowanie czegoś co sie zowie festiwalem prostacką muzyką i jeszcze bardziej prostackimi ludźmi zazwyczaj świadczy o poziomie wydarzenia... chyba że na siłę chcecie ściagnąć publiczność. Mam nadzieje tylko że film ani festiwal nie jest tak kiepski jak go zareklamowano i opatrzony mądrym komentarzem bo mam niemiłe wrażenie że Gdańsk schodzi na psy...
    Chciało by sie czegoś porządnego, przy szarości dnia, pracy.
    Komentujcie!

    • 2 1

  • Co za zachowawcza ankietka. A gdzie "uważam za słaby". Taki program na pewno nie zasługuje na miano "festiwalowego". Część już była w kinie, reszta zaraz będzie. Widać w nim raczej przypadkowość.

    • 2 0

  • Multikino zamiast Neptuna.

    Od kiedy imprezę przeniesiono do Multikina przestałem chodzić. Miejsce może i dobre ale na festiwal karkówki.

    • 2 1

  • AAFF

    Ludzie , jezcze sie nie zaczal festiwal a wy juz macie tyle do powiedzenia .Ciekawa jestem kto z was bywal na wszystkich projekcjach w przeszlosci i bedzie w tym roku .Po zobaczeniu wszytkeigo mozna cos na temat

    Ludzie , jezcze sie nie zaczal festiwal a wy juz macie tyle do powiedzenia .Ciekawa jestem kto z was bywal na wszystkich projekcjach w przeszlosci i bedzie w tym roku .Po zobaczeniu wszytkeigo mozna cos na temat festiwalu powiedziedc a wy -jak zwykle -bijecie piane byle cos pisac
    ja uwazam ze to sweitny festiwal , w tym roku moze skromniejszy ,bo krotszy ,ale jak bywalam na projekcjach i widzialam garstke ludzi na swietnych filmach to pomyslalam dla kogo to sie wszystko sie robi ,ludzi to nie interesuje , krytukuja wszystko a potem siedza pzred telewizorami i ogladaja namietnie naprawde glupie seriale
    milego ogladania tym ktorzy pzryjda do multikina

    • 1 2

  • o co chodzi z festiwalem/przegladem

    Czy ktoś z Państwa ma pojęcie co to znaczy, iż coś nazywa sie festiwalem?
    Nie może to oznaczać, iż pod tą nazwą kryć się może cokolwiek tam wstawimy, niezależnie od charakteru wydarzenia, czyli szczegółowego planu

    Czy ktoś z Państwa ma pojęcie co to znaczy, iż coś nazywa sie festiwalem?
    Nie może to oznaczać, iż pod tą nazwą kryć się może cokolwiek tam wstawimy, niezależnie od charakteru wydarzenia, czyli szczegółowego planu zawartości. Zadałem sobie trochę trudu i znalazłem:
    Festiwal (łac. festivus - radosny, wesoły, świąteczny) szereg imprez artystycznych, przeważnie jednego typu (np. filmowych, muzycznych, teatralnych), będących przeglądem osiągnięć w danej dziedzinie, zorganizowanych w jednym czasie i pod wspólną nazwą, często ujętych w ramy konkursu.
    Ten festiwal (i tu moim zdaniem organizatorzy nadużywają tej nazwy) z bardzo oryginalnego, wielogłosowego (artystycznie) wydarzenia przemienia się w dyskusyjny klub, polegający na projekcji jednego filmu i koniecznie dyskusji o nim. Sorry, każdy kto kiedykolwiek był na jakimkolwiek festiwalu! wie, że nie tak to wszędzie wygląda. To nie jest projekt dla ludzi zainteresowanych najnowszą kulturą ale dla aktywistów i wojowników o prawdę - jaśnie oświeconą, zadekretowaną za oficjalnie panujące ECS:)!

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.