Badajmy się, ale mądrze Opinie do artykułu

Badajmy się, ale mądrze

Opinie (47) 1 zablokowana

  • (5)

    Ja tam się nie badam a leczę się ziółkami.Ile pieniędzy w kieszeni)Tak czy siak umrzemy wszyscy a po co męczyć się do 80 tki...Lepiej żyć intensywnie do 50 tki.Medycyna to dziś byznes.

    Taka moja koncepcja.

    • 13 35

    • Idź waść wstydu oszczędź!

      • 6 5

    • (1)

      Ja zamierzam w wieku 80 wyglądać na 50

      • 12 1

      • Powodzenia!

        o losie hehe :D

        • 3 0

    • Ta 50tka przyjdzie szybciej niż sądzisz. Pogadamy wtedy ;-) (1)

      • 10 0

      • Jak się o siebie nie dba, to nawet przed 30-tką może przyjść. Praktycznie.

        • 1 0

  • endokrynolog (10)

    Bez przesady z tymi trzema latami do endokrynologa. Ja się dostałam w 2 miesiące. A jeśli ktoś rzeczywiście musi dłużej czekać (mnie przyjęli chyba ciut szybciej ze względu na bardzo złe wyniki), to wystarczy pójść raz

    Bez przesady z tymi trzema latami do endokrynologa. Ja się dostałam w 2 miesiące. A jeśli ktoś rzeczywiście musi dłużej czekać (mnie przyjęli chyba ciut szybciej ze względu na bardzo złe wyniki), to wystarczy pójść raz prywatnie po receptę, która starczy na kilka miesięcy, a w tym czasie "czekać", być w kolejce. Jak już się człowiek raz dostanie to potem jest pod kontrolą tego lekarza i wszystkie podstawowe badania wykonuje się na NFZ. Po co więc płacić?

    • 16 27

    • czyli dalej nie skumalas - wystarczy pojsc do prywattnego. A czy o to chodzi? By wystarczylo pojsc do prywatnego kiedyy de facto jestt NFZ?

      • 23 1

    • (4)

      To nie przesada, pytalam dość niedawno w UCK. 2-3 LATA. Takie terminy są proponowane.

      • 27 1

      • (3)

        w niektórych miejscach być może tak, ale wystarczy sprawdzić na stronie nfz-u, gdzie są najmniejsze kolejki, a nie iść do pierwszej lepszej przychodni...

        • 4 14

        • (2)

          wskaż endokrynologa na NFZ w Gdyni gdzie nie trzeba czekać roku na pierwszą wizytę

          • 12 0

          • W Gdańsku na Hallera (1)

            3 miesiące.
            Szukajcie, a znajdziecie - pisali w takiej jednej iście magicznej książce.

            • 3 6

            • W Gdyni, w Gdyni, w Gdyni - naucz sie czytać ze zrozumieniem.

              • 3 2

    • (3)

      Hahaha do konowalow nie trudno sie dostac. Nawet Cie nie zbada i dostaniesz do reki recepte i heja,pacjent odfajkowany.

      • 8 0

      • O tak! Na przykład na nieistniejącą niedoczynność. (2)

        Stwierdzoną jedynie na podstawie wyniku TSH. Taka oto pani "doktor" przyjmuje/przyjmowała w przychodni Dąbrówka w Gdyni.

        • 6 0

        • (1)

          Już nie przyjmuje, na szcęście

          • 2 0

          • O! I to jest bardzo dobra wiadomość!

            • 1 0

  • Nie do konca (3)

    Na jednej wizycie u prywatnego na pewno sie nie skonczy. Jak zaczniesz sie badac u jednego lekarza to to aie moze ciagnac potem o wiele dluzej jezeli masz jakas tarczycowa czy tez inna dolegliwosc. Najpoerw lekarz musi zrobic wywiad i zapisac odpowiednje badania tak hop siup Ci lekow nie da.

    • 12 1

    • (2)

      najpierw badania podstawowe robi rodzinny, potem z nimi się idzie do endo i już na ich podstawie może spokojnie wypisać receptę

      • 1 2

      • krew rodzinny Ci sprawdzi, ale na USG czy biopsję Cię nie wyślę

        • 4 1

      • Choroba to cos wiecej niz leki

        Jei chodzi o endokrynologie to chorob tarczycy jest bardzo wiele, ale wielu endo ma twoje podejscie-posstawowe badania bez sluchania pacjenta, recepta i spadaj wasc do domu. A to czesto jesli chodzi o choroby tarczycy za malo.

        • 3 0

  • Ta lekarka (2)

    na tej fotce to jakas nie tego...jak ona patrzy na piersi tej pacjentki !!!

    • 17 7

    • Moim zdaniem wręcz przeciwnie, całkiem tego...

      I też bym tak patrzył na piersi tej pacjentki.

      • 10 2

    • kobiety też lubią piersi, wiele lubi cudze :) nic w tym złego.

      poza tym to nie doktor tylko albo technik rtg albo modelka do zdjęcia.

      • 11 2

  • ...

    .

    • 0 0

  • Czy ktoś wie z jakiego filmu jest to zdjecie? (1)

    • 4 2

    • Za chatą z wujem Tomem

      • 0 0

  • (1)

    prawda jest taka ze jak cykniemy sobie co roczku mammografie zalozmy od 45 roku zycia po 4 zdjecia za jednym razem to po 10-15 latach mamy ryzyko powstania nowotworu parokrotnie wyzsze niz ci co sie nie badaja, niestety

    prawda jest taka ze jak cykniemy sobie co roczku mammografie zalozmy od 45 roku zycia po 4 zdjecia za jednym razem to po 10-15 latach mamy ryzyko powstania nowotworu parokrotnie wyzsze niz ci co sie nie badaja, niestety panie musza wiedziec ze promieniowanie tez szkodzi o czym nikt nie mowi bo mammografia to niezly biznes, wiec radze korzystac z umiarem

    • 15 7

    • o losie co za bzdury :(

      • 5 6

  • (2)

    nie korzystam z darmowych badań bo gdy jakieś są to są takie tłumy że zdrowia nie starcza na utarczki z innymi pacentami i i tak nie wiadomo czy się człowiek dostanie

    • 8 3

    • nie ma tłumów np. na Jagiellońskiej (1)

      kultura pełna: spokój, cisza, obsługa delikatna, uprzejma - w ramach NFZ

      • 2 1

      • Las, jeziora wkoło...

        • 1 1

  • (2)

    Na profilaktyczne badania które refunduje NFZ nie ma co liczyć. Prywatnie kosztuje to sporo pieniędzy a nie wszyscy je mają. Nie ma co dziwić że ludzie łapią się na sztuczki oszustów, którzy żerują na katastrofalnej

    Na profilaktyczne badania które refunduje NFZ nie ma co liczyć. Prywatnie kosztuje to sporo pieniędzy a nie wszyscy je mają. Nie ma co dziwić że ludzie łapią się na sztuczki oszustów, którzy żerują na katastrofalnej sytuacji służby zdrowia i ludziach, którzy z braku innych opcji czepiają się brzytwy. Zamiast śmiać się z zdesperowanych zastanówcie się nad przyczyną tego zjawiska.

    • 2 4

    • Co roku do mnie dzwonią i piszą , zapraszają na badania na NFZ: mammografia i cytologia (1)

      korzystam- spokojnie żadnych tłumów.

      • 3 2

      • A moja mama chciała skierowanie na zwykłe badania krwi ( głównie aby zbadać poziom cholesterolu, który ma podwyższony) i lekarz potraktował ją jak hipochondryczkę. Nie będę się z tobą kłócić. Polska służba zdrowia to

        A moja mama chciała skierowanie na zwykłe badania krwi ( głównie aby zbadać poziom cholesterolu, który ma podwyższony) i lekarz potraktował ją jak hipochondryczkę. Nie będę się z tobą kłócić. Polska służba zdrowia to jeden wielki syf, jeżeli jeszcze tego nie doświadczyłaś to gratuluję i mam nadzieję że nie będziesz musiała się przekonać jaki jest dysfunkcyjny.

        • 0 0

  • Poczytajcie o Brasterze. (3)

    Braster - szczęka wam opadnie.

    • 1 2

    • Dlaczego ma nam opaść szczęka? (1)

      Poza tym nie mam smartfona, to naciąganie na smartfona. I nie wierzę w wyniki przez Internet. Nie ma co załować raz do roku na USG piersi u specjalisty.

      • 1 1

      • Raz w roku usg to może być za mało, rak piersi rozwija się znacznie szybciej i po roku może być już za późno na leczenie :/

        • 0 0

    • Szczęka?

      Raczej cycki :D

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.