Opinie (53) 1 zablokowana

  • Bez sensu...
    Po co iść na film by oglądać czarny ekran?
    Hehehe
    Dobry żart?

    • 9 15

  • Fatalny film. Kompletna porazka. (6)

    Dobrze ze nie wydalem kasy na wyjscie do kina. Sciagnalem na laptopa i tylko stracilem czas. W kinie bym jeszcze poplynal z kasą kupujac popcorn i cole. Po co reklamuja takie słabe produkcje ? Ja wole kino amerykanskie, gangsterskie. Wartka akcja i ostre sceny.

    • 16 23

    • (4)

      A ja filmy o facecie w łódce

      • 13 1

      • Jaki tytul ? (3)

        • 0 0

        • (2)

          Smierc w Wenecji

          • 14 0

          • (1)

            Mistrz. Wygrałeś... Szkoda że 90% nie zajarzy o co chodzi

            • 5 4

            • Ha Ha

              Bo Ci się wydaje, że tylko Ty taki bystry jesteś.

              • 6 2

    • Baran

      Baran jesteś

      • 1 1

  • szkoda kasy na polskie filmy

    • 8 17

  • Może by i człowiek poszedł, ale jak aktorzy(biedni i skromni, ha ha) wdają się w politykę (5)

    i skowyczą za peło, to traci się szacunek do nich i chce

    • 30 52

    • Mówisz o kre%#$& Zelniku? (4)

      To prawda, PiS potrafi robić z ludźmi zatrwazajace rzeczy

      • 25 10

      • Ta cała polityka, niezależnie od opcji, równo wam zryla berety.
        Jesteście tylko marionetkami w ich rękach.
        Ludzi bez honoru i klasy.
        Skupcie się na własnym życiu bo jest krótkie.

        • 16 0

      • Pan Zelnik? (2)

        Zryty pełowcu, butów nie jesteś wart mu zawiązać!

        • 5 13

        • (1)

          pewnie babcia z plebanii, fanatyczka pisdziorów.
          albo drugoplanowa aktoreczka serialowa niejaka Figurska

          • 4 2

          • Nie, fanatyk kody

            • 1 0

  • Byłem

    Szkoda talentu Pani Kolak i innych świetnych aktorów, zmarnowany potencjał l

    • 20 6

  • Książki nie przebrnąłem. (1)

    Z filmem pewnie będzie podobnie.

    • 15 5

    • Ja też. Lubię tę autorkę, ale nie dałam z tym rady. Myślałam, że chociaż film będzie dobry, a tu wszędzie słabe recenzje...

      • 0 0

  • (1)

    Kogel mogel lepszy...polecam.

    • 5 13

    • Ok
      Ale jednak lepiej znajduje planetę singli.
      Film w moich kręgach nosi miano kultowego, podobnie jak kac wawa.

      • 1 3

  • Dobry początek recenzji (1)

    "w tym czarnym czarnym lesie..."
    hehe z dzieciństwa to pamiętam. Muszę postraszyc dzieci tą opowieścią

    • 8 6

    • Dzieci dzisiaj mają bajki straszniejsze od tej "historii"

      • 0 0

  • Oczko się odlepiło temu misiu

    • 3 1

  • Polecacie książkę ? (6)

    • 6 1

    • Gorąco polecam.

      Czytałam z zapartym tchem. A później już wszystko, co napisała J. Bator.

      • 8 1

    • Nieee, cieni na! (1)

      • 1 2

      • nie polecam

        Byłam zaskoczona tym, że autorka "Piaskowej Góry", bardzo dobrze opowiedzianej i spójnej historii (choć niepozbawionej egzaltacji) popełniła słabiznę opartą na niezamierzenie karykaturalnych wątkach z obszaru politycznej

        Byłam zaskoczona tym, że autorka "Piaskowej Góry", bardzo dobrze opowiedzianej i spójnej historii (choć niepozbawionej egzaltacji) popełniła słabiznę opartą na niezamierzenie karykaturalnych wątkach z obszaru politycznej poprawności w postaci czytadła "Ciemno, prawie noc".
        Czego tam nie ma: metafizyczne kobiety-kociary, torturowane koty i pluszowy miś, bohaterowie charakteryzowani przez wyśmiewaną część garderoby i nic więcej, pedofilia, kazirodztwo, legendy o księżnej Daisy, dziewczynka w różowym płaszczyku,prawie każdy mieszkaniec Wałbrzycha jest genderowo niestandardowy i pochodzi z mniejszości kulturowej (Grecy, Romowie, Żydzi, Niemcy), jest nawiedzony dom, jest duch, są wizje, jest samobójstwo nastolatki, porwania i śmierć porwanych dzieci, są lokalni wizjonerzy, handel kostnymi relikwiami, główna bohaterka, która wyzwala się feministycznie podejmując trudną decyzję o niegoleniu nóg.
        A, wiem czego nie ma: mimo otwarcia książki jako kryminału opartego na śledztwie dziennikarskim głównej bohaterki, to to śledztwo jest żałosne, a zwłaszcza jego zwieńczenie.

        • 3 0

    • Nie

      Dałem szansę i po stu stronach odłożyłem. Zwyczajnie nudne.

      • 0 1

    • Nie. Bator dobrze pisze i warto sięgnąć po jej książki, ale po tej można się do autorki zrazić. No chyba że komuś akurat takie powieści pasują - nie oceniam, po prostu nie podobało się ani mi, ani nikomu z moich znajomych.

      • 0 0

    • ksiązka

      Powieść genialna i bardzo mroczna - tytuł oddaje klimat tej książki.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.