Opinie do artykułu
2020-07-31 04:47
Opinia wyróżniona
Chłopaki fajnie grają, jak i ich koledzy, którzy ostatnio koncertują najczęściej na wysokości Poczty Polskiej. Aranżacje znanych utworów wśród, których szybko gromadzą się tłumy. Na pewno atrakcyjne zajęcie na wakacje, w
Chłopaki fajnie grają, jak i ich koledzy, którzy ostatnio koncertują najczęściej na wysokości Poczty Polskiej. Aranżacje znanych utworów wśród, których szybko gromadzą się tłumy. Na pewno atrakcyjne zajęcie na wakacje, w którym można trochę rozwinąć skrzydła i zarobić, jednocześnie zabawiając przechodniów. Jedyne co dla mimowolnego codziennego słuchacza koncertów jest dla mnie do poprawki to stały repertuar, który powtarzany jest kilkukrotnie w ciągu dnia przez cały tydzień. Motyw z filmu Vabank, Bella Ciao, Mamma Mia, Cheri Cheri Lady, Get Lucky, Toxic, to świetne numery, ale powtarzane w kółko sprawiają mniej przyjemności.
Rozwiązaniem według mnie byłaby lista zapisów na koncertowanie w przestrzeni miejskiej dla popularnych lokalizacji. Każdy muzyk lub zespół mógłby zapisać się raz w tygodniu na granie np. w Zielonej Bramie, a jeśli chciałby zagrać drugi raz, to pod warunkiem, że z innym repertuarem lub w innym miejscu.
2020-07-31 10:25
"Aranżacje znanych utworów wśród, których szybko gromadzą się tłumy." polska jeznyka bardzo trudna jest
2020-07-30 15:06
Brak Zielonej Bramy, Ratusza, Domu Uphagena daje ogromne pole do nadinterpretacji przez strażników, co w praktyce wyklucza prawie całą Długą i Długi Targ. Dzięki panowie i panie. Zrobiliście innym muzykom świetną przysługę.
2020-07-30 16:57
Myślę, że miejsce na głośne koncerty, nie jest pod oknami cudzych mieszkań.
2020-07-30 17:02
no ale przyszedł ktoś, kto poczuł pieniądz, a do tego zamiast sprawę załatwić delikatnie rozdmuchał ją na pół miasta i takie są efekty
2020-07-30 20:31
ale to jest bezczelność, tak się zachowywać i jeszcze drwić z mieszkańców i proponować im wyprowadzkę. Moi mili, nie wszystko Wam wolno. Nawet w tak turystycznym miejscu, jak Długa, Długi Targ i okolice.
2020-07-31 13:27
w żadnym dużym mieście w takim miejsach jak ul. Długa, nie ma mieszkających na stałe.
2020-08-04 10:35
Jestem mieszkanką Długiej 70 lat i proszę nie wypowiadać się jak się nie ma pojęcia o mieszkańcach. A swoją drogą dobrze że wszystko będzie uregulowane,bo kto się przejdzie na spacer to dla niego jest super ,ale mieszkańcy mieli dosyć tej na okrągło samej muzyki na wzmacniaczach.
2020-07-30 23:31
może na początek słowo przepraszamy?
2020-07-30 15:13
dostają rykoszetem po tyłku co prawda skrzypkowie i inni nienachalni akustycznie muzycy, ale mogą za to podziękować tylko swoim kolegom "blacharzom"
2020-07-30 15:19
Jasne, bo to muzycy winni, nie mieszkańcy...
Tam gdzie mieszkam, gdy się wprowadzałem, nie było takiego ruchu samochodowego jak obecnie. Trzeba zakazać ruchu samochodowego w mieście!
2020-07-30 15:26
oczywiście, że muzycy winni, 5-6 blach i perkusja generuje dużo większy hałas niż smyczki, a panowie z zespołu rozłożyli się jak żaba na liściu i dawaj mieć w poważaniu czy przeszkadzają mieszkańcom, pracownikom, w końcu samym turystom.
2020-07-30 18:52
Człowiecze przeszkadza jedynie mieszkańcom. Wszystkie restauracje z okolic zielonej bramy oraz ratusza zadowolone są z wystepow ulicznych szczegolnie blachy.
2020-07-30 19:41
hahahaha, no to żeś wymyślił, szkoda tylko, że trafiłeś kulą w płot :)
2020-07-30 20:32
Wszystkie? Rozumiem, że robiłeś ankietę w każdej restauracji? Litości...
2020-07-30 16:56
Bez infrastruktury się nie obejdziesz, bez ulicznych grajków, owszem. Jeśli nie było ruchu, a teraz ci przeszkadza, to zakładam, że nie zapoznałeś się z miejscowym planem zagospodarowania. Nie wierzę, że ktoś udostępnił ziemię do sprzedaży, a nie zaplanował w przyszłości dróg, sklepów czy szkół.
2020-07-30 17:13
dostają po tyłku ci co muszą używać wzmacniacza/głośnika - skrzypek akurat najmniej dostaje po tyłku, bo nawet przemieszczenie się co 1 godzinę w jego przypadku to żaden problem
2020-07-30 18:07
uwaga oczywiście trafiona - dostają po tyłku, bo wypadają dobre lokalizacje. było uczyć się grać na instrumencie, który nie wymaga wzmacniacza/głośnika. a teraz trzeba będzie pójść do normalnej roboty...
2020-07-30 18:11
ma się nijak do wpisu oryginalnego i postawionego problemu
ale z logiką w wolsce PIS coraz gorzej
2020-07-30 19:44
to w takim razie musisz nauczyć się klarowniej formułować opinie.
i wysil się na większą kreatywność w politycznych wrzutkach, bo takim strzelaniem na oślep to tylko z siebie robisz id*otę.
2020-07-30 19:55
a faktem jest, i to niezaprzeczalnym, ze to nie 'skrzypek' będzie miał teraz problem, ale ktoś, kto ma gitarę elektryczną, a może grać nawet spokojne ballady i 'po cichu'
wątpię by do ciebie ta prosta prawda
a faktem jest, i to niezaprzeczalnym, ze to nie 'skrzypek' będzie miał teraz problem, ale ktoś, kto ma gitarę elektryczną, a może grać nawet spokojne ballady i 'po cichu'
wątpię by do ciebie ta prosta prawda dotarła, bo jako ewidentny zwolennik PIS jesteś nie tylko mało kreatywny, ale i arogancki, i nie potrafisz przyjąć że zagubiłeś się gdzieś pomiędzy wpisami, jesteś też mało inteligentny, za to bardzo chamski - cały zestaw typowego PISowca
2020-07-31 02:17
no to ktoś z gitarą elektryczną nie będzie grał, w czym problem? chyba swojego przeżycia nie uzależnia od brzęczenia na ulicy? no chyba, że się łudzi, że ktoś go "odkryje" ;)
ps. jak ci żona rogi doprawia a dziecko przynosi jedynki to za tym też stoi pis? fajna obsesja, taka już chyba do leczenia, co nie?
2020-07-30 15:16
Wreszcie! Ci gwizdorzy ze wzmacniaczmi niech grają w restauracjach a nie robią hałas na ulicy.
2020-07-31 00:52
skrzecząc co jakiś czas "lalala"? I od kiedy prawdziwi muzycy żebrzą na ulicy? Jak jesteś dobry to masz napięty grafik na weselach i w knajpach, nie musisz się wycierać po ulicach.
A najgorszy jest taki "grajek" na
skrzecząc co jakiś czas "lalala"? I od kiedy prawdziwi muzycy żebrzą na ulicy? Jak jesteś dobry to masz napięty grafik na weselach i w knajpach, nie musisz się wycierać po ulicach.
A najgorszy jest taki "grajek" na którego wołają "pandemiczny Stefan" - żępoli i zawodzi piosenki o wirusie, zaczepia ludzi, niektórzy mu dają hajs żeby przestał a ten, że przestanie jak dostanie papierosa.
Nie mam nic przeciwko muzykom ale większość to zwykli żebracy a "muzyka" ma jedynie zwrócić uwagę.
2020-07-30 15:20
Cofkę miałam na widok niezbyt trzeźwych "artystów" grających i tańczących przy dźwiękach z telefonu. Pod bramą przejść w spokoju nie dało rady, brudne dzieci "grające" na długiej - przecież grają, a nie żebrzą, wiec o co
Cofkę miałam na widok niezbyt trzeźwych "artystów" grających i tańczących przy dźwiękach z telefonu. Pod bramą przejść w spokoju nie dało rady, brudne dzieci "grające" na długiej - przecież grają, a nie żebrzą, wiec o co chodzi - usłyszałam kiedyś. Tych faktycznie ciekawych artystów - garstka. Mam nadzieję, że przepisy będą skutecznie egzekwowane...
2020-07-30 15:27
te romskie dzieci z harmoszkami mogłyby w guantanamo więźniów torturować.
2020-07-30 15:45
2020-07-30 15:42
jak zwykle kombinowanie pod górke
jeśli ktoś chciałby korzystać ze sprawdzonych rozwiązań (z ograniczeniami), to polecam uporządkowane Toronto w Kanadzie - zwane czasem także Szwajcaria Ameryki (z racji
jak zwykle kombinowanie pod górke
jeśli ktoś chciałby korzystać ze sprawdzonych rozwiązań (z ograniczeniami), to polecam uporządkowane Toronto w Kanadzie - zwane czasem także Szwajcaria Ameryki (z racji porządku i czystości)
tam zarówno grajkowie jak i uliczne stragany restauracyjne moga zajmowac tylko wyznaczone miejsca (w metrze dodatkowo sa prowadzone przesłuchania, by zapewnić odpowiednio wysoka jakość artyztyczną)
rotacja jest ale oczywiście nie co godzinę, tylko bodaj po pół dnia - no bo bez przesady
nie ma zakazu używania głośników, bo dosyć trudno sobie wyobrazić kogoś z konsolą/klawiszami, żeby grał bez prądu, to samo gitary elektryczne - ale pewnie sa jakieś normy głośności
z innych ciekawych rozwiązań w Toronto podam parę:
-zakaz używania klimatyzacji na postojach
- zakaz używania pestycydów
- zakaz używania dmuchaw (i chyba kos elektrycznych, choć tam na to mody nigdy nie było)
może i dziwaczne jak na europejskie uwarunkowania:
- sprzedaż piwa i alkoholi TYLKO w sklepach LCBO (sklepy należące do prowincji)
- egzekwowany zakaz spożywania alkoholu na ulicy (a nawet zwyczajowo 'nie obnoszenia się z butelką, zwykle ma być schowana)
- ogródki serwujące alkohol musza być odgrodzone od ulicy (co jest śmieszne)
ale za to po wyroku sadu można na ulicy chodzić z nagimi piersiami (w ramach równouprawnienia)... :o)
2020-07-30 16:04
Są zagrożeniem w czasie pandemii,wczoraj straż pożarna nie mogła działać bo na ulicy stoją stoły i ławy jak tak można zarabiać na chama
2020-07-30 20:03
czy piszesz byle co, byle tylko napisać?
2020-07-30 15:55
I super. Wyrzucić ich jeszcze z tuneli i będzie wzór
2020-07-30 15:56
Co to za moda jakaś zza oceanu żeby grać publicznie centralnie na ulicach.
2020-07-30 18:14
już latają ci od życia poczętego i to z głośnikami (bez zezwolenia)
grajkowie to stara dobra tradycja europejska... :O)
2020-07-30 18:50
to kolega nie słyszał?
2020-07-30 15:57
Skonsolidowali i wydali decyzję. Moim zdaniem dobrą.
2020-07-30 16:06
To jedyna wykształcona grupa muzyków
2020-07-30 16:29
fajne macie o sobie mniemanie, takie bez szacunku dla kolegów po fachu.
2020-07-31 10:03
Pan Prezydent Borawski przedstawił swoją przychylność Mieszkańcom :) , miejmy nadzieje , ze Urzędnicy godnie podtrzymają temat.
2020-07-30 16:14
kiedy UM zajmie sie demolowaniem schodow, niszczeniem poreczy i zastawianiem chodnika przez grupy deskorolkarzy, hulajnogi tez podobnie ? oni uniemozliwiaja korzystanie z chodnikow ! halasuja ! a slownictwo...
2020-07-30 16:52
Ale zrozum, że są ludzie, którzy mają w nosie twój trud. Są inne branże, w które trzeba włożyć dużo pracy i nikt się nad nimi nie rozpływa. Ja nie wyobrażam sobie mieszkać od dziesiątek lat w Gdańsku i mieć od kilku
Ale zrozum, że są ludzie, którzy mają w nosie twój trud. Są inne branże, w które trzeba włożyć dużo pracy i nikt się nad nimi nie rozpływa. Ja nie wyobrażam sobie mieszkać od dziesiątek lat w Gdańsku i mieć od kilku dudnienie pod własnym oknem. Zrozumcie, że nie każdy żyje muzyka, tak jak grajkowie i fani. Zrozumcie, że są inne miejsca, gdzie można zarobić pieniądze. Jeśli użalacie się, że jesteście biedni, trzeba zmienić branżę. Nie każdy żyje muzyka. Ale na pewno większość chce mieć spokojny dom, gdzie będzie mógł odpocząć. Ja osobiście nie mogę długo słuchać takiej ulicznej muzyki, bo po kilku minutach już mi to przeszkadza. Nie wyobrażam sobie, siedzieć latem przy zamkniętych oknach, żeby mieć odrobinę spokoju. Szanujcie mieszkańców. Jak będę mieć ochotę na koncert, to zakupie bilet na takowy, pójdę, nacieszę się 2 h i wrócę do spokojnego domu.
2020-07-30 17:03
Głośne granie kilka godzin dziennie w taki sposób, że ludzie w mieszkaniach to słyszą, nie jest przejawem kultury. Ani grzeczności.
2020-07-30 18:26
Z ta grzecznością to bym się zastanowiła bo daleko im do ideałów i do kultury ......
2020-07-30 17:14
teraz wszyscy grajkowie przeniosa sie do sopotu i bedzie tam harmider dla mieszkańców . wisielec co wyleciał z gdańska pojawił sie juz w sopocie. A tak miasto się mądrowało pare dni temu ze nie życzą sobie go w sopocie i jak sie okazało bez problemu działa w sopocie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
