Opinie (105) ponad 10 zablokowanych

  • Niech płacą jak był fajny kurs to się śmiali ludziom w twarz kurs się zmienił i płacz (5)

    • 46 56

    • kolejna dyzurna fraza wklejana w necie pod artykulami o frankowiczach...

      • 10 17

    • To takie typowe dla Ciebie ... (2)

      Czytając Twoje wcześniejsze komentarze jednoznacznie stwierdzam, że jesteś żałosnym człowiekiem więc nie dziwi mnie Twoja opinia ... Jesteś człowiekiem typu : "nie przeżyję jak komuś przydarzy się coś lepszego niż mi". Błagam nie komentu już mnie, przemyśl, jeśli masz mózg !

      • 9 6

      • (1)

        Każdy powinien odpowiadać za swoje decyzje a że ktoś jest dzbanem i bierze kredyt w walucie w której nie zarabia i liczy że jej kurs przez 20lat się nie zmieni to już tylko jego naiwność

        • 1 2

        • masz dzbanie mieszkanie ? swoje czy nadal u mamuni ?

          • 0 0

    • Masz chyba spore kompleksy niższości?

      Ja zazdrościłam ludziom, których stać było na kredyt w złotych.

      • 0 3

  • Placic i plakac spekulanci (1)

    Okazja czyni frankowicza vel kombinatora

    • 36 48

    • A czy ktorys z nich widzial franki na oczy? :)

      • 1 0

  • Czyta się regulaminy, a nie żali całemu światu (4)

    • 32 37

    • (1)

      mądrala się znalazł. kilkanaście stron umowy i kilkadziesiąt drobnym maczkiem regulaminu napisanego prawniczym bełkotem. przypominam, że umowy nie można było wcześniej otrzymać do zapoznania się ani jej wynieść przed

      mądrala się znalazł. kilkanaście stron umowy i kilkadziesiąt drobnym maczkiem regulaminu napisanego prawniczym bełkotem. przypominam, że umowy nie można było wcześniej otrzymać do zapoznania się ani jej wynieść przed podpisaniem. druga sprawa jest taka, że w umowie i regulaminie nie było informacji jak bank ustala kursy walut oraz przede wszystkim takiej, że chf będzie użyty tylko jako przelicznik, a kredyt od początku do końca będzie kredytem złotowym.

      • 8 16

      • Trzeba było zapłacić i wsiąść z sobą osobę która ogarnia ten drobny druczek. A po drugie nie wiem jakim dzbanem trzeba byc aby brać kredyt w walucie w której się nie zarabia i liczyć że przez 10-20lat jej kurs się nie zmieni

        • 2 0

    • specjalista od umów. (1)

      Nie wszyscy potrafią czytać umowy bankowe tak sprawnie jak ty etykietę od piwa

      • 9 7

      • To trzeba było zapłacić i na podpisanie umowy zabrać z sobą specjalistę aby najpierw ja przeczytał. Głównie te kredyty brały osoby uważające się na inteligentne czyli dobrze zarabiający z dużych miast xD "elyta"

        • 2 0

  • Przecież wiadomo że nikt nie pozwoli na upadek systemu bankowego. (15)

    Cwaniaki niech płacą, bo jakby miało być inaczej to każdy większy bank w Polsce ma stratę od 4 do 6 mld zł i skończy się to tak, że na frankowiczów zrzuci się cała reszta Polaków, bo wprowadzą opłaty za konto po 50 zł i przelewy po 10 zł.

    • 39 67

    • Jaki upadek systemu bankowego ??? (3)

      Na Węgrzech Orban zarządził krótko i na temat ... Kredyty Frankowe zniknęły, banki się odgrażały że opuszczą Węgry i ... ani jeden Bank nie opuścił Węgier ! Mają tyle kasy z ludzi, że nigdy nie wyjdą z żadnego kraju ...

      • 22 4

      • Szwagier ci opowiadał (1)

        • 8 11

        • Forint to potęga

          Pewnie bankierzy nie zrozumieli węgierskiego i czekają na tłumacza.

          • 1 0

      • Teraz Orban jako przykład xD

        • 0 0

    • (8)

      To trochę inaczej wyglada niż Ty piszesz! Nie jest tak, ze banki stracą po od 4 do 6 mld! Po prostu tyle nie zarobią na swoim oszustwie. I od razu dodam, ze nie posiadam żadnego kredytu.

      • 19 4

      • Tyle stracą, bo będą musiały pokryć różnice kursowe. (6)

        Jak ktoś nie rozumie jak są zabezpieczone kredyty walutowe na rynku międzybankowym to niech siedzi cicho.

        • 3 13

        • zabezpieczenia

          zlotowki byly zabezieczone ? zarty sobie robisz. prawo dewizowe okreslalo co jest kredytem dewizowym, a te kredyty nimi nie byly

          • 9 2

        • (3)

          Po latach okazało się, że mechanizm był następujący - w uproszczeniu:
          banki pożyczały złotówki i spłata rat następowała w złotówkach. Banki jednocześnie zakładały się na Forexach i tym podobnych, że kurs franka

          Po latach okazało się, że mechanizm był następujący - w uproszczeniu:
          banki pożyczały złotówki i spłata rat następowała w złotówkach. Banki jednocześnie zakładały się na Forexach i tym podobnych, że kurs franka zmaleje. Jeżeli kurs rzeczywiście zmalał to wygrywały zakład i stratę w niższej racie odrabiały kasą z zakładu. Jeżeli kurs rósł to przegrywały zakład, a kasę na przegrany zakład dawał Kowalski płacą wyższą ratę wynikającą z wyższego kursu. Oczywiście bank przy okazji pobierał marże, prowizje, spready. Bank nigdy nie tracił niezależnie od kursu.

          • 7 2

          • (2)

            Czekaj czekaj. To działało symetrycznie. Jak kurs spadał, to Kowalski płacił niższe raty, jak rósł, to wyższe. Szansa i ryzyko były na Kowalskim, nie na banku. Nie widzę możliwości żeby bank wyłącznie zarabiał na spadku, a Kowalski wyłącznie tracił na wzroście.

            • 3 1

            • Przeczytaj jeszcze raz co napisałem (1)

              Masz rację, że Kowalski mógł zyskać na spadku kursu i mógł stracić na wzroście kursu franka. Tu pełna zgoda. Bank jednak nigdy nie tracił. Bank żył z prowizji, marży i spreadu. W gruncie rzeczy zmiany kursu franka banku nie dotyczyły bo bank wykupywał za pieniądze Kowalskiego odpowiednie zabezpieczenia finansowe na wypadek spadku kursu.

              • 2 1

              • To mogłaby być prawda gdyby nie rolowanie co kilka miesięcy.

                Niestety na CHF nie instrumentu na okres 30 lat.

                • 0 0

        • Banki nieczego nie stracą

          Banki pożyczały złotówki przeliczając je do kursy waluty (waloryzacja, indeksacja), a klienci spłacali w złotówkach. W kredytach pseudowalutowych nikt waluty nie widział na oczy. W tej sytuacji banki zarabiają na marży i

          Banki pożyczały złotówki przeliczając je do kursy waluty (waloryzacja, indeksacja), a klienci spłacali w złotówkach. W kredytach pseudowalutowych nikt waluty nie widział na oczy. W tej sytuacji banki zarabiają na marży i do tego na wzroście kursu waluty (zarobek na czysto) oraz na spreadzie. Banki waluty nie kupowały, więc nie muszą jej oddawać, dlatego nie ponoszą żadnego ryzyka w tej kwestii. Zgadzam się z przedmówcą, że banki nie stracą, tylko nie zarobią tak dużej sumy.

          • 5 1

      • Jakie oszustwo? Nim kasę dostałeś wiedzieli co podpisują a jak nie wiedzieli to już ich problem. Ja jak brałem kredyt to nie ogarnialem tych spraw więc zapłaciłem osobie które to ogarnia i nim złożyłem podpis

        Jakie oszustwo? Nim kasę dostałeś wiedzieli co podpisują a jak nie wiedzieli to już ich problem. Ja jak brałem kredyt to nie ogarnialem tych spraw więc zapłaciłem osobie które to ogarnia i nim złożyłem podpis dowiedziałem się co i jak, co jest ok w umowie a co nie. Wolałem zapłacić kilka stów nim za kilka lat być kilka jak nie kilkadziesiąt tysięcy w plecy

        • 0 3

    • tak samo na twojego raka

      wszyscy się złożą. żałosne

      • 2 0

    • Po co?

      Przecież to były wirtualne pieniądze.

      • 0 0

  • (9)

    A niedawno to frankowicze byli takimi królami życia, bardziej cwanymi od reszty "frajerow" biorących kredyty w złotówkach:) Kurs się zmienił, to nagle tacy poszkodowani:) Oczywiście sam procer banksterow co do naganiania klientów na kredyty we frankach, to sprawa jak najbardziej kontrowersyjna i nie powinno obejsc się bez konsekwencji.

    • 49 54

    • Yx

      Ty juz tylko starszy bedziesz...

      • 4 6

    • Dla ciebie to bez róznicy na garnuszku u mamusi. (2)

      Ahahahaha.

      • 7 7

      • Julka z UG czy słoik z NKE?

        Mądrego czasem dobrze posłuchać, kończ studia i wracaj do roboty.

        • 2 0

      • Co kolejna co liczyła że kurs obcej walut przez 20lat się nie zmieni? Wcale nie jest mi przykro :)

        • 0 1

    • Król zycia (4)

      Tak mam kredyt we frankach. Wziąłem nie dla tego że chciałem tylko bank taki był w stanie mi tylko zaoferować a mieszkać gdzieś trzeba i lepiej spłacać do banku niż przez 10 lat do kieszeni Mariana ( i po tym czasie

      Tak mam kredyt we frankach. Wziąłem nie dla tego że chciałem tylko bank taki był w stanie mi tylko zaoferować a mieszkać gdzieś trzeba i lepiej spłacać do banku niż przez 10 lat do kieszeni Mariana ( i po tym czasie zaczynać od nowa). . Bank wydzwania z propozycjami przewalutowania i obniżenia kredytu. Ciekawe czemu chce się pozbyć 1/3 swojego zysku( kapitał + odsetki)? Coś jest na rzeczy. Nigdy nie podchodziłem do "złotówkowiczów " jak do frajerów wiec nie idź tą drogą.....

      • 13 7

      • (1)

        z całym szacunkiem ale bank jak to nazwałeś "taki był w stanie mi tylko zaoferować" bo nadzwyczajniej w świecie nie było Cie stać na złotówki i to dało by mi już do myślenia, najlepiej brać obojetnie co ważne że mi dali a jak waluta skoczyła to beczeć !

        • 4 3

        • Bo oni myśleli tylko o jeden dzień do przodu i liczyli że przez 20lat kurs walut się nie zmieni :) ja nigdy bym się nie zdecydował na kredyt w walucie w której nie mam dochodu nawet jakby to się wiązało z wynajmem mieszkania od Mariana przez 10lat

          • 0 0

      • (1)

        Powiedz jak brałeś kredyt to w główce nie zatrybilo ci chociaż przez chwilę że kurs może w przyszłości się zmienić i że stracisz? Jeśli tak to nawet nie jest mi szkoda ciebie bo zamiast myśleć co będzie za 5lat pomyślałem najdalej do dnia jutrzejszego :) nawet takich jak ty nie jest mi szkoda :)

        • 0 0

        • innych kredytów nie udzielali...

          • 0 0

  • Polskie sądy bawię się w politykę a płacą za to zwykli Polacy. (1)

    Banki są zadowolone.

    • 33 4

    • No nie do końca...

      Mają pełne majty ...

      • 3 0

  • Nasi wybrańcy siedzą w kieszeniach banksterów (3)

    Mateuszek drewnianonosy siedział w santander.
    Nasi dzielni sędziowie , ich rodziny mają kredyty w bankach.
    Adrian obiecywał rozwiązanie .Kłamał .
    Niech ktoś mi zaprzeczy , że nie jest to działenie

    Mateuszek drewnianonosy siedział w santander.
    Nasi dzielni sędziowie , ich rodziny mają kredyty w bankach.
    Adrian obiecywał rozwiązanie .Kłamał .
    Niech ktoś mi zaprzeczy , że nie jest to działenie celowe!
    Każdy miesiąc odwlekania rozstrzygnięcia to dziesiątki milionów zysku dla banków.
    Kraje gdzie były frankowe kredyty już dawno poradziły sobie z tym problemem. Nawet bracia Węgrzy

    • 31 8

    • za to Kopacz od razu powidziała HWD w sprawie węgeirskiej choć jej nawet nikt nie pytał. (2)

      cała opozycja była przeciw.... co miał PIS zrobić ? nawet drzewa nie mogą Polacy wyciąc, choć PIS im dał taką możliwość to potem żydokomuna podniosła ryje że Polak swoich drzew ruszyć nie możę... dzięki opzycji !!!

      • 0 1

      • tabletki weź

        • 1 0

      • to było 6 lat temu kiedy waliłeś w pieluchy a na chleb mówiłeś pep

        • 0 0

  • Dogoniliśmy Europę, Japonię i Chiny, a bogaty Polak może spłacić kredyt nawet sztabkami złota (1)

    • 13 1

    • Jak taki by wziął to niech spłaca

      • 0 0

  • Ale ja nie mam krechy

    • 0 0

  • Artykuł sponsorowany?

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.