2021-03-04 10:07
Jeśli teoretyk to słabo dla pacjenta, jeśli praktyk to nie każdemu partnerowi to się musi podobać. Tak źle tak niedobrze
2021-03-04 11:33
... wiekszosc z facetów bedących zakompleksionymi w kwestii seksu, jest nimi zakompleksieni z powodu włanych chęci nie rozumianych przez kobiety. Jak kobieta moze dać dobra radę mężczyźnie, który stoi przed barierą poznawczą i uprzedzeniową własnej kobiety? To sie rozwiedż pan - to jest ta dobra rada?
2021-03-04 12:31
Tak, jeżeli z drugiej strony masz człowieka, który nie chce wchodzić z Tobą w pewne interakcje to znaczy, że drogi są dwie - odpuścić albo się rozwieść. Po co trwać w kłamstwie? Ono zawsze prowadzi do zdrady i jeszcze gorszych komplikacji.
2021-03-04 13:25
Ciężki kawałek chleba. Znam kolegów 30+ z brakiem erekcji , po rozwodach z tego powodu , kobiety są bezwzględne
2021-03-04 12:51
2021-03-04 13:32
1) Albo się ludzie dobiorą albo nie - jeśli tak, to koniec tematu i nie ma o czym rozmawiać.
Ja tutaj tylko rozpatruję przypadek _CAŁEJ_reszty_ osób, która ma problem, ze znalezieniem pary na stałe.
1) Albo się ludzie dobiorą albo nie - jeśli tak, to koniec tematu i nie ma o czym rozmawiać.
Ja tutaj tylko rozpatruję przypadek _CAŁEJ_reszty_ osób, która ma problem, ze znalezieniem pary na stałe.
---
no więc....
2) Jeśli więc jak wspomniałem ludzie się nie dobiorą, to jest kilka prostych "zasad"...
To efekty obserwacji z przeprowadzonych badań naukowych, których nazwy tutaj nie przytoczę.
2.1) wszyscy faceci szukają kobiet w wieku ~22-27 (+/- 3 lata...)
Tak, tak jest było i zawsze będzie mamy to w genach nie ma o czym dyskutować.
Gdyby koleś po 50-tce miał _wszystko_ poza żoną, to wybrałby sobie taką z podanego przedziału, czy starszą? - to retoryczne pytanie, odpowiedź jest prozaiczna - koniec kropka.
2.2) faceci w wieku 18-30 bez kasy i statusu społecznego raczej są przez powyższe dziewczyny ignorowani, więc spotykają się z kobietami 30-40 lat... bo inne są poza zasięgiem!
2.3) te ostatnie natomiast mają problem ze znalezieniem faceta w swoim wieku, bo jak już wspomniałem...
2.4) wszyscy faceci chcą kobietę w wieku ~22-27 (+/- 3 lata...) więc....
2.5) kobiety 30+ przez samotnych facetów w ich wieku są ignorowane....
2.6) no więc te ostatnie panie 30+ muszą szukać innego źródła "pożywienia" - facetów 40+ pewnie nie chcą z wiadomych przyczyn, bo taki 20-30 ma więcej wigoru, a brak kasy jej nie przeszkadza.... no i tutaj wracamy do pkt 2.2 i koło się zamyka....
Innymi słowami....
Masz Julka 35 lat, chciałabyś być z obleśnym dziadem, co ma lat 50? No nie... Takiego w swoim wieku nie znajdziesz bo on właśnie zakończył związek z inną laską w jego wieku i teraz już ma status społeczny na tyle duży, żeby znaleźć dziewczynę w wieku 25-28 :D
A Ty Pioter masz 20 lat, może akurat skończyłeś świeżo szkolę i idziesz do pierwszej pracy w na kasie i może nawet masz starego żuka po dziadku. Przyglądasz się paniom 20-25, ale one nie chcą jeździć żukiem :) Doskonale wiedzą, że ich młodość i uroda pozwoli im znaleźć typa w nieco starszym wieku, ale przecież lepsze to niż żuk.
2021-03-04 12:11
Co za głupoty. Aby być seksuologiem nie trzeba "przerobić" całego rzędu partnerów. Idąc tym tokiem myślenia okulista bez jaskry nie może leczyć jaskry a kardiolog ze zdrowym sercem to sierota, teoretyk i w ogóle się do niczego nie nadaje.
2021-03-04 12:34
Mnie się wydaje że trzeba. Wanda ;)
2021-03-04 13:54
Każdy facet może potrzebować innej stymulacji, to chyba trzeba mieć praktykę, że tego uczyć
2021-03-04 16:02
Najgłupsze twierdzenia to takie, że np. ksiądz nie może dawać porad małżeńskich. Co z tego że przeszedł kilka kursów w tym zakresie i dalej się doszkala. Takim tokiem myślenia można podważyć wszystko.
2021-03-04 13:16
2021-03-04 15:12
czy osoba, która jest uprzedzona do quazi-przedmiotowego traktowania kobiety w rodzaju Tajemnice Greya zaradzi ci bys spróbował jak Grey? A jesli zaradzi a sama tego nie sprawdziła na sobie to to jest dobra rada? Moim
czy osoba, która jest uprzedzona do quazi-przedmiotowego traktowania kobiety w rodzaju Tajemnice Greya zaradzi ci bys spróbował jak Grey? A jesli zaradzi a sama tego nie sprawdziła na sobie to to jest dobra rada? Moim zdaniem mozna zostac kardiologiem bez zawału serca, wystarczy wnikliwie przygladac się na praktyce zawałowcom, jednak seksuolog nie moze bazowac na fikcji z Greya. Tu się zycia nie oszuka a szybę mozna przykleic twasma dwustronną.
2021-03-04 15:18
czy osoba, która jest uprzedzona do quazi-przedmiotowego traktowania kobiety w rodzaju Tajemnice Greya zaradzi ci bys spróbował jak Grey? A jesli zaradzi a sama tego nie sprawdziła na sobie to to jest dobra rada? Moim
czy osoba, która jest uprzedzona do quazi-przedmiotowego traktowania kobiety w rodzaju Tajemnice Greya zaradzi ci bys spróbował jak Grey? A jesli zaradzi a sama tego nie sprawdziła na sobie to to jest dobra rada? Moim zdaniem mozna zostac kardiologiem bez zawału serca, wystarczy wnikliwie przygladac się na praktyce zawałowcom, jednak seksuolog nie moze bazowac na fikcji z Greya. Greya przytoczyłem dla przykładu, bo kazdy z nas ma mniejsza lub większa wiedze na temat seksu, co nie czyni nas seksuologami - tak samo jak tego kto przykleił szybę w aucie na tasmę dwustronną szklarzem samochodowym.
2021-03-04 10:35
To w większości teoretycy bo kto może wiedzieć co siedzi tak naprawdę w głowie drugiego człowieka...Ale jak ktoś chce płacić za porady a nie próbować samemu sobie poradzić z życiem to ok.Podobnie księża, wielcy znawcy seksuologii i rodziny.A pojęcia zielonego o tym nie mają.
2021-03-04 11:50
ale księża to akurat na seksie znają się lepiej jak nie jeden dzidowiec
2021-03-04 12:25
Zeby zostać dobrym terapeutą od tych spraw to trzeba tez zadbać o własne spore doświadzcenie Jak to jest ? ;)
2021-03-04 13:45
2021-03-04 14:04
A ornitolog nie fruwa.
2021-03-04 23:15
2021-03-04 10:36
Hah, każdy seksuolog widoczny w mediach, tradycyjnych czy społecznościowych zawsze opowiada, że są dwie drogi aby nim zostać - psychologia + podyplomówka albo medycyna i specjalizacja. Dlaczego wiec wszyscy, ale to dokładnie wszyscy pokazujący swoją buzie (a na instagramie czasem całe życie w imię edukacji), są po tej łatwiejszej ścieżce?:)
2021-03-04 12:16
Tylko czy znajomość anatomii, biochemii, zajęcia w prosektorium pomogą w rozumieniu zaburzeń psychicznych? Wolę seksuologa, który spędził całe studia wokół psychiki. Na medycynie ta wiedza jest w znacznie mniejszym przypadku.
Wiadomo, ze medycyna trudniejsza do skończenia, ale czy wniesie więcej?
Mówię to z punktu widzenia pacjenta.
2021-03-04 10:56
drugi wyraz trochę inaczej przeczytałem, ale i tak pasuje do kontekstu.
Super, że robicie takie wywiady, ale mi brakuje "kuchni" takiej wizyty. Ludzie nie wiedzą czego oczekiwać w takim gabinecie więc
drugi wyraz trochę inaczej przeczytałem, ale i tak pasuje do kontekstu.
Super, że robicie takie wywiady, ale mi brakuje "kuchni" takiej wizyty. Ludzie nie wiedzą czego oczekiwać w takim gabinecie więc profilaktycznie nie chodzą. Może pora odczarować i pisać o tym.
Np. że seksuolog nie wymaga w gabinecie rozbierania się, a nawet nie może tego robić, chyba że jest lekarzem po medycynie, a nie seksuologiem po psycholigii. I tylko wtedy gdy jest taka konieczność.
Pozdrawiam
2021-03-05 09:09
hmmm... a czy moze zakazac rozbierania sie? Kolega sie pyta.
2021-03-04 11:11
to ta sama grupa "nauk"
2021-03-04 12:47
2021-03-04 13:01
Czyli badań, nie da się uogólnić i znaleźć szerokiego zastosowania. Inaczej mówiąc każdy przypadek jest inny.
Poczytaj trochę.
2021-03-04 13:10
a jak każdy przypadek inny to nie ma tematu, rozgonić towarzystwo, pacjenci niech se radzą sami ;)
2021-03-04 16:26
pacjenci to są u lekarza a nie u psychologa
2021-03-04 13:38
2021-03-04 11:54
Mam taki fetysz,że myślę o byłej dziewczynie jak to robi z innymi facetami i staje się kurtyzanom i po pracy daje mi buzi.Czy to normalne?
2021-03-04 12:12
Mam znajomego z takim samym zaburzeniem. Możesz korygować swoją samoocenę, zwiększać pewność siebie, ale nie pozbędziesz się tego "odpału". Zostanie na zawsze.
2021-03-04 12:28
Jeżeli te myśli są o pełnoletniej dziewczynie i nie zamierzasz ich w żaden sposób urzeczywistniać to wg. mnie to jest normalne. Nienormalnym byłoby gdybyś panicznie wystrzegał się seksu albo miał fantazje o małych chłopcach czy dziewczynkach.
2021-03-04 13:40
2021-03-04 13:46
2021-03-04 11:59
Jeśli powołuje się taką osobę jako biegłego to wystepuje jako biegły psycholog gdyż opinia z zakresu seksulogii dla sądu MUSI być wydana przez lekarza seksuologa czyli osobę która skończyła studia medyczne
2021-03-04 12:17
to jest totalna bzdura
2021-03-04 12:20
No właśnie, z ciekawymi mężczyznami ma ta pani do czynienia...
2021-03-04 12:35
Pewnie chcą Ją w ten sposób poderwać ;)
2021-03-04 12:21
ten wywiad jest pisany pod tezę, niestety
2021-03-04 12:35
Często żonki to największe plotkary - nawet nie wiesz co Jej koleżanki o Tobie wiedzą ;)
2021-03-04 12:38
2021-03-04 12:51
w tym mężowi aby wrócił do formy to delikatnie mówiąc mają coś z deklem.
2021-03-04 13:09
czemu nie jedno i drugie? a może liczą, że koleżanki podpowiedzą rozwiązanie?
2021-03-09 16:55
2021-03-04 13:05
niech chłop żyje w błogiej nieświadomości ;)
2021-03-04 12:50
Żenujące. Tylko po co to mówi rzekomo doświadczona specjalistka?
2021-03-04 13:24
to jedna z koleżanek na głos się chwaliła z usunięcia stulejki u jej prawie dorosłego syna. Tylko po cholere cały pokój musi o tym wiedzieć!?
2021-03-05 09:11
Moze sama usunela zyletka i jest z tego dumna?
2021-03-09 16:54
2021-03-04 13:39
Opowiadają sobie wszystko, bliskie koleżanki mojej żony wszystkie szczegóły o mnie i o naszym współżyciu wiedza, wszystkie moje wpadki, niedomagania też, moje upodobania, długość , grubość członka, no wszytko w detalach,
Opowiadają sobie wszystko, bliskie koleżanki mojej żony wszystkie szczegóły o mnie i o naszym współżyciu wiedza, wszystkie moje wpadki, niedomagania też, moje upodobania, długość , grubość członka, no wszytko w detalach, one rozmawiają o takich sprawach bardzo swobodnie i otwarcie, bez żadnego zażenowania i dyskrecji. Mam tylko nadzieję że to nie wychodzi dalej poza krąg najbliższych zaufanych osób psiapsiulek, wtedy faktycznie czułbym się już trochę niekomfortowo
2021-03-04 13:49
I się chwalisz czy żalisz?
2021-03-04 13:52
Nigdy o tym nie rozmawiałam z przyjaciółkami, może z kilka razy ogólnie o seksie, bez żadnych szczegółów naszego z mężem pożycia intymnego. Moje przyjaciółki także, a mam ich całe dobre grono. I nie chodzi o zażenowane,
Nigdy o tym nie rozmawiałam z przyjaciółkami, może z kilka razy ogólnie o seksie, bez żadnych szczegółów naszego z mężem pożycia intymnego. Moje przyjaciółki także, a mam ich całe dobre grono. I nie chodzi o zażenowane, a o szacunek do samego siebie i partnera. owszem, zdarzyło mi się zwierzyć z kłopotu w tym temacie jednej przyjaciółce, ona mnie, nigdy nie wyszło dalej.
2021-03-04 12:49
Tylko powtarzanie krzywdzących mitów. A potem zdziwienie "dlaczego mężczyźni coraz rzadziej mówią o problemach?"
2021-03-04 13:48
Ta pani uczyła się na programach tefauenowych - ukryta prawda, rozwody...
2021-03-04 15:01
2021-03-04 13:56
2021-03-04 23:00
widzisz papierek na chodniku, a nie czujesz jak rogami o futrynę haczysz.
Na razie nie poznałem innego pierdziela, więc spoko janusz.
2021-03-04 12:20
także dla par którym się wydaje że wszystko jest w porządku. Terapia wzmacnia i uwalnia od niekiedy narastających problemów z niewielkich spraw.
2021-03-04 12:21
to serdeczne pozdrowienia od członka ekipy poniedziałkowej z Budowlanki:)
2021-03-04 12:56
A co, wyposzczone chłopy? To nie, dziekuję ;)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.