Opinie (51) 6 zablokowanych

  • Takich jest w samym Gdańsku kilka tysięcy (zwykle niewiele wiedzą). Nic nowego i oryginalnego. (7)

    Dlatego warto znaleźć osoby z kilkuletnim doświadczeniem

    • 3 24

    • warto znaleźć osoby z kilkuletnim doświadczeniem (4)

      A ciekawe gdzie nabyć tego doświadczenia? W piwnicy?

      • 9 1

      • Tak, dokładnie, w piwnicy (3)

        Podczas studiów można brać udział w projektach opensource. Jest wiele ciekawych projektów, do których szukani są chętni. Buduje się w ten sposób swoje portfolio i nabiera doświadczenia. Kogoś, kogo jara to co robi, nie trzeba przekonywać do takiego działania.

        • 3 3

        • Ciekawe. Nie zawsze takie "doświadczenie" jest brane pod uwagę, a wymagane jest "komercyjne".

          • 3 2

        • Projekty open source to zwykle użytecznościowy dramat. (1)

          Fajne to portfolio, takie nie za pomocne

          • 5 2

          • Wiadomo, każdy kto używał opensource'owego Chroma i zamkniętego IE powie Ci że IE był lepszy :D

            • 3 0

    • (1)

      Z doświadczeniem i dyplomem zarządzania i marketingu zrobionego zaocznie?

      • 4 0

      • I podyplomówką

        Z bibliotekoznawstwa.

        • 1 0

  • O dobry kontakt człowieka z technologią to powinien dbać elektryk (2)

    Jak kontakt przestanie być dobry, ktoś musi odciąć prąd.

    • 22 8

    • (1)

      Albo kardiolog.

      • 5 0

      • Abo dentysta stomatolog rehabilitowany w akademii wyższej prądu wstcznego

        • 0 0

  • Szczere wypowiedzi, a nie lukrowanie

    Szacun

    • 20 2

  • (7)

    Podstawowy problem z juniorami jest taki że przez rok/dwa lata firma wykłada spore fundusze na ich dokształcenie, wdrożenie w projekt w czasie kiedy nie wnoszą oni żadnej wartości dodanej dla firmy, a są głównie kosztem.

    Podstawowy problem z juniorami jest taki że przez rok/dwa lata firma wykłada spore fundusze na ich dokształcenie, wdrożenie w projekt w czasie kiedy nie wnoszą oni żadnej wartości dodanej dla firmy, a są głównie kosztem. A po tym czasie taki junior co robi składa wypowiedzenie gdyż na kolejne kilka lat już z doświadczaniem idzie do kolejnej firmy i tak w kółko.
    Także juniorzy przede wszystkim trochę więcej szacunku dla tych co Was zatrudniają i kształcą.

    • 15 31

    • jak nie dostają lepszych warunków albo jest g*wniane zarządzanie, to dlaczego mają się kisić w tej samej firmie? Skądś doświadczenie nabyć trzeba, z tyłka go nie weźmie.

      • 26 1

    • przede wszystkim trochę więcej szacunku dla tych co Was zatrudniają i kształcą.

      I wzajemnie, szanujcie pracowników, to zostaną. Składanie wypowiedzenia ma jakiś powód, znikąd się nie bierze.

      • 27 1

    • Znaki przestankowe (interpunkcja). Kontakt z tak napisanym tekstem nie jest przyjazny czytelnikowi

      • 5 1

    • Parę przecinków by się przydało.

      Bo zamiast wypowiedzi jest bełkot.

      • 3 1

    • Brednie (1)

      Po 2-3 miesiącach nowy pracownik robi podstawowe zadania, potem z każdym miesiącem dochodzą nowe. Ja pierwsze bugi naprawiałem jakoś w drugim tygodniu stażu.
      Oczywiście, że zdarzają się osoby odchodzące po pół roku, ale to z reguły jest efekt rozminięcia się obietnic składanych przez firmę i rzeczywistości.

      • 14 0

      • a zauważyłeś,że tu nie chodzi o devów tylko UX-owców ?

        To całkiem inna para kaloszy

        • 2 1

    • Normalna firma w takiej sytuacji podbiłaby ofertę, żeby gościa zatrzymać.

      A przy podejściu nie podoba się to idź - czemu się dziwisz?

      • 6 0

  • ciekawy, szczery wywiad (1)

    • 13 2

    • doceniam

      • 2 0

  • wlasciwie o niczym (5)

    Wywiad z którego dowiedziałem się że koleś chce zarabiać 14 tysia na niczym.
    Nie wymyśla, nie projektuje, nie koduje, nie testuje. Opowiada dyrdymały o kolorkach i kontrolkach w złym - jego zdaniem - miejscu. Kompletnie bezużyteczna dziedzina w naszym kraju dla ludzi typu od rolnika do "informatyka".

    • 12 31

    • Nic nie zrozumiałeś, więc piszesz że to o niczym.

      A tymczasem gość mówi bardzo konkretnie.

      • 16 1

    • Projektowanie UX to poznanie użytkownika (3)

      Skąd więc "teza", że "jego zdaniem" coś ma wyglądać inaczej. I nie jest to rozmowa o "kolorkach".
      Zarabiam 18 000 zł na miesiąc. Nie za machanie klapkiem, tylko dlatego, że przynoszę realną wartość dla mojej firmy. Ogarnij się :)

      • 10 2

      • W Polsce? (1)

        • 0 0

        • W Gdańsku.

          • 0 0

      • ale po co mówisz ile zarabiasz

        opowiadajac o tym co robisz?

        • 2 1

  • Fiu bździu (1)

    Jak tak dalej pójdzie to nie będzie komu buta naprawić, książki oprawić i miecza wykuć!

    • 16 1

    • prawda!

      ja drzwiczek do dliżansu już chyba z 5 lat nie mam gdzie naprawić,
      a aplikacją nie zamknę przecież....

      • 4 0

  • Nie ma to jak skromność (4)

    W 2008 poszedł na rekrutację z pozycji zupełnego nowicjusza i "jako jeden z pierwszych w Polsce zajął się tematem UX". Młody człowieku, ludzie w Polsce zajmowali się tym tematem, zanim Ty zacząłeś studiować.

    • 38 6

    • w 2008?

      to chyba na localhoście, dziadku

      • 5 11

    • A podaj jakąkolwiek publikację w polskim języku na temat UX sprzed 2003 :D (1)

      (zakładam że studiował 5 lat)

      • 4 2

      • "Wariaci rządzą domem wariatów", Alan Cooper, wydana w Polsce okolicach 2000.

        • 9 0

    • Projektowaniem dla internetu zajmuję się

      nieprzerwanie od 1998 roku, czyli od 3. klasy LO. Studia kończyłem chyba w 2005 i nawet jeżeli w programie były wówczas pojedyncze przedmioty dotyczące interakcji człowieka z maszyną, to na pewno nie miały wiele

      nieprzerwanie od 1998 roku, czyli od 3. klasy LO. Studia kończyłem chyba w 2005 i nawet jeżeli w programie były wówczas pojedyncze przedmioty dotyczące interakcji człowieka z maszyną, to na pewno nie miały wiele wspólnego z praktyczną użytecznością. "Jeden z pierwszych w Polsce" to sformułowanie (redakcyjne, nie moje) nieostre, ale jednak uzasadnione - jeśli dziś zajmuje się tym parę tysięcy osób to na pewno mieszczę się w 1% z najdłuższym stażem. Pozdrawiam.

      • 26 2

  • Podpisuje się pod całą treścią wywiadu (1)

    Przebranżowiłem się na UI/UX designera i zderzyłem się ze ścianą, o której mowa w artykule.

    • 7 0

    • Wyjedź, bądź kreatywny

      • 1 1

  • UX to raczej umięjętności miękie niż twarde (1)

    czyli robota bardziej dla umysłów artystycznych a nie ścisłych

    • 6 2

    • taki towar zastępczy to UX

      • 1 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.