Opinie (55)

  • to ja mam pytanie... co z Pracodawcami? (4)

    a co jak to Pracodawca spożywa alkohol na terenie firmy,albo odrazu przychodzi pod wpływem ?

    • 50 5

    • Się gra, się ma.

      • 18 3

    • co wolno wojewodzie

      to nie tobie smrodzie.

      • 24 8

    • że ja pije, to ja pije u siebie (w swojej firmie), że ty pijesz to ty pijesz u mnie tylko wtedy gdy pozwalam

      • 16 4

    • buahaha

      szef ma taką możliwość że calutki dzień może zupełnie nic nie robić a niestety pracownik nie ma takich luksusów, musisz swoją pracę wykonać i na 100% jeśli będziesz pod wpływem nie wykonasz tego rzetelnie

      • 0 0

  • 0 litosci dla ludzi pracujacych pod wplywem alkoholu. (1)

    Zadne kary pieniezne tylko od razu zwolnienia. juz nie wspominam o pracy jako kierowcy lekarzu itp. zawsze mozna wziasc urlop na żądanie i nie trzeba wogule przychodzic

    • 35 9

    • nie zawsze , 3 razy w roku

      • 3 0

  • przesada (4)

    u mnie w firmie jest przyzwolenie na 'piwko' do obiadu i nikt nie robi z tego powodu żadnego halo, ale pracownicy są na poziomie i nikt nie wykorzystuje tego i nie upija się. Na zachodzie zresztą też nikt nie robi z tego problemu.

    • 23 11

    • Codziennie piwko do obiadu (3)

      A za dwa lata u nas. Do zobaczenia!

      • 11 12

      • Uzależniony to ty jesteś od telewizji (2)

        Popatrz na statystyki, ilu Niemców i Czechów pije do obiadu piwo oraz w ogóle jaką ilość tego trunku spożywają.

        • 3 1

        • Ilość nie ma znaczenia.

          • 1 4

        • a skąd wiesz czy w pracy? Mogą pić, w wolny weekend, w tygodniu do obiadu po pracy....

          • 0 0

  • A jak wypiję jedno piwko (4)

    to mogę pracować czy już nie ?

    • 10 8

    • no nie, bo jesteś pod wypływem (3)

      Tylko błagam, nie mów że piwo to nie alkohol

      • 5 6

      • piwo to nie alkohol

        • 20 4

      • ale co to znaczy "pod wpływem" ? (1)

        Jak zjem 10 bombonierek z alkoholem to też jestem pod wpływem ?

        • 11 0

        • to byś sie raczej...porzygał

          • 2 0

  • Gdyby zwalniać ludzi za przyjście pod wpływem to by nie miał kto statków budować (1)

    myślicie że dlaczego knajpy przy stoczniach były otwarte od 5 rano. Żeby wypić pare piwek przed pójsciem do pracy na 6

    • 32 5

    • To już teraz wiem, dlaczego te stocznie padły.

      • 17 6

  • to niby jak ja mam normalnie pracować? (3)

    u mnie w pracy wszyscy piją, nikt się nawet z tym nie kryje. Piweczko z rana, jeszcze w skmce, zanim dojadę i tak jestem trzeźwy. Następnie w trakcie przerwy na kanapkę koniecznie setka. Druga będzie około 13tej żeby nie

    u mnie w pracy wszyscy piją, nikt się nawet z tym nie kryje. Piweczko z rana, jeszcze w skmce, zanim dojadę i tak jestem trzeźwy. Następnie w trakcie przerwy na kanapkę koniecznie setka. Druga będzie około 13tej żeby nie zasnąć bo nuda. A jak szef ma dobry dzień to zaprosi jeszcze pod koniec na szybką kolejkę i na drugą nóżkę. Wracając do domu SKM i kolejne piwko.

    • 20 10

    • powinieneś zgłosić się do odpowiedniego specjalisty (1)

      alkoholizm to choroba

      • 12 5

      • że niby ja?

        Panie, co to ma wspólnego z alkoholizmem się pytam?

        • 7 4

    • ????

      to skąd ty dojezdzasz, z Narnii, że aż tak długo? :P

      • 0 0

  • to jescze zależy w jakiej pracy

    u mnie czasami wypicie flaszki z klientem to jej element, a szef to wtedy zazdrości, że sam nie mógł

    • 16 3

  • To chyba kpina (1)

    Jest jedna zasada , wypiłeś siedż w domu a nie przychodz do pracy.Koleżanka czy kolega nie musi ogladać twojej zapijaczonej gęby i słuchać durnych wywodów.Wolisz pić to po co praca ci potrzebna. Z w o l n i ć.

    • 28 12

    • Kpiną są zarobki w Polsce

      Gdy doczekam się 5 Funtów tudzież 8 Euro za godzinę pracy, przyjdę do niej zdyscyplinowany, póki co olewam.

      • 4 1

  • a co grozi za przyjscie pod wplywem narkotykow? (3)

    bo czasem przychodze wyje.ana po nocy i tak sie zastanawiam.

    • 23 6

    • (2)

      Nic, bo zakłady pracy nie posiadają odpowiedniego sprzętu do ich wykrycia. Z tym, że narkotyk wpływa na pracę. Czasem mobilizująco, a czasem destrukcyjnie.

      • 9 0

      • Dotyczy również kierowców

        Za trzy piwka kryminał, za narkotyki nic

        • 2 0

      • W pracy ogolnie nie wale, no moze czasami, wiec dziala usypiajaco... ;)

        • 0 0

  • Jako prezes zawsze jestem pod wpywem alkoholu :)

    Poprostu inaczej bym nie zniosl widoku niewolniczej pracy moich pracownikow ktorzy w mrozie i sniegu stoja przy tokarce :). Musze se lufe zawsze walnac i to mnie uspokaja.

    • 47 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.