Opinie (67) 4 zablokowane

  • w te wakacje cwaniaczek w pewnej pijalni kawy i czekolady w Sopocie nie chciał zapąłcic mojej dziewczynie za pracę jako kelnerka (5)

    Poszedłem i z nim porozmawiałem, grunt to nie odpuszczać cwaniakom!

    • 53 1

    • Mam nadzieję, że on pije czekoladę, bo gryżć niema czym.

      • 29 2

    • ta pijalnia czekolady to już tego słynie ? (1)

      Nie pierwsza taka opinia o tej placówce.

      • 26 0

      • skąd Mount Blanc łapie jeszcze chętne Panie do pracy? wiekszych oszustów nie znam.

        • 26 0

    • Tacy są najgorsi

      Znajomemu sępił tysia za zrobienie hydrauliki - a auto takie, że na paliwo samo wydaje więcej. Śmiesznie/żałośnie to wygląda, kiedy taki kułak w aucie za 200k żali się, jaki to biedny i nie ma hajsu :)

      • 26 1

    • Brawo. Super, że ta Pani ma Takiego Faceta.! Nigdy nie opuszczać kasy. Nikomu.

      • 0 0

  • od Januszy biznesu trzeba egzekwować na siłę.

    Wydy..a jednego, 2giego, a przy 3cim zje zęby;) Jest cwany bo prawo jest bardziej pod noworyszy niż pracowników. Do czasu...

    • 28 2

  • A co jeśli pracownik dostał wypłatę na ponad 100 tys. (3)

    A nic nie zrobił?

    • 23 1

    • to normalka- u tzw.kadry wyżsego szczebla- szczeólnie gdy ta kadra jest osadzona w polityce.

      • 14 0

    • lepsze jest to, że ten który zrobił wszystko

      tak, że działa, dostał zero.

      • 7 0

    • Albo dostał kasę za usługi wykonywane po pracy

      • 3 3

  • Na "śmieciówkach" to standard (2)

    Na samozatrudnieniu to standard. Nie chroni ciebie Prawo Pracy bo to umowa cywilno-prawna. Mnie dotknęła taka sytuacja. Właściciel dużej pomorskiej firmy najpierw namówił mnie abym przeszedł z umowy o pracę na

    Na samozatrudnieniu to standard. Nie chroni ciebie Prawo Pracy bo to umowa cywilno-prawna. Mnie dotknęła taka sytuacja. Właściciel dużej pomorskiej firmy najpierw namówił mnie abym przeszedł z umowy o pracę na samozatrudnienie, bo rzekomo będzie mógł mi zapłacić więcej ale prawda była inna. Nie płacił mi tłumacząc, że jestem podwykonawcą i nie jest zobowiązany mi płacić jak na umowie o pracę oraz, że traktuje mnie jak innych kontrahentów, którym tez zwleka z płatnościami. Płacił mi tylko zaliczkowo. Jak zadłużenie urosło do 10.000 zł chciałem sprawę skierować do Sądu ale Adwokat powiedział, że nie mam szans na wygraną bo "Biznesmen" płacił mi zaliczkowo czyli nie uchylał się od zobowiązań. Pytam: Kogo chroni nasze prawo ? Pracownika czy złodzieja !

    • 45 0

    • My tak straciliśmy ogromne pieniądze, bo Zleceniodawca ogłosil fikcyjną upadłość (potem założył nową firmę), (1)

      roboty wykonane, są odbiory, a my spłacamy kredyt inwestycyjny i ledwo finansowo zipiemy.

      Odpowiedź: Prawo polskie chroni złodzieja, szczególnie takiego " S.A"..

      • 15 0

      • lub sp. z o.o.

        znam ja i takich np. firma PMP pseudo hydraulicy

        • 1 0

  • (2)

    W Polsce malo kto dostaje wynagrodzenie za prace. Wiekszosc dostaje jakas zapomoge.

    • 39 1

    • Zasiłek (1)

      ;)

      • 9 1

      • na suchary i zapałki

        • 1 0

  • i To jest własnie chore prawo,tylko ze nienapisali ze takobieta bedzie musiała zaplacic 200 zł kosztów sądowych! (6)

    i moze sie starac o ich zwrot jesli wygra psrawe wsądzie .Prawo jest dla złodziejów i cwaniaków wtym kraju własnie dzieki PO!!
    Bo taki złodziej liczy ze tej kobiecie niebedzie chciało sie do sadu chodzic bo

    i moze sie starac o ich zwrot jesli wygra psrawe wsądzie .Prawo jest dla złodziejów i cwaniaków wtym kraju własnie dzieki PO!!
    Bo taki złodziej liczy ze tej kobiecie niebedzie chciało sie do sadu chodzic bo rozprawa moze nawet trwac kilka lat! A to powinna byc rozprawa jedno dniowa,i obowiazek podpisania umowy przed rozpoczeciem szkolenia! Za to powinna byc kara po 10tys zł.i taki złodziej i oszust by sie bał oszukiwac. I zapomnieli dodac ze to było zatrudnienie na czarno wiec powinna go podac do urzedu skarbowego!

    • 19 4

    • W sądzie pracy 2 x 30 PLN (2)

      Ostatnio płaciłem. Sądzę się mniej więcej z co drugim pracodawcą - nigdy nie przegrałem, ale nie zawsze odzyskałem pieniądze.
      Dlatego nikt z moich znajomych nie patrzy na oferty pracy inaczej jak "kup cudowny

      Ostatnio płaciłem. Sądzę się mniej więcej z co drugim pracodawcą - nigdy nie przegrałem, ale nie zawsze odzyskałem pieniądze.
      Dlatego nikt z moich znajomych nie patrzy na oferty pracy inaczej jak "kup cudowny środek, -20kg w miesiąc, jedyne 200 PLN" - zresztą wystarczy zapytać ile płacą i od razu kontakt się urywa - szukają jeleni, to jasne - gdyby praca była ok to mieliby masę chętnych bez ogłaszania się.

      • 8 0

      • tak tylko ze ty byłes w sadzie pracy a ta pani musi wytoczyc sprawe cywilną bo niema żadnej umowy (1)

        • 3 0

        • po to właśnie prawnik kieruje ją do sądu pracy nie do cywilnego

          • 4 0

    • (1)

      Wszystko uratuje #dojna zmiana tępy pisi móżdżku

      • 5 3

      • trolu schetynowy a ilą ci placą za dyzury ?

        • 3 2

    • Kasta wielkich Panów z PiS chce prawo pod siebie ułożyć

      nie pozwolimy na to!

      • 3 2

  • Szefuncio.. (1)

    Dobry szef,to martwy szef....

    • 10 5

    • Sam sobie zostań szefem, załóż działalność

      ja założyłam i teraz już nie mogę narzekać na szefa, ot, tylko na ZUS i US.

      • 1 0

  • A mogło być gorzej bo mógł oskarżyć o kradzież jak to było w przypadku mojego znajomego.

    • 9 0

  • Brak wypłaty wynagrodznia w terminie powinien być możliwością (3)

    do natychmiastowego zerwania umowy, kontraktu itd. bez żadnych konsekwencji oraz połączonego z zawarciem automatycznego, przysługującego urlopu wypoczynkowego i na poszukiwanie zatrudnienia.
    Należne wynagrodzenie

    do natychmiastowego zerwania umowy, kontraktu itd. bez żadnych konsekwencji oraz połączonego z zawarciem automatycznego, przysługującego urlopu wypoczynkowego i na poszukiwanie zatrudnienia.
    Należne wynagrodzenie zaległe i za należny urlop powinno być rozliczone standardowo.
    Maszyna niesmarowana nie funkcjonuje, dziwne jest oczekiwanie pracodawcy, że człowiek może.
    Taka gwarancja w KP dałaby porównywalne możliwości oddziaływania jak np. pojazdu na jego właściciela, a człowiek jest chyba wartością wyższą. No jednak prawo raczej temu zaprzecza.

    • 21 0

    • A nie jest?

      Byłam przekonana że jest takie coś w kodeksie pracy. Jestem zdziwiona...

      • 2 0

    • D.

      Art. 55 K.p

      • 1 0

    • Owszem, ja bym tylko bral poprawke na rozne zdarzenia losowe typu firmie ktos nie zaplacil i wtedy jest to jakies usprawiedliwienie. A jesli szef buc i nie placi "bo nie", to jechac jak z podartym wszelkimi dostepnymi sposobami zgodnymi z przepisami.

      • 2 0

  • Nieuczciwy pracodawca (3)

    Moja przyszła synowa walczyła w sadzie o należne wypłaty kolo7000 w rezultacie podpisała ugodę na 3000 i do tej pory pieniędzy nie ma

    • 16 0

    • Do windykacji

      A jak nie pomoże, albo do komornika

      • 4 0

    • ? (1)

      walczyła o 7000 a podpisała ugodę o 3000?A dlaczego?Nie należało jej się 7000?

      • 5 1

      • podpisuje sie ugode kty obie strony deklarują ze na tyle sie zgadzaja by niebyło wiecej rozpraw w sądzie.

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.