Opinie (30) 1 zablokowana

  • Jaki jest sens studiowania (6)

    Skoro lepiej mieć dobry fach w ręku. Zagranicą zarobisz od 2500 euro w górę bez problemu. Tutaj po studiach marne 2500 zł na rękę.

    • 17 14

    • jaki jest sens żyć kiedy trzeba umrzeć?

      • 24 3

    • studia maja sens by od razu po rozdaniu dyplomów udać się na lotnisko tudzież dworzec i zanabyć bilet w jedna stronę.

      • 8 2

    • W sumie poza kilkoma kierunkami to masz rację.

      • 9 1

    • Pieniądze to nie wszystko. (1)

      Żal mi buraków, którzy uważają, że studia to tylko nauka zawodu.

      • 14 5

      • Jak zaczniesz sam się utrzymywać to szybko zmienisz ideały.

        • 7 7

    • Co ty wiesz?

      2500 dostaniesz jak masz szczęście. Moja żona po ekonomii na UG i podyplomówce na PG 10 lat doświadczenia w banku, pracuje w dużej firmie korporacyjnej w dziale analiz za 1700 netto. To są jakieś jaja. Chciałbym, żeby zarabiała 2500 netto!!!

      • 9 0

  • Uczelnie i kierunki trzeba wybierać z głową.

    A studiowanie byle czego dla samego papierka, byle mieć wyższe wykształcenie to głupota. Można mieć 5 lat przez to w plecy (a potem i tak mieć kłopot ze znalezieniem pracy) podczas gdy niejeden rówieśnik ustawi sobie życie w konkretny sposób w tym czasie. Teraz potrzeba prawdziwych fachowców, technologów.

    • 9 4

  • obecnie jedyny kierunek z przyszłością dla młodych

    to gender, tak jak kiedyś komunizm

    • 11 7

  • Nie ma to jak zawód (3)

    Szkoda, że w tej pogoni za kasą szkoły wyższe otumaniają wchodzącą dopiero w życie młodzież, wyciągając tylko od niej kasę by potem zostali z nic niewartym papierkiem (oczywiście mówimy o kierunkach "masowych

    Szkoda, że w tej pogoni za kasą szkoły wyższe otumaniają wchodzącą dopiero w życie młodzież, wyciągając tylko od niej kasę by potem zostali z nic niewartym papierkiem (oczywiście mówimy o kierunkach "masowych humanistycznych", które stanowią cały czas większość fabryk mgr).

    Gdy ma się ten fach, jakiegoś spawacza czy kafelkarza, można przynajmniej przebierać w ogłoszeniach za normalne wynagrodzenie wypłacane w euro. Do wyboru, do koloru. A jak się nie chce jechać za granicę, to i tutaj coś można znaleźć. Nie mówiąc już o sytuacjach, gdy ktoś sobie wyrobi renomę na rynku, wówczas kalendarz "fuch" ma wypełniony na wiele miesięcy naprzód.

    A jaką alternatywę ma student? Mcdonalds, korporacja na wolontariacie, magazynier za najniższą krajową czy dozorca za słynną "rekordową" stawkę, którą ostanio opisywano - dozór za 2,60 zł/h... Chociaż pewnie i przy tym ostatnim trzeba by konurować z chętnymi emerytami i rencistami. To po to tyle lat było się uczyć? Nie ma co. Zielona wyspa :)

    • 8 2

    • Dozorca?

      No nie wiem. Z tego co się orientuję to na dozorcę czy innego ochroniarza najchętniej zatrudniają ludzi z grupą inwalidzką... Chore to i po prostu nienormalne ale prawdziwe.

      • 6 0

    • z tym fachem to też do końca nie jest tak świetnie jak piszesz bo wiem jakie stawki są pl. w tzw. budowlance, remontach itp. praca na czarno po 12 godzin 80% rynku tych usług to harówa w przysłowiowej fhu u Mariana Wąsa

      z tym fachem to też do końca nie jest tak świetnie jak piszesz bo wiem jakie stawki są pl. w tzw. budowlance, remontach itp. praca na czarno po 12 godzin 80% rynku tych usług to harówa w przysłowiowej fhu u Mariana Wąsa na elewacjach bez żadnych zasad. 2500 euro to chyba dla specjalistów z 10 letnim doświadczeniem i znajomościami w DE takiej kasy niemieckim kafelkarzom się nie płaci a co dopiero Polakom.

      • 5 0

    • Do ros'a

      Nie masz pojęcia o czym piszesz. Zarówno pisząc o fachowcach jak i studiach. Wypij mleko, wyłącz komputer i do łóżka spać gimbusie. Tego typu wpisy są bezwartościowe i niczego dobrego do dyskusji nie wnoszą. Same spece od studiów jak większość osób piszących na forum nawet nie skończyło studiów (pewnie ponad 75% - i ta liczba nie jest z kosmosu)

      • 0 2

  • w 2013 roku zauważa się nagonkę na nauczycieli, wykładowców

    także wiele po 2014 i następnych się nie spodziewam

    • 17 0

  • (1)

    co ten tekst ma wspólnego z nauką?

    • 23 0

    • tyle samo ile centrum NAUKI Kopernik i gdyński klon

      • 3 1

  • zdaniem dzielnej redaktorki i portalu wybory miss topless problemy sypialniane studentów opis knajp i przeklinajacy ksieza to wydarzenia w swicie nauki

    i to własnie jest wielkie
    bo pokazuje poziom

    zdaniem dzielnej redaktorki i portalu wybory miss topless problemy sypialniane studentów opis knajp i przeklinajacy ksieza to wydarzenia w swicie nauki

    i to własnie jest wielkie
    bo pokazuje poziom tego portalu
    i poziom tej "nauki" jednocześnie

    ps z pierdół to nie zapomnieliście czasem o nie przyjeciu studenta za odmowe ślubowania na tzw ASP? przypadek? wątpię

    • 19 1

  • Uff (3)

    Mieliśmy posłać syna do de La Salla, na szczęście Pan Pan Bóg nad nami czuwał i w ostatniej chwili zdecydowaliśmy się na szkołę publiczną...

    • 12 9

    • to przegraliście jego edukację . Współczuję ,że łapiecie bagno (2)

      • 3 8

      • Edukację??? chyba wyścig szczurów (1)

        mam kilku znajomych, którzy tam posłali swoje dzieci-są załamani...

        • 6 2

        • To niech zmienią szkołe dzieciom jak tacy załamani

          • 9 1

  • Odkrycie topolasu

    lepiej późno niż wcale !

    • 7 2

  • Ludzieeee, po co wam szkola, studia i te pitoly, najlepiej grzebac patykiem w roznych smiechach, ha ha ha, po co szkola po co fach, kazdy znajdzie tu swoj piach.

    • 5 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.