2019-05-14 15:46
Zawsze znajdzie się jakiś chiński proszek, którego jeszcze nikt nie zna i jest niewykrywalny. To tak jak z dopalaczami - zmiana substancji i nikt nic nie wie.
Dopingu nie zakazywać, niech każdy bierze co chce w opór. Przynajmniej każdy będzie miał równe szanse na maksymalnym dopingu.
2019-05-14 21:57
2019-05-14 22:16
sobie zawody albo w niedziele na GPNS
2019-05-15 12:23
A on jako czysty nie ma szans na wygraną. To jest fair?
2019-05-14 17:23
Zawody zamiast dla amatorów stają się zawodami dla zawodników pro, z dużymi budżetami na "suple" których stać na branie wspomagania i posiadanie procedur tak żeby wszystkie parametry utrzymać w ramach dozwolonych
Zawody zamiast dla amatorów stają się zawodami dla zawodników pro, z dużymi budżetami na "suple" których stać na branie wspomagania i posiadanie procedur tak żeby wszystkie parametry utrzymać w ramach dozwolonych środków.
Z kolei amatorzy nie mający takich możliwości absolutnie tracą jakiekolwiek szanse w rywalizacji.
Do tego wiele typowych suplementacji stosowanych przez amatorów posiada jakieś tam dawki środków zakazanych (bo są tanie i dostępne) i mogą dać pozytywny wynik kontroli.
A w sytuacji kiedy ktoś jest bogaty i ma dostęp do nowoczesnych środków stosowanych przez profesjonalnych sportowców, własne badania krwi, dostęp do labów - może brać co trzeba i nie zostanie wykryty
2019-05-14 17:57
Jednak mam lepszy pomysł, może się nie szprycować?
2019-05-14 18:15
Nie badają to źle - badają to też źle. A ja będę jezdził na Cyklo bo mam pewnosc, ze koksy dwa razy się zastanowią zanim tam pojadą!
2019-05-14 21:21
Jestem amatorem, jadę bo to frajda, a w grupie to już w ogóle, Rucińskiego na skuterze nie dogonię :) Wiem, że ja za biurkiem siedzę tyle co on codziennie jeździ i to normalne, że nie ma z nim wielkich szans (Jakub
Jestem amatorem, jadę bo to frajda, a w grupie to już w ogóle, Rucińskiego na skuterze nie dogonię :) Wiem, że ja za biurkiem siedzę tyle co on codziennie jeździ i to normalne, że nie ma z nim wielkich szans (Jakub szacun !) Z roku na rok (może nie krokowa bo to po raz pierwszy) jest progres. Jestem zdrowszy, naładowany, poznałem kupę ludzi, którzy lubią to co ja i nie płaczę bo nie mam 1go miejsca. Luzuj lycre ziomek i pedałuj na Gniewino.
2019-05-14 21:32
Zawody dla amatorów jak 99% to zawodnicy z klubów kolarskich. Bez sensu
2019-05-14 21:59
To bardziej stowarzyszone grupy znajomych. Z wyjątkiem Treka może
2019-05-14 22:51
Ze średnia 40 km/h na dystansie 80 km to raczej nie dokonca amatorzy
2019-05-15 08:23
Poziom wytrenowania nie świadczy o tym czy ktoś jest amatorem. Jak ktoś pracuje w sklepie w tygodniu, a w niedziele robi w ramach hobby zdjęcia i to są naprawdę świetne zdjęcia, lepsze od zdjęć wielu zawodowych
Poziom wytrenowania nie świadczy o tym czy ktoś jest amatorem. Jak ktoś pracuje w sklepie w tygodniu, a w niedziele robi w ramach hobby zdjęcia i to są naprawdę świetne zdjęcia, lepsze od zdjęć wielu zawodowych reporterów, to czy on jest zawodowcem? Nie, jest amatorem hobbystą. Bo zarabia w sklepie i zdjęcia robi dla przyjemności, a nie żeby mieć co do garnka włożyć.
2019-05-15 09:19
takie hobby
2019-05-14 22:14
ja jestem w "klubie", ktory polega na tym, ze jak nie bede w nim to bede musial sam oplacac starty, a tak wioze na plecach logo i ktos umozliwia mi starty. co do czlonkow "klubu" to zazwyczaj spotykam ich przed startem :)
2019-05-15 08:20
Zawodowiec, to ktoś kto zarabia na jeżdżeniu na rowerze - z kontraktów ze sponsorami/klubami. Jego główną pracą jest trenowanie do zawodów.
Amator to ktoś kto ma normalną pracę (lub inne źródło utrzymania),
Zawodowiec, to ktoś kto zarabia na jeżdżeniu na rowerze - z kontraktów ze sponsorami/klubami. Jego główną pracą jest trenowanie do zawodów.
Amator to ktoś kto ma normalną pracę (lub inne źródło utrzymania), a trenowanie i starty to jego dodatkowe zajęcie, hobby.
O tym czy ktoś jest zawodowcem nie świadczy jego poziom wytrenowania czy przynależność do jakiegoś klubu. Dopóki ten klub ci nie płaci i się z tego nie utrzymujesz, to jesteś amatorem.
2019-05-14 21:56
2019-05-14 22:10
ale tylko tępaków. zycze ci zebys dostal astmy wysilkowej i musial stanac po drugiej stronie.
2019-05-15 09:17
90% ambitniejszych co tam robi coś więcej niż tylko na ukończenie wali 'kuracje wlewowe' i nie tylko. ilość ampułek i strzykawek w kiblach przed zawodami jest zatrważająca. a co robią w przygotowaniu - to lance armstrong i jego 'program' to przy tym pikuś
2019-05-15 10:44
90% biorze - to trochę przesada. Z tymi "strzykawkami w kiblach" też trochę przesadziłeś. Wiem, bo sam się ścigałem przez kilka lat na amatorskich zawodach
2019-05-16 15:44
Co Ty piszesz za bzdury??? Czas się obudzić !
2019-05-17 13:48
U mnie pierwsza kontrola antydopingowa wykryje niedozwolone substancje. Tylko, że mam wybór, albo nie jechać wcale, albo pogodzić się z tym, że mam astmę i biorę leki po to aby wogóle moc jeździć na rowerze.
2019-05-17 20:56
jak nie wezme 400 salbu to mi dusznosci przechodza po 15tym km co znaczy, ze to juz po wyscigu. i teraz wqrwia mnie pakowanie koksiarzy z chorymi do jednego wora, ale mam propozycje - kazdy bierze po 400 salbu przed startem i mamy rowne szanse (zdrowy ni chu... nic nie odczuje, a choremu pomoze)
2019-05-15 09:44
No właśnie sprawdziłem i wyszło, że jestem podłym dopingowiczem - mianowicie biorę krople do oczu, na jaskrę. Okazuje się, że mają w składzie substancję z listy zabronionych, tymolol. Czyli zakaz startu w zawodach, albo
No właśnie sprawdziłem i wyszło, że jestem podłym dopingowiczem - mianowicie biorę krople do oczu, na jaskrę. Okazuje się, że mają w składzie substancję z listy zabronionych, tymolol. Czyli zakaz startu w zawodach, albo ślepota.
No dobra, akurat tymolol należy do substancji, które nie są zabronione w kolarstwie. Jednak uważam podobnie jak ci, którzy pisali o przesadzie w tej kwestii - stosowanie zasad ze sportu zawodowego na imprezach amatorskich pewnie szybko doprowadzi do nieporozumień - zaroi się od dopingowiczów, którzy np. dwa dni przed zawodami u cioci na imieninach spożyli kabanosy konserwowane czymś, co okazało się być substancją zakazaną.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.