Powiem ci, że kasa nie ma tu nic do rzeczy. Jak dużo dostajesz, to ci się wydaje, że ci się należy. Pracujesz tak jak pracowałeś nic lepiej, a żądania masz coraz większe, bo uważasz że jesteś wiele wart skoro tyle dostajesz. Duże pieniądze psują pracownika, bo zaczyna myśleć, że za tyle, to on może co najwyżej podpisać listę. Teraz ludzie dużo dostają nie dla tego, że są dobrymi fachowcami, tylko dla tego, że po prostu pracowników nie ma na rynku. Przykre to. Można to zaobserwować na przykładzie obsługi klientów w Trójmieście. Czasem ta obsługa jest fatalna, a mimo to ludzie tam pracują, bo nie można ich zastąpić innymi. W banku młoda pracownica rozmawiała z klientem trzymając ręce w kieszeniach! Mi szef od razu obciął by łapy przed wyrzuceniem mnie z pracy.