Opinie (34)

  • dlaczego w zestawieniu brakuje klubów z Gdyni ? (5)

    nie chciało się już autorowi?

    • 8 10

    • z Gdyni (3)

      jest Active F. - a jednak

      • 5 1

      • w active na fikakowie dosc tloczno jest :/ (2)

        i ciezko z dojazdem

        • 4 2

        • w Chyloni jest fajny arabeska fitness

          • 0 0

        • to nie o tym klubie mowa w tekście :)

          • 0 0

    • wieś

      Tam tylko korki

      • 1 3

  • (3)

    Wczoraj jedna gwiazda przyszła ćwiczyć ze smartfonem . Za bardzo nie wiedziała gdzie go schować , ale był pod ręką gdyby nagły sms nadszedł od koleżanki z sauny.

    • 38 0

    • W jakiś sposób Tobie to przeszkadzało w ćwiczeniach? (2)

      Może czekała na ważną wiadomość, albo dziecko zostawiła z babcią- jak ja, gdy idę poćwiczyć- i wtedy zawsze może być coś pilnego, nagłego.

      • 4 4

      • (1)

        Mi nie, ale blokowała maszynę. Potrzymać telefon mogła se na korytarzu.

        • 0 1

        • smatfonem blokowala maszynę? ja bym zwóciła spokojnie uwagę

          • 2 0

  • Słyszałem,że sporo osób chodzi tam poszukać skoku...
    Troche ćwiczeń też przy okazji.

    • 14 1

  • Muzyka?

    Czy absurdalnie głośna muzyka (?) pomaga wam w ćwiczeniach? Jakość i repertuar zawsze ten sam, zawsze wychodzę z bólem głowy. Chciałbym przychodzić tylko poćwiczyć. Gdyby zależało mi na decybelach zapewne poszedłbym do klubu. Dla mnie ma to istotne znaczenie w ocenie profesjonalnej oferty 'fitnessowni'.

    • 26 7

  • Ja często chodze do Impuls fitness. Dobra siłownia (2)

    Bieżnia, trening na maszynach, ławeczka, sztanga, hantle, drążek. Półtorej godziny treningu. Trzeba sobie dać porządnie w kość!

    • 3 13

    • A ja mam karte multisport

      I mogę chodzić do większości fitness klubów bo większość je honoruje i trenować do bólu:)

      • 3 0

    • Impuls był dobry pare lat temu. Teraz to koksiarnia, bieda i stary sprzęt

      • 1 0

  • mega cenami

    Ja z alankiem biegam po obwodnicy

    • 8 4

  • good luck club (1)

    jeden z najgorszych klubow w ktorym bylem

    • 4 5

    • Super, że się wypowiedziałeś. Potrafisz też jakoś uzasadnić swoja opinię?

      • 7 1

  • Klubom już dziękujemy (2)

    Fitness kluby próbują łapać ludzi na różne nowe terminy ale wiele nowego w tym nie ma, nudna już się zrobiła ta zangielszczona nowomowa. By być fit nie trzeba chodzić do żadnego "modnego" czy drogiego klubu. Na trening

    Fitness kluby próbują łapać ludzi na różne nowe terminy ale wiele nowego w tym nie ma, nudna już się zrobiła ta zangielszczona nowomowa. By być fit nie trzeba chodzić do żadnego "modnego" czy drogiego klubu. Na trening serca (według nowomowy to się nazywa cardio albo trening wytrzymałościowy) najlepiej robią biegi z pulsometrem po pagórkowatym lesie (nie rozumiem tych co biegają po ulicach wdychając zamiast tleny spaliny), siłę można sobie wyrabiać na drodze kalisteniki (te wszystkie maszyny w klubach to badziew), dużo taniej niż "bulić" klubowi co miesiąc, na dłuższą metę, lepiej kupić sobie handle, taśmy, piłki lekarskie czy odważniki kulowe. W ten sam sposób można zadbać o gibkość i stawy. Mały pożytek, więcej szkody, jest z treningów grupowych bo one nigdy nie są one dostosowane do danej osoby - wiadomo, że rozrzut możliwości bywa znaczny. Jedyne co mnie faktycznie zaciekawiło to Park Trampolin w Gdyni - niezwykłe miejsce pozwalające na trening plyometryczny (skoczność) i trening równowagi. Tym niemniej jeśli ktoś nie uprawia jakiejś gry (np w piłkę) czy sportu walki (np. judo, szermierka) to nie wyrobi sobie zwinności - a nawet gdyby to zrobił dodatkowymi ćwiczeniami - to nie wyrobi sobie charakteru, motywacji, zdolności koncentracji, refleksu, ducha sportu i walki. Co najwyżej zostanie wegetującym, bezmózgim mięśniakiem.

    ps. I dajcie spokój z tym "spalaniem kalorii" - nawet jak się leży to się spalają, nie mamy wpływu na to ile się spali bo organizm sam dostosowuje przemianę materii do ilości pożywienia i wysiłku.

    • 21 11

    • (1)

      Bosz....co ty bredzisz....

      • 1 5

      • Co to jest "bosz"?

        A merytorycznie gimbus potrafi? Czy gimbus umie tylko pisać "bosz" i "bredzisz"?

        • 3 0

  • (1)

    Szkoda tylko, że autor przeleciał sie po FB klubów i wypocił jakiś rachityczny artykuł, zamiast przejść się do kazdego z nich i popytać. Dość powierzchowne potraktowanie tematu, że tak powiem dyplomatycznie

    • 12 0

    • Szczegółowo będzie w artykułach sponsorowanych.

      • 2 0

  • Hehe (3)

    Mam własny rower, wiec na nim jeżdżę.
    Mam pod bokiem las, więc robię sobie po nim marsze/biegi.
    Mam w domu dość miejsca aby ćwiczyć, i wiedzę jak ćwiczyć.
    99% ćwiczeń do niczego nie potrzebuje ani

    Mam własny rower, wiec na nim jeżdżę.
    Mam pod bokiem las, więc robię sobie po nim marsze/biegi.
    Mam w domu dość miejsca aby ćwiczyć, i wiedzę jak ćwiczyć.
    99% ćwiczeń do niczego nie potrzebuje ani siłowni ani super sprzętu.
    Więc jestem straconym klientem dla siłowni albo fitness klubu.
    Jestem taki nienowoczesny, taki niemodny.
    Chyba umrę z żalu.

    A tak na poważnie: Ruch jest ruchem, reszta to dodatki. A na ludzkim pędzie do pięknego ciała i super sylwetki robi się ekstra biznes. Kiedyś biegałem trasy leśne ze znajomym. Ja - dres góra i dół Adidasa, buty Adidas do biegania, i bejsbolówka na głowie. Czemu Adidas? Przypadkiem tak wyszło, akurat tanio udało się kupić ubranie tego producenta. Kolega - jakieś hiper super reklamowane buty do profesjonalnego biegania, obcisłe gatki, bandoliera z fiolkami na biodrach, termiczna oddychająca koszula, na ręce pulsometr, na ramieniu smartfon, na uszach słuchawki, itp itd. Chodząca reklama sklepu sportowego.
    Cóż z tego skoro kondycji chłop nie miał.
    Ale wygladał super pro.

    • 13 1

    • Jesteś niemodny

      Tak jak ja.
      Załóżmy stowarzyszenie lol

      • 3 0

    • dlaczego u nas trzeba sie pochwalić, że kupiło się coś markowego tanio?

      w pracy jest u nas kolega, który ubiera się na bogato bo go stać swobodnie,
      a często zaraz padają komentarze: "ile dałeś?, ja to wczoraj na promocji trafiłem to czy tamto, dałem grosze, albo w lumpeksie markowe ciuchy- dałem dwa złote"

      Nie liczę cudzych pieniędzy

      • 0 0

    • zajecia dla kobiet w ciazy

      Czy ktos moze polecic zajecia dla kobiet w ciazy ? najlepiej po poludniu

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.