2014-02-27 11:06
łatwiej o nocleg, złapanie autostopa. Dziś tysiące Polaków właśnie tak podróżoje. Dwumiesięczna włóczega po Indiach z przelotami całkowity koszt to max 3-4 tys. Noclegi w Inidach to koszt 15 zł. Problemem jest wolny czas
łatwiej o nocleg, złapanie autostopa. Dziś tysiące Polaków właśnie tak podróżoje. Dwumiesięczna włóczega po Indiach z przelotami całkowity koszt to max 3-4 tys. Noclegi w Inidach to koszt 15 zł. Problemem jest wolny czas jeżeli chcesz się powłuczyć po danym kraju. Niedawno wyczytałem, że w 2013 roku do Azji w celach podróżniczych pojechało 1 mln Polaków.
2014-02-27 11:35
3-4 tys. zł to ja wydaję na same bilety dla jednej osoby do Ameryki Północnej, Południowej lub na Daleki Wschód. Dolicz do tego noclegi, wyżywienie (nie mylić z tanim żarciem), atrakcje turystyczne itp. itd. i wychodzi,
3-4 tys. zł to ja wydaję na same bilety dla jednej osoby do Ameryki Północnej, Południowej lub na Daleki Wschód. Dolicz do tego noclegi, wyżywienie (nie mylić z tanim żarciem), atrakcje turystyczne itp. itd. i wychodzi, że 2 tygodnie dla 2 osób to minimum 20tys. zł. I mniej więcej tyle kosztują normalne wakacje dla pary w egzotycznych zakątkach naszego globu. Troszkę taniej wychodzi Europa, bo podróże są tańsze (bliższe odległości). Albo jak sam sobie organizujesz przelot i hotele, ale nie każdemu się chce, ja np. wolę iść do biura podróży i kupić wycieczkę...dopiero na miejscu lubię sam zwiedzać na własną rękę). A ty coś tam bredzisz o dwumiesięcznych wakacjach za 3-4 koła? Hahaha, dobre...może jak ktoś lubi jeść trawę, spać pod gołym niebem i podróżować piechotą to mu się uda zmieścić w takim "budżecie". A podróże autostopem? Dobry żart. Może jak ktoś ma 18 lat, niewiele posiada i niewiele wie o świecie to się na coś takiego zdecyduje. Normalne, dojrzałe osoby ceniące komfort, bezpieczeństwo, pewność i mające w życiu jakiś dorobek w ten sposób nie podróżują, bo za bardzo szanują siebie i swoich bliskich.
2014-02-27 22:48
kierowco ciekawe kto wiecej dowie sie o swiecie, ty z wycieczka z biurem czy studenciak podrozujacy po kraju stopem;) wiem, wiem, podpucha, lubie cie czytac, jestes slodki:) kiedy ty masz czas na podroze po tych egzotycznych zakatkach jak non stop sie udzielasz na tym forum?
2014-02-28 08:06
Non stop udzielam się na forum? A widziałeś, żebym kiedykolwiek pisał np. wieczorami? No właśnie, napiszę kilka zdań do południa i tyle. Poza tym trzeba umieć rozdzielić pracę od wypoczynku - jak jestem na urlopie
Non stop udzielam się na forum? A widziałeś, żebym kiedykolwiek pisał np. wieczorami? No właśnie, napiszę kilka zdań do południa i tyle. Poza tym trzeba umieć rozdzielić pracę od wypoczynku - jak jestem na urlopie (przynajmniej 2x po tygodnie w roku) to nawet nie zaglądam na tego typu strony. Co do tego kto więcej się dowie - myślę, że ja, bo najwyraźniej nie czytasz uważnie - biuro organizuje mi jedynie przelot i hotel, ale jak jestem na miejscu to zwiedzam na własną rękę. Czym bowiem różni się podróżowanie po kraju stopem od podróżowania po tym samym kraju np. wynajętym przeze mnie samochodem? Albo wynajętą łodzią jeśli zwiedzić trzeba kilka pobliskich wysepek. Pomyśl, to nie boli.
2014-02-28 11:13
... chyba własne gacie. Widać, że masz tyle wiedzy o samodzielnym podróżowaniu, co świnia o astrologii.
2014-02-28 13:27
Jak świnia o astrologii - taką masz wiedzę o mnie. Widać, że w d...pie byłeś i g...wno widziałeś.
2014-02-28 20:10
ze g*wnem byles i nadal jestes. Zadnej interesujacej pracy nigdy nie miales poniewaz zaden pracodawca nie przyjal by do siebie takiego osla jak ty.
2014-02-28 15:17
że g...o wiesz, w nogach śpisz.
2014-02-28 14:35
kierowco, a ty gdzie ostatnio byles?
2014-02-28 14:34
1. rozumiem, ze te ekskluziw podroze po stanach czy kanadzie to wieczorami uskuteczniasz?
2. lecisz do miejsc wakacyjnych, zwiedzach miejsca wakacyjne. Ci organizujacy sobie przeloty leca tam, gdzie chca,
1. rozumiem, ze te ekskluziw podroze po stanach czy kanadzie to wieczorami uskuteczniasz?
2. lecisz do miejsc wakacyjnych, zwiedzach miejsca wakacyjne. Ci organizujacy sobie przeloty leca tam, gdzie chca, niekoniecznie na wyznaczone przez biuro lotnisko.
3. ano rozni sie tym, ze jadac stopem poznajesz ludzi=swiat, lokalsow, zwyczaje, dowiadujesz sie co zobaczyc, co odpuscic, gdzie zjesc, gdzie wypic. A wypozyczonym autem? no coz..pytanie retoryczne chyba;)
4. wierz lub nie, ale nie analizuje godzin twoich wpisow. Widze natomiast, ze zawsze masz cos do powiedzenia. Ach zapomnialam pewnie praca na poziomie pozwala ci na beztroskie klepanie w klawiature;)
2014-02-27 18:11
2014-02-27 14:49
Chłopie weź w końcu skończ pier.dolić! Myślisz alinklusiw dla hamowatego gbura japiszona co ma wszystko podstawione pod nos, i jeszcze marudzi że źle, z trampingiem, gdzie wszystko ogarniasz samemu. bilety, żarcie, spanie, wszędzie łazisz z buta. Ale ty tego nie zrozumiesz, idź pucować te swoje beemwu bo ci zacieki powychodziły.
2014-02-27 15:24
a ze pojechał do Azji 1mln Polaków??? z tego połowa na dzi..ki i chłopców
2014-02-27 11:39
2014-02-28 14:36
nie zawsze
2014-02-27 10:20
czym żeglarka od żeglarza i Rumunka od Rumuna.
2014-02-27 15:49
Taka sama jak picie w Szczawnicy a szczanie w piwnicy.
2014-02-28 14:29
albo picie w spale lub spac w pile
2014-02-27 11:13
Rumuni śpią do południa, a panie wstają z pianiem polskiego koguta
2014-02-27 12:47
wiec sie roznia
2014-02-28 13:40
Zawsze myślałem, że tęsknota, to smutek który wiaże się ze świadomością traconej więzi.
2014-02-28 13:15
2014-02-27 10:21
2014-02-28 11:27
śliczna to ona była - zanim zrobiła sobie ten ohydny kolczyk i te ohydne tatuaże - jak można się tak oszpecić? feee
2014-02-28 10:16
reke ma brudana . a jak wstanie to pokaze sie telewizor 40 calowy
2014-02-27 14:41
całkiem całkiem. chyba bym sie odważył zabrać na stopa.
2014-02-27 11:20
że na stojącą nie sika.
2014-02-28 09:32
poszukaj w google "GoGirl" ;)
2014-02-27 22:10
Oczywiście mąż zostanie z dziećmi, będzie pracować a kobieta będzie latać, latawica jedna i będzie się spełniać..................... no nie, tego już nawet kura nie zniesie.
2014-02-28 08:40
hahaha, jak maz jedzie na pol roku to wszystko gra. A kobieta moze wyjsc z domu dopiero jak nagotuje, nasprzata, odrobi lekcje i odwali swoj obowiazek malzenski ze zdziadzialym mezem. Idz do kuchni Zenobiusz.
2014-02-28 08:28
Podróżnicy (obie płci) mają KOLOSY. Podróżniczki mają TRAMPKI. I same taką nazwę wybrały, co znaczy, że same stawiają się na niższej pozycji do startu.
2014-02-27 10:07
Jak możecie w ogóle zadawać takie pytania? Przecież nie ma różnić, jesteśmy równi. Co to za antygenderowy artykuł.
2014-02-28 08:23
Potrzebne jest szczęście - bo przecież łatwo kogoś skrzywdzić... i znane są takie przypadki gwałtów czy zabójstw.
A nie wspomnę o chorobach czy urazach na trasie,
Jasne, że przygoda jest fajna i dobrze ruszyć w drogę ale chyba nie można wykluczać niebezpieczeństw.
2014-02-28 00:53
zabiera w podróż tampony
2014-02-27 12:21
2014-02-27 12:33
oczywiscie, ze jest
2014-02-27 13:58
2014-02-27 22:43
serio?
2014-02-27 13:12
Może różnica nie jest tak oczywista, jak pomiędzy kierowcą a kierownicą, ale jednak pewne różnicę są.
2014-02-27 12:32
ja ci moge powiedziec czym sie rozni:)
2014-02-27 12:32
Gender jest słowem angielskim a czyta się Dżender. Poprawna wymowa tego słowa po Polsku brzmiałaby Gjender
2014-02-27 10:16
Nie ma różnic... no może dla niektórych :)
A reszta ma oczy :)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.