Opinie (17) 4 zablokowane

  • "miodosytnicy, pasztetnicy"

    Heh... Do teraz przetrwali tylko paszteciarze i paszteciary.

    • 18 1

  • a gdzie znajdowały się warsztaty Kołodziejów?

    • 0 1

  • A teraz większość ulic to Przekręciarzy !!

    i a rajców więcej - zdrajców

    • 8 1

  • moje zdanie

    Gdyby nie wojna i spalenie Gdanska przez jego "wyzwolicieli"Rosjan moglibysmy podziwiac bardzo duzo dowodow pracy rak wspanialych gdanskich rzemieslnikow.Szkoda.Szanujmy te zabytki ktore sie uratowaly i nie wyladowaly w Niemczech.

    • 21 0

  • Nadal mamy bardzo dużo dobrych rzemieślników, niestety przekręty na przetargach i chińszczyzna wypiera ich z rynku a szkoda. Polecam obejrzeć jak to w Wilnie wygląda, zabytki zadbane jak należy, widocznie tam konserwatorom miejskim bardziej zależy na historii niż na kolejnej łapówce od wykonawcy.

    • 8 0

  • Kolejny świetny artykuł historyczny, tak trzymać !!!

    : )

    • 15 0

  • Ciekawe że władze PRL-u miały jasny plan rozwoju rzemiosła,czytelny dla wszystkich. (3)

    Oczywiście chodzi o ostatnie lata systemu.Wydawało się że właśnie z rzemiosła rozwinie się kapitalizm w handlu ,usługach,przemyśle.Niestety szybko te próby zduszono.Ci co nie są ulokowani we władzy nie mają praktycznie

    Oczywiście chodzi o ostatnie lata systemu.Wydawało się że właśnie z rzemiosła rozwinie się kapitalizm w handlu ,usługach,przemyśle.Niestety szybko te próby zduszono.Ci co nie są ulokowani we władzy nie mają praktycznie żadnych szans na rentowną działalność gospodarczą.Próby ich kończą się bankructwem i długami.Najlepszy biznes to "trzymać łapę" na państwowych pieniądzach i pobierać kilka procent nielegalnej prowizji od wykonawców.

    • 15 3

    • A czy Ty żyłeś w ogóle w tamtych czasach? (1)

      Ja tak. I powiem Ci, że rzemieślnicze wyroby schyłkowego okresu PRLu to był syf nad syfy. O wcześniejszym okresie (końcu lat czterdziestych, latach pięćdziesiątych, czy sześćdziesiątych) poczytaj sobie, a dopiero później twórz takie laurki systemu.

      • 2 5

      • Brednie. Tamta tandeta był a o niebo lepsza od tej z chin, którą mamy teraz.

        Na przykład. Kamieniarz wyrabiał nagrobki osobiście a nie stawiał wyprodukowanych w chinach. Pomimo braków w surowcach rzemieslnik robił rzeczy które do tej pory mamy w domach. To tak jak teraz, wtedy władza zakładała kaganiec na tych którzy chcieli coś zrobić sami, bez urzędniczych bredni.

        • 6 1

    • A co ty produkowałeś?

      hula - hop?

      • 0 0

  • (1)

    a w której części miasta były warsztaty elektryków?

    • 1 1

    • Na Polankach, w obejściu lecha elektryka.

      • 1 0

  • Gert von de Helle - kolejne kaszubskie nazwisko (2)

    A artykuł bardzo ciekawy.

    • 3 2

    • ??? (1)

      A co to takiego ,,kaszubskie nazwisko"?
      To nazwisko jest tak w ogóle typowo holenderskie...

      • 0 1

      • Holenderskie ...

        ... miałoby raczej van den?

        • 1 0

  • i bądź tu kreatywny....

    "Aby temu nieszczęściu zapobiec maszynę zniszczono, a niesławnego wynalazcę utopiono."

    • 5 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.