Opinie (32)

  • Bądźmy realistami, (3)

    o ile ktoś się nie podłoży, to Trefl leci z ligi :-(

    • 36 1

    • zapracowali sobie na to, a po frekwencji na meczach widac ze płakać po nich będzie niewielu. Tylko czy rok w 1 lidze na ogarnięcie tego bałaganu im wystarczy?

      • 17 3

    • Puzzle, dobrze poinformowani wiedzą, że dostaniecie wariant

      "walimy na ślepo za 3 pkt". Nie spieprzecie tego.

      • 3 5

    • Slabeusze wygrywają z mocniejszymi Dziś Spojnia beniaminek zapewniła sobie byt ligowy wygrywając w Lublinie. Cuda , Cuda Krosno wygralo -prawie pewny spadkowicz .Następny mecz Trefla w Koszalinie Życzą aby nasze 3 miejskie zespoły grały derby w następnym sezonie

      • 10 1

  • tylko Arka (3)

    • 14 9

    • bede na meczu .do boju arka

      • 7 6

    • arka mistrz a trefl spada z ligi (1)

      • 7 3

      • 160:40 takim wynikiem wygra Wielka ARKA

        • 6 10

  • asseko wygra (2)

    i nie ma arki bo to wstyd tak się nazywać

    • 18 13

    • arka gdynia (1)

      Ale ty chory jesteś człowieku!!! arka gdynia ten klub tak się nazywa! a wstyd to bycie takim kasztanem jak ty!!

      • 8 11

      • Fakt. Wstyd to być takim kasztanem jak ty.

        • 6 4

  • (1)

    Trefl musiałby zagrać lepiej niż ze Stalą a podrażnione Asseco gorzej niż z Kingami. To jest nieprawdopodobne.
    Bez żadnych działań zakulisowych wynik może być tylko jeden.

    • 30 1

    • Asseco już nie ma

      Let's Go Arka Gdynia!

      • 0 2

  • o awans do ekstraligi kobiet: AZS UG - Lider Pruszków; o awans do I ligi męźczyzn: Politechnika - Tur Bielsk Podlaski

    • 5 0

  • Pytanie tylko czy Arka chce wygrać? (3)

    Bo z Kingiem bardzo nie chciała. Może faktycznie to pierwsze miejsce i perspektywa gry w półfinale z wygranym z pary Stal/Anwil ich przeraża?

    Niestety taki jest urok playoffów. Drużyny często grają na pół

    Bo z Kingiem bardzo nie chciała. Może faktycznie to pierwsze miejsce i perspektywa gry w półfinale z wygranym z pary Stal/Anwil ich przeraża?

    Niestety taki jest urok playoffów. Drużyny często grają na pół gwizdka cały sezon aby pod koniec na decydujące mecze się wzmocnić. Tak zrobiono właśnie we Włocławku i Ostrowie i to właśnie te ekipy wydają się w tej chwili najmocniejsze mimo że w tabeli zajmą miejsca 4/5.

    Podobną sytuację mieliśmy w hokeju gdzie spisująca się bardzo słabo drużyna Automatyki sprowadziła przed play-offami 5 świetnych graczy i o mały włos w pierwszej rundzie nie ograła pózniejszego mistrza Polski Tychy ulegając zaledwie 3-4 w siedmiomeczowym boju.

    Ciekawy jestem jak to będzie dziś wyglądać. Sportowo Trefl szans nie ma, ale czy gospodarze zagrają na poważnie?Można w sumie uniknąć wpadnięcia na Stal bądz Anwil w półfinale i pomóc Treflowi w utrzymaniu.

    • 17 0

    • Człowieku co Ty piszesz..

      • 2 1

    • ja tam wolałbym w półfinale nie wpaść na stelmet, to oni w tym roku będą walczyć do ostatniej krwi

      • 2 0

    • Tylko że Anwil mocno leży Asseco i jest najłatwiejszy do ogrania z całej 8.

      • 2 0

  • Już ilość opinii pokazuje jak te derby "elektryzują" Trójmiasto... (5)

    ... trójmiejska koszykówka jest jak łabędzi śpiew...odchodzi powoli do lamusa, Ile kibiców chodzi na mecze?Chyba już na ręcznej jest ich więcej...Prawda jest taka, że tu za dużo się dzieje, w Polsce generalnie koszykówka to sport raczej powiatowy, a już na pewno nie wielkomiejski...

    • 5 8

    • tutaj nie tylko to jest na opak)))

      • 1 0

    • Bo zamiast obrzucać się bluzgami (mecz nieważny) (3)

      na spokojnie wymieniają opinie? Na mecz koszykówki można iść nawet z małymi dziećmi - i ludzie chodzą. Owszem, frekwencja w Gdyni jest na poziomie 20% tego, co na kopanej, a w Sopocie 10% tego, co na kopanej trochę

      na spokojnie wymieniają opinie? Na mecz koszykówki można iść nawet z małymi dziećmi - i ludzie chodzą. Owszem, frekwencja w Gdyni jest na poziomie 20% tego, co na kopanej, a w Sopocie 10% tego, co na kopanej trochę bardziej na południe - ale przecież ponoć piłka nożna to nasz sport narodowy. Wprawdzie nie mamy w nim praktycznie żadnych sukcesów, perspektyw ani widowni (na mecz w dobrej lidze przychodzi tyle osób co u nas na całą kolejkę - bezpiecznie, z dziećmi itd), ale co tam. I widać, że pompowanie niesamowitych sum ani nie zwiększyło poziomu sportowego, ani jakości kibicowania. Sport ten generalnie sam się niestety u nas relegował do poziomu sportu dla patologii - normalni kibice są zagłuszani przez bezzębnych mięśniaków, którzy zdania nie potrafią bez bluzga sklecić, zwalniają trenerów terroryzują zarządy. M. in. dlatego kibice "Prokomu" nie chcą mieć nic wspólnego z szyldem Arki Gdynia, czy to kogo boli czy nie. Siatkówka czy koszykówka wbrew pozorom dają więcej kibiców na jednostkę kosztu, o jakości nie wspominając. A w tej pierwszej jesteśmy naprawę dobrzy. Pytanie, czy dobrą polityką dla Trójmiasta jest rozwadniać bazę kibiców poprzez niezliczone sekcje. Jakby ktoś myślał systemowo, to dawno już mielibyśmy zjednoczoną męską koszykówkę i Bałtyk sprowadzony do n-ligowych młodzieżowych rezerw Arki, bo to są oczywiste ruchy. I dziesiątki mniej oczywistych. U nas wygrywają jednak lokalne animozje i zamiast cieszyć się z udziału w Eurolidze "podziwiamy" derby Arka-Trefl, a z kolei męska siatkówka nie ma wsparcia ogólnotrójmiejskiego. Trzy kluby rugby są potem obijane przez łodzian. O długoterminowych priorytetach i budowaniu trwałych marek, wspieranych przez całe Trójmiasto, nikt nie myśli. Se la vie.

      • 11 1

      • Glupoty piszesz (2)

        Zdecydowana wiekszość tych którzy chodzą na kosza chodzi też na piłkę.Wiem bo sam chodzę tu i tu i widzę wiele takich osób.Przyjdz na piłkę to zobaczysz jak dużo dzieci jest na meczach i to nie tylko w sektorze

        Zdecydowana wiekszość tych którzy chodzą na kosza chodzi też na piłkę.Wiem bo sam chodzę tu i tu i widzę wiele takich osób.Przyjdz na piłkę to zobaczysz jak dużo dzieci jest na meczach i to nie tylko w sektorze rodzinnym.Na mecze pilkarskie chodzi 6-10 tyś ludzi i nie obrażaj ich nazywając bezzębnymi mięśniakami.Jasne że jakaś niewieka część,może kilkaset osób to typowi kibole i oni na kosza nie chodzą ale nie wciskaj wszystkich do jednego wora.

        • 0 3

        • czytanie ze zrozumieniem to jednak ciężki sport (1)

          "normalni kibice są zagłuszani przez bezzębnych mięśniaków" nie oznacza przecież, że wszyscy są bezzębnymi mięśniakami. Ale liczba i wątpliwa aktywność tychże skutecznie odstrasza tych normalnych, w szczególności

          "normalni kibice są zagłuszani przez bezzębnych mięśniaków" nie oznacza przecież, że wszyscy są bezzębnymi mięśniakami. Ale liczba i wątpliwa aktywność tychże skutecznie odstrasza tych normalnych, w szczególności rodziców chcących propagować piękno sportu. Tak samo było w Anglii i zmianą jakościową było spacyfikowanie patologii.

          Akurat zdecydowana większość znanych mi kibiców kosza nie miała, nie ma i nie chce mieć nic wspólnego z piłką nożną, ale może obracamy się w różnych towarzystwach i dlatego mamy zupełnie odmienne doświadczenia. To są w większości ludzie, którzy chcieliby jednej silnej drużyny w Trójmieście i są świadomi, że szyld Arki tutaj będzieciężki do przełknięcia.

          • 0 0

          • Ech i kto tu nie umie czytać ze zrozumieniem

            Przecież napisałem że na piłkarską Arkę chodzi mnóstwo dzieci z rodzicami -dużo wiecej niż na kosza-no ale wiesz lepiej:-)

            • 0 0

  • Oby ta walka była a nie pozorowanie gry jak z Kingiem. (1)

    Jeżeli dziś znowu odpuszczą mecz to stracą dwoje kibicow.

    • 6 2

    • dużo, dużo więcej

      • 1 1

  • Arka

    Ma przegrać dzisiaj. Dlatego będzie grał Łapeta. Miał być odsunięty od składu ale są derby bo Arka ma przegrać.

    • 1 7

  • (3)

    Myślę że po porażce z Wilkami Arka pokaże swój potencjał ;)

    • 3 0

    • (2)

      A nie pokazała go wcześniej??? Bilans 23-4 coś chyba pokazuje...

      • 2 0

      • (1)

        No tak tak ale mam nadzieje że do tego meczu podejdą z taką sportową złośliwością .

        • 3 0

        • złośliwością? może chodziło ci o złość?

          • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.