Opinie (57) 3 zablokowane

Wszystkie opinie

  • część dyrektorów szkół niestety ulega panice (6)

    a to się odbije na kondycji fizycznej, psychicznej i poziomie rozwoju intelektualnego dzieci

    • 35 7

    • nasze dzieci poniosą największe konsekwencje tej paranoi (4)

      niedouczone, przetrącone psychicznie, zapuszczone zdrowotnie, pozbawione dalszych aktywności przez zubożenie rodzin, oddane w szpony niesprawdzonych aplikacji i wirtualnych kontaktów

      • 20 4

      • do tego jeszcze deprawowane i szmacone przez własnych rodziców zmuszających dzieci do noszenia kagańców (3)

        Albo z obawy przed restrykcjami władzy albo - co gorsza - z własnego przekonania. Jedno i drugie to jest dramat. Gdy przypominam sobie swoje dzieciństow to nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazić czegoś tak głupiego jak noszenie maseczek. Wykopki, pochody 1-majowe i kapcie w ogólniaku były niczym wobec tych durnych maseczek.

        • 13 3

        • i tak full ludzi nie nosi tych maseczek więc nakazywanie noszenia jest bez sensu. Musi zakazić się jak najwięcej (2)

          osób, bo tylko wtedy wirus przestanie się przenosić. Młodzi przeżyją w większości, nawet bez leczenia więc nie trzeba ich leczyć. Maseczka powinna być jak gacie - nie chcesz to nie nosisz, nie chcesz myć rąk to nie

          osób, bo tylko wtedy wirus przestanie się przenosić. Młodzi przeżyją w większości, nawet bez leczenia więc nie trzeba ich leczyć. Maseczka powinna być jak gacie - nie chcesz to nie nosisz, nie chcesz myć rąk to nie myjesz, nie chcesz myć zębów to nie myjesz, tylko potem sam płacisz za leczenie, a w przypadku przeciążenia systemu spadasz na koniec kolejki i tyle. I tak są duże szanse, że przeżyjesz.

          I nie robić żadnych lockdownów bo ludzie w większości nie widzą związku, że to przez ich własne zachowania rośnie ilość chorych, zrozumieją dopiero jak zachoruje ktoś bliski lub oni sami, a szanse na to są większe jak się puści epidemię na żywioł. Wtedy dużo ludzi zachoruje i dotrze do nich, że trzeba uważać. Niektórzy oczywiście nie przeżyją, ale no cóż....sami tego chcieli.

          • 2 0

          • postulat płacenia samemu za leczenia w pełni akceptuję (1)

            pod warunkiem takim, że nie jest przymusowo pobierana obowiązkowa składka zdrowotna.
            No bo jak mam się leczyć sam to ok ale dlaczego mam dorzucać do wspólnego wora na leczenie innych?
            A jeśli muszę dorzucać

            pod warunkiem takim, że nie jest przymusowo pobierana obowiązkowa składka zdrowotna.
            No bo jak mam się leczyć sam to ok ale dlaczego mam dorzucać do wspólnego wora na leczenie innych?
            A jeśli muszę dorzucać to wtedy sorry, dlaczego miałbym być wykluczony?
            Na tej samej zasadzie nie leczmy nowotworów u palaczy albo złamań i zwichnieć u ludzi uprawiajacych sport - sami się prosili o nieszczęście, mogli siedzieć w domu i nic nie robić

            • 6 0

            • pozdrawiam normalnie myślącego

              tak mało ich w dzisiejszych czasach, za aż obok łapki dam komentarz.

              • 1 0

    • jestem tego samego zdania; i ciało pedagogiczne leci za dyrekcją

      • 2 0

  • Sale zabaw (7)

    Te sale zabaw to Największa Wylęgarnia Zarazy ! Pobierają kasę i liczą czas zabawy Nic Więcej ! Chodziłem z dziećmi na płac zabaw w Alfie i na płac zabaw w Osowej Jedno Wielkie Dno .Po zwróceniu uwagi na dezynfekcję

    Te sale zabaw to Największa Wylęgarnia Zarazy ! Pobierają kasę i liczą czas zabawy Nic Więcej ! Chodziłem z dziećmi na płac zabaw w Alfie i na płac zabaw w Osowej Jedno Wielkie Dno .Po zwróceniu uwagi na dezynfekcję zabawek Usłyszałem ze dezynfekują Ponoć po Zamknięciu ! Tam powinien udać się Sanepid i pobrać próbki z zabawek , lista zarazków byłaby bardzo długa . Nigdy Więcej na takie sale zabaw Nie Zabiorę Swoich Dzieci !

    • 42 33

    • ... (2)

      Bez przesady ... kiedyś jako dzieci biegaliśmy całe dnie po podwórkach, taplaliśmy się w kałużach, piliśmy wszyscy z jednej butelki, jedliśmy szczaw i owoce bez mycia ... i żyjemy ...

      • 27 6

      • i dlatego

        moje dzieci też biegają całe dnie po podwórkach, taplają się w kałużach.. mają kolegów na podwórku itp. :) A to wszystko bez opłat za minuty/godziny

        • 19 2

      • Ja tam piłem z kałuży, butelki były dla mięczaków.

        • 14 0

    • myj rece ze swoimi dziecmi..

      Dezynfekcja bez przesady.. po kazdym dotkniecu pileczki ? pobudka halo .. jak sie nie podoba to siedzcie w domu i dacjie zyc innym, panikarze

      • 8 4

    • Gdynianka.

      Zgadzam się z Panem 100%,sale zabaw to wylęgarnie wszelkich wirusów,brud w każdym kącie.

      • 4 7

    • a kto to przyszedł?

      Pan Maruda - niszczyciel dobrej zabawy i humoru

      • 7 4

    • piszecie bez przesady?

      To widać jak w takim miejscu jest utrzymywana higiena i ktoś dba o sprzęty o zabawki, o wykładziny... Najbardziej odpychające są mini kąciki zabaw w restauracjach - tam wiele można zobaczyć, połamane kredki, pomazane kartki których nikt nie usuwa. Pluszaki szare od brudu, klejące plastikowe zabawki, bo dzieciaki wprost od jedzenia idą się bawić.

      • 1 2

  • (2)

    Przykre... Za 2 -3 lata rodzice będą chcieli zorganizować dziecku czas w jesienne popołudnie, a tych miejsc już nie będzie Cieszę sie, że w przedszkolu córki udało się zorganizować w ramach gruoy zajęcia dodatkowe z

    Przykre... Za 2 -3 lata rodzice będą chcieli zorganizować dziecku czas w jesienne popołudnie, a tych miejsc już nie będzie Cieszę sie, że w przedszkolu córki udało się zorganizować w ramach gruoy zajęcia dodatkowe z tańca i gimnastykę korekcyjną - bo tak jak ludzie, którzy te zajęcia prowadzą potrzebują pracy, tak dzieci potrzebują chociaż trochę normalności

    • 12 14

    • (1)

      Normalność to zajęcia na świeżym powietrzu , pobiegać w lesie , na płazy nawet na podwórku a nie siedzieć w salach pełnych patogenów i na dodatek jeszcze nie sprzątanych i dezynfekowanych zabawek .

      • 8 2

      • No to czemu tę "normalność" zabiliście?

        Moje dzieciństwo to koniec lat '70, początek '80. Była to zabawa głównie na powietrzu, kopanie piłki pod blokiem, wspinanie się na drzewa, zabawy w chowanego, "wiszenie" na trzepaku, bujanie się na prowizorycznej

        Moje dzieciństwo to koniec lat '70, początek '80. Była to zabawa głównie na powietrzu, kopanie piłki pod blokiem, wspinanie się na drzewa, zabawy w chowanego, "wiszenie" na trzepaku, bujanie się na prowizorycznej huśtawce ze starej opony. Potem z wolna, przez dziesięciolecia, nadciagnęło "nowe": trawniki przed blokiem do podziwiania, nie graj w piłkę, bo zadepczesz, nie wrzeszcz na dworze, bo sąsiadka śpi/głowa ją boli, "pobaw się" na komputerze itd. Chcieliście dać swoim dzieciom chów klatkowy - to go macie. Takie działalności, jak wyżej opisane place zabaw, nie powstały w oderwaniu od rzeczywistości, tylko z powodu popytu na nie. Jak się ma dziecko bez szczypty kreatywności, które się samo niczym nie umie zająć, to potrzeba opiekunów całą dobę, żeby się maluch nie nudził i "nie jęczał" za uszami. A teraz ci, co wcześniej zostawiali tam dzieci dla świętego spokoju, najgłośniej kłapią, jak to niekomfortowo i brudno.

        • 17 0

  • Moja (3)

    Moja córka musiała wyprowadzić się z Gdyni bo tu mieszkania i**otycznie drogie a te mamuśki placykami zabaw się zajmują.

    • 4 15

    • hahaha

      hahhahaahhaah

      • 2 1

    • (1)

      A co mnie obchodzi twoja stara córka i jej problemy mieszkaniowe , w mieście wiadomo jakie ceny nie stać to niech wraca na wieś !

      • 2 3

      • Taa

        Za chwile kamieniczniki będą biadolić że mają pustostany i trzeba im do czynszu dopłacać.

        • 3 0

  • napieta lina peka (2)

    od jutra zamknieta budowlanka i reszta marketow i wszyscy : dej ! na koniec roku brak kasy zmieni sie rzad np na po czy tam co nowego totalni wymysla -zamkna wszystko dalej (jedyne logiczne posuniecie) i zakreca kurek z

    od jutra zamknieta budowlanka i reszta marketow i wszyscy : dej ! na koniec roku brak kasy zmieni sie rzad np na po czy tam co nowego totalni wymysla -zamkna wszystko dalej (jedyne logiczne posuniecie) i zakreca kurek z kasa dla wszystkich (jedyne logiczne posuniecie) i nastanie dlugo wyczekiwany czas zmiany wladzy od ktorej nawet nie bedzie 500 plus ( na plus dla wszystkich) i odczujecie kapitalistyczne podejscie do biznesu ... nie masz srodkow polyka cie wiekszy rekin.

    • 11 5

    • Nic dodać, nic ująć.

      Mam takie samo podejście do tematu. I z niecierpliwością czekam, jak "matrixowi ekonomiści" spod znaku "państwo nam da", odczują na własnej skórze, skąd się biorą pieniądze.

      • 5 0

    • Budowlanych nie zamykają

      • 0 0

  • ja im dałem zarobić w zeszłe ferie. ceny z kosmosu, powodzenia z radzenia

    • 8 2

  • Popierwsze wzrost zachorowan jest pretekstem dla rzadu wkazdym kraju by wszystko zamykac (3)

    Wiec niech zbierają kase te dzikujsy ze strajku kobiet i protestów ich popierających bo to przeznich mamy zamkniecia wszystkiego o miesiąc czy kilka dłużej!!
    A najlepsze są szkół które pozamykały się mimo ze powinny być otwarte ale taki kaprys miała kadra nauczycielska.

    • 8 17

    • serio ? wzrost zachorowan? czlowieku poczytaj co sie dzieje w zacofanej europie

      zamykaja wszystko!

      • 0 0

    • Co za pisowski belkot

      Nauczyciele szkoły pozamykali ?w TVP powiedzieli ?

      • 0 0

    • Takich glupot dawno nie czytalam

      • 0 0

  • Pfff (1)

    Durne ludzie.. przecież są środki ochronne , mało dzieci na placach ,a Ci i tak nie ,bo się zaraża.. Ja dzisiaj z Fifim wybiorę się na placyk

    • 7 5

    • my nawet w grubej pandemii chodzilsmy na pralce zabaw, nie uwazamy i mamy sie swietnie

      • 4 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.