Opinie (60) ponad 10 zablokowanych

  • świetne (1)

    świetny artykuł. pochłonął mnie całkowicie. ciekawy temat opisany w niezwykle poprawnym stylu. gratulacje

    • 137 0

    • A ja nie gratuluje

      przede wszystkim nie zostali zamordowani tylko skazani na śmierć za zdradę stanu.

      • 0 12

  • tak

    zgadzam się z "przedmówcą".

    • 47 0

  • Konrad Letzkau (8)

    Bardzo interesujący artykuł, który przeczytałem z wielką uwagą. Mnie zainteresował także wątek dość częstych podróży uczestników wydarzeń i możliwe rozproszenie ważnych archiwaliów. Zadaję pytanie czy jest możliwe, że

    Bardzo interesujący artykuł, który przeczytałem z wielką uwagą. Mnie zainteresował także wątek dość częstych podróży uczestników wydarzeń i możliwe rozproszenie ważnych archiwaliów. Zadaję pytanie czy jest możliwe, że gdzieś w zbiorach muzealnych zachowały się jednak ilustracje, ryciny,obrazy etc. przedstawiające zamek gdański? Gdyby tak było taki fakt ustalający lokalizację i wygląd tej budowli uznałbym za b.potrzebny w uściśleniu historii miasta.

    • 43 0

    • Makieta zamku krzyzackiego w Gdańsku jest w kosciele Mariackim (1)

      • 3 0

      • Ale ta makieta jest wyssana z palca

        • 0 0

    • ale lokalizacja jest prosta, był on w rejonie, który teraz nazywa się Zamczysko, nieopodal dawnej "przystani Kubicki" kawałek na prawo od hotelu Hilton :)

      • 4 0

    • a niemal na końcu ul. Grodzkiej w kierunku Rycerskiej jest oryginalny fragment z Zamku pod ścianą jednej z kamienic, na chodniku:)

      • 3 0

    • Jest jedno ale: (3)

      proszę nie używać transkrypcji niemieckiej - to był Konrad LESZKOW Z LESZKOWA.

      • 1 5

      • Nie. (2)

        On się nazywał Letzkau. Tak brzmi jego nazwisko oryginalnie, i spolszczanie na siłę pozbawione jest sensu.

        • 4 1

        • Bzdury

          nazywał się Leszkow, po mieczu pochodził z rycerstwa wielkopolskiego i uzyskał od polskich władców wieś Leszkowo (istnieje do dziś, w pobliżu Gdańska). To niemieccy skrybi tak niemiłosiernie przerobili jego nazwisko

          • 1 1

        • Teraz nazwisk się nie spolszcza, ale te dawne i owszem

          patrz Waszyngton, Kartezjusz, Szekspir.

          • 0 0

  • ŚWIETNY ARTYKUŁ - DZIĘKUJĘ I PROSZĘ O WIĘCEJ

    • 31 0

  • HIsotria Gdańska... (2)

    Jak widać nie składa się tylko z kart chwały, ale też ze zdrady i wiarołomności przedstawicieli Gdańska. Było to miasto kupieckie i jego głównym interesem było roienie kasy a nie lojalność.

    Artykuł pokazuje też, że Gdańsk przez większość historuu był wolnym miastem, a nie polskim.

    • 28 9

    • ileż pretensji w tych twoich słowach jest , Historie nie można oceniać z naszego punktu widzenia ;)

      • 5 0

    • Polski to on jest właściwie dopiero teraz tzn. od 1945 r. Zawsze był miastem kosmopolitycznym. ukierunkowanym na robienie interesów (zresztą świetnych). Dlatego właśnie bandyci z krasnoj armii zniszczyli nasz Gdańsk zaraz po "wyzwoleniu"

      • 6 1

  • Zamek Krzyżacki w Gdańsku (1)

    ja osobiście chciałbym więcej dowiedzieć się o historii gdańskiego zamku. Kiedy powstał, w jaki sposób zniknął? może to dobry temat na kolejny artykuł?

    • 36 0

    • proponuję wypożyczyć odpowiedni tom HISTORII GDAŃSKA, tam jest mnóstwo ciekawych informacji o mieście napisanych przyz znanych i cenionych naukowców;)

      • 8 0

  • Warto odwiedzić Ratusz Staromiejski 7 kwietnia o 18:00

    "KONRAD LECZKOW - TRZY OPOWIEŚCI", wykład wraz z pokazem walk rycerskich odbędzie się 7 kwietnia 2011 roku w Ratuszu Staromiejskim o godz. 18,00.

    • 14 1

  • jak sie czasem koncza kutuazyjne wizyty

    • 11 0

  • wymordowali gdańską władze bi znieść juz nie mogli tej korupcji i złodziejstwa. (2)

    jak widac chwasty odrastają. a wyrwac chwasta.

    • 5 16

    • i nieróbstwa.

      • 0 4

    • I co jątrzycielu ? Zadowolony ?

      • 3 0

  • Piękne

    Jak widać , można tak pisać aby pogodzić naukowe podejście z charakterem popularyzatorskim a nawet prawie beletrystycznym. W takim stylu czytanie sprawia nie tylko przyjemność ale i mocno

    Jak widać , można tak pisać aby pogodzić naukowe podejście z charakterem popularyzatorskim a nawet prawie beletrystycznym. W takim stylu czytanie sprawia nie tylko przyjemność ale i mocno poszerza wiedzę. Zawsze można się do czegoś przyczepić w tak szczegółowych opracowaniach, ale tutaj wyśmienity styl wypowiedzi nakazuje nie wskazywać potknięć.

    • 15 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.