Opinie (30) 2 zablokowane

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • opowieści podróżnicze

    O Beskidach, czy Sudetach też można snuć opowieści??

    • 16 4

  • Zejdzcie na ziemię
    Większość Polaków to co najwyżej może pojechać pod namiot niedaleko Kartuz.
    Taka prawda

    • 13 48

  • zapłać za wstęp, kup ich ksiązkę, polub na FB, czytaj bloga itd (3)

    z wycieczek mają doskonałe źródło zarobku.

    • 22 13

    • Inspiracja (1)

      Ja szukam w takich spotkanach inspiracji do podróży. Moga nas nauczyc jak poczuć prawdziwy klimat tych miejsc a nie tylko hotel, plaza i drink.

      • 10 8

      • Podroznicy wszelakiej masci :D

        Wspolczuje Ci, ze szukasz inspiracji poprzez opowiadania takich osob. Znam kilka z nich i z podrozowaniem maja tyle wspolnego co kot naplakal. To, ze ktos pojedzie od czasu do czasu na wycieczke to nie znaczy, ze jest

        Wspolczuje Ci, ze szukasz inspiracji poprzez opowiadania takich osob. Znam kilka z nich i z podrozowaniem maja tyle wspolnego co kot naplakal. To, ze ktos pojedzie od czasu do czasu na wycieczke to nie znaczy, ze jest podroznikiem. Niestety sporo laikow lapie sie na te naiwniackie opowiadania. Najlepsza ostatnio byla babka, ktora w Gdyni zrobila pokaz o tym jak zlapac zorze na polnocy...problem w tym, ze jak pojechala w te regiony to sama zorzy nie widziala :D niezly ubaw mieli znajomi z tego :D ale uwazaj ona jest wielka podrozniczka bo od czasu do czasu kupi bilet lotniczy i podsunie Ci inspiracje do podrozy :) chcesz inspiracji ? wejdz na neta, poczytaj, poogladaj, porownaj, kup bilet i jedz. Jak zamkniesz sie na opowiesc np wlasnie takiej babki od zorzy to Ci mozg wypierze i serio bedziesz uwazac, ze jest podrozniczka :D

        • 2 1

    • To straszne!

      Robienie z własnych zainteresowań źródła dochodu powinno być zdelegalizowane!

      • 6 13

  • (1)

    To swietna inspiracja na podróż! Kocham!

    • 8 8

    • podróże - fajna sprawa

      • 2 2

  • (1)

    60% deklaruje się być podróżnikami ale wydaje mi się że większość myli to pojęcie z turystyką. Gdy pojawiają się artykuły o kimś kto np pokonuje Azję na rowerze czy przemierza świat w niekonwencjonalny sposób, internauci

    60% deklaruje się być podróżnikami ale wydaje mi się że większość myli to pojęcie z turystyką. Gdy pojawiają się artykuły o kimś kto np pokonuje Azję na rowerze czy przemierza świat w niekonwencjonalny sposób, internauci wylewają pomyje, że zająłby się rodzicami, pracą lub założeniem rodziny. Druga sprawa, Polaków można spotkać w każdym all inclusive i innych turystycznych pułapkach ale sporadycznie spotyka ich się w każdym innym miejscu.

    • 22 2

    • Nie moge sie do konca z toba zgodzic!!! Wlasnie na rowerze spotkalem rodaka i to z Gdanska z Zaspy ktory tak jak ja pokonywal Uk na dwoch kolkach :)

      • 8 0

  • (2)

    a gdzie Faza Fazowski?
    gdzie Bez Planu?
    gdzie Ula?
    albo gdzie chociaż Anna Jackowska?

    • 9 8

    • Przede wszystkim gdzie Kaja z Globstory

      • 2 2

    • Faza? Przecież ten prymityw nie potrafi jednego zdania poprawnie sklecić.

      Natomiast jest dowodem na to, że podróżować może absolutnie każdy, nawet osoba bez jakiegokolwiek obycia, wiedzy i szacunku dla innych.

      • 3 0

  • większość tych spotkań jest do siebie podobna (1)

    nuda

    • 11 3

    • I już ideologia się wkradła

      Już walka z dieslem się zaczęła i gadki ze za dużo się używa dezodorantów i że przez to nastapi zagłada ludzkości i całe to wróżebne eko gadanie

      • 1 1

  • szczerze...

    ... na takie spotkania i na początek to samemu , najlepiej szlakiem żółtym z Gdańska do Gdyni albo odwrotnie jak kto woli, a później kto wie możne coś bardziej dłuższego...

    • 6 0

  • Kopiec wspomnień e. (5)

    Opanowały mnie, właściwie zawładnęły mną wspomnienia okraszone nutą erotyczną. Wyjazd + erotyczne napięcie = wspomnień czar na wiele lat... A więc od rana słucham piosenki "Arrivederci" Angelo Fabiani i wspominam te

    Opanowały mnie, właściwie zawładnęły mną wspomnienia okraszone nutą erotyczną. Wyjazd + erotyczne napięcie = wspomnień czar na wiele lat... A więc od rana słucham piosenki "Arrivederci" Angelo Fabiani i wspominam te prądy, te spojrzenia, to właśnie tak napięcie pełne erotyzmu z Włoch, W Paryżu też miałam taką przygodę ale z tym wyjazdem wspominam "Paris Paris" Catherine Deneuve chociaż wtedy w radio puszczali "Next to me" Emily Sande. Tak to już jest jak ma się duży temperament seksualny. Kto go nie ma ten nie zrozumie. I tu mam prośbę o spotkanie "Moje przygody erotyczne za granicą". Lubię Południk 18 - może właśnie tam? Czy jeszcze serwują ciasto bananowe - podobno ulubione Lady Di? Bzyyyyk! Bzyyyk!!!

    • 4 5

    • Ja też! (1)

      Ja też nam podobne wspomnienia :) Pamiętam schadzki w Antico Caffe Greco pod pewną tablicą o Polakach. Miłe wspomnienia z czasów beztroski. Teraz już bym sobie na to nie pozwolił.

      • 1 0

      • Omg!!! Jak miło! Caffe Greco w Rzymie - w środku nie byłam, ale kojarzę, oczywiście! Słyszałam, że właściciel budynku wypowiedział chyba w 2018 r. umowę najmu kawiarni. Były protesty. Ja też uważam, że nie należy likwidować miejsc z duszą. Ściskam serdecznie!

        • 2 0

    • (1)

      Niezły masz fetysz
      Onanizm w odległych miejscach

      • 0 1

      • Nie ma co zazdrościć! Też możesz :)

        • 4 1

    • Bardzo sympatyczny komentarz. Taki z perskim okiem ;) No cóż... "Kto jest bez winy, niech..." Ja też podczas stypendium szalałam w Paryżu. 10 rue de la Grande-Chaumière w 6 dzielnicy...

      • 3 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.