2011-09-10 09:08
trolejbusowej w Sopocie ABSURDALNIE głupie rozwiazanie
2011-09-10 09:15
2011-09-10 09:21
stara polska nazwa to Sopoty, Sopot właśnie pochodzi od niemieckiego Zoppot, czyli jadę do Sopot a nie do Sopotu
2011-09-10 09:28
2011-09-10 13:23
To typowe zniemczenie, które doskonale widać w lokalnych gwarach. Często spotyka się ludzi jadących "na Sopot". Takich określeń jest znacznie więcej ale w Trójmieście to oprócz "jo" jest jedna z ostatnich pozostałości z uwagi na to, że gwarą tutaj prawie się nie mówi. Znacznie więcej można ich spotkać na Kaszubach czy Kociewiu.
2011-09-10 13:43
2011-09-10 09:54
No nie mogę :D Jadę do Sopot? haha... Jadę do SOPOTU! Proponuję zajrzeć do słownika ortograficznego, przynajmniej od czasu do czasu.
2011-09-10 10:19
2011-09-10 10:43
Zoppot to zniemczona nazwa Sopot. A nazwa ta pochodzi prawdopowdobnie od potoku, później przeszła na osadę, gród i w końcu miasto.Nazwa jest słowiańska, nie polska, wystarczy wpisać w goglarę - Sopot i poczytać sekcję Toponimia.
2011-09-10 10:44
zapomniałem dodać ;)
2011-09-10 12:16
dokładnie nie ! nawet gdyby były te Sopoty, to odmieniając trzeba by mówić, że jedziesz do Sopotów (sic). To, że po niemiecku jest to Zoppot nie znaczy, że mamy po polsku mówić wedle niemieckich reguł. Nie mówimy przecież, że jedziemy do Warszaw (Warschau) tylko do Warszawy ...
2011-09-10 15:55
Co to znaczy (sic)?
2011-09-10 18:04
2011-09-10 09:18
to wcześniej w Opacką nie możesz wjechać i w Czyżewskiego?? naprawdę trzeba szukać dziury tam gdzie jej nie ma??
2011-09-10 09:58
Ale lepiej sobie stwarzać ABSURDALNE problemy. :DD
2011-09-10 20:18
moze tez jechac na słowackiego obwodnica i spacerową i na czyzewskiego....ale chodzi o to ze nie ma mozliwosci skretu w lewo jadac od oliwy...został skasowany
2011-09-10 20:43
I jest o tym informacja i mozna skręcić w Opacką.
2011-09-10 09:14
Jakoś to będzie - oby do emerytury.
2011-09-10 09:17
I tak wszystko się rozwali po kilku latach.
2011-09-10 09:27
i tak....
2011-09-10 09:30
beka
2011-09-10 18:10
Po kilku latach??? Z systemem via toll nawet wczesniej. Mieszkam obok, przy grunwaldziej. Ruch TIRow w nocy wzrosl trzykrotnie.
2011-09-10 09:28
1. policjant lub inna wyznaczona osoba,2. znaki świetlne,3. znaki pionowe,4. znaki poziome.Jak jakiś kierowca nie wiem jak jechać z prawego czy lewego pasa to znaczy, że albo nie zna przepisów (co więc robi za kierownicą) albo udaje głupa i z premedytacją łamie prawo.
2011-09-10 10:02
Oczywiście, masz rację. Problem jednak w tym, że wiele osób za kółkiem trudno zaliczyć do mistrzów kierownicy (niestety!). Dlatego lepiej ujednolicić treść znaków poziomych i pionowych. Nikt wtedy nie będzie miał wątpliwości ;)
2011-09-10 13:34
Tutaj nawet nie chodzi o to czy jesteś mistrzem czy nie tylko po prostu o nadmiar informacji ze sobą sprzecznych. Tak nie powinno być, a oznakowanie powinno "prowadzić" kierowcę i pomagać mu, a nie być źródłem konfliktów
Tutaj nawet nie chodzi o to czy jesteś mistrzem czy nie tylko po prostu o nadmiar informacji ze sobą sprzecznych. Tak nie powinno być, a oznakowanie powinno "prowadzić" kierowcę i pomagać mu, a nie być źródłem konfliktów i niejasności. Prowadzenie pojazdu jest dosc skomplikowana czynnoscia i wymaga od kierowcy sporo uwagi i koncentracji. Jadąc kierowca nie zastanawia się nad znakami tylko reaguje na nie można powiedzieć podświadomie. Jeśli najpierw ma znak pionowy mówiący coś i chce się do niego zastosować, a później widzi oznakowanie poziome mówiące coś innego to w pojawia się konflikt i kierowca zamiast skupiać się na drodze musi się zastanowić jak to przed tą sekundą było i czy na pewno tamten znak nie pokazywał czegoś innego.
2011-09-10 10:13
Oznakowanie powinno być wyraźnie i jednoznaczne.
2011-09-10 23:32
ale cóż - baran napisał, a bydło plusuje :/
2011-09-10 11:11
ale większość kierowców nie zna wszystkich rozporządzeń kodeksu (ja również) i wielu przypadkach jedzie się "na czuja". Pamiętacie na egzaminie mapki sytuacyjne skrzyżowanie, tramwaj, światła itp. itd. ? przecież jak ja
ale większość kierowców nie zna wszystkich rozporządzeń kodeksu (ja również) i wielu przypadkach jedzie się "na czuja". Pamiętacie na egzaminie mapki sytuacyjne skrzyżowanie, tramwaj, światła itp. itd. ? przecież jak ja miałbym się zastanawiać pół godziny kto tu ma pierwszeństwo to.... Niestety to nie jedyna dziedzina gdzie teoria teorią a praktyka swoją drogą
2011-09-10 23:49
Owszem jest pewna hierarchia znaków (choć o wyższości znaków pionowych nad poziomymi nie słyszałem - to jest raczej bzdura - one muszą być spójne. Prosty przykład - masz namalowaną podwójną ciągłą, ale nie masz znaku
Owszem jest pewna hierarchia znaków (choć o wyższości znaków pionowych nad poziomymi nie słyszałem - to jest raczej bzdura - one muszą być spójne. Prosty przykład - masz namalowaną podwójną ciągłą, ale nie masz znaku zakazu wyprzedzania i co wyprzedzasz?? Mandat frajerze!!!). Widać jasno, że dobrym kierowcą nie jest ani ten co pisał artykuł (na zdjęciu nr 1 widać wyraźnie, że strzałka pozioma do jazdy na wprost jest biała (czyli nie obowiązuje), a strzałka do jazdy w lewo jest zatarta (czyli też nie obowiązuje), ani ty bo piszesz jakieś bzdury o wyższości znaków pionowych nad poziomymi. Dla mnie sytuacja na Grunwaldzkiej/Czyżewskiego jest jasna - prawy pas jedzie w prawo, a lewy w lewo. Trzeba tylko znać podstawowe przepisy
2011-09-10 09:28
Po raz kolejny dopuszcza się artykuł którego autor nie przygotował się odpowiednio do jego napisania. Po pierwsze to znaki poziome są uzupełnieniem pionowych i to na pionowe w pierwszej kolejności należy patrzeć. A
Po raz kolejny dopuszcza się artykuł którego autor nie przygotował się odpowiednio do jego napisania. Po pierwsze to znaki poziome są uzupełnieniem pionowych i to na pionowe w pierwszej kolejności należy patrzeć. A usprawiedliwianie kierowcy który stoi za znakiem i wykonuje coś na co ten mu nie pozwala zakrawa na kpinę. To tak samo jakbym na ograniczeniu do 70 jechał 140 i tłumaczył się że przecież znaku już nie widzę. Brak profesjonalizmu po raz kolejny.
2011-09-10 09:50
jeden znak wyklucza drugi - to oczywiste, że kierowcy będą się mylić i TRZEBA KONIECZNIE to poprawić. Ty oczywiście jesteś idealnym kierowcą, ale większość - spróbuj to sobie wyobrazić - jednak nie...
2011-09-10 10:33
Gorzej jak znaki poziome są niejednoznaczne, a tak bardzo często na budowach jest - nie ma znaku pionowego, a tymczasowe oznakowanie poziome nakłada się na stare oznakowanie - nie raz z tego powodu miałem problem z tym, którym pasem jechac, np w rejonie karczemek.
2011-09-10 12:52
nigdy z tego powodu nie miał problemów. Pan as wie jak poruszać się na każdej remontowanej ulicy, nawet 5 minut po zmianie organizacji i niezmienionym oznakowaniu. Pan as jest po prostu asem.
2011-09-10 13:29
2011-09-10 10:36
To nie znaczy, że nie można części kierowcom ułatwić życia i przy niewielkim nakładzie finansowym i odrobinie dobrej woli zlikwidować wykluczające się oznakowanie. Idąc tym tropem można w ogóle zlikwidować sygnalizację świetlną na przejściach zakładając, że kierowca, który zna przepisy zawsze zatrzyma się przed pasami widząc pieszego.
2011-09-10 09:33
Pewnie kupil prawko. Jutro cos wypije a w pon rano zdziwiony ze pod eplywem jedzie. Ot polski kierowca idealny.
2011-09-10 09:51
w całej europie
2011-09-10 09:36
Zaoszczędzimy, jakoś tam będzie, nikt nie zauważy, po co? A jak media złapią to: oj tam, oj tam i dalej swoje robią. Ktoś musiał by ich kontrolować i nakładać kary. Ale pewnie jak najważniejszym kryterium w przetargu
Zaoszczędzimy, jakoś tam będzie, nikt nie zauważy, po co? A jak media złapią to: oj tam, oj tam i dalej swoje robią. Ktoś musiał by ich kontrolować i nakładać kary. Ale pewnie jak najważniejszym kryterium w przetargu jest cena, to wykonawca zaznacza, że zaoszczędzi na tymczasowym oznakowaniu. Najgorsze jak Ci takie ciamajdy postawią ograniczenie do 40 i zapomną za remontem je anulować. Potem masz 10 km ograniczenia do najbliższego skrzyżowania, a policja nie może tego puścić płazem nawet jak wie, że to absurd drogowy. A sądzić się 5 lat w Polskim sądzie też się nikomu nie chce, bo to że ktoś ma słuszność, nie oznacza zwycięstwa - patrz StalExport. Ech...
2011-09-10 09:55
Że za skrzyżowaniem nie ma możliwości jazdy na wprost, bo wykopy i bariery??!!
2011-09-10 09:59
niech portal ufunduje autorowi frezerkę i czekamy na pierwsze zdjęcia autora w akcji
2011-09-10 10:13
To ma być Droga Zielona w przyszłości łącząca port z obwodnicą. Przez rondo maja jechać TIRy i być wielki ruch. Projektanci są odpowiedzialni z wypadki, które się tu wydarzą. Należy Drogę Zieloną poprowadzić pod obecnym rondem. Jest na to czas teraz!PS. Technicznie portal Trójmiasto coś nawala, tylko na nim przy pisaniu komentarzy zawiesza się.
2011-09-10 10:51
drogą łączącą porty z obwodnicą będzie Trasa Sucharskiego, poprzez tunel i Południową Obwodnicę Trójmiasta.
2011-09-10 12:55
uśmiałem się przy "Należy Drogę Zieloną poprowadzić pod obecnym rondem. Jest na to czas teraz!"
2011-09-10 12:55
"Należy Drogę Zieloną poprowadzić pod obecnym rondem. Jest na to czas teraz!"Uśmiałem się
2011-09-10 13:40
ale to dopiero jak się znajdzie kasa na budowę dalszej części od Ergo Arena do PGEr Arena, a dokładniej do skrzyżowania Al. Hallera/ul. Uczniowska/ul. Czarny Dwór, bo dalej w kierunku PGEr areny już budują. Jak
ale to dopiero jak się znajdzie kasa na budowę dalszej części od Ergo Arena do PGEr Arena, a dokładniej do skrzyżowania Al. Hallera/ul. Uczniowska/ul. Czarny Dwór, bo dalej w kierunku PGEr areny już budują. Jak popatrzysz na to rondo od strony Ergo Areny, to pomiędzy jezdniami zjazdowymi z ronda jest obniżenie, które ma prowadzić główne jezdnie Drogi Zielonej do tunelu pod rondem. Właściwie ten tunel powinni byli wybudować już teraz w trakcie budowy ronda, a obecnie budowaną część Drogi Zielonej zakończyć bezpośrednio na parkingach Ergo Areny. Niestety pewnie zabrakło kasy i za 3-4 lata trzeba będzie ryć rondo, żeby wykonać tunel. Mam nadzieję, że to chodziło o kasę, a nie, że ktoś znowu nie pomyślał sensownie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.