Opinie (23) 1 zablokowana

  • u nas w Gdyni wolą dofinansować arkę niż teatr (5)

    • 38 1

    • No i PO CO komu

      kultura?

      • 3 7

    • Cóż (3)

      Na wstępie dodam, że delikatnie mówiąc Arki fanem nie jestem. Natomiast co do dofinansowania. Do tego teatru prawie nikt nie chodzi to jest teatralny trup. Ja nie byłem w nim nigdy moi znajomi również. Naprawdę zdarza mi

      Na wstępie dodam, że delikatnie mówiąc Arki fanem nie jestem. Natomiast co do dofinansowania. Do tego teatru prawie nikt nie chodzi to jest teatralny trup. Ja nie byłem w nim nigdy moi znajomi również. Naprawdę zdarza mi się chodzić do trójmiejskich ośrodków kultury ale ten to jakaś fatamorgana. Nie pamiętam abym gdzieś widział informacje o wystawianych tam sztukach. O rozmowie, że ktoś coś widział w tym miejscu tym bardziej...

      • 3 16

      • .

        Na peronie SKM Gdynia Główna zawsze wisi kilka plakatów z bieżącymi i przyszłymi produkcjami. Jeśli ktoś się interesuje teatrem, to na pewno tam trafił, bo warto.

        • 14 1

      • (1)

        Ilu masz znajomych, że zakładasz, że skoro nikt z nich nie chodzi do tego teatru, to znaczy, że w ogóle nikogo tam nie ma na widowni? To, że zdarza Ci się (ten zwrot brzmi dość nieprecyzyjnie - zdarza się raz na rok, raz

        Ilu masz znajomych, że zakładasz, że skoro nikt z nich nie chodzi do tego teatru, to znaczy, że w ogóle nikogo tam nie ma na widowni? To, że zdarza Ci się (ten zwrot brzmi dość nieprecyzyjnie - zdarza się raz na rok, raz na pięć lat?) chodzić do trójmiejskich ośrodków kultury, nie musi znaczyć, że chodzisz też do teatrów. Kino to też kultura - znam mnóstwo kinomanów, którzy teatry omijają szerokim łukiem. Co do plakatów - właśnie to jest efekt niedofinansowania, zawsze odbija się cięciami w zakresie promocji. W Gdyni, gdy porównasz sobie monstrualne bilbordy reklamujące Muzyczny, to rzeczywiście - na ich tle - możesz nie dostrzec normalnej wielkości plakatów Miejskiego. Jeżeli jeździsz SKMką to chyba z zamkniętymi oczami, bo plakaty można znaleźć choćby na przystankach.

        • 8 1

        • Oczywiście normalnej wielkości plakaty reklamują także wydarzenia Teatru Gdynia Główna czy GCK... I wszystkie one wiszą na przystanku SKM. Wyjaśniam, bo mój poprzedni komentarz może nie był zbyt precyzyjny.

          • 4 0

  • Jest popyt, to można podnieść ceny.

    • 6 6

  • No niestety... (1)

    Teraz wizyta dwóch osób w kinie Helios to jeden bilet ulgowy do teatru.A potem znowu będzie płacz,że ludzie wolą komercję.Może nie tyle ludzie co ich portfele.

    • 23 3

    • Nie do końca masz rację. Dopóki będą obowiązywać wejściówki i promocje - ceny nie są takie złe i na wyjście do teatru może sobie pozwolić każdy. Np. w Wybrzeżu seniorzy co jakiś czas mają bilety po 20zł. Dla wszystkich z

      Nie do końca masz rację. Dopóki będą obowiązywać wejściówki i promocje - ceny nie są takie złe i na wyjście do teatru może sobie pozwolić każdy. Np. w Wybrzeżu seniorzy co jakiś czas mają bilety po 20zł. Dla wszystkich z ulgami (uczniowie, studenci, emeryci, renciści) bilety są dość tanie. W Teatralny Czwartek (jest raz w miesiącu) bilety dla wszystkich są po 25zł. Czasem jest jakaś promocja - wysyłają hasło na newsletter i też w takiej cenie można kupić bilet. Podobnie jest z wejściówkami - są w dobrej cenie. W Miniaturze też są wejściówki, więc jest ok. Poza zasięgiem portfeli są bilety do Muzycznego (nie ma promocji, nie ma możliwości zwrotów zakupionych biletów), ale to jest właśnie wspomniana przez Ciebie komercja, więc odradzam. Drogie są również bilety do Miejskiego, a to nie idzie w parze z jakością, niestety... W GCK ostatnio była promocja -40% na wszystkie wydarzenia - szkoda jedynie, że zdarza się to raz do roku, a nie choćby dwa...

      • 1 0

  • tak rządzi się nasze miasto! (2)

    na rydwan 150 000tysięcy jest , na super pensje dla zastępców prezydent jest /ponad 200 000 zarobił Kowalczuk w 2018roku z UM Gdańsk/ na mieszkanko dla dyrektora ECS przy zarobkach ponad 10 000 jest , na katering za 52 000 tysiące jest - a dla nas? podatników - podwyżki to śmieci , to komunikacji miejskiej , to biletów do teatru .

    • 40 3

    • No i tak ludzie będą na to głosowali (1)

      Bo im propaganda wmawia, ze się miasto rozwija... co z tego, ze się rozwija skoro nikt nie patrzy jakim kosztem

      • 4 1

      • tak bardzo niedawno.......

        ci którzy dziś płaczą nad Pawłem A. jeszcze niedawno krytykowali miesięcznice kartofla.
        ci sami wołali -za czyje pieniądze te miesięcznice?
        dziś prezydent Dulkiewicz funduje nam za nasze podatników pieniądze pięć dni obchodów tragicznej śmierci Pawła A.

        • 2 1

  • (2)

    Mi obojętnie.
    Nie chodzę do teatru.

    • 7 9

    • teatr to ja mam za darmo (1)

      jak wlacze patostrimy kononowicza i majora. a donejtow nigdy nie wysylam. niech inni traca haj$

      • 0 2

      • Ty za mądra jesteś.
        Trzeba ciebie skrócić trochę.

        • 0 3

  • "Zmiana cen biletów jest związana z chęcią uproszczenia cennika"

    ha ha ha :D

    • 27 0

  • Do teatru W życiu bym nie poszedł... (2)

    • 3 3

    • Też jestem łysy

      • 1 2

    • Kto tam chodzi 500+

      • 0 0

  • Niestety ceny absurdalne.

    47PLN za pojscie z dzieckiem na przedstawienie? Lubilem Miniature za kameralnosc sal, ale przy nowym cenniku podziekuje.

    • 11 5

  • Efekt rozdawnictwa

    Inne usługi i towary poszly w górę to czemu nie bilety do teatru. Poczekajcie jak minimalna obiecanie pójdzie w górę do 3 tyś. Wtedy wszystko na bogato będzie oprócz pensji i koło zamknie się jak kiedyś że będziemy zarabiać gorzej niż inne kraje

    • 5 2

  • mama Widza (1)

    A ja mam prośbę do władz teatru Miniatura, by zachowywały się bardziej rynkowo, a nie jak budżetówka. Najmłodsi widzowie to Wasza główna, najważniejsza publiczność, a teatr uważa, ze wszyscy z nich mają 1,70 cm wzrostu -

    A ja mam prośbę do władz teatru Miniatura, by zachowywały się bardziej rynkowo, a nie jak budżetówka. Najmłodsi widzowie to Wasza główna, najważniejsza publiczność, a teatr uważa, ze wszyscy z nich mają 1,70 cm wzrostu - tylko w tym przypadku kupują bilet na spektakl (mówię o scenie głównej, gdzie najczęściej jesteśmy) nikt by dzieciom nie zasłaniał. W innym wypadku dzieci nie widzą! Podkładek jest na całą widownię 8. Ktoś o tym w ogóle pomyślał? Jesteśmy u Was regularnie, ale za każdym razem jest to samo - wychodzę coraz bardziej wkurzona, moje dzieci stoją, by widzieć, a i tak ktoś im zwraca uwagę (i w sumie słusznie - w teatrze się siedzi - tylko jak siedzą, nie widzą, bo zasłaniają im dorośli). Rozumiem podwyżki biletów - spoko, nie mam nic do tego. Jednocześnie przemyślcie JAK te bilety sprzedawać - może 3 pierwsze rzędy niech będą tylko dla dzieci? Niech ktoś tam ruszy głową, bo wymieszanie na widowni dwumetrowych dorosłych i dzieci w wieku 3 lat - to bezmyślność (jednocześnie rozumiem, że dzieci muszą iść na spektakl z dorosłymi, ale sam rozkład widowni można przemyśleć. Pan dyr Michał Derlatka?

    • 14 1

    • Kiedyś problemu nie było bo spektale były parawanowe i patrzyło się do góry. Teraz nikt nie umie profesjonalnie ruszać lalkami i tak nikt nie robi spektakli lalkowych. Widownia powinna być pochyła jak w kinie.

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.