Opinie (44) 5 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (1)

    W tym budynku mieszkała też nauczycielka ze szkoły nr 20, która została zamordowana a jej zwłoki znaleziono na nasypie od strony wyschniętego jeziora. To była głośna sprawa nawet w programie 997 o tym mówili.

    • 4 0

    • Można gdzieś znaleźć ten artykuł?

      • 0 0

  • Czytałem, że we wrześniu 1939 roku pod ten dworzec podjechał polski pociąg pancerny Smok Kaszubski i z pierwszego piętra dworca udało się jakiemuś szkopowi wrzucić do wnętrza pociągu granat.Pociąg musiał się niestety wycofać. Na wzgórzach vis a vis dworca działał IIMPS.

    • 3 0

  • GWK Team (1)

    • 1 1

    • GWK Team

      ;)

      • 0 1

  • (3)

    Był klimat. Pani dyżurna w czapce, z lizakiem, w spódniczce. Ehhhh, to były czasy

    • 35 0

    • (2)

      I ręczna nastawnia zwrotnic z takimi wielkimi wajchami :)

      • 17 0

      • i semafor ! (1)

        i ciuchcia z wielkim dymem i .... uuuuu !

        • 11 0

        • "Costerina" z parowozem Ol49.

          Gdynia Gł. - Gdynia Wielki Kack - Gdańsk Osowa - Rębiechowo - Pępowo Kartuskie - Żukowo Wschodnie - Borkowo - Babi Dół - Kiełpino Kartuskie - Somonino - Sławki - Wieżyca- Krzeszna - Gołubie Kaszubskie - Skorzewo - Kościerzyna - Garczyn - Lubiana - Lipusz

          • 4 0

  • wszystko ok, tylko to nie jest PKM a pkp plk

    a tak to się zgadza

    • 1 0

  • Tam się patologia szerzy

    Masakra, idziesz obok a tam kilku gości wypróżnia się i jakoś się specjalnie tym nie przejmują - normalnie walą kloce jak zwierzyna!!!

    • 6 0

  • A na tej szynie (1)

    na zdjęciu w galerii to co jest napisane?

    • 3 0

    • Chyba Gdingen1915

      • 2 0

  • "Gdynia Wielki Kack - to właśnie tutaj obowiązkowo zatrzymywał się każdy pociąg w celu wykonania próby hamulców przed karkołomnym zjazdem w stronę Gdyni Głównej. Odcinek z Osowej (dzisiaj Gdańsk Osowa) do Gdyni to

    "Gdynia Wielki Kack - to właśnie tutaj obowiązkowo zatrzymywał się każdy pociąg w celu wykonania próby hamulców przed karkołomnym zjazdem w stronę Gdyni Głównej. Odcinek z Osowej (dzisiaj Gdańsk Osowa) do Gdyni to różnica poziomów prawie 140 m do pokonania na dystansie 15 km - typowy profil linii górskiej: pochylenia przekraczające 10 i łuki o minimalnym promieniu 500 m.

    Port gdyński i miasto, dosłownie, wyrosły na węglu. Miliony ton transportowano do portu czarną magistralą kolejową przechodzącą przez Mały i Wielki Kack. Problemem kolejarzy była duża różnica poziomów między stacjami a portem, co było wielkim obciążeniem dla hamulców pociągów. Dlatego pociąg stawał, testując je na stacji Gdynia Wielki Kack. Była to doskonała okazja dla gangu bunkrarzy.

    Gang składał się z grupy operacyjnej i roboczej. Kilkunastu młodych mężczyzn szło nocą do Wielkiego Kacka, by czekać tam na okazję. W odpowiedniej chwili wskakiwali na ruszający ze stacji pociąg z węglem. Każdy wybierał wagon z dużymi kawałami węgla, z którego budowali w czasie jazdy do Małego Kacka ścianę. Gdy pociąg znajdował się na wysokości ul. Radomskiej i Olkuskiej, każdy spychał kilkutonowy mur węgla na tory.
    Czekała tam ukryta grupa robocza. Jej zadaniem było pozbierać i podzielić węgiel nim pojawi się policja. Sprzedawano go następnie okolicznym, co lepiej sytuowanym mieszkańcom."

    • 8 0

  • Nawet o tym nie wiedziałam że był dworzec kolejowy

    • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.