2020-11-18 09:21
Musi być eko bo eko jest modne! Kto myśli o zużyciu i późniejszej utylizacji? To też jest eko? Ah no tak przecież to nie za naszej kadencji, a my musimy isc ślepo w stronę technologii i zachodu. W sklepach meblowych czy
Musi być eko bo eko jest modne! Kto myśli o zużyciu i późniejszej utylizacji? To też jest eko? Ah no tak przecież to nie za naszej kadencji, a my musimy isc ślepo w stronę technologii i zachodu. W sklepach meblowych czy agd też jest wszystko eko, dla środowiska + instrukcja w 30 językach 30stronnicowa:))) nie dajmy się zwariować - technologia tak, ale nie wszyscy powinniśmy być zmuszani do korzystania z niej na siłę!
2020-11-18 09:23
Inną sprawą jest poszanowanie wszelkich dóbr użyteczności publicznej. Jeśli jakimś półgłówkom przeszkadzają wiaty przystankowe, które są regularnie rozbijane i wokół leżą kawałki szkła, to pytanie jak bardzo wandaloodporne są powyżej opisane urządzenia?
2020-11-18 10:57
na Chwarznie/Wiczlinie. Źródłem zasilania jest panel słoneczny na dachu przystanku. Mały pobór energii e-czytnika sprawia, że świetnie działa i jest naprawdę eko.
2020-11-19 08:28
2020-11-18 11:59
Kawałek papieru, czy ekran e-ink, którego produkcja jak i recyckling (zapewnie szybciej niz po 10 latach) jest obciążeniem dla środowiska.
2020-11-18 12:39
Rozkłady jazdy są laminowane, każda nawet najdrobniejsza korekta rozkładu jazdy wymaga nowego kawałka papieru pokrytego laminatem. I w tym kontekście ekran e-ink ma przewagę. I chyba tylko w tym,
2020-11-18 12:50
wyświetlacze e-Ink pobierają prąd tylko gdy zmienia się to, co wyświetlają. Są też dość trwałe - osobiście używam 10-cio letniego czytnika e-booków z takim właśnie wyświetlaczem i nie widać żadnych śladów zużycia ekranu.
wyświetlacze e-Ink pobierają prąd tylko gdy zmienia się to, co wyświetlają. Są też dość trwałe - osobiście używam 10-cio letniego czytnika e-booków z takim właśnie wyświetlaczem i nie widać żadnych śladów zużycia ekranu. Nie wiem jak z wandaloodpornością, bo ja swoich sprzętów nie niszczę. Samo użytkowanie jest więc na pewno bardziej eko niż zwykły papier, natomiast otwarta pozostaje ekologiczność wytworzenia i utylizacji urządzenia gdy zakończy już swój żywot.
2020-11-18 21:20
Ale spodziewam się, że prędzej je rozkradną niż zniszczą. Każda elektronika, na której mozna zarobic, samopas na gdańskich przystankach długo nie powisi. Chciałbym zobaczyc jak długo wytrzymałby taki rozkład na jakimś
Ale spodziewam się, że prędzej je rozkradną niż zniszczą. Każda elektronika, na której mozna zarobic, samopas na gdańskich przystankach długo nie powisi. Chciałbym zobaczyc jak długo wytrzymałby taki rozkład na jakimś przystanku wzdłuż traktu Św. Wojciecha w dzielnicy Orunia. Obstawiam, że góra 2 dni, a potem szukajcie wiatru w polu, tam nie ma nawet monitoringu, a element jaki tam mieszka, prędzej sam ukradnie niż zareaguje.
2020-11-18 21:18
2020-11-19 07:47
To kolejny mit pewnego lobby.
2020-11-19 12:35
A cała ta elektronika, jej wyprodukowanie, koszt układów scalonych, połączenia - one się same robią, rosną naturalnie na drzewach?
2020-11-19 13:18
to będzie na każdym przystanku.
2020-11-20 09:22
Wyświetlacze są energooszczędne.
Nie są niestety tanie, dodatkowa wada to długi czas odświeżania obrazu. Ale do rozkładu jak najbardziej się nadaje.
2020-11-20 09:37
więc tego papieru do utylizacji nie ma dużo, a elektronika czasem się psuje i jej utylizacja jest mniej ekologiczna
2020-11-20 11:12
Jedne z rozwiązań, które faktycznie powinny być zastosowane na przystankach. Zobaczcie jaka oszczędność! Dokładnie oszczędność prądu, tonera/tuszu do drukarek, papieru (drzew), ludzi, samochodów, paliwa, czasu! Rozkładów
Jedne z rozwiązań, które faktycznie powinny być zastosowane na przystankach. Zobaczcie jaka oszczędność! Dokładnie oszczędność prądu, tonera/tuszu do drukarek, papieru (drzew), ludzi, samochodów, paliwa, czasu! Rozkładów takich nie trzeba drukować, laminować, wozić, aby przywiesić na każdym z XX przystanków. Rozkłady jazdy w razie potrzeby można zmieniać co chwilę, na bieżąco wywalać kursy, które wypadły, wyświetlać komunikaty o opóźnieniach itp itd... W razie zmiany rozkładu jazdy robi się to zdalnie z dyspozytorni i na wszystkich przystankach danej linii taki rozkład się odświeża, rewelacja! Dodatkowo E-ink pobiera prąd wyłącznie podczas odświeżania, potrzebuje jedynie podświetlenia, które można zorganizować panelem słonecznym i niewielkim akumulatorkiem :). Co do utylizacji, to myślę, że większą szkodę dla środowiska zrobią te plastiki po laminowaniu czy paliwo zmarnowane podczas jeżdżenia i zmieniania wersji papierowych niż taki wyświetlacz, wytrzymujący 8-10 lat :).
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.