Opinie (75) 6 zablokowanych

  • Ekspertki? To już skompromitowany w mediach termin. Lepiej jednak "badaczki". (1)

    • 24 4

    • A dla ciebie tabletki. Najlepiej psychodropsy.

      • 1 11

  • Biznesowa ekologia (1)

    Zaraz wynajdą niby to niby tamto i hop ludziom rachunki o 50% w górę. Jak my dobrze znamy tych pseudoekologów ...

    • 16 9

    • Ty znasz to co najwyżej kolegów spod bloku, z którymi browara łykniesz i poględzisz o tych podłych ekologach, którzy Ci pieniądze z zasiłków zabierają.

      • 0 1

  • wolalbym same merytoryczne zdjecia

    opisujace "ekspercko" sam teren i problematyke a tutaj czesciowo zdjecia jak na spotkanie z kolezankami

    • 17 2

  • Dziewczyny z PG lodu się nie boją..:)

    • 7 5

  • (5)

    1. Artykuł dotyczy w teorii badań naukowych ale nasz pandemiczny dziennikarz ani słowem się w nim nie zająknął o samym meritum, tzn. jakie zanieczyszczenia sprzed wieków są uwalniane do środowiska wskutek topnienia

    1. Artykuł dotyczy w teorii badań naukowych ale nasz pandemiczny dziennikarz ani słowem się w nim nie zająknął o samym meritum, tzn. jakie zanieczyszczenia sprzed wieków są uwalniane do środowiska wskutek topnienia zmarzliny
    2. Czy te zanieczyszczenia są skutkiem działania człowieka? No chyba raczej nie. Zatem jest to jak najbardziej naturalny składnik ekosystemu. O co więc larum?
    3. Czy te zanieczyszczenia dostały się do już istniejącej zmarzliny w jakiś sposób? Czy marznąca ziemia/lód je w sobie uwięziła na wieki? Jeśłi to drugie, to znaczy, że kiedyś klimat na Kołymie był zdecydowanie cieplejszy a życie na Ziemi jednak jakoś ten fakt przetrwało.
    4. Klimat na Ziemi zmienia się nieustannie. Całkiem niedawno (setki lat temu) Bałtyk zimą zamarzał a kiedy indziej Grenlandia była zielona (stąd zresztą jej nazwa). To naturalny proces i próby jego zmiany przez człowieka to zawracania kijem Wisły, choć oczywiście daje kolosalne szanse zarobku nielicznym, kosztem pozostałych.

    • 32 3

    • Trafne. I smutne

      • 3 0

    • Artykuł niby jest o zmarzlinie (o której niczego się z art. nie dowiedziałem), a w rzeczywistości traktuje o tym jak manipulują nami "rzetelni" dziennikarze. Beznadzieja.

      • 8 1

    • Zmarzlina jest zanieczyszczona. Takze w sposób naturalny gromadzą s w niej pokłady ołowiu i rtęci.

      One to badają. Co z was za ludzie?

      • 3 6

    • czyli wyginiemy naturalnie :)

      wiec luz

      • 2 0

    • 1/2. Nie ważne co spowodowało te zanieczyszczenia. Zmarzlina formowała się 2.6mln lat, a my topimy ją w 50. To będzie katastrofa.
      3/4 Tak, klimat na ziemi bywał zdecydowanie cieplejszy, lecz jego zmiany następowały w czasie dziesiątek tysięcy lat. My teraz tego typu zmianę fundujemy w niecałe sto. To będzie katastrofa.

      • 0 3

  • Doszły do jakiegos wniosku czy (4)

    Tylko wycieczka na koszt podatnika

    • 17 5

    • Dziennikarzowi udało się nie dopytać

      • 5 0

    • finansowanie

      podano źródło finansowania, a udział polskich naukowców to ważne, że jednak chcą tych ludzi do badań, bo dziewczyny mają dorobek i dzięki takim badaniom (ważnym dla ochrony środowiska) ściągają nowe granty finansowane

      podano źródło finansowania, a udział polskich naukowców to ważne, że jednak chcą tych ludzi do badań, bo dziewczyny mają dorobek i dzięki takim badaniom (ważnym dla ochrony środowiska) ściągają nowe granty finansowane spoza polskiej kasy; a jak źle - zapytaj PG w ramach dostępu do informacji publicznej, skąd to finansowanie, a nie tylko o wycieczkach i kosztach na rzecz podatnika

      • 4 0

    • A czytałeś artykuł ?

      Pierwsze wnioski za kilka miesięcy

      • 1 1

    • Opracowywanie wyników, same analizy, to wszystko trwa. Opublikowane dane pewnie zobaczysz (o ile poszukasz) najwcześniej za kilka miesięcy, może później. To nie notatka do raportu na trojmiasto.pl ;)

      • 0 0

  • (1)

    Kto jest ekspert? Chodzi o naukowca? Czy to eksperci samozwańczy, często anonimowi, na których zawsze można się powołać pisząc cokolwiek...

    • 12 2

    • wystarczy jeden artykuł do GW

      i już się zostaje ekspertem

      • 5 0

  • Cudne tereny (2)

    Tylko dojazd do nich jest dość skomplikowany. Ciekawe jak tam się dostały bo nasi ojcowie płynęli tam statkami a potem szli na piechotę popracować trochę.

    • 15 1

    • (1)

      Statkami? A nie w bydlecych wagonach?

      • 6 2

      • Kołyma

        Na Kołyma jechało się najpierw kilka tygodni pociągiem do Władywostoku, potem w ziemiankach czekało się do wiosny i statkiem towarowym w ładowni do Magadanu. Potem kilkaset kilometrów pieszo do którejś z kopalń.

        • 5 0

  • Mało konkretów w artykule. (2)

    A temat przecież poważny i dotyczący nas wszystkich.

    • 18 0

    • Mało? W ogóle ich nie ma. Trąci tylko lewackim ekoterrorem.

      • 6 0

    • Najwazniejsza treść została przekazana czyli kobiety badaczki na Syberii, reszta jest mało wazna

      • 6 0

  • a mamuta przywiozly ?

    • 10 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.