Opinie (53) 9 zablokowanych

  • Fisherman (3)

    Chyba w snach ta świeża ryba ! Przecież jest zakaz połowów do końca września , a jeżeli serwują jak piszą świeżą rybę to tylko z zamrażalnika .

    • 33 4

    • swieza ryba

      oczywiscie ze tak, do trojmiasta docieraja swieze owoce morza transportem lotniczym z portugali i hiszpani. Kto by jadl dorsza z baltyku?

      • 0 0

    • Świeża ryba nie tylko z Bałtyku

      Mamy XXI wiek, samoloty i autostrady. Część ryb przylatuje do nas np. z Włoch. Pstrągi pochodzą z pobliskiego Kleszczewa. Pochodzenie wszystkich składników będziemy zdradzać stopniowo na naszym profilu na Facebooku. Zapraszamy.

      • 3 1

    • pstrąga świeżego możesz kupić w hodowli bez problemu

      • 3 0

  • Powielane kłamstwo (8)

    Witam. Jako zawodowy rybak chciałbym uściślić Państwu obraz sytuacji ze "świeżą" rybą w każdej restauracji. Obecnie, tak jak zauważył to ktoś z wcześniej komentujących, trwa postój wszelkich jednostek rybackich. Nie jest

    Witam. Jako zawodowy rybak chciałbym uściślić Państwu obraz sytuacji ze "świeżą" rybą w każdej restauracji. Obecnie, tak jak zauważył to ktoś z wcześniej komentujących, trwa postój wszelkich jednostek rybackich. Nie jest to przymus, ale rezygnując z postoju i wychodząc w morze traci się odszkodowania. Są to sumy, ktorych nie sposób zarobić z połowu. Osobiście znam 2 jednostki, które z jakiś powodów nie załapały się na ten program i łowią. To są łodzie, które nie są w stanie zaopatrzyć nawet jednej większej restauracji. Wiec skąd ta ryba? Oczywiście że mrożona. Nie twierdzę, że to coś złego. Przecież wieprzowinę ,wołowinę itp także nie kupujemy prosto z rzeźni. Ale nie rozumiem tego kłamstwa powielanego przez dziesiątki właścicieli, portali itd. Sytuacja bez połowów będzie trwała co najmniej do końca września, świeżego dorsza nie zjemy (oczywiście tutaj) prawdopodobnie przez kilka lat. Ryba mrożona może być smaczna, ale nie dajmy sobie wciskać kitu.

    • 60 2

    • panie Rybaku.....

      jestem szefem kuchni w jednej z Gdyńskich restauracji . Prosze nie opowiadać takich bredni odnośnie świeżych ryb!!!!!!Ma Pan 1000% racji o łowieniu dorsza, jest zakaz na kilka dobrych lat...ale bałtyckiego!!!!! Są firmy

      jestem szefem kuchni w jednej z Gdyńskich restauracji . Prosze nie opowiadać takich bredni odnośnie świeżych ryb!!!!!!Ma Pan 1000% racji o łowieniu dorsza, jest zakaz na kilka dobrych lat...ale bałtyckiego!!!!! Są firmy ktore zajmuja sie importowaniem świeżych piękna ryb np. poledwica z dorsza atlantyckiego 50zł/kg!!!!
      halibut biały 108zł/kg, zębacz 56zł/kg, morszczuk 60zł/kg/pstrąg tęczowy23zł/kg,troć fiordowa 38kg okon morski 30zł/kg....mało tego Wie Pan ze w Polsce znajduje sie jeden z najwiekszych producentów kawioru z jesiotra na świecie Antonius!!!!!!!Czy wie Pan ze w małej miejscowości zielenica na Pomorzu jest hodowla pstraga teczoweg i złotego i jako jedyni w Polsce wędzą ikre (perełki,nie woreczek)!!!!! Jak Miałbym liczyć na rybakow którzy przypłyną swoimi łajbami z powyginanym śledziem,flądrą raz w tygodniu to juz dawno zwinalbym interes.

      • 0 1

    • Czy gdzieś piszemy o rybie z Polski?

      Świeża ryba nie musi pochodzić z polskich łowisk - jest rok 2020 i w kilka godzin może przylecieć samolotem lub przyjechać w chłodni prosto po złowieniu. Mamy też ryby lokalne - np. pstrągi hodowane w okolicznym Kleszczewie. Mimo wszystko- zapraszamy serdecznie.

      • 2 0

    • (2)

      a slyszales Panie Rybak o dostawach swiezych ryb z zagranicy? jak pojedziesz sobie do Niemiec czy Francji to targi rybne sa wypchane po brzegi. Ot stąd swieza ryba w Trojmiescie!

      • 1 5

      • Oczywiście ,że są . Są też targi ryb i owoców morza w Tokyo i też możesz kupić swierzą rybę (1)

        Z resztą jakiś czas temu oglądałem program ,że są restauracje - tam były pokazane z Londynu i jakieś z USA co mają codzienny transport lotniczy. Nie wyobrażam sobie jakoś lokalnego trójmiejskiego kucharzynkę co lata po

        Z resztą jakiś czas temu oglądałem program ,że są restauracje - tam były pokazane z Londynu i jakieś z USA co mają codzienny transport lotniczy. Nie wyobrażam sobie jakoś lokalnego trójmiejskiego kucharzynkę co lata po ryby codziennie na południe Francji czy nawet do Niemiec. Ryby może są i świerzę ale muszą być mrożone inaczej tego nie przeskoczysz nawet ze względu na transport. Choć i to mało realne.

        • 9 2

        • Żebyś tyle czasu spędził ze słownikiem ortograficznym, co przy wymądrzaniu się na trojmiasto.pl...

          • 4 0

    • (1)

      Przecież sa ryby słodkowodne

      • 5 3

      • najbardziej slodkowodny jest sandacz

        jak polska dluga i szeroka - w menu musi byc sandacz. az dziw ile w Polskich jeziorach tego jest.....a nie czekaj. to mrozonka z Kazachstanu.

        • 9 1

    • dziekuje za ten wpis

      rowniez mialem do czynienia z rybkami "zawodowo" i az trudno uwierzyc w rozmiar gastroklamstwa. klamią kelnerzy - klientom w oczy. kłamia kucharze, a na koniec "chef" udzielajac sciemnionego wywiadu do portalu w ktorym

      rowniez mialem do czynienia z rybkami "zawodowo" i az trudno uwierzyc w rozmiar gastroklamstwa. klamią kelnerzy - klientom w oczy. kłamia kucharze, a na koniec "chef" udzielajac sciemnionego wywiadu do portalu w ktorym cos bredzi o porannym polowie. niestety - swieze rybki to tylko w europie zachodniej lub na poludniu. po tym mozna poznac ze juz tam dojechalismy

      • 9 1

  • Kolejna sezonowa knajpa dla warszawiaków i Norwegów (9)

    Naprawdę trzeba być optymista żeby w dobie coraz większego kryzysu uruchamiać super ekskluzywny lokal dla wąskiej grupy ludzi. Rozumiem, że nie celują w rodziny będące na wakacjach za 500+ ale takie miejsce z obrotu po 2

    Naprawdę trzeba być optymista żeby w dobie coraz większego kryzysu uruchamiać super ekskluzywny lokal dla wąskiej grupy ludzi. Rozumiem, że nie celują w rodziny będące na wakacjach za 500+ ale takie miejsce z obrotu po 2 miesiącach letnich tez musi się z czegoś utrzymać. A nie uwierzę w to, że mieszkańcy trójmiasta będą tam chodzić na codzienne obiadki. Niemniej jednak powodzenia, bo jednak takie lokale otwierają ludziom oczy na nowe doznania smakowe i wizualne. W końcu do takich miejsc nie idzie się najeść ,,pod korek ;)

    • 55 13

    • Cały rok otwarci

      Dziękujemy! Mamy nadzieję, że mieszkańcy Trójmiasta docenią nasze starania i będą przychodzić cały rok, także na wyjątkowe okazje.

      • 1 0

    • a co to Cię obchodzi kto tam będzie chodził?

      Jakieś kompleksy, że sam nie będziesz tam chodził?

      • 2 0

    • To prawda, fajnie, że powstają takie lokale, ale czeka je trudny test (1)

      Fisherman naprawdę może mieć dobrać kuchnię, bo szef kuchni ma na nią pomysł, tylko czy przyciągnie "zwykłych" ludzi, a nie jedynie zamożnych turystów? Życzę im tego, choć kto wie, co przyniesie jesień

      • 17 0

      • Może niech na wynos robią fiszburgery ?

        • 1 1

    • Tu nawet nieważne, czy ekskluzywny czy nie (3)

      Ale za zarżnięcie Star Texan i ich żeberek czy steków - moja noga tam nie postanie.

      • 11 0

      • To jest w miejscu Star Texan? (2)

        O ci*le jedne... Bourbon ribs i herbatka z Long Island, do tego jeszcze ekipa z dawnego TGI... Było, minęło. Żeberka na główne, a na deser też żeberka. Bywało i tak!

        • 5 0

        • Taka prawda, szkoda miejsca

          • 1 0

        • Ano niestety jest

          • 1 0

    • ...

      Nie rozumiem czemu wszystko ma być dla warszawiaków, są ludzie zamożni w trójmieście. Nie mierz wszystkich swoją miarą i swoją zasobnością portfela. Nie trzeba zarabiać setek tysięcy żeby chodzić dobrze zjeść

      • 8 7

  • na pewno morszczuk nie jest mrożony gratuluje poczucia humoru. (5)

    • 18 0

    • Na pewno

      Można zamówić świeżą rybę, która przyjeżdża lub przylatuje spoza Polski. Oczywiście, jest jednak nieco droższa od tej mrożonej w supermarkecie. Zapraszamy do sprawdzenia osobiście i pozdrawiamy.

      • 1 1

    • Ile trwa lot z dowolnego portu nad Atlantykiem/Morzem Czarnym? (2)

      Świeża ryba to niekoniecznie ta złowiona w Bałtyku...

      • 2 0

      • mhm tak a chef sam lata co rano po morszczuka na alaske lol (1)

        • 7 1

        • Lata ale do biedronki i lidla.

          • 0 0

    • rybka

      a gdzie Nasza gdynska Aloza to byly ryby -pozostalo wspomienie -swierza ryba z Dalmoru swietna obsluga dzis tylko ALOZY zal

      • 4 0

  • Dostępność. (1)

    Nic o cenach. Wszystko jasne.

    • 2 0

    • Wszystko jasne

      Wystarczy wejść na naszą stronę lub profil na Facebooku. Menu jest wszędzie opublikowane. Zapraszamy!

      • 0 0

  • Idź i sam się przekonaj

    Przepiękna restauracja, można na chwile poczuć się jak w innym świecie a do tego jedzenie na najwyższym poziomie, wszystko ze sobą współgra.... oby tak dalej! a odnosząc się do poniższych komentarzy... świeżą rybę można

    Przepiękna restauracja, można na chwile poczuć się jak w innym świecie a do tego jedzenie na najwyższym poziomie, wszystko ze sobą współgra.... oby tak dalej! a odnosząc się do poniższych komentarzy... świeżą rybę można dostać, może akurat nie z morza bałtyckiego ale trzeba mieć dobrych dostawców i świat się nie kończy na makro czy selgrosie... :) ale to widać jakiego pokroju osoby te opinie piszą ( być może konkurencja ;) ). Co do cen, nie ma tragedii, bo aby tworzyć takie dania trzeba mieć dobre produkty! I na koniec restauracja dla warszawiaków??? A od kiedy Warszawa jest wykładnikiem, w Trójmieście dużo się pozmieniało od lat 80 :) i nie trzeba być milionerem aby zjeść w takiej restauracji My na pewno tam wrócimy.
    Powodzenia!!!

    • 0 3

  • zamiast tych wynalazków

    wolę świeże smażone śledzie z kiszoną kapustą i pajdą porannego chleba. Ale niestety zakaz połowów.

    • 1 0

  • Parmezanowe ciasteczko do mnie nie dociera.

    Co jest na wierzchu tego ciasteczka ?

    • 1 0

  • za 2 miechy zaczna dopłacać.

    fisiu , misiu i po ptysiu.

    • 4 0

  • (2)

    Czekam na smaczne potrawy z ryb,takie normalne w nazwie,smaku,takie w których smak byle jakiej ryby nie trzeba ukrywać w parmezanie,polewie kolorowanek,itp.

    • 23 3

    • Czyli chciałbyś coś na swój robociarski gust, ale żeby słoma z butów nie wystawała. Tak się nie da. Albo rybka, albo pipka, jak mawiał Sofronow.

      • 0 8

    • to niestety musisz jechac za granice

      najblizej Hamburg. w Polsce nie znajo

      • 8 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.