Opinie (116) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (6)

    Jest i nowe modne określenie w zagranicznym języku. Wchodzę w to.

    • 80 12

    • Nowe? Pod jakim kamieniem się ukrywałeś przez ostatnią dekadę Lemingu XD

      • 8 14

    • I diety eliminacyjne wciąż modne (3)

      - ja nie jem glutenu, ryb, laktozy, fruktozy i sklerozy
      - a ja tylko mięsa, buuu, jestem niżej w rankingu
      Oczywiście ten "wyścig eliminacyjny" ma miejsce głównie na insta i pejsie, bo 90% uczestników po pieczołowitym wrzuceniu posta czego to oni nie wyeliminowali z diety idzie sobie wynagrodzić ten wielki trud do kebsa naprzeciwko :)

      • 6 0

      • (2)

        I właśnie to. Pani nie powinna używać w odniesieniu do siebie słowa wegetarianin. Jedyny przedrostek pasujący do ludzi jadających mięso to nie-wegetarianin. Sam bardzo chciałbym być wege ale mam jedną wredną słabość, którą jest hiszpańska szynka długodojrzewająca. Te 100g w tygodniu na tosty lub do pizzy eliminuje mnie z grona wegetarian.

        • 0 0

        • Ale ona siebie nie nazywa wegetarianką tylko flexitarianką. Umiesz czytać?

          • 1 1

        • Chcesz ograniczyć mięso to to zrób. A nie się zamartwiasz, że z powodu zamiłowania do hiszpańskiej szynki nie możesz sobie przypiąć jakiejś bzdurnej etykietki.

          • 0 0

    • Jasne, skupiaj się na nazwie a nie na sednie sprawy. To na pewno pomoże twojemu zdrowiu i planecie.

      • 2 1

  • Ograniczenie mięsa to zawsze dobra decyzja. (1)

    Dobrze, że coraz więcej osób decyduje się na taki krok.

    • 136 26

    • Te planetę trzeba wyczyścić z życia

      Najlepiej mięsem i benzyną

      • 3 6

  • Po prostu dietetyczny hipster (1)

    .

    • 63 21

    • Ale odpowiedzialny i dbający o swoje zdrowie, dietetyczny hipster.

      • 12 7

  • (1)

    Teraz czekamy na wirtuozów dowcipu od marchewki płaczą jak je zjadasz i z warzyw to tylko schabowy, hue, hue.

    • 56 19

    • Po co? Sami jesteście dowcipem

      • 12 14

  • Czyli taki po prostu normalny (1)

    Jak obiad to kotlecika tylko trochę, a większość to warzywa i ziemniaczki. Jak śniadanie to pieczywo i nabiał i ew. trochę szynki...

    • 43 6

    • teraz "normalny" brzmi jak obelga... ale jak wymyslisz sobie jakis -izm no to okej

      • 17 1

  • Ograniczam mięso, ograniczam nabiał, ograniczam oddychanie bo ceło-dwa (5)

    ograniczam to i tamto, będę się umartwiał i biczował a kiedy ograniczę słowotok we wszelkich możliwych mediach? Nigdy, haha.

    • 39 61

    • Wszystko mozna, ale z glowa.

      Ja np. wyeliminowalam kapuste, groch czy fasole.
      Produkuje przez to mniej gazow cieplarnianych.

      • 11 3

    • Piszesz jakby... (2)

      Niejedzenie mięsa było jakąś karą, czy też ograniczeniem. Wege jedzenie jest przepyszne, w dobrze zrobionych daniach nie będzie brakować Ci miesa, a po obiedzie będziesz czuć się dobrze i lekko :)

      • 5 7

      • (1)

        Problem tylko w tym, ze po takim jedzeniu za godzine jestem znowu glodny.

        • 13 2

        • Po pierwsze to potrzeba około 21 dni żeby przystosować organizm do nowej diety. To dotyczy każdej diety i innych zmian. 21 dni to naturalny cykl przemiany organizmu. Po drugie to dobrze ze jestes głodny częściej bo o to

          Po pierwsze to potrzeba około 21 dni żeby przystosować organizm do nowej diety. To dotyczy każdej diety i innych zmian. 21 dni to naturalny cykl przemiany organizmu. Po drugie to dobrze ze jestes głodny częściej bo o to chodzi żeby jeść częściej. To nie jest zdrowe jeżeli jesz np. tylko 2 posiłki dziennie bo czujesz się tak długo syty. To znaczy że jedzenie (mięso) zalega w twoich jelitach, ciężko je strawić i zaczyna się psuć.

          • 0 0

    • Nie trzeba się biczowac. Wystarczy być odpowiedzialnym.

      • 1 0

  • Kurcze, niedobrze

    Człowiek całe życie unika -izmów, a tu nagle takie coś. Nie dość, że określenie szkaradne niczym pocisk z arsenału żartów Michała Milowicza, to na dodatek będą się do mnie przyczepiać obie strony konfliktu - mięsożerni ORAZ trawiaści.

    • 24 13

  • Najważniejsze żeby kłaść nacisk na jakość potraw i... (2)

    ...nie żreć za dwóch

    • 65 2

    • Przytyk do I SN ? (1)

      • 0 0

      • Tradycja w tej kwestii jest na tym stanowisku podtrzymana

        • 0 0

  • czy wszystko dzis musi miec nazwę? (12)

    kiedys dzieci bazgraly - dzis dysgrafia
    kiedys po prostu jadłem - dzis uprawiam flexitarianizm
    kiedys lubiłem tatara - dzis jestem paleo
    a jak nie ogolisz pachy to jestes body positive.

    przeciez to jest wariactwo, po co wszystko etykietowac??

    • 129 6

    • A niezgadzanie się i ostre wyrażanie sprzeciwu często wpada pod miano słowa bata: Hejt

      • 31 2

    • Kiedyś to było...

      • 6 0

    • Ułomność umysłu wymaga szufladkowania.

      Nic nie poradzisz, zawsze tak było.

      • 11 4

    • racja... kiedys "procedury" to byly komendy wydawane komputerowi, dzis procedury sa dla ludzi

      • 5 1

    • (1)

      Kiedyś, kiedyś, to wróć do tego kiedyś a najlepiej do jaskini....

      • 1 10

      • jakiej jaskini?

        nadawanie super nazw na kazdy badziew nie czyni nikogo nowoczesnym. ludzie wynalezli juz flexitarianizm ale nie wynalezli jeszcze sposobu np. na to, jak sie nawzajem nie zabijac i nie oszukiwac. i co? z tego widac ze nic sie od czasow Kaina i Abla nie zmienilo, wiec utożsamianie szufladkowania i upraszczania rzeczywistosci z postępem to glupota

        • 12 1

    • Niestety musi mieć. (1)

      Dziś wszystko jest towarem na sprzedaż. W sieci ludzie sprzedają życie prywatne, emocje, diety, porady, dania, nikomu nie potrzebne przedmioty i inne pierdoły. Nie od dziś wiadomo, że towar żeby się sprzedawał musi mieć

      Dziś wszystko jest towarem na sprzedaż. W sieci ludzie sprzedają życie prywatne, emocje, diety, porady, dania, nikomu nie potrzebne przedmioty i inne pierdoły. Nie od dziś wiadomo, że towar żeby się sprzedawał musi mieć nazwę-najlepiej chwytliwą. Kto by przeczytał artykuł o tym że laska je mniej mięsą? Chyba nikt. Flexitarianizm skłonił nas by kliknąć w ten artykuł.
      Tak zarabiają w sieci kasę na takich barankach jak my.

      • 5 1

      • Dokładnie, w sieci ludzie sprzedają życie prywatne, emocje, diety, porady.... a najlepszy clickbait jest jak ktoś komuś sprzeda liścia!

        • 1 1

    • (1)

      Coś w tym jest :). To, że w jeden dzień wolę zjeść kurczaka, a w inny mam ochotę na danie wege nie musi sprawiać, że naglę stanę się flexitarianinem ;).
      Młodzi ludzie już nie patrzą w ten sposób, że obiad bez mięsa to nie obiad, więc nie wiem po co nadawać temu jakieś brzydkie nazwy

      • 5 1

      • To po co w ogóle czemu kolwiek nadajemy nazwę? To naturalna potrzeba człowieka, tak opisuje rzeczywistość. Jesteś entem że będziesz mówił opisowo?

        • 0 0

    • Dopiero jak coś nazwiesz, możesz to sprzedać.

      • 7 0

    • Czy to jest naprawdę taki problem? Ból d*py o nic. Lepiej skupić się na swoim zdrowiu zamiast na nazewnictwie.

      • 1 1

  • Bretarianizm tylko to jest akceptowalne jedzenie jest szkodliwe dla zdrowia w każdej formie :) (7)

    człowiek może żyć, odżywiając się wyłącznie energią z kosmosu,jak tą dietę stosuje od lat :)
    To powoduje ze wykorzystujesz 90% mozliwosci swojego mózgu i mozesz przenosić rzeczy siła woli :)

    • 48 3

    • Chciałabym, ale jak? (3)

      • 10 0

      • siłą woli!

        • 11 1

      • jakto jak? Zobacz sobie kilka filmików o Bretarianizmie na youtubie,dołacz do grup na fb itp...

        • 6 0

      • Pojedz do mnichów tybetańskich lub do Indii do Sai Baby....

        • 5 0

    • a najlepsze jest dieta Freegańska,czyli znajdywanie jedzenia a nie kupowanie! Polecam! (1)

      • 8 0

      • ale to trzeba mieć strzelbę! żeby znalezioną ustrzelić i jak komuś zmykasz z pola, się obronić

        • 4 0

    • No ciekawe

      ale mojej szefowej byś nie podniósł siłą umysłu, bo z wysiłku pękłaby ci czaszka. Taka to wielka baba i jeszcze do tego wredna. I się mści na wszystkich szczupłych.

      • 9 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.