Opinie (149) 3 zablokowane

Wszystkie opinie

  • Wolę normalne bary / restauracje (4)

    Nic ciekawego nie ma w tych hallach, pizza za 30 czy burito za 29. Ceny jak w food trakach na festynie.

    • 71 0

    • Za burrito zapłaciłem 33zl,bo sos ekstra platny (3)

      Nigdy tak słabego nie jadłem, robił je jakiś studcik, który pewnie pracuje od dwóch tygodni. Food hall w meteopoli

      • 20 0

      • (2)

        Za 33 złote to ja jestem w stanie wyczarować obiad dla trzech osób.

        • 15 1

        • (1)

          Za 33 złote to obecnie możesz kupić chleb masło i trochę żółtego sera.

          • 1 13

          • Nieźle cię mąż okłamuje.
            Idzie po chleb i ser, kit ci wciska, że takie ceny a faktycznie w tych 33 złotych jeszcze Specjale pod sklepem obali.

            • 9 1

  • Festyniarstwo (1)

    i owczy pęd.

    • 45 2

    • Kto ci każe chodzić w takie miejsca ?

      Nie pasuje.. nie idziesz. Trudne?
      Siedź dalej w domu i gap się w telewizor

      • 1 14

  • jesli ludzie nie bada mieli pieniędzy ma rozrywkę to mało ludzi będzie korzystać z tego (19)

    idzie drożyzna i najpierw jedzenie ,leki i rachunki a później rozrywka, nie wróże dobrze przy tej koniunkturze

    • 88 7

    • Zgadzam się (16)

      Knajpy już teraz to odczuwają, mniej klientów, ludzie oszczędzają, a przez inflacja trzeba jeszcze ceny podnosić.

      Obawiam się że inflacja dla gastronomii będzie 10 razy bardziej zabójcza niż roczny lockdown.

      • 23 1

      • (15)

        zgadza sie, teraz prawie każda zwykła pizza to 30 pln plus picie to juz mamy prawie 40 pln. na trzy osoby to 120pln+ drobny napiwek to 130 pln. Za to mozna zrobic zakupy na jedzenie na 3 lub 4 dni, sprawdzałem to ostatnio wiec wyjscie to knajpy to bedzie luksusem

        • 25 0

        • eee, rząd na pewno rozda jakieś bony na wyjście na miasto.

          • 12 3

        • (12)

          A cały czas jest to tylko placek drożdżowy z przecierem pomidorowym i mniej niż garść innych najprostszych składników.

          • 13 0

          • (11)

            wiem ile kosztuje zrobienie samemu, około 7 zeta i to juz na wypasie przy 4 sztukach, czasem robie dzieciakom czyli razem tyle co jedna pizza. Ale czasem trzeba wyjść do ludzi

            • 5 5

            • (5)

              A ile zainwestowałeś w piec do odpowiednich temperatur?

              • 3 11

              • (2)

                Ale wiesz, że w normalnym piekarniku pizza wychodzi tak samo jak z dizajnerskiego pieca?

                • 15 8

              • Wiem też, że kiełbasa po 15 zł kilogram ma tyle samo kalorii, a zatem jest taka sama, jak za 50 zł.

                • 10 1

              • Ale to nieprawda.

                • 2 1

              • (1)

                ile? pewnie nic ale bez przesady w warunkach domowych moj piekarnik Boscha daje do 300 stopni ,wiem ze to za mało ale dłuzszy czas pozwala osiągnąć rezultaty. Rezultaty a koszty całkiem dobry wynik

                • 7 3

              • Wierzę, że danie, które przygotowujesz jest smaczne, bo po pierwsze masz wprawę, po drugie bierzesz składniki i ich proporcje w takiej ilości, w jakiej najbardziej lubisz. Ale to danie nie jest pizzą, tylko jej substytutem. Tak jak rosyjski wermuć nie jest wermutem, choć rezultaty w stosunku do kosztów są niezłe.

                • 4 1

            • No lekka przesada (3)

              Jak robię czasami 2 w domu to:
              - Mąka typu 00 - 4 zł
              - drożdże - 1 zł
              - składniki na sos - 4 zł
              - pieczarki 5 zł
              - cebula - 1zł
              - mała puszka kukurydzy 2 zł
              - wędlina 4 zł
              rozwiń...

              Jak robię czasami 2 w domu to:
              - Mąka typu 00 - 4 zł
              - drożdże - 1 zł
              - składniki na sos - 4 zł
              - pieczarki 5 zł
              - cebula - 1zł
              - mała puszka kukurydzy 2 zł
              - wędlina 4 zł
              - sery 10 zł czasami więcej
              - oliwki 2 zł
              - Oliwa 1 zł
              - rukola 4 zł
              - pomidorki 3 zł

              Wyszło 41 zł za składniki na 2 duże pizze

              Nie wiem co ty robisz za 7 zł xD

              • 6 7

              • Na dwie duze pizze zuzywasz kilogram maki, pol kilograma pieczarek, 400 gramow kukurydzy, 100 gramow rukoli itd? (2)

                NIezle te Twoje pizze, takie troche nieproporcjonalne, ale kazdy je jak lubi.

                • 7 3

              • Naucz się czytać (1)

                Mała puszka kukurydzy czyli 85g

                Tak na 2 duże pizze a robię o przekątnej 45 cm idzie kilogram i masz cienkie ciasto.

                Rukolę kupuje się na opakowania, a nie wagę i musisz kupić paczkę...

                Mała puszka kukurydzy czyli 85g

                Tak na 2 duże pizze a robię o przekątnej 45 cm idzie kilogram i masz cienkie ciasto.

                Rukolę kupuje się na opakowania, a nie wagę i musisz kupić paczkę...

                Nie wiem skąd masz info o pół kg pieczarek, normalna paczka to 400g, jak obierzesz i wyrzucisz nóżki to zostanie z 250g

                Dlatego ciesz się swoją pizzą za 3 zł xD

                • 4 4

              • Ty jeszcze tego probujesz bronic, ciemna maso :) Jedz juz swoje ekskluzywne oliweczki za dwa zlote.

                • 2 3

            • Mnie akurat obcy ludzie po prostu wk******ą i wchodząc do restauracji momentalnie odechciewa mi się jeść. Nie lubię jeść w pełnym kurniku.

              Wolę sam coś ugotować żonie oraz dzieciom i zjeść w domu.

              • 8 4

        • To wlasnie przez januszy biznesu

          Ktorxy chcą się dorobić jak najszybciej są takie ceny.

          • 3 0

    • zgadzam się, mam średnią krajową i od kilku tygodni oszczędzam, dawniej przynajmniej raz w tygodniu był obiad w restauracji, czasem nawet 2 lub 3, obecnie jedno wyjście na 2-3 tygodnie, do tego trzeba dodać covidową sytuację, która jest niepewna i ponownie rządzącym może odbić i zamkną tego typu przybytki

      • 3 1

    • to prawda w zeszłym tygodniu poszłam do apteki..

      kupiłam leki na niedoczynność tarczycy ok.13 zł żelazo 34 zł oraz wit D ok. 22 zł wydałam ok 67zł................................. to wszystko zalecane przez endokrynologa, a do tego magnez 35 zł forte bo doktor taki

      kupiłam leki na niedoczynność tarczycy ok.13 zł żelazo 34 zł oraz wit D ok. 22 zł wydałam ok 67zł................................. to wszystko zalecane przez endokrynologa, a do tego magnez 35 zł forte bo doktor taki wypisała i witamina B bo też mam niedobory.... jak zapewne większość społeczeństwa... no i jak tu funkcjonować?? O knajpach dawno zapomniałam........

      • 3 1

  • (3)

    W Polsce jest stosunkowo łatwo wprowadzić nowy pomysł na rynek. Większość nowości biznesowych dociera do Polski z ok 10 - 15 letnim opóźnieniem, więc nawet ryzyko porażki nie jest wielkie, ponieważ można wybrać to co np w Europie funkcjonuje od lat.

    • 37 7

    • Już nie. Tak było.

      • 9 3

    • (1)

      ok najbogatszy polaku

      • 5 0

      • Kocham!

        Kocham

        • 1 0

  • Zaledwie kilka godzin wcześniej

    Na tym portalu był artykuł o przemijających modach sprzed lat. Także znacie odpowiedź. ;)

    • 40 1

  • $$$$$$$$$$$$ (6)

    Jedzenie w restauracjach / na wynos jest często takie samo lub droższe niż w krajach Europy Zachodniej. Nie wiem skąd ludzie biorą te wszystkie pieniądze. Polskie restauracje są ogólnie rzecz biorąc kiepskie, biorąc pod uwagę lokalne zarobki.

    • 82 3

    • to prawda, polskie knajpy są zwykle kiepskie (2)

      obsługa to jakieś studzienciaki milenialsi doomerzy z łapanki, dania są często takie sobie, a wystrój nijaki. Najgorsza jest jednak przeważnie obsługa. Na wakacjach zwykle codziennie jem tylko na mieście i często mam już tego dosyć, bo płacisz dużo, a dostajesz byle co.

      • 21 1

      • Jesz obsługę? (1)

        • 3 6

        • Odsługa jest bardzo często fatalna

          Wchodzę do lokalu. Kelner prowadzi mnie do stolika. Podaje menu. Decyduję się i.....
          ..... czekam... rozglądam się i ... czekam...
          W końcu przechodzi obok jakiś...
          Pytam, czy mogę złożyć zamówienie i

          Wchodzę do lokalu. Kelner prowadzi mnie do stolika. Podaje menu. Decyduję się i.....
          ..... czekam... rozglądam się i ... czekam...
          W końcu przechodzi obok jakiś...
          Pytam, czy mogę złożyć zamówienie i co... odpowiedź zaraz ktoś do Pana podejdzie i .... czekam... czekam.
          Mam na nich gwizdać, krzyczeć... Wiele razy podchodziłem do baru, albo stojących królewien....

          • 8 2

    • Kiepskie, a ponoc Cie nie stac.

      • 2 5

    • (1)

      nie stać cię na burgera, a mowisz o krajach zachodnich eh. co jeszcze, porównajmy Arco czy thai thai do budki z kebabem w Monachium?

      • 3 3

      • Taj taj jest tak ekskluzywny, ze za miske ryzu trzeba zaplacic 20 zlotych. Jako dodatek do wodnistego dania za 100 zlotych :)

        Takze Polakow to nawet na taka miske ryzu nie stac, a niedlugo i na wode.

        • 5 0

  • Po co mie takie bergery (6)

    Jak ja moga kupić bułkę i w domu zjeść i tanij byndzie. Kto to widział takie drogie?!

    • 26 4

    • Kupuję dużą bułkę. Jedną stronę smaruję ketchupem, drugą musztardą.

      Na to ser, cebula, sałata, kiełbasa. Wszystko posypane ziołową przyprawą do pizzy i wrzucone do piekarnika.

      Polecam.

      • 10 2

    • (4)

      Siedź w domu i oglądaj telewizję, najlepiej tvpis. Miłego życia!

      • 1 6

      • (1)

        Netflix

        • 1 1

        • niewielka

          roznica...
          Tez "fastfood"...

          • 0 1

      • (1)

        Ja oglądam tvn24 przez całą dobę i stołuje się w Hiltonie.

        • 0 0

        • w akademiku Hilton?

          A tam jest stolowka, czy grasujesz oo wspolnych kuchniach?

          • 0 0

  • nie jest skazany na sukces, jak każdy inny biznes luksosowy, czyli zbędny w czasie kryzysu

    jest od tylu lat dobrze, ze wszyscy zapomnieli, że bezrobocie może być wkrótce kilkanaście % a cała nasza "klasa średnia", która w naszej definicji, jest 2 wypłaty od problemów z płynnością finansową, może zostać

    jest od tylu lat dobrze, ze wszyscy zapomnieli, że bezrobocie może być wkrótce kilkanaście % a cała nasza "klasa średnia", która w naszej definicji, jest 2 wypłaty od problemów z płynnością finansową, może zostać dociśnietą tak ratami kredytów hipotecznych na swoje 2-3 pokojowe apartamenty.
    To wtedy tak, w pierwszej kolejności rezygnuje się z przyjemności zbędnych, jak np zupka za 40zł w food hallu

    • 40 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.