2013-05-25 02:14
Chyba trzeci artykuł o tej akcji - rozumiem sponsoring, prawda jest taka, że poziom restauracji w Gdańsku to tandeta nastawiona na sezon i nazistów - sami sobie zapracowaliście, mam pieniądze i nie lubię gotować, ale
Chyba trzeci artykuł o tej akcji - rozumiem sponsoring, prawda jest taka, że poziom restauracji w Gdańsku to tandeta nastawiona na sezon i nazistów - sami sobie zapracowaliście, mam pieniądze i nie lubię gotować, ale przez waszą tandetę musiałem się nauczyć by jeść coś normalnego i uczciwego.
Już lepiej zaoszczędzić i 2-3 razy w roku skoczyć do Berlina, Londynu, Barcelony, Rzymu,,do tego co prezentują w Gdańsku wystarczy trochę czasu i karta do Selgrosa, Makro
2013-05-25 02:28
2013-05-25 08:29
2013-05-25 10:00
bo w londynie, to wcinasz chickeny z frytkami na rogu u turka :P i to dopiero jest zarcie... :))
2013-05-25 10:32
Nie oceniaj po sobie - nie każdy jedzie tam na zmywak jedząc w tego typu przybytkach od święta lub w lidlu, świetnie poznałeś to miasto.
2013-05-25 11:43
zalujecie wydac raz w tyg 100 zl na obiad z przystawka i winkiem? Trudno, ale to ze jedynymi Waszymi jadłodajniami są kebabownie i bary mleczne (ktore swoja droga bardzo cenie) to nie znaczy, że brakuje fajnych miejsc i
zalujecie wydac raz w tyg 100 zl na obiad z przystawka i winkiem? Trudno, ale to ze jedynymi Waszymi jadłodajniami są kebabownie i bary mleczne (ktore swoja droga bardzo cenie) to nie znaczy, że brakuje fajnych miejsc i dobrych kucharzy.
Jedyne co moge zarzucic, to zbyt duzo kanjp z pastami i brak roznorodności. Ale widac juz postępy...
2013-05-26 14:58
Autor pierwszego posta ma wiele racji, lepiej wybrać się do Berlina. Wybór i jakość o niebo wyższe, ceny co najwyżej takie jak w Gdańsku.
2013-05-25 02:47
Przyjechałem na imprezę z Gdyni ok . godz. 20 nie było już wolnych miejsc w Restauracji Gdańskiej i w Restauraucji Fellini .Ze względu na pogodę zrezygnowałem z wizytacji kolejnych lokali . Skorzystałem z gościnności restauracji Hilton na Targu Rybnym - nie żałuję - było nastrojowo , smacznie... na dodatek miła , kulturalna obsługa...
2013-05-25 02:59
pycha- czekam na kolajną taką noc bez względu na pogodę :)
2013-05-25 10:48
Moja też była upojna .
2013-05-25 08:50
To się nie sprawdzi ma codzien, bo u nas nie ma kultury późnego biesiadowania. Ktoś tu pisał o Rzymie, Barcelonie...z czym do ludzi. Tam jest południe, inny styl życia, pracy nie zaczyna siw często o 6-7. Okazjonalnie takie akcje maja sens. Regularnie niestety tego nie widzę.
2013-05-25 10:02
Ludzie mają potrzebę wychodzic wieczorem, ale jak nie ma gdzie zjesc to po co?
Jakby sklepy byly czynne do 15, to tez ludzie by kupowali do 15...
Bzdury pleciesz i tyle.
Ludzie koncza pracę o 20 i chetnie by wrocili do domu, wzieli prysznic, ubrali sie i wyszli... ale szystko juz pozamykane...
2013-05-25 23:29
Widać ile osób zgadza się z twoimi madrosciami... Poludniowcy biesiaduja tak również wiosna, jesienią i zima przy niższych temp. Taki maja styl i kulturę. Chyba tego nie wiesz. Oni mało jedza rano, a rozkręcają sor na wieczór, bez względu na pogodę. Tak samo jak maja kulturę picia wina do posiłku. To też nie ma nic wspólnego z temperaturami
2013-05-25 20:24
jest zupełnie inna kwestia, a mianowicie taka że dopiero w godzinach wieczornych pozwala na to temperatura, bardzo często do późnego popołudnia wszyscy siedzą w domu/pracy, a potem biesiadują aż do nocy. Uwierz mi że
jest zupełnie inna kwestia, a mianowicie taka że dopiero w godzinach wieczornych pozwala na to temperatura, bardzo często do późnego popołudnia wszyscy siedzą w domu/pracy, a potem biesiadują aż do nocy. Uwierz mi że gdyby u nas temperatura w nocy była w granicach 20-25 stopni, też byłyby pełne ulice i to do późnej nocy. Przy 10 stopniach i deszczu, nie ma nawet o czym mówić...
2013-05-25 23:07
No i poqtorzyles moja wypowiedz podając tylko temp...
2013-05-25 08:57
gdansk noca jest bardzo niebezpieczny
2013-05-25 09:04
najbardziej popularne danie?
pierogi.
2013-05-25 09:55
Z opakowan hurtowych z hipermarketu
2013-05-25 10:57
2013-05-25 09:10
2013-05-25 09:53
Sprawdzone i swieze
2013-05-25 10:41
Niby tak, ale w pewnym wieku zbyt częste jedzenie u mamy to trochę wiocha.
2013-05-25 17:35
Niezależnie od wieku każdy zawsze będzie dzieckiem dla mamy i czasami pomimo wieku warto zjeść obiadek u mamy albo babci.Jest radość,brzuszek pełny i szczęsliwa rodzina. Gdzie ty tu widzisz wiochę?
2013-05-25 14:16
I najważniejsze ze za darmo. Czyż nie?
2013-05-25 10:59
*moje określenie;)
2013-05-25 14:13
A co powoduje głupotę typu polskiego?
2013-05-25 20:26
Jak ktoś późno wstaje i późno kładzie się spać, to kolacja o 22 albo i później nie jest niczym niezdrowym.
2013-05-25 11:08
Budyń + banki zniszczą restauracje i knajpy w obrębie starówki
2013-05-25 11:15
One same się niszczą.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.