Opinie (126) 8 zablokowanych

  • Mieszkanie/Dom w Trójmieście (31)

    Dzień dobry! Chciałbym kiedyś przeprowadzić się z Poznania do Trójmiasta. Jaką dzielnicę lub okolicę polecacie? Zależałoby mi na spokoju, więc pewnie centrum i jego okolica odpada. Rozważam dom lub mieszkanie. Coś polecicie?
    Z góry dziękuję za pomoc!

    • 10 21

    • Tylko gdański Chełm

      Na gdańskim Chełmie cisza spokój ...mieszkamy tu już 25 lat 8 minut do centrum a jak na wsi...Stary Chełm ...jest tez nowy i tam tez jest spokojnie Pozdrawiam

      • 0 0

    • Gdynia Orłowo (1)

      polecam Gdynię Orłowo, pięknie położona blisko morza, mola w Orłowie do centrum blisko a także spacerem wzdłuż morza do Sopotu, pochodzę z południa kraju a mieszkam tu już 36 lat i nie zamieniałabym miejsca na inne

      • 5 0

      • Prawie jak Letnica

        • 1 0

    • Chyba

      oszalales? Czy myslisz, ze tylko w Poznaniu po ulicach jezdza egzotyczne auta? Tutaj masz az trzy bajorka. Smierdzace.

      • 0 0

    • Mieszkanie (1)

      Witam, bardzo polecam zakup mieszkania na Dolnym Mieście. Kiedyś zapomniana część Gdanska (5 minut spacerkiem do Starówki) obecnie odzyskuje swoją świetność. Po rewitalizacji jest ładna, czysta i bezpieczna. No i ta

      Witam, bardzo polecam zakup mieszkania na Dolnym Mieście. Kiedyś zapomniana część Gdanska (5 minut spacerkiem do Starówki) obecnie odzyskuje swoją świetność. Po rewitalizacji jest ładna, czysta i bezpieczna. No i ta zieleń! Dużo terenów do spacerowania lub uprawiania sportów. Zarówno na lądzie jak i wodnych. Np. kajaki. Dolne Miasto posiada w okolicy wiele potrzebnych sklepów, ośrodków zdrowia, straż pożarną, szkoły i przedszkola. Szczerze polecam

      • 6 4

      • Dolne Miasto ma potencjał. Bywałam tam czesto w latach 90 tych i zawsze wiedziałam, ze kiedys bedzie tam super. Zazdro.

        • 0 1

    • Gdynia Wiczlino, Dąbrowa

      • 2 1

    • Masz wiele zacnych i spokojnych dzielnic do wyboru, w dodatku z tanimi mieszkaniami wysokiej klasy (3)

      Jak również spokojnymi i pomocnymi sąsiadami. Zapisz sobie i szukaj tam:
      - Orunia Dolna
      - Biskupia Górka
      - Nowy Port
      - Przeróbka
      - Dolne Miasto
      Oraz nowoczesne osiedla (15 minut do

      Jak również spokojnymi i pomocnymi sąsiadami. Zapisz sobie i szukaj tam:
      - Orunia Dolna
      - Biskupia Górka
      - Nowy Port
      - Przeróbka
      - Dolne Miasto
      Oraz nowoczesne osiedla (15 minut do Centrum)
      - Banino
      - Straszyn
      - Szadółki
      - Owczarnia
      Jest jeszcze (ale to już naprawdę luksusowe willowe klimaty)
      - Otomin
      - Kamień
      - Kielno
      - Luzino
      - Wejherowo - tutaj występuje dodatkowy walor w postaci licznych zabytków, rynku i enklawy językowej. Polecam!

      • 24 32

      • z tanimi mieszkaniami i wspaniałymi sąsiadami

        buaha ha ha haha ha

        • 3 0

      • te dzielnice to jednak żart.... (1)

        - Orunia Dolna
        - Biskupia Górka
        - Nowy Port
        - Przeróbka
        - Dolne Miasto

        • 12 11

        • Żart?

          Chyba masz nieaktualne wiadomości. W ostatnich latach baaaardzo bezpieczeństwo się poprawiło.

          • 8 7

    • Demptowo

      • 0 0

    • szadółki centrum

      najlepsza dzielnica to szadółki centrum i jest to niepodwarzalne !

      • 2 5

    • Ujeścisko, Chełm, spokojnie i blisko obwodnicy. Jak chcesz segment, to może Banino. Trójmiasto ma wiele pięknych miejscówek. Alle Poznań chyba jest lepszy...

      • 3 4

    • dzień dobry,
      zostań w Poznaniu. Nikt Cię tu nie prosi. Kolejny słój.
      nie ma za co.

      • 2 15

    • Górny Sopot (1)

      • 6 2

      • Oj niekoniecznie, tam kwitnie wynajem wszelkiego typu. Mieszkam w Sopocie i widzę to na codzień.

        • 4 2

    • Najlepsze sa

      Szadolki

      • 8 4

    • Wzgórze Maksymiliana

      • 3 2

    • jesli dom (1)

      to raczej po drugiej stronie obwodnicy, no chyba ze masz nieograniczony budzet :)

      • 9 1

      • obwodnicy południowej oczywiscie, czyli Rudniki i Olszynka

        • 3 7

    • Szadółki polecam :)

      • 10 9

    • Dobrze,że nikt nie zaproponował mojej dzielnicy. Jest tu blisko do plaży i nie chcemy więcej zabudowy

      • 6 3

    • Przymorze, Zaspa, Brzeźno, Żabianka, Oliwa, Piecki- mieszkania.

      • 10 8

    • Nowy Port lub Rudniki :))))

      • 5 8

    • u nas w centrum jest spokojnie, to nie duże miasto :) oczywiście poza Głównym Miastem, polecam Stare Miasto w stronę stoczni, może Dolne Miasto albo Długie Ogrody

      • 6 2

    • Osowa

      • 0 17

    • Nowy Port najlepsza dzielnica :) ale jak nie centrum to Kolbudy albo Banino :) (1)

      • 11 14

      • podpowiadacze :)

        • 8 0

    • Oliwa

      • 7 10

    • Orunia Dolna :)

      • 17 17

  • Dziennie wykonuje (19)

    Od 17,000 do 28,000 kroków

    • 35 22

    • ja jakies 10-20 (2)

      jakoś muszę dojsc do kibla

      • 20 4

      • nocnik postaw przy kanapie, w ten sposób zaoszczędzisz ze 14 kroków (1)

        więc będzie postęp

        • 16 0

        • madrego zawsze dobrze posluchac

          brawo ty

          • 0 0

    • Ja ponad 15 000 ( w tym spacery z psem) (5)

      Pracuję zawodowo, mam 54 l., dzięki pokonywaniu pieszo odległości dwóch przystanków dziennie w każdą stronę (wysiadałam bliżej i wsiadałam dalej) do i z pracy, i dzięki spacerom w rytmie marsza (bez diety) schudłam 22

      Pracuję zawodowo, mam 54 l., dzięki pokonywaniu pieszo odległości dwóch przystanków dziennie w każdą stronę (wysiadałam bliżej i wsiadałam dalej) do i z pracy, i dzięki spacerom w rytmie marsza (bez diety) schudłam 22 kg w ciągu dwóch lat. Waga nie wzrasta od 3 lat. Mój krok ma ok.60 cm, to ok. 9 km dziennie robię (ale liczę także kroki robione w domu), nie muszę dodawać, że czuję się świetnie.

      • 37 1

      • Moj krok ma 60 cm. Hahaha. Dobre ;) (4)

        • 10 6

        • drobi jak gejsza, moze ma spaw naderwany? (1)

          • 0 3

          • W artykule napisali, że 6 tys.kroków to może być 3,6 km, czyli nie ma w tym nic nietypowego

            • 0 0

        • Tak zmierzyłam- napisałam około , nie każdy robi metrowe

          Jeżeli ma więcej, to znaczy, że robię jeszcze dłuższe dystanse w km niż myślałam. Mierzyłam od pięty do pięty ( już bez tej długości stopy do czubka- tej wysuniętej do przodu.

          • 0 0

        • wracaj do przedszkola

          • 7 5

    • Łooo to już dużo. Co robisz zawodowo jeśli można spytać ? Bo rozumiem że w pracy tyle natłuczesz

      • 0 0

    • pozdrawiam i współczuje

      współczuje

      • 0 2

    • (1)

      Ja zazwyczaj pomiędzy 21,000 a 37,000

      • 9 4

      • a ja 1500 100 900

        • 12 1

    • piegrzymka do santiago de compostela? (5)

      • 22 5

      • (2)

        Nie pielgrzymka jestem sanitariuszem :)

        • 29 2

        • No chyba, ze zwyczajnym

          Bo ten celebryta z copernicusa to nawet 3000 nie robi

          • 2 3

        • to szanuję, pozdro

          • 24 1

      • pewnie listonosz (1)

        • 35 5

        • Albo zbieracz złomu.

          • 24 2

  • Kroków tyle co do biedry

    • 0 0

  • Średnio od 12 do 24 tysiecy kroków codzienie.

    I dobrze się z tym czuje:)

    • 1 0

  • Brak czasu na spacer? Bzdury. Wystarczy wyłączyć telewizor, laptopa i komórkę. Przy obecnych udogodnieniach brak czasu to wymówka leniwych.

    • 1 0

  • Mój smartfon informuje mnie po 10tyś kroków (9)

    że wykonałam dzienny minimalny limit dla zdrowia.

    • 18 2

    • A MOŻE (7)

      A może starczy trochę rozsądku , i swojej wyobraźni? a nie totalne uzależnianie sie od maszyn. Tyle gadania o wolności , a tak naprawdę mamy zniewolone społeczeństwo , bezmyślnie uzależnione od przekazu elektronicznego .Ciemnota postepu

      • 1 2

      • Nic dziwnego. Akurat dochodzi do głosu społeczeńśtwo wychowane w idegologii "ropta co chceta" (4)

        A strach pomyśleć co będzie gdy dojdzie do głosu obecny narybek - czyli społeczeństwo "lewactwo to wartość sama w sobie".

        • 2 10

        • Hasło robta co chceta jest hasłem wspaniałej akcji dobroczynnej. Tak cię uwiera radość z czynienia dobra?

          • 1 0

        • Patryk, weź rozbieg, ale taki porządny i walnij tym głupim łbem baranka w ścianę

          • 4 0

        • (1)

          O rany wymysł coś własnego, a nie powtarzasz to co reszta

          • 4 0

          • proszę bardzo - gdy dojdzie do głosu społeczeństwo botów w ludzkich hostach. istoty uzależnionych od smartfona tak bardzo, że nie potrafią komunikować się ze światem rzeczywistym, gubią się w parku miejskim, nie potrafią funkcjonować w społeczeństwie.

            • 0 4

      • (1)

        ciemnota postępu ?
        zapytaj swojego dziecka ile jest dwa dodać siedemnaśccie.
        popatrz na wyraz twarzy podczas zachodzącego procesu myslowego.
        właśnie spoglądasz na opisany przez siebie przypadek ciemnoty

        ciemnota postępu ?
        zapytaj swojego dziecka ile jest dwa dodać siedemnaśccie.
        popatrz na wyraz twarzy podczas zachodzącego procesu myslowego.
        właśnie spoglądasz na opisany przez siebie przypadek ciemnoty postępu.
        nie sztuką jest oddelegować większość procesów do urządzenia.
        aplikacje, programy zostały stworzone po to aby odciążyć człowieka od wielu czynności, dać mu czas na inne wazniejsze rzeczy, zwiększając tym samym produktywność, etc. oczywiście finał mamy tego taki, że jeszcze trochę, a na aplikacji będziemy klikać, że ''juz'' i można spuścić wodę w toalecie. oczywiście po zważeniu , bo musi być data do monitoringu ciała użytkownika.

        • 3 2

        • Zależy kto jakie ma dziecko i jak się dbało o jego edukację. Współczuję ci twojego widzenia świata i środowiska w jakim się obracasz.

          • 0 0

    • i wtedy stajesz tam, gdzie dopadło cie powiadomienie

      i czekasz do północy
      albo ponownie rzucasz kostką.

      • 7 2

  • To zdanie (5)

    Najprostsze rozwiązanie to choćby 30-minutowy spacer na świeżym powietrzu patrząc jakie ostatnio jakościowo jest powietrze w Gdańsku to ja dziękuje za taki spacer :-)

    • 51 9

    • Przeciez masz maske na dziubku :)

      • 0 0

    • Przeprowadź się do Krakowa.

      • 1 0

    • Fakt, jak ludzie zapalą w piecach i kominkach to kaplica. Ale 30 minut spaceru to mysle, ze to 2000 kroków tylko.

      • 2 0

    • zależy w jakiej dzielni, bo tam gdzie palą w kominach to rzeczywiscie kiepsko (1)

      • 6 0

      • W każdej, wczoraj była masakra ale dzisiaj nie lepiej

        • 3 5

  • i gdzie ja mam te kroki wyrobic (6)

    jak od marca mam home office?

    • 31 5

    • Ojej, to pobiegaj 40min

      • 1 0

    • Czasem trzeba wyjść z chaty...

      • 1 0

    • na Plej Stejszyn

      • 2 0

    • A wcześniej w biurze Pan chodził ( Pani ?) ? (2)

      • 4 1

      • Nie "w" ale "do"

        Dojezdzalem komunikacja I zawsze robilem 10k :)

        • 3 1

      • Oczywiście że tak, w biurze łazienka ani kuchnia nie jest metr dalej od miejsca pracy. Jak również nie trzeba w domu wstawać by podejść komuś pomóc.

        • 2 1

  • za ciężkiej komuny (3)

    wszyscy byli szczupli, zwinni i mieli kondycję, do pracy i szkoły chodziło się na piechotę albo jechało komunikacja miejską, każdy 6cio latek (chłopa) potrafił przeskakiwać przez płot a każda 6cio latka (dziewczynka)

    wszyscy byli szczupli, zwinni i mieli kondycję, do pracy i szkoły chodziło się na piechotę albo jechało komunikacja miejską, każdy 6cio latek (chłopa) potrafił przeskakiwać przez płot a każda 6cio latka (dziewczynka) wiedziała jak rozbić wygibasy na trzepaku, na rowerze jeździć potrafił każdy, wspinanie się na drzewa i bieganie po dachach garażowych to nie był wyczyn lecz codzienność, do tego jedzenie zielonych śliwek i objadanie się jabłkami prosto z drzewa, na lekcjach WF zwolnienie lekarskie miało się tylko ze złamaną nogą albo zapaleniem płuc, reszta ćwiczyła, biegała i skakał jak trzeba... dzisiaj lekcja WF wygląda jak obóz dla niepełnosprawnych dzieci, nauczyciel boi się wydać polecenie zrobienia fikołka bo następnego dnia połowa dzieciaków przyjdzie do szkoły z kontuzja a rodzice drugiej połowy pociech pozwą szkołę... na basen uczniowe jeżdżą potoczyć 4 litery bo opływaniu nie ma mowy... a jak masz 20cia lat i chcesz być nie tyle zwinny co ruszać się normalnie to musisz zacząć od zakupów w super sportowym sklepie, do tego rower za 5 koła i obowiązkowa karta w klubie fitness albo siłowni... jak ten świat się zmienia... a i jeszcze skit focia w stroju kąpielowym w śniegu obowiązkowa dla każdego sportowca w tym kraju...

    • 22 5

    • ciekawe, że kiedyś ludzie żyli średnio 20 lat krócej

      a 40-latek dostawał zawału

      • 4 0

    • Prawda,ale tylko częściowo. Za tej komuny ćwiczyło się (w mojej szkole) na korytarzu, bo sala gimnastyczna była w budowie od 10 lat. Basenu nie było wcale, wskutek czego, mieszkając nad morzem nie umiem pływać. Co do podwórka, zabaw i pozostałych aktywności pełna zgoda.

      • 5 0

    • Bez przesady, wprawdzie dużo osób (o zgrozo, wychowana za ciężkiej komuny lub przez osoby które się wtedy wychowywały) jest dzisiaj uzależniona od wożenia zawsze i wszędzie 4 liter samochodem albo od lajków na portalach

      Bez przesady, wprawdzie dużo osób (o zgrozo, wychowana za ciężkiej komuny lub przez osoby które się wtedy wychowywały) jest dzisiaj uzależniona od wożenia zawsze i wszędzie 4 liter samochodem albo od lajków na portalach ale są też rozsądni ludzie.

      Tacy, którzy nie boją się przejść na własnych nogach choć mogą podjechać samochodem, którzy nie potrzebują lanserskich gadżetów aby uprawiać sport a nawet gdy morsują to nie muszą się tym nigdzie chwalić, no i których dzieci dalej beztrosko biegają i skaczą po drzewach.

      PS. Rower za 5 tyś. zł nie jest niezbędny ale też nie jest niczym nadzwyczajnym a zakupy w sportowym sklepie nie są niczym złym dopóki nie masz potrzeby wykupienia połowy asortymentu żeby w ogóle się ruszyć.

      • 5 0

  • Spacery

    Ja chodzę codziennie minimum 10 tys. kroków i bardzo sobie to chwalę, a też jestem leniem. W połączeniu z dietą waga spada, głowa odpoczywa. Polecam każdemu!

    • 8 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.