2020-04-17 09:14
Opinia wyróżniona
Fajni odważni ludzie. Tylko pozazdrościć, nie każdy jest w stanie zrzucić łańcuchy i wybrać wolność :)
2020-04-20 00:28
czyli bez kasy tak?? a sponsorzy na patronite to co????
2020-04-17 20:13
Gdyby nie "podróżnicy" w czasach kiedy kazdy musi wszystko zobaczyc pandemia nie nie mialaby tak ogromnej skali.
2020-04-18 10:02
Trzeba było siedzieć na tyłku.
A przy okazji - 3/4 światowych podróży zagranicznych to sprawy zawodowe a nie zwiedzanie.
2020-04-17 11:18
"łańcuch" istnieje tylko w Twojej głowie.
2020-04-17 10:43
2020-04-17 10:30
"Nie możemy iść do sklepu, uzupełnić wody, gazu, paliwa"
2020-04-17 10:14
klawo jest , aż się chce płakać.
2020-04-17 10:13
Zrzucili. "Ich przyjaciele zorganizowali zbiórkę, żeby wspomóc ich finansowo w tej trudnej sytuacji"...
2020-04-17 07:48
Mówiąc szczerze, nie rozumiem pary, która wyjechała w lutym do Hiszpanii, jak już po Europie zaczął być bardzo aktywny wirus. I Pani co wyjechala do Salwadoru w przeddzień zamknięcia granic!? Można sobie było odpuścić
Mówiąc szczerze, nie rozumiem pary, która wyjechała w lutym do Hiszpanii, jak już po Europie zaczął być bardzo aktywny wirus. I Pani co wyjechala do Salwadoru w przeddzień zamknięcia granic!? Można sobie było odpuścić ten wyjazd. Przełożyć na inny termin. jak się rozchorują to poproszą o samolot żeby ich ściągnąć do Polski? To nie jest dobry czas na podróże zagraniczne, bo jak coś się stanie to jest problem!
2020-04-22 02:59
Pani, która wjechała w dzień przed zamknięciem granic od grudnia podróżowała przez Meksyk, Belize, Gwatemalę do Salwadoru.
Pozdrawiam
2020-04-18 19:28
Polka mało jaka zaraza zatrzyma, wirus co tam wirus mnie nie dotyczy
2020-04-18 14:38
Ta Pani co wjechała do Salwadoru, to tylko tak gwoli ścisłości nie wybrała się tam z Polski dzień przed wprowadzeniem zakazów. Od dłuższego czasu jest w podróży po Ameryce Środkowej, co mozna śledzić na blogu. Także może to błąd w artylule, ale nie osądzajmy na wyrost.
Pozdrawiam
2020-04-17 23:36
Czytamy ze zrozumieniem, Salwador jako pierwszy kraj na świecie zamknął granice i Pani wjechała tam w ostatnim momencie, do Salwadoru. A może miała w tym momencie obrócić się na pięcie i wrócić do kraju? Wystarczy trochę pomyśleć
2020-04-17 17:01
Pani nie wjechała do Salwadoru z Polski, a z innego kraju w Ameryce, bo była e tej podróży juz dłużej.
2020-04-17 10:50
Bo zeby bylo jasne, akurat oni sa tam, bo byc tam chca. Znam ludzi, ktorzy sa teraz na Filipinach i w Japonii, wiedzieli, ze granice bede zamkniete i celowo nie chca wracac. Ich kwarantanna to praca z laptopa i lezenie na plazy (filipiny)
2020-04-17 11:06
na filipinach tez jest kwarantanna z ta roznica ze tam nie dostaniesz mandatu tylko kule w leb za jej zlamanie co osobiscie zapowiedzial duterte i juz 1szy ktory zlamal zakaz poszedl do piachu wiec watpie czy tak sobie leza na plazy.
2020-04-17 15:27
potwierdzam, pływam z filipkami , maja info z pierwszej reki
2020-04-17 14:19
Przeczytaj dalsze treści niusów, a nie tylko nagłówki.
2020-04-17 10:57
Ludzie w art nie narzekaja na to, ze utkneli, tylko opisuja jak to utknieci u nich przebiega
2020-04-17 09:37
Zadam bardzo standardowe pytanie i chciałbym otrzymać odpowiedź od osób, które faktycznie mają coś do powiedzenia w tej kwestii - jak podróżować beztrosko po świecie nie mając oszczędności i rodziny, która by pomagała? W
Zadam bardzo standardowe pytanie i chciałbym otrzymać odpowiedź od osób, które faktycznie mają coś do powiedzenia w tej kwestii - jak podróżować beztrosko po świecie nie mając oszczędności i rodziny, która by pomagała? W momencie, gdy rzucę pracę by podróżować, nie będę miał stałego dochodu. Jak zatem utrzymać się będąc gdzieś tam? Z filmików na YT nie da się wyżyć (przy najmniej na początku przez kilka miesięcy nim kanał się rozkręci). Wizy, szczepienia, ubezpieczenie kosztują. Do tego sprzęt by móc nagrywać i obrabiać filmy na YT, jakiś kąt by było gdzie zostawić rzeczy czy przestać się i odświeżyć, jedzenie, woda... To wszystko kosztuje.
Czy da się podróżować beztrosko po świecie nie mając zaplecza finansowego?
Pytam zupełnie szczerze, bo bardzo bym chciał rzucić pracę i jechać przed siebie w świat. Tylko paraliżuje mnie strach kwestii finansowych przed wyjazdem i w trakcie wyjazdu.
2020-04-20 00:36
dewiza ''beztroskich'' jakos to będzie:))))
2020-04-18 08:21
Bez oszczędności nie wyjedziesz. Każdy kto pojechał miał oszczędności. Są oczywiście tacy (mało ich) którzy wyjechali z niedużymi oszczędnościami popracują w jednym miejscu 2tyg biorą wypłatę i jada dalej a w międzyczasie zwiedzają.
2020-04-17 11:09
wypadku czy choroby, nie mówiąc o zgonie w dalekich krajach...
2020-04-17 20:07
Nie raz już były organizowane zbiórki w internetach właśnie na sprowadzenie zwłok bo rodziny nie stać...
2020-04-17 13:35
Ja kiedyś jeździłem taniej, poznając "prawdziwe życie". Teraz mieszkam za granicą, mam większe zaplecze finansowe - i wiem, że dużo ciekawych rzeczy omija podróżników, którzy "podróżują na punku".
Co
Ja kiedyś jeździłem taniej, poznając "prawdziwe życie". Teraz mieszkam za granicą, mam większe zaplecze finansowe - i wiem, że dużo ciekawych rzeczy omija podróżników, którzy "podróżują na punku".
Co więcej, duża część podróży to ciągle pytanie się "gdzie dzisiaj śpię", organizowanie następnego dnia ad hoc... Tylko z mojej perspektywy, nie da się być naprawdę wyluzowanym nie mając żadnej poduszki finansowej.
2020-04-17 12:22
Zacznijmy od własnego podwórka, nie tak międzynarodowo, pytaniem pomocniczym: jak bez oszczędności, pomagającej rodziny i stałego dochodu, zaplecza finansowego, żyć beztrosko w Polsce?
Jeśli jedyne co
Zacznijmy od własnego podwórka, nie tak międzynarodowo, pytaniem pomocniczym: jak bez oszczędności, pomagającej rodziny i stałego dochodu, zaplecza finansowego, żyć beztrosko w Polsce?
Jeśli jedyne co przychodzi ci do głowy jako zajęcie zarobkowe za granicą to kręcenie filmików na YT, to proponuję zawczasu uzupełnić edukację i nabyć jakieś pożyteczne umiejętności:)
Jeśli to twoje szczere marzenie, to rzucaj pracę i jedź. Potrzeba matką wynalazków! Jak zgodniejesz - szybko znajdziesz to, co możesz spieniężyć aby "beztrosko" spędzić dzień (a możliwości są tylko 3: własna produkcja, własna usługa, własne ciało). Co do legalności działań - to już zależy od ciebie.
2020-04-17 12:19
Zależy dokąd jedziesz i co umiesz. Ludzie zarabiają na zbiorach (winobranie, zbiór pomarańczy, truskawek, szparagów - zależy gdzie i kiedy jesteś) i potem zwiedzają kraj, w którym zarobili. Udzielają lekcji angielskiego.
Zależy dokąd jedziesz i co umiesz. Ludzie zarabiają na zbiorach (winobranie, zbiór pomarańczy, truskawek, szparagów - zależy gdzie i kiedy jesteś) i potem zwiedzają kraj, w którym zarobili. Udzielają lekcji angielskiego. Pomagają w pracach budowlanych. Pomagają w punktach usługowych (nieźle zarabia się na nauce nurkowania). A inni oszczędzają przez lata, wsiadają w auto i jadą przed siebie, śpiąc byle gdzie i jedząc gorzej niż w domu, ale coś za coś.
2020-04-17 11:33
Zbyt duzo doglebnych pytan. A na marginesie: celnie.
2020-04-17 10:49
Mysle, ze to NIE jest "sport" dla biednych ludzi :)
2020-04-17 10:28
Załóż jakieś Patronite itp
2020-04-17 10:19
...do Australii. Przez pierwsze 3-4 miesiące jest praca, a potem można kupić samochód i ruszać dookoła Australii :). A jeśli chcesz ruszyć bez pieniędzy, to polecam autostop, ja za 2000 zł podróżowałem kiedyś przez 3 miesiące i dojechałem do Iranu. Na youtube jest sporo filmów o tanim podróżowaniu :)
2020-04-17 10:09
Sprzedaje je albo wymieniam na zarcie i spanie.Mozna jeszcze sprobowac z koralikami.
2020-04-20 00:32
w zyciu bym złamanego grosza nie dał dla tych infantylnych pseudo podróżników, podróżnikiem to był Tony Halik i jego żona!!! teraz to bieda w połaczeniu z żenadą
2020-04-17 09:14
Opinia wyróżniona
Fajni odważni ludzie. Tylko pozazdrościć, nie każdy jest w stanie zrzucić łańcuchy i wybrać wolność :)
2020-04-20 00:28
czyli bez kasy tak?? a sponsorzy na patronite to co????
2020-04-17 20:13
Gdyby nie "podróżnicy" w czasach kiedy kazdy musi wszystko zobaczyc pandemia nie nie mialaby tak ogromnej skali.
2020-04-18 10:02
Trzeba było siedzieć na tyłku.
A przy okazji - 3/4 światowych podróży zagranicznych to sprawy zawodowe a nie zwiedzanie.
2020-04-17 11:18
"łańcuch" istnieje tylko w Twojej głowie.
2020-04-17 10:43
2020-04-17 10:30
"Nie możemy iść do sklepu, uzupełnić wody, gazu, paliwa"
2020-04-17 10:14
klawo jest , aż się chce płakać.
2020-04-17 10:13
Zrzucili. "Ich przyjaciele zorganizowali zbiórkę, żeby wspomóc ich finansowo w tej trudnej sytuacji"...
2020-04-17 15:15
nimi po okolicznych lasach, czasami tez dalej. Obowiazkowym wyposazeniem takiego vana jest brodaty kolo z bosą blondynką obwieszona wisiorkami, dodatkowym ocieplaczem wizerunku jest czesto pies. Zawodowo zajmują sie opisywaniem na instagramie poprzez macbooka swojego zycia w vanie oraz publikowaniem tutoriali jak ze starego T4 zrobic prawdziwy dom.
2020-04-19 15:29
Ludzie powszechnie mają teraz nadwagę i brak kondycji, więc wybierają auta, które im tyłki wożą. Ludzi wędrujących z plecakami już coraz mniej uświadczysz.
2020-04-17 15:22
2020-04-18 13:20
Jak kto lubi.
2020-04-19 09:55
tzn?
2020-04-17 10:42
brawo oni
2020-04-18 19:32
oni nie mają ani psa ani kota o rodzinie nie wsponę
2020-04-17 10:38
Kilkaset tysięcy złotych.... Życzę powodzenia tym wszystkim beztroskim..
2020-04-17 11:17
a ja pracuję w transporcie międzynarodowym z bazą w UK, zwiedziłem Europę wzdłuż, wszerz, zawodowo i prywatnie na wakacjach i wypadach weekendowych, nigdy nic złego mnie nie spotkało, nie zachorowałem, nie rzucono na mnie czarów, żyję, polecam.
2020-04-18 19:31
ale nie polecaj
2020-04-17 11:31
stwierdzających "eee, po co mi ubezpieczenie".
2020-04-17 20:09
jesteś agentem ?:)
2020-04-18 19:26
nie jest njgorzej nawet powiem że jest dobrze o ile dopisze zdrowie , ,zona o mnie dba wyjątkowo i to się liczy , w pażdzierniku mamy obchodzić 50 lecie ślubu jak to będzie nie wiem za daleko się nie wybieram
2020-04-18 11:34
Ale w ostatniej chwili udalo sie nam wydostac (wcale nie #lotemdodomu)... bylo ciezko z przygodami,ale bedzie co wspominac do konca zycia:) powodzenia podroznicy!!!!! W sumie to jak nie musicie nie spieszcie sie z powrotem!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.