2020-08-12 19:54
...musisz czuc to cos.
Pod tym art sa 3 komentarze.
Raprt o koronawirusie >500 komentarzy.
Juz poetow na stadionach nie ma.
2020-08-12 21:36
Czasy się zmieniły. Świat przyspieszył. "Czas to pieniądz". Telewizja, radio, internet. Kwestia zmiennej mody - prawdopodobnie wg niektórych czytanie wierszy jest obciachowe. Poezja stawia pytania a nie daje odpowiedzi.
Czasy się zmieniły. Świat przyspieszył. "Czas to pieniądz". Telewizja, radio, internet. Kwestia zmiennej mody - prawdopodobnie wg niektórych czytanie wierszy jest obciachowe. Poezja stawia pytania a nie daje odpowiedzi. Poezja może zburzyć, podważyć czyjś punkt widzenia a tym samym poczucie bezpieczeństwa. Dąbrowski - Różewicz - Staff - Tetmajer - Asnyk, tak, tak... sztafeta pokoleń. Poezja znakiem czasu. Eviva l'arte!
2020-08-13 10:47
Jeszcze beda czasy...niestety/
Na poetów kotlety, omlety/
Bo głód ma to do siebie, że/
Wraca, /
A wraz z nim poetow praca./
Zrozumiec, poczuc, ułożyć od nowa/
Ciezka głowa to lekka głowa
2020-08-13 12:22
Jakie to piękne! Poezja jest wieczna. Zawsze było mi żal Tetmajera jak czytałem "Był czas" albo "Miałem kiedyś przyjaciół" (od tego wiersza K. Jabłońska zatytułowała zbiór wspomnień o Tetmajerze z 1972 r. - polecam!). Ludzkość byłaby uboższa bez poezji.
2020-08-13 12:44
Miałem kiedyś przyjaciół - może i nie miałem -
dzisiaj nie mam żadnego - już i nie dbam o to -
kilka myśli mej duszy stało mi się ciałem:
z nimi ja się przyjaźni zajmuję robotą.
rozwiń...
Miałem kiedyś przyjaciół - może i nie miałem -
dzisiaj nie mam żadnego - już i nie dbam o to -
kilka myśli mej duszy stało mi się ciałem:
z nimi ja się przyjaźni zajmuję robotą.
Jedna myśl to pojęcie nieograniczonej,
wszechposiężnej wolności, wiecznej i niezłomnej,
która duszę człowieka, jak i morza człony,
spaja w jednej, harmonii świętej i ogromnej.
Druga myśl to pojęcie bohaterstwa, cnoty
najpiękniejszej z cnót wszystkich, aż dziecięco męskiej,
bo jej hełm wszystka młodość ducha kuje złoty
i stawia posąg biały w grocie czarnoksięskiej.
Trzecia myśl to pojęcie geniuszu, władanie
wszechmocne, moc wszechtwórcza i wszechrozumienie,
treść, w której wiekuiste zawarło się trwanie
i z której ogień bytu czerpie swe płomienie.
Czwarta myśl to pojęcie piękności natury
i jej umiłowanie i piękna pojęcie,
które miąższ modeluje i wiedzie kontury,
oznacza poryw, zamiar, obwód i napięcie.
Piąta myśl to pojęcie ciszy i przestrzeni,
i światła, w zwiąż jedności zespolonych razem,
które mi się być szczęściem zagrobowych cieni
wydają, a w śnie - bytu ich godnym obrazem.
Szósta myśl to pojęcie prawdy i bezwzględnej
sprawiedliwości w życiu, myśl niezmiernie trudna,
by duch w wydatkach nie stał się nazbyt oszczędny,
droga jego zbyt zimna i nazbyt odludna.
Siódma myśl to pojęcie rozumnej dobroci,
najtrudniejsza ze wszystkich i jedynie bogom
w całej pełni dosiężna - ona jednak złoci
skroń światłem najpiękniejszym, marmur ściele nogom.
To moi przyjaciele - wśród mego pokoju
oni mnie otaczają, oni ze mną mówią,
oni mnie pragną podnieść do swojego stroju,
oni chcą, abym słyszał to, co postanowią.
To moi przyjaciele - tych myśleń siedmioro,
krążą one jak ptaki około mej głowy - -
trosk moich i mych smutków w pierś swoją nie biorą
i wzrok mają królewski, dumny i surowy...
2020-08-13 12:40
Był czas, żeśmy się rozumieli
ten czas przeminął i nie wróci,
a dziś mnie z wami wszystko dzieli,
nic wy mnie dziś nie obchodzicie,
nic wasze nie
Był czas, żeśmy się rozumieli
ten czas przeminął i nie wróci,
a dziś mnie z wami wszystko dzieli,
nic wy mnie dziś nie obchodzicie,
nic wasze nie obchodzi życie,
to jedno boli, żeście skuci,
Pieśń moja stała się dziś pieśnią
wyłącznie tylko moją własną;
nie dbam, czy gdzie się ucieleśnią
tak czy inaczej w czyjem młodem
sercu te słowa, które w wodęm
rzucał - - niech płyną lub zagasną.
Jesteśmy obcy. Macie wróżów,
macie serc waszych wykładaczy,
macie dusz waszych czujnych stróżów,
kapłanów waszych świętych chramów,
dzierżących szale prawd i kłamów,
poetów dążeń i rozpaczy.
Jam od wszystkiego uciekł tego,
żyjcie, jak chcecie - - czym jesteście?
Macież liść drzewa zielonego,
macież woń kwiatu, szum potoku,
jesteścież jak wschód słońca oku,
jak modrzewiowych gęstw powieście?
Jesteścież jak legenda złota
kuta we wnętrzu skał ogromnych?
Albo jak zbroja, co grzechota,
albo miecz, co przy boku chrzęści,
albo stalowej łoskot pięści
pragnącej gwarów wiekopomnych?
Jam własnej tylko myśli mojej
poetą - - gdzie mnie wicher rzuci,
tam harfy mojej struny stroi,
szumi mnie tylko pieśń pojęta,
pieśń, której niczym świat nie pęta - -
to jedno boli, żeście skucia.
2020-08-11 22:00
Wielki szacunek dla Pana Dąbrowskiego za Jego działalność literacką. Poezja jest ludziom potrzebna, chociażby po to, żeby mieć pretekst do zatrzymania się w tym zabieganym świecie i zastanowienia się, wzruszenia,
Wielki szacunek dla Pana Dąbrowskiego za Jego działalność literacką. Poezja jest ludziom potrzebna, chociażby po to, żeby mieć pretekst do zatrzymania się w tym zabieganym świecie i zastanowienia się, wzruszenia, zachwycenia pięknem. Moim ukochanym poetą jest Kazimierz Przerwa-Tetmajer. Z różnych względów, ale nie o tym teraz. Mam teraz jednak inną refleksję na co mi (hipotetycznie) ta cała wiedza, erudycja, te wszystkie wzruszenia skoro i tak nie potrafię żyć. Hipotetycznie o mnie, gdyż nie jestem ani intelektualistą, chociaż życiowo jestem autentycznie ofiarą losu. Czy nie jest szczęśliwszym zwykły pan od śmieciarki, pani sprzątająca, motorniczy (przepraszam za uproszczenia, niesłuszne stereotypy, sam byłem sprzątaczem po sklepach z materiałami budowlanymi i domowymi - ktoś nawet raz w kąciku za panelami zrobił siusiu, a innym razem ktoś próbował ukraść deskę klozetową, takie to były hece a raz mój bilet miesięczny wpadł mi do klopa podczas jego mycia a innym razem zwykłym przetykaczem udrażniałem klop, ach tych wspomnień czar; no cóż żadna praca nie hańbi a jako babochłop pracujący żadnej pracy się nie boję). Czy poezja może nauczyć życia? Czy w ogóle powinna mieć taki cel (czy też sztuka dla sztuki). Co jest esencją życia - sztuka czy realne życie. Czy lepiej poświęcić czas na czytanie wierszy w samotności, czy też na kontakt z drugim człowiekiem wg zasady żyje się wśród ludzi, dla ludzi i z ludźmi? Ja tylko pytam, żeby wywołać ferment a poezja i tak się obroni i przetrwa. Mistrzu Tadeuszu dziękuję za Pańską pracę. Winszuję talentu i życzę sił i zdrowia :)
2020-08-11 22:21
A tak swoją drogą. Czy jest jeszcze Salon Poezji w Gdańsku? Kiedyś, pamiętam, prowadziła charyzmatyczna aktorka Marta Kalmus - Jankowska a występowali - interpretowali wiersze znakomici aktorzy głównie Teatru Wybrzeże.
2020-08-11 22:55
Czy w dobie sztuki wizualnej - no wiecie film, internet/Internet (małe czy duże "i") mają szansę bytu, przetrwania sagi, grube powieści (czy Olga Tokarczuk jest wyjątkiem?) czy właśnie krótkie formy literackie:
Czy w dobie sztuki wizualnej - no wiecie film, internet/Internet (małe czy duże "i") mają szansę bytu, przetrwania sagi, grube powieści (czy Olga Tokarczuk jest wyjątkiem?) czy właśnie krótkie formy literackie: opowiadanie, artykuł/esej, wiersz właśnie. Ponoć coraz więcej ludzi ma problemy z koncentracją (ja jestem skrajnym przypadkiem i czytam nawet najgrubsze powieści na głos). Dobra już nie będę Państwa dobijał. Nisko się kłaniam :)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.