2019-07-20 21:44
Opinia wyróżniona
Byliśmy dziś z mężem i dziećmi w kinie, film przepięknie zrobiony, taki realny, wspaniały, wzruszający, bardzo pouczajacy, ah poprostu extra!!! Dzieci zachwycone, śpiewały ze mną wszystkie piosenki, jest też to dla mnie
Byliśmy dziś z mężem i dziećmi w kinie, film przepięknie zrobiony, taki realny, wspaniały, wzruszający, bardzo pouczajacy, ah poprostu extra!!! Dzieci zachwycone, śpiewały ze mną wszystkie piosenki, jest też to dla mnie powrót do mojego dzieciństwa, gdyż w 1994 roku oglądałam tę bajkę z całą moją klasą w podstawówce w kinie, mając 8 lat - dziś mam 33lata i dalej wzbudza we mnie ogromne emocje i łzy, bo jest bardzo wzruszający!! Gorąco polecamy i proszę nie krytykować...
2019-07-20 08:32
Opinia wyróżniona
W kategorii "sentymentalny powrót do dzieciństwa" dla osoby dorosłej to film jest na pewno wzruszający i pięknie zrobiony.
W kategorii "film dla dzieci" to już niekoniecznie sukces. Byłam z córką 7 lat - dla niej
W kategorii "sentymentalny powrót do dzieciństwa" dla osoby dorosłej to film jest na pewno wzruszający i pięknie zrobiony.
W kategorii "film dla dzieci" to już niekoniecznie sukces. Byłam z córką 7 lat - dla niej film był za długi, ale i inne dzieci były znudzone i zniecierpliwione.
Córka zapytana o to czy woli oryginał czy nowy film odpowiedziała, że zdecydowania oryginał fajniejszy.
2019-07-20 00:32
Opinia wyróżniona
Byłam dziś ze swoimi synami i dziećmi koleżanki. Nasze dzieci doskonale znają wersję rysunkową. Od pierwszych sekund filmu musiałyśmy je uciszyć bo oczy się zaświeciły i zaczęły na głos śpiewać piosenkę... Ogromne
Byłam dziś ze swoimi synami i dziećmi koleżanki. Nasze dzieci doskonale znają wersję rysunkową. Od pierwszych sekund filmu musiałyśmy je uciszyć bo oczy się zaświeciły i zaczęły na głos śpiewać piosenkę... Ogromne wrażenie na mnie zrobił poziom realności, jaki osiągnięto dzięki technice. Sama miałam 7 lat gdy pierwszy raz obejrzałam w kinie Króla Lwa. Ten uważam że mu wiele nie ustąpił, oczywiście do tamtego został sentyment, jednak jest to historia warto odświeżenia, przypomnienia, bo wiele osób o niej zapomniało. Tą wersję ogląda się z przyjemnością i po wyjściu z kina byliśmy wszyscy bardzo zadowoleni, u nas starszych był moment refleksji, ale po dzieciach było widać ogrom emocji
2019-07-20 01:32
takie są pocieszne...to ja grażyna ze skarszew napisałam
2019-07-19 15:12
z reklam widzę, że film jest słowo w słowo skopiowany.. nawet piosenki identyczne..po co iść do kina na to co już było? poczekam aż będzie na cda, wtedy MOZE obejrze.. z ciekawości. Dobrze, że nie byłam w kinie na Pięknej i Bestii, pozostałby tylko niesmak...
2019-07-19 18:24
2019-07-20 17:12
2019-07-20 17:13
2019-07-19 22:13
A dorosły tym chętnie weźmie swoje pociechy na KL, że zna jego fabułę.
2019-07-24 12:27
To zdanie przez skrócenie nazwy do pierwszych liter brzmi dość strasznie :) KL to skrót od Konzentrationslager czyli obóz koncentracyjny :D np. KL Auschwitz
2019-07-19 22:41
Akurat piosenkę ostatnio jedną słyszałam w radio... miałam ochotę się schować, tak koszmarnie brzmiała w odświeżonej aranżacji (polskiej).
2019-07-19 15:24
Wychowałem się na pierwszym Królu Lwie. Teraz córa 10 lat zachwycona jak ja 25 lat temu. W ogólnie nie przeszkadza mi "kalka". Efekty wgniatają w fotel, a historia, mimo że każdy zna, jest cudowna, urocza i znowu
Wychowałem się na pierwszym Królu Lwie. Teraz córa 10 lat zachwycona jak ja 25 lat temu. W ogólnie nie przeszkadza mi "kalka". Efekty wgniatają w fotel, a historia, mimo że każdy zna, jest cudowna, urocza i znowu wywołuje emocje.
Pierwszy seans z napisami (żaden, nawet najlepszy dubbing) nie dorówna oryginałowi z USA.
Za tydzień pójdziemy na wersję z dubbingiem :)
2019-07-19 18:30
2019-07-19 20:45
Umów się ze mną to pokaże Ci hakunas matatas.
2019-07-19 22:46
2019-07-19 21:54
2019-07-19 15:27
Opinia została zablokowana przez moderatora
2019-07-19 15:38
Grażynka aż zaniemówiła, powiedziała "jak oni wytresowali te wszystkie zwierzaki w tak krótkim czasie" ? Aż mnie wstyd było,biedna nie wie, że zwieźli je ze wszystkich cyrków w USA na potrzeby filmu.
2019-07-19 18:07
2019-07-19 20:46
2019-07-19 15:59
Jeśli ktoś myślał, że nowy Król Lew będzie totalnie inną historią to gratuluję.
Bardzo dobrze, że starą wersję "ubrali" w nowe szaty. Jak dla mnie to i mogli dać i starą obsadę dubbingu (chyba wszyscy jeszcze
Jeśli ktoś myślał, że nowy Król Lew będzie totalnie inną historią to gratuluję.
Bardzo dobrze, że starą wersję "ubrali" w nowe szaty. Jak dla mnie to i mogli dać i starą obsadę dubbingu (chyba wszyscy jeszcze żyją).
Zobaczyć tą baję zrobioną w taki sposób jakby to się działo naprawdę to jest coś niesamowitego i prawdę mówiąc, gdyby zrobili całkiem inną historię albo nawet powtórzyli wątki z pierwowzoru ale w zmienionej formie to dopiero byłaby tragedia i byście wszyscy narzekali po co coś tak dziwnego zrobili.
Nikt nie chciał tego zmieniać ani też przebić pierwowzoru tylko pokazać w nowej odsłonie.
2019-07-19 16:42
I to jest głos rozsądku
2019-07-19 17:01
to nie Timon!
2019-07-19 18:26
2019-07-19 18:53
tak jak Pumba to E.Kamiński ( btw czy do każdej dyskusji trzeba wbijać polityczno historyczne szpile? wyobraź sobie, że nie każdy tym żyje.
2019-07-20 09:14
2019-07-22 17:26
Jak dla mnie dużym minusem jest brak oryginalnej obsady. Zwłaszcza że p. Tyniec świetnie zagrał Timona i do dziś uważam, że jest rewelacyjny w tej roli.
2019-07-19 17:46
Jak czytam opinie plebsu to się krew gotuje , pewnie golfy I kupujecie zamiast 7 przecież to samo!!!!
2019-07-19 20:49
Plebs i golfy 1 i 7... hmmm...
Plebs to VW synu ale kiedyś do tego dojdziesz...:-)
2019-07-19 18:30
Był wówczas technologicznym szczytem, a scena w wąwozie komputerowym majstersztykiem. To co dziś wydaje się oczywistą oczywistością możliwą do realizacji na domowym komputerze, była efektem nowatorskich prac. Podobnie
Był wówczas technologicznym szczytem, a scena w wąwozie komputerowym majstersztykiem. To co dziś wydaje się oczywistą oczywistością możliwą do realizacji na domowym komputerze, była efektem nowatorskich prac. Podobnie zresztą jak wczesne filmy Disneya, z ruchomymi tylnymi planami, czy personifikacją pysków zwierząt. Pniętam, bo Króla Lwa oglądałem pod kątem realizacji animacji, podczas gdy córka obok zagryzała palce z przejęcia fabułą.
2019-07-19 18:42
2019-07-19 20:19
2019-07-20 14:04
choć oczywiście to wpis był ułożony tak, aby insynuować. Ale pozostań przy tym oczywistym wniosku, jeśli ci z nim lepiej.
2019-07-19 22:25
Personifikacja pysków, warto znać pojęcia, którymi operujesz.
2019-07-20 14:01
ale nie popełniłem wielkiego błędu. Disney od zarania istnienia pracował nad nadaniem ludzkich cech "twarzom" zwierząt, bo ludzie doskonale odczytują emocje z ludzkich tearzy, a ze zwierzęcych słabo. Podobnie młode
ale nie popełniłem wielkiego błędu. Disney od zarania istnienia pracował nad nadaniem ludzkich cech "twarzom" zwierząt, bo ludzie doskonale odczytują emocje z ludzkich tearzy, a ze zwierzęcych słabo. Podobnie młode zwiedzęta, odróżniają się w filmach rysunkowych nie w taki sposób jak w naturze, ale tak, jak twarze dzieci odróżniają się od twarzy dorosłych ludzi. Te zabiegi ułatwiają percepcję młodemu widzowi.
2019-07-19 18:58
I teraz mam dylemat...
Co zrobić?
2019-07-19 20:50
...przynajmniej się życia nauczysz.
2019-07-19 20:52
Obejrzyj oryginał, a potem film
Ja zrobię to z przyjemnością
2019-07-20 06:53
2019-07-20 15:23
2019-07-22 13:30
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.