2020-04-09 20:30
Opinia wyróżniona
Wstydzę się za te wszystkie lata kiedy kupowałem wszystko w marketach. Jak mogłem do tego dopuścić?! Przecież wychowywałem się za komuny i takie inicjatywy były na wagę złota. Potem zachwystnąłem się zachodem, marketami,
Wstydzę się za te wszystkie lata kiedy kupowałem wszystko w marketach. Jak mogłem do tego dopuścić?! Przecież wychowywałem się za komuny i takie inicjatywy były na wagę złota. Potem zachwystnąłem się zachodem, marketami, potem hipermarketami a ostatnie lata chodziłem właściwie prawie zawsze do dyskontu. Tam praktycznie nie ma prawdziwego zdrowego jedzenia. Wczoraj np. kupowałem schab bk za 9 zł za kilogram. Bez sensu. Może i to jadalne było ale świnia z fabryki wieprzowiny. Zrobię co mogę żeby kupować bardziej świadomie. Polecam wszystkim
2020-04-10 11:43
2020-04-10 07:22
Daję ci dwa tygodnie max po epidemii. Sprzedawcy znikną z ulic, ty z lenistwa nie będziesz jeździł do rolników i wrócisz do marketów jak wszyscy
2020-04-11 07:45
No no no. Wszędzie tak jest . Wszyscy tak robia. Myślenie typowego leminga
2020-04-10 00:48
Wstydzę się za te wszystkie lata kiedy moi znajomi kupowali wszystko w marketach. Jak mogłem do tego dopuścić?! Przecież wychowywałem się za komuny i takie inicjatywy były na wagę złota. Potem zachłystneli się zachodem,
Wstydzę się za te wszystkie lata kiedy moi znajomi kupowali wszystko w marketach. Jak mogłem do tego dopuścić?! Przecież wychowywałem się za komuny i takie inicjatywy były na wagę złota. Potem zachłystneli się zachodem, marketami, potem hipermarketami a ostatnie lata wolnosci od budynia chodziłem właściwie prawie zawsze na rynek na 3 maja. Tam praktycznie było tylko prawdziwe zdrowe jedzenie (ser , warzywa i owoce).
2020-04-09 13:19
Opinia wyróżniona
Wspaniały pomysł. Nawet jakby samochód z warzywami i owocami stanął na osiedlu to miałby niesamowite powodzenia na świeżym powietrzu. Teraz widać jak bardzo brakuje małych sklepików na osiedlach. Tylko molochy.
2020-04-10 11:44
2020-04-10 06:01
Świeże powietrze? Gdzie ?
2020-04-10 00:49
2020-04-09 07:02
POukladani pozabraniali sprzedazy przez rolnikow, powolujac sie na UE...
2020-04-09 07:34
Choć w sumie nie było czego zabierać.
2020-04-09 09:39
"Mózg Tobie też zabrali.
Choć w sumie nie było czego zabierać."
Uderz w PO a wierne szczekaczki od razu zaczną ujadać i pluć.
Wyznawcy zawsze w pogotowiu :/
2020-04-09 11:14
Wszędzie wam kazali PiSać d**ile? Na mamrota chociaż zarobisz tymi wPiSami?
2020-04-11 09:59
2020-04-11 18:16
Zmień płytę bo się wytarła.
2020-04-11 23:21
2020-04-11 18:19
Nawet nie trzeba tego robić. Mają tak nafaszerowane mózgi nienawiścią, że co dzień takich można usłyszeć w sklepie i ich problemy.
2020-04-09 08:06
który zebrał ziemniaka i pojechał go sprzedać?
2020-04-09 11:14
2020-04-09 13:00
sliwka wegierka od sadownika po 1,5 zl /kg ,a na dominiku po 8 zl/kg i sie ludzie prawie bili ,ale to byly dziwne czasy...
2020-04-10 00:52
2020-04-09 14:40
Oj, szczególarz z Ciebie
2020-04-09 08:23
Szczęki i łóżka polowe ...ech to były czasy.
2020-04-09 08:34
i kartki...
2020-04-09 22:25
2020-04-09 09:30
2020-04-09 11:38
Dobrze napisałeś, bo tak właśnie było...
2020-04-09 11:40
Ludzie z pracy nogi kupić dom/mieszkanie-bez kredytu
Pracowało by się od poniedziałku do piątku od 6-20- nie mówię o służbach mundurowych, elektrowniach itd za wyższą stawki
Brak ciągłej presji w byciu NAJ we
Ludzie z pracy nogi kupić dom/mieszkanie-bez kredytu
Pracowało by się od poniedziałku do piątku od 6-20- nie mówię o służbach mundurowych, elektrowniach itd za wyższą stawki
Brak ciągłej presji w byciu NAJ we wszystkim I przez wszystkich
Braku produkcji mln śmieci co godzinę na świecie
Braku dewastacji środowiska naturalnego
Braku wykorzystywania słabszych przez silniejszych( patrz zachodnie koncerny w Afryce czy Azji)
Jeżeli to byłoby spełnione na całym świecie to można by mówić o normalności, natomiast powrót do tego co było przed epidemią to raczej równia pochyła.
2020-04-09 12:36
Chyba w korpo
2020-04-10 09:52
Chodziło Mi, że pracowało by się między tymi godzinami, a w pozostałych godzinach byłoby po zamykane. Brak pracy na 3zmiany itd, ale po 6-7godzin dziennie.
2020-04-11 07:22
Ale przerwy były syte i wystarczające, a robota zrobiona. Chodziłes z przyjemnością.
2020-04-09 13:07
Wszędzie wietrzysz podstęp i politykę .Daj sobie chłopie na luz,albo nie ,juz nie ma raunku dla Ciebie
2020-04-09 14:02
2020-04-09 14:26
Bardzo dobry pomysł z tym handlem obwoznym, kupujemy od rolników, zdrowiej i zarabiają nasi, byle cenami nie odstraszali
2020-04-12 10:25
2020-04-09 07:05
Miny zachłannych sprzedawców bo chcą ci ostatniego grosza wyrwac i brak płatności kartą. Poza tym tabun ludzi i bałagan o dostepie do bieżącej wody nie wspomne.
2020-04-09 07:16
Nie chcę cie obrażać, ale to może być problem do konsultacji odpowiednim lekarzem.
2020-04-09 08:19
na targowisko online można przy dostawie płacić kartą
2020-04-09 08:34
A siebie choć trochę lubisz?
2020-04-09 09:32
Na targu zazwyczaj panuje inna zasada: to Ty (klient) jesteś dla nich (sprzedawców), a nie odwrotnie:
- towar sprzedaje tylko sprzedawca, wiec może Tobie wcisnąć starszy, nieświeży i obity towar spod lady mimo, że
Na targu zazwyczaj panuje inna zasada: to Ty (klient) jesteś dla nich (sprzedawców), a nie odwrotnie:
- towar sprzedaje tylko sprzedawca, wiec może Tobie wcisnąć starszy, nieświeży i obity towar spod lady mimo, że na froncie ma wystawione ładniejsze jego sztuki,
- płatność tylko gotówką, co w obecnej sytuacji w Polsce jest odradzane (bo kto widział, aby sprzedawca chciał zainwestować w biznes i sprzęt),
- panują jakieś specjalne zasady typu: pomidory tylko na całe gałązki, banany tylko w kiściach (oczywiście tylko sprzedawca podaje),
- mam wrażenie, ze Ci obwoźni sprzedawcy nie mają nawet kas fiskalnych, a co dopiero kupić np. takie owoce do firmy na fakturę.
2020-04-09 10:36
i kto obrywa gałązki do pomidorów
2020-04-09 10:53
Tu objawiła się nowa, bardzo szkodliwa, niejadalna odmiana!
2020-04-09 14:03
i właśnie to jest piękne, to jest prawdziwy handel. Ceny są ruchome, na targu się targujesz, to jest właśnie piękno wolnego rynku. W niektórych krajach inną cenę msz rano inną wieczorem, w zależności od popytu. Cena jest
i właśnie to jest piękne, to jest prawdziwy handel. Ceny są ruchome, na targu się targujesz, to jest właśnie piękno wolnego rynku. W niektórych krajach inną cenę msz rano inną wieczorem, w zależności od popytu. Cena jest umowna i zawsze podlega negocjacji, często nie ma cen i dowiadujesz się o niej jak zapytasz i wtedy idziesz gdzie indziej, porównujesz i kupujesz u tego, gdzie taniej lub u tego gdzie lepsze, ale droższe.
2020-04-10 07:45
Targować to się możesz z babcią handlujaca starymi gaciami!
2020-04-09 14:24
Pewnie z Lidla i Auchan dostajesz smsy świąteczne i kartki pocztowe z życzeniami na urodziny.Taki dla nich jesteś ważny.
2020-04-09 13:25
W latach 50 i 60-tych w każdy (przynajmniej u nas) wtorek i piątek był tzw dzień targowy. W ten dzień rolnicy pakowali na fury warzywa, jaja, kurczaki, prosiaki itp i pędził do miasta. Tam sprzedawał swe produkty drożej
W latach 50 i 60-tych w każdy (przynajmniej u nas) wtorek i piątek był tzw dzień targowy. W ten dzień rolnicy pakowali na fury warzywa, jaja, kurczaki, prosiaki itp i pędził do miasta. Tam sprzedawał swe produkty drożej niż by zapłacili mu na skupach, ale taniej niż w sklepach. Do tego wszystko było świeże i można było się targować. Ale teraz rolnicy się zbiesili. Wozić im się nie chce, sprzedawać się też nie chce, i czemu tu się dziwić. unia daje pieniążki, podatnik też daje na "pincet" więc po co się wysilać skoro tak czy siak dostają pieniądze ?. A miejscowy sklepik kusi mając też towary zakupione w mieście w wielkich sklepach w promocji. Fajnie mamy, prawda ?
2020-04-09 14:07
MAcie swoj przyszlosciowy Gdansk. Bo zniszczyliscie wszystko co bylo dobre w tym miescie.
2020-04-09 21:05
ja od lat kupuję m.in. na rynku
2020-04-09 22:52
za to w supermarketach, dyskontach i hipermarketach pustki do kasy, ludzi nie ma i co stoisko, kasa to woda z kranu leci
2020-04-10 11:08
2020-04-09 07:05
Przez wiele lat tak bylo i bylo dobrze i wygodnie. Potem weszla era marketow i jednoczesne robienie pod gore takim drobnym kupcom sprzedajacym z samochodu chocby swoje plony. Normalnosc wraca. Brawo.
2020-04-09 08:45
2020-04-09 09:31
2020-04-09 11:12
A markety to skąd biorą? Nie znasz rynku i masz jakieś idealne wyobrażenia. Lokalni rolnicy skupują towar do hurtowni, który pozniej hurtowo rozwozi to do biedronek. Towar w biedronkach jest taki sam jak towar na bazarze. I oczywiście tak samo "zdrowy".
2020-04-09 14:09
PRzy dawnej gildii - obecnie forum gdansk - tez byl ryneczek lokalny spozywczy. MAcie swoj przyszlosciowy Gdansk. Bo zniszczyliscie wszystko co bylo dobre w tym miescie.
A pamietacie nasze lokalne rynki spozywcze, ktore Adamowicza samorzad pozamykał?
To byl dopiero przekret. 3 maja... najlepsze targowisko w miescie kupieckim.
2020-04-11 18:38
W obawie, że za dużo społeczeństwo by się wzbogaciło a to nie było planowane. Kiedyś ( był taki dość intensywny okres) rynek był kontrolowany, gdy ludzie przywozili towar z zagranicy lub sam coś wyprodukował i dobrze mu
W obawie, że za dużo społeczeństwo by się wzbogaciło a to nie było planowane. Kiedyś ( był taki dość intensywny okres) rynek był kontrolowany, gdy ludzie przywozili towar z zagranicy lub sam coś wyprodukował i dobrze mu to wychodziło więc sprzedawał. Np. nie daj Boże więcej niż trzy kremy, czekolady, gumy do żucia, salami itp produkty czy np. szyjąc sami dziecięce czapeczki w różnych kolorach. To już podlegało pod skarbówkę.
2020-04-12 10:28
2020-04-09 07:06
Każdy sprzedawca warzyw kiedyś nie wiedział co to jest bit recesywny, dominujący, że istnieją kubity i jak je wykorzystujemy. Pewnie dzisiejsi sprzedawcy też nie mają o tym pojęcia. Jak można od nich w takim razie spokojnie kupować ? Może i można...
2020-04-09 07:10
I zapytaj gdzie byla wyrwana ta marchewka?
Wtedy pogadamy...
2020-04-09 07:11
Myślisz że nie będzie wiedział?
2020-04-09 07:51
Maja to gleboko...
2020-04-09 09:35
Wolę osobę, która nie ma dokładnej wiedzy o pochodzeniu danego produktu (bo po co), niż osoba, która może Ci sprzedać nieprawdziwe informacje:
- tak, te marchewki nigdy nie były pryskane; nie, nie hoduję tych marchewek na polu pół metra od drogi krajowej.
2020-04-09 13:03
-bryza ...
nastepny jakie to ziemniaki ?
-bryza..
-szkoda bo chcialem dominika ...
-mam dominika tam pod sciana
2020-04-09 08:43
najlepszy bit to czarny bit
2020-04-09 10:50
Wysrywy o elektronice w komentarzach na Trójmieście, no tego jeszcze nie grali
2020-04-09 20:24
Może po polsku?
2020-04-09 21:44
2020-04-09 07:07
i mozna sobie kupic wiecznie otwarty sklep
2020-04-09 07:29
Co?
2020-04-09 13:04
zatrudnie w mlodym zgranym zespole sprzedawce do preznie dzialajacej firmy na poczatek 1500 i owocowe czwartki ...
2020-04-10 00:53
2020-04-09 07:07
Byłem i ja onegdaj komiwojażerem na Kresach...ehhh kochani co za czasy,co za czasy..handełe,ploteczki,kresowe mieściny...to se ne wrati..tekstylia,marmelada i chałwa...Czuway!
2020-04-09 08:25
To se ne wrati .... tak to kresy
2020-04-09 18:26
Jak zwykle komentarz nic nie wnoszący do tematu .
2020-04-09 07:07
O ile się nie mylę to jest całkowity zakaz połowów dorsza na Bałtyku to z kad ten pan go ma dziwne
2020-04-09 07:41
2020-04-09 08:09
2020-04-09 08:22
2020-04-09 09:02
wyprodukowano w chinach
2020-04-09 11:24
2020-04-09 07:50
2020-04-09 08:08
2020-04-09 08:26
Trzeba jakoś żyć
2020-04-09 11:03
trzeba coś żryć
2020-04-09 08:36
chyba że się mylisz
2020-04-09 08:46
Kupił w hurcie i sprzedaje w detalu. Proste. :)))
2020-04-09 11:02
Za moich młodych lat ryba traktowana jak śmieć, tańsza od śledzia i flądry ...nikt jej nie chciał brać, o ile był wybór, a teraz rarytas.
2020-04-09 12:01
dorsz nigdy nie był tańszy od śledzia i flądry
2020-04-10 08:26
Jedzcie dorsze, g... gorsze - to hasło z tamtych lat.
U rybaka na Górkach za śmieszne ceny wiaderko dorsza można było kupić prosto z kutra.
I były to duże zdrowe ryby, nie te mikrusy co teraz.
2020-04-09 11:37
z kad ..zi
2020-04-09 13:28
Z importu panie. Z importu.
2020-04-09 07:10
2020-04-09 14:13
promujacych jedynie zagraniczna turystyke i inwestowanie w apartamenty na kolejnych betonowych pustyniach.
2020-04-09 07:11
Ten urząd robote sobie zawsze znajdzie.
2020-04-09 07:42
Potrzebna jest kasa dla prawdziwych przedsiębiorców.
2020-04-09 08:06
Mamuśka w skarbówce robi i sama mówi że naczelnik biega po straganach bo chce się zdrowo odżywiać.. Póki nie ma zakazu odgornego to można kupować i w miarę zdrowo zjeść...
2020-04-09 12:52
2020-04-09 13:30
Pisze się "óżont" a nie urząd.
2020-04-09 14:14
2020-04-09 16:41
Krusowcy moga sprzedawać na innych zasadach.I to nie tylko własne produkty.
2020-04-09 19:05
Jak urzędnicy się zaczną tym "interesować" to mamy gwarantowaną następną aferę. Tym razem Bamber-Gold
2020-04-10 00:56
2020-04-09 20:36
Trzeba bronić takich ludzi przed złodziejami takimi jak US. Może trzeba będzie założyć jakąś mafię? Camorra di pomoria ;)
2020-04-09 22:55
Dajcie spokój temu rolnikowi. Poza tym jak mu zakażą sprzedaży to zawsze można na wioski obrzeżne pojechać i kupić.
ps. Polak polakowi wilkiem
2020-04-09 07:12
Przecież kupujecie od handlarzy a nie od rolnika, rolnik nawet nie ma czasu aby z towarem po osiedlu jeździć, cieszy się jak sprzeda wszystko na hurcie, a zarabia i to o wiele więcej handlarz. Pozdrawiam naiwnych
2020-04-09 08:08
bezpośrednio, zarabiają pośrednicy jak wszędzie a producent rolnik niestety ma najmniej...
2020-04-09 22:33
i wszystko w rodzinie! Pewnie nie chcą, ale narzekają.
2020-04-09 08:08
Handlarz kupuje od rolnika
Rolnik kupuje z UE GMO albo jeszcze lepiej sam opryskuje te na sprzedaż
W tym roku będzie taka susza ze juz kupiłem kartki i mazaki i bede rysował sobie zdrowa żywność
2020-04-09 08:14
aby nam pomóc ościenne kraje dokonaja naszego podziału i zrobią 4 rozbiór
2020-04-09 11:28
Leży przez koronę I jeszcze nie wiadomo jak długo do tego dodamy susze, I zobaczymy co to bieda może następnym razem nie będziemy zastanawiać się dlaczego ludzie uciekają z krajów 3swiata
2020-04-09 11:45
2020-04-09 17:47
4 rozbiór rozpoczął się 17 września 39 roku.
2020-04-09 10:36
Ha, handel i produkcja -to jest normalne ale zaraz Unia się odezwie i zabroni (bo uderza to w wielkie sieci handlowe
2020-04-09 14:05
i mniej się narobił
2020-04-09 16:40
Jak zobaczyłam kalafiory to od razu wiedziałam,że to nie pochodzi od rolnika.
Chociaż być może zdjęcie jest tylko ściągniętą skądś ilustracją.
2020-04-10 06:35
No nie. Do końca. Ja właśnie miałam dość sprzedawania za bezcen hurtownikom. Sprzedaż to wbrew pozorom nie aż tak ciężka praca niż w polu leje nie leje wali słońce ogórki w polu musisz zbierać bo Ci przerosną i oddawanie
No nie. Do końca. Ja właśnie miałam dość sprzedawania za bezcen hurtownikom. Sprzedaż to wbrew pozorom nie aż tak ciężka praca niż w polu leje nie leje wali słońce ogórki w polu musisz zbierać bo Ci przerosną i oddawanie hurtownikom za pół darmo?! Ja 5lat temu powiedziałam stop i sama sprzedaje własne produkty z naszego gospodarstwa z Krzywego Koła. Ps z gospodarstwa też można odbierać i z bramy można podziwiać pasące się krowy i kozy.
2020-04-10 08:28
Bo handlarza od rolnika można rozpoznać po plonach. Proponuje wyjść zza komputera i samemu się przekonać. Oczywiście handlarze też są.
2020-04-11 15:35
Zrób z tym coś.
2020-04-11 15:39
Znam dziesiątki rolników, którzy sprzedają na targach swoje płody rolne i budują dzieciom kolejny dom. Wystarczy nie narzekać i ruszyć głową oraz ruszyć du...ę.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.