2019-07-25 00:06
Opinia wyróżniona
za czasów istnienia Wolnego Miasta Gdańska i za okupacji niemieckiej nie można i nie powinno się nazywać organizacjami polonijnymi. Były to bowiem organizacje tworzone przez potomków Polaków urodzonych jeszcze w
za czasów istnienia Wolnego Miasta Gdańska i za okupacji niemieckiej nie można i nie powinno się nazywać organizacjami polonijnymi. Były to bowiem organizacje tworzone przez potomków Polaków urodzonych jeszcze w Najjasniejszej Rzeczypospolitej a mieszkających już w zniewolonej ojczyźnie pod zaborem pruskim a następnie w Wolnym Mieście Gdańsku oraz pod niemiecką okupacją. Od wieków pokolenia mieszkały w tym samym miejscu a zmianie podlegały granice.
Nazwa Polonia dotyczy tych Polaków i ich potomków, którzy wyemigrowali za granicę do obcego państwa.
Związek Polaków w Sopocie czy w Gdańsku to nie są organizacje polonijne.
Dotyczy to także obecnych Związków Polaków na Litwie, Białorusi, Ukrainie czy na Zaolziu. To także nie są organizacje polonijne.
2019-07-26 02:05
Wez O'Brien daj spokoj z tymi madrosciami.Nie masz co robic durniu
2019-07-25 23:42
bardzo celna uwaga
2019-07-25 20:59
Słyszna uwaga, bo tytuł wprowadza w bląd. Siostra mojej babci, ktora została w Wilnie po odebraniu go Rzeczpospolitej Polskiej przez Sowietow, nie jest Polonią wileńską, ale członkiem społecznosci Polaków wileńskich.
2019-07-26 00:41
musiala byc naplywowa, litwa to nie rdzenne ziemie slowianskie
2019-07-24 20:09
I nastepne historyczne piersy, zaraz konserwator, wystawa i zniknie 100.000 z kasy miasta. A drogi i chodniki nadal dziurawe.
2019-07-24 20:11
Proszę Pana, chyba czas przemyśleć swoje życie i uspokoić się.
2019-07-24 22:11
2019-07-25 06:08
Aż tak bardzo boli świadectwo polskości kaszub i pomorza?
2019-07-25 09:24
Z tymi kaszubami tylko problem, niepotrzebnie kasa marnowana na tabliczki, kierunki na ug ktorych i tak nikt nie chce. A pozytku z tego zadnego, miliony za serwetki w kwiatki.
2019-07-25 19:01
Sssssss
2019-07-25 10:12
jeszcze lepszych - bo z oryginalnymi pieczątkami do stemplowania przedwojennymi służby celnej ... leżą sobie u mnie gdzieś w piwnicy ku radości szczurów i karaluchów ;)))
2019-07-25 14:49
Kto wie, co tam w nich siedzi ? Tyle lat po wojnie ...
2019-07-24 20:13
Skoro to tak istotna wiadomość, to pomimo przymiotnika "sopockiej"- dajcie z dużej litery
2019-07-24 20:33
2019-07-24 20:15
2019-07-24 20:38
Ks. Jerzy był wujkiem mojego dziadka, a na jednym ze zdjęć jest weksel z podpisem brata księdza - Alfonsa, który był moim pradziadkiem. Warto wspomnieć, że Bracia Majewscy mają swoją ulicę na gdańskiej Zaspie. Jeden z
Ks. Jerzy był wujkiem mojego dziadka, a na jednym ze zdjęć jest weksel z podpisem brata księdza - Alfonsa, który był moim pradziadkiem. Warto wspomnieć, że Bracia Majewscy mają swoją ulicę na gdańskiej Zaspie. Jeden z braci Bernard był pocztowcem i jego symboliczny grób znajduje się na cmentarzu na Zaspie. Szczątki mojego pradziadka Alfonsa leżą na cmentarzu w Matarni (został rozstrzelany w Bysewie niedaleko dzisiejszego lotniska). Oprócz Ks. Jerzego, Bernarda i Alfonsa było jeszcze dwóch braci i trzy siostry. Franciszek zginął w Oświęcimiu i Kazimierz - jako jedyny przeżył wojnę. Siostry - Jadwiga, Elżbieta i Katarzyna przeżyły wojnę i dożyły starości - Jadwiga wyjechała do Niemiec, a Elżbieta do Austrii. Katarzyna jako jedyna z sióstr została w Gdańsku i wraz z rodziną do końca życia mieszkała w Starej Oliwie.
2019-07-24 20:43
Trza walczyć o sprawiedliwość!
2019-07-24 22:12
Gratuluje !
2019-07-24 22:25
Zaraz po wojnie wyjechać do Niemiec i Austrii z rąk których straciło się większość rodziny - to dopiero historia. Ja rozumiem prysnąć do USA czy UK ale po takiej "hekatombie" do Niemiec to wyczyn.
2019-07-24 22:37
Elżbieta wyjechała dopiero pod koniec lat 50., a Jadwiga pod koniec lat 70. XX w.
2019-07-25 00:29
Ta do Austrii to nie wiem,ale do Niemiec w 70-tych latach to tylko na pochodzenie z dobrymi papierami mozna bylo wyjechac. Czyli taka sobie polska rodzina.
2019-07-25 07:40
Napisz cos o swoim pedigree ... Tylko nie zmyslaj !
2019-07-25 07:39
To wasza prywatna sprawa.
2019-07-25 07:38
Po wojnie nowa "wadza" umilala im zycie jak mogla, bo to byli dla nich tzw. tutejsi. Wielu wtedy nie wytrzymywalo i wyjezdzalo z takiej Polski.
A poza tym kto by nie skorzystal z okazji,zeby prysnac z biednej komuny tam, gdzie jakies perspektywy i pelna micha, jezeli mialby taka okazje ? Pokaz mi takiego !
2019-07-26 00:22
naplywowi tez dawali czasami popalic w pierwszych latach po wojnie, jedni z niewiedzy a inni zeby wyrugowac z mieszkania czy gospodarstwa
2019-07-25 01:04
Dziekuje, ze uzupełniła Pani tresc artykułu. Hitlerowcy po zajeciu Gdańska, Sopotu, Gdyni i reszty polskiego Pomorza realizowali zaplanowane ludobójstwo. Stutthof, Piasnica, Lasy Szpęgawskie i dziesiatki innych miejsc.
Dziekuje, ze uzupełniła Pani tresc artykułu. Hitlerowcy po zajeciu Gdańska, Sopotu, Gdyni i reszty polskiego Pomorza realizowali zaplanowane ludobójstwo. Stutthof, Piasnica, Lasy Szpęgawskie i dziesiatki innych miejsc. Co jest straszne to, ze niemieccy sasiedzi juz jako Selbschutz brali udział w zaplanowanym ludobójstwie, a potem wyjechali badz uciekli do Niemiec pod koniec wojny. Rok temu zmarł znajomy, pan Wacław Zasempa w wieku 95 l, jego ojciec, urzednik poczty w Gdyni został zamordowany w Piaśnicy. Grobu nie ma... .
Wacław miał wtedy 16 lat i cudem sie uratował, pomogł mu jego ojciec.
2019-07-25 06:54
Dziękuję za tę historię.
2019-07-25 08:01
....warto dodać, że pani Elżbieta Majewska wyszła za mąż za przedwojennego trenera piłkarzy Gedanii, Ferdinanda Fritscha. Austriaka, stąd jej powojenne związki z tym krajem :) Ponadto pani Jolanta Sikorowska,o której mowa w artykule, to córka siostry Elżbiety - Katarzyny.
2019-07-25 08:33
Badałem Pani rodzinę swego czasu, szczególnie Jana Majewskiego, właściciela restauracji Zur Oberstrasse na Siedlcach. Trochę notatek i materiałów prasowych z epoki udało mi się przebadać.
2019-07-25 11:46
2019-07-26 12:01
Nie należy pisać co się wie, ale wiedzieć co się pisze. Pani Karolino S. Pani informacje są nierzetelne. W Gdańsku nie ma ul. Braci Majewskich, jest ul. Majewskich. Odsyłam do Uchwały MRN w Gdańsku z dnia 19.04.1977.
Nie należy pisać co się wie, ale wiedzieć co się pisze. Pani Karolino S. Pani informacje są nierzetelne. W Gdańsku nie ma ul. Braci Majewskich, jest ul. Majewskich. Odsyłam do Uchwały MRN w Gdańsku z dnia 19.04.1977. Ponadto grób Bernarda Majewskiego nie jest symboliczny. Szczątki 38 obrońców Poczty Polskiej w WMG odnaleziono na Zaspie 30.08.1991 r. Zostali oni rozstrzelani 5.10.1939 r. na mocy wyroku "Grupy Eberhardta". Po procesie rewizyjnym Niemcy uznali, że wyrok śmierci z 1939 r. był zabójstwem sądowym. Wszyscy obrońcy zostali zrehabilitowani przez Sąd Krajowy w Lubece 25.05.1998 r. Uroczysty pochówek pocztowców, po uprzednich badaniach antropologicznych, z udziałem przedstawicieli Episkopatu Polski, Prezydenta RP, Premiera, przedstawicieli Sejmu i Senatu odbył się 5.04.1992 r. Zalecam wnikliwszą znajomość historii własnej rodziny i Polski.
2019-09-03 21:07
Jestem wnukiem Katarzyny Szymańskiej. Mamy wspólnych krewnych a niestety się nie znamy. Czy mogę prosić o kontakt ? mohikanin71@wp.pl
2019-07-24 20:46
Czy może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego jacyś funkcjonariusze państwowi mają zniżkę na przejazdy kolejami? Jak widać od prawie stu lat...
Ale wtedy było 50%, dziś poseł czy senator ma za darmo.
2019-07-24 22:29
Im się po prostu te zniżki należały, nie dość wyraźnie powiedziała to Beata, sołtysowa z Brzeszcz?
2019-08-31 22:54
Na terenie WMG nadzór sprawowała Polska a ulgi przyznawanio w ramach uprawnień grup zawodowych, zdrowotnych podobne jak obecnie
2019-07-24 20:53
nasi przyjaciele Niemcy... eh...
2019-07-25 13:26
Wręczyliby nas z wszystkiego ;)
2019-07-24 21:08
Ksiądz patronem ulicy...
2019-07-24 22:38
Jesteś tępy i ograniczony umysłowo, jak pozostała wataha kurdupli z pisuaru rodem.
2019-07-25 08:17
Ty za to jestes za to chodzacy wzor elokwencji i milosierdzia. Ubeckie dziecko resortowe.
2019-07-26 00:33
milosierdzie dla cynicznego prowokatora i klamcy z hejterskich bojowek pisuaru i tak lagodnie potraktowal typa, kto nadal takie imie tej ulicy?
2019-07-25 09:49
Czytaj uważnie część rodziny Majewskich rodziny tak zasłuzonej dla Polski i tak niszczonej przez Niemców po zakonczonej wojnie wyemigrowała do Austrii i Niemiec czyli do krajów swoich oprawców , 'patriotyzm' przegrał z
Czytaj uważnie część rodziny Majewskich rodziny tak zasłuzonej dla Polski i tak niszczonej przez Niemców po zakonczonej wojnie wyemigrowała do Austrii i Niemiec czyli do krajów swoich oprawców , 'patriotyzm' przegrał z prozą życia ta polskość nie okazała się słodka i przyjazna , i tak jest do tej pory w dalszym ciągu Polska jest tylko dla wybrańców ,!!Pisiewicze mają się b. dobrze !
2019-07-25 10:00
...nowaki, bieńkowskie, tuski, lewandowskie..jeszcze lepiej, pomimo oderwania od koryta i zmarnowania czasu na nierządzenie i rozkradanie tego co jeszcze polskie!
2019-07-26 00:35
wrzaski zlodzieja "lapac zlodzieja"
2019-08-31 23:31
Do Austrii w latach 60 wyjechala Elżbieta siostra ks Jerzego ponieważ Jej mężem był Austriak Ferdynand Fritsch trener piłkarski. W WMG trener KS Gedania a po wojnie pierwszy trener Lechii Gdańsk.
2019-07-24 21:20
Gdzie są zakłady pracy?
2019-07-24 22:53
Zresztą nic dziwnego, skoro wszystkie przybysze używają nagminnie nazwy trójmiasto, do określania nie wiadomo czego.
2019-07-25 06:56
ale nie oznajmiaj wszem i wobec, że jesteś ignorantem, bo wstyd!
2019-07-25 09:35
2019-07-25 11:10
w Sopocie nigdy nie było żadnej Polonii...
Fakt w Sopocie mieszkali też Polacy !!!
ale nie jako element napływowy ... tylko tutejszy ... więc co to za Polonia?
2019-07-24 22:59
istniał dom Polski teraz jest tam parking ,i płyta upamiętniająca ten budynek .
2019-07-25 07:40
2019-12-15 19:52
Płyta upamiętniająca jest niewielka, w dodatku zarastają ją krzaczki, mało kto ją zauważa !
2019-12-15 17:46
Płyta, ktorą ledwie widać, wśód krzaczkow... Kto wie gdzie ona jest ?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.