2018-02-16 11:34
Po pierwsze, nie sądzę żeby pomidory i ogórki w lutym różniły się jakoś znacząco od pomidorów w maju, chyba że ceną. Technologia produkcji jest taka sama cały rok, różni się tylko szerokością geograficzną (Maroko teraz-
Po pierwsze, nie sądzę żeby pomidory i ogórki w lutym różniły się jakoś znacząco od pomidorów w maju, chyba że ceną. Technologia produkcji jest taka sama cały rok, różni się tylko szerokością geograficzną (Maroko teraz- Polska w maju) ze względu na koszt grzania i ceną w związku z tym.
A po drugie, jako zwolenniczka zdrowego żywienia, nie powinna Pani nigdy zamawiać soków w sklepach, łatwo w nich ukryć podpleśniałe składniki w których roi się od kancerogennych substancji, i trzecia mała uwaga, szybkość wyciskania to mit, więc wolnoobrotowa to tylko takie marketingowe paplanie.
2018-02-16 11:37
Misiu, serio nie czujesz różnicy w smaku pomidora z lata i tego, kupionego teraz???
2018-02-16 12:30
Maj to nie lato. Przynajmniej jak ostatnio sprawdzałem :)
2018-02-17 06:28
Przeczytaj komentarz na który odpowiadasz i na ważne słowo "MAJ" !!!
W Polsce pomidory w maju a nawet i w połowie czerwca, pochodzą z typowych upraw szklarniowych. Od połowy czerwca do końca sezonu z upraw w ziemi
Przeczytaj komentarz na który odpowiadasz i na ważne słowo "MAJ" !!!
W Polsce pomidory w maju a nawet i w połowie czerwca, pochodzą z typowych upraw szklarniowych. Od połowy czerwca do końca sezonu z upraw w ziemi ale pod osłonami. Natomiast typowe gruntowe a więc bez żadnych osłon, ot tak po prostu rosnące sobie w ziemi i najsmaczniejsze, bo pełne słońca a więc i smaku, znajdziemy na rynku dopiero w pod koniec pierwszej dekady sierpnia ale za to w handlu są do końca września a jak sprzyja pogoda to i do połowy października.
P.S. Od lat co najmniej 20-tu, w większości państw, nawet tych o super warunkach dla wzrostu pomidora, uprawia się go jeśli nie w szklarniach to pod osłonami.
Pomidor by zaowocować potrzebuje min. 70 dni wegetacji, więc sobie można policzyć kiedy i w jakich warunkach sobie rósł.
2018-02-16 11:48
a ja sobie kiszę buraczki, buraczek idealny jako dodatek do sałatki a sok do barszczu lub do picia na kaca ;)
2018-02-16 15:10
a więc już niemodne. ;))
2018-02-17 08:15
Co? Kac jest tani?
2018-02-16 11:51
2018-02-16 12:25
czy bezmyslnosc staje sie zaleta?!
ps. po co epatowac banalem?
2018-02-16 14:00
To trudno nie być zmęczonym. Chleb + kiełki czy kiszony ogór to nie są potrawy zbyt odżywcze.
I po zupce, w której jedyny odżywczy składnik to dwie łyżki masła faktycznie trudno nie być znudzonym - lepiej już
To trudno nie być zmęczonym. Chleb + kiełki czy kiszony ogór to nie są potrawy zbyt odżywcze.
I po zupce, w której jedyny odżywczy składnik to dwie łyżki masła faktycznie trudno nie być znudzonym - lepiej już herbaty się napić, roboty dużo mniej a wartość odżywcza podobna :)
To jest jakaś kuchnia dla anorektyków?
I blagierzy piszą to, za co im płacą, dzisiaj to chyba jedno z najmniej wiarygodnych źródeł informacji.
2018-02-16 13:01
Kiełbaska Podwawelska z patelni z kszanikiem pozwoli przetrwać do wiosny i kiełbaski z grilla.
2018-02-16 20:46
Kiełbasa, warzywa i piwo - smacznie i zdrowo
2018-02-18 02:58
I do tego wódka i disko polo po uroczystej mszy świętej w kościele na wsi!
2018-02-16 13:24
Pierwsze zdanie:
Moje kubki smakowe są już znudzone rozgrzewającymi zupami, sycącymi owsiankami...
Jedno z kolejnych zdań:
Z kolei gdy nachodzi nas ochota na słodkie śniadanie, przygotowuję owsiankę...
dafuq....
2018-02-16 15:49
ups.. Pani autorce nie poszło coś kopiowanie..
2018-02-17 06:17
polega ta pisanina blogowa.
Chodzi o formalny chaos, by raz pochwalić innym razem zganić w tej samej materii.
Ponieważ gro odbiorców ma spore braki z rozumieniem tego co czyta a jedynie podstawowe odczucia,
polega ta pisanina blogowa.
Chodzi o formalny chaos, by raz pochwalić innym razem zganić w tej samej materii.
Ponieważ gro odbiorców ma spore braki z rozumieniem tego co czyta a jedynie podstawowe odczucia, teksty są tak właśnie konstruowane.
Oczywiście autorka tekstu nie jest tu jakąś kreatorką myśli celowej a jedynie przedstawicielem tego nowego gatunku, który akurat ma możliwość pisania.
2018-02-17 22:05
2018-02-16 13:26
Z chemicznego i dietetycznego punktu widzenia to szklanka soku to sam cukier .
Na szklankę soku z jabłek potrzebujemy 4 jabłka a to najbardziej wartościowe wyrzuca się do śmieci .Szklanka soku to kilka dobrych
Z chemicznego i dietetycznego punktu widzenia to szklanka soku to sam cukier .
Na szklankę soku z jabłek potrzebujemy 4 jabłka a to najbardziej wartościowe wyrzuca się do śmieci .Szklanka soku to kilka dobrych łyżeczek cukru .Taki soczek pobudza apetyt .Błonnik i witaminy w koszu.Wystarczy zjeść 2 piękne całe jabłka i wszystkie cenne składniki dostarczymy do organizmu bez nadmiernego pobudzenia łaknienia .
2018-02-16 18:22
Ty sama jesteś cukier. Sok zawiera to co najlepsze a wyrzucasz tylko trochę błonnika i celulozy, której i tak nie strawisz. Co Ty myślisz, że witaminy i inne związki schowają się w resztce z wyciśniętego owocu? Może masz błędne pojęcie o soku jabłkowym bo pijesz jakieś napoje słodzone z zagęszczonego soku.
2018-02-16 20:29
Lepiej zjeść dwa jabłka z całym tym błonnikiem niż wypić szklankę soku z tych jabłek czy innych owoców.Do picia najlepsza woda.
2018-02-17 12:33
Akurat woda jest najgorsza do picia. Czysta woda nie nawadnia a tylko wypłukuje mikro i makroelementy ponieważ przelatuje przez nas. Najzdrowsza woda nawadniająca to strukturalna czyli ta w warzywach i owocach. Wystarczy jesć ich wystarczającą ilość a w upały najbardziej wodne czyli np arbuz lub ogórek i wtedy jesteśmy dobrze nawodnieni.
2018-02-18 09:29
Nie masz racji. Dla racjonalnego trybu życia tylko woda a soki pełne cukru od czasu do czasu. Woda nie może być gotowana .Natomiast owoce jemy w takiej postaci w jakiej stworzyła je natura ,ewentualnie miksowane czy np jabłka pieczone. Sok o czasu do czasu nie zaszkodzi ale co do walorów zdrowotnych to rzeczywiście sok to duzo cukru.
2018-02-17 08:21
Ja z celulozy robię papier i ma do zawijania kanapek. Z kanapek robię mamalyge i mam do rzucania we wrony jak rano kracza. Mam jeszcze rower ale z kichą w przednim kole. Z kichy robię pasztetowa a z niej sobie nic nie robię.
2018-02-17 19:33
mycia wyciskarki
2018-02-16 14:47
najlepszy jest zbiteń rosyjski. Trochę zapomniany napitek a jakże smaczny i zdrowy!
2018-02-16 20:54
Na zdrową rozgrzewkę dobry grzaniec (wg uznania)
2018-02-16 16:38
2018-02-17 12:35
A kture ryby są zdrowe?
2018-02-18 13:30
2018-02-16 17:10
Czerwone pomarańcze ostatnio kupowałem na kilogram był tylko jeden czerwony .
2018-02-16 18:23
Zgadzam się ale nie mów nikomu co ma robić.
2018-02-16 19:09
Bez wyrazu ten artykuł i jakoś tak źle się go czyta się
2018-02-16 22:29
Świetnie mi się czytało ten wyrazisty post.
Szacun :)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.