2017-08-16 11:38
"Meksykańska Masłowska". No proszę ja was...
2017-08-16 13:08
Ale piękna pani. Masłowska zresztą też mi się podoba, bo kręci mnie inteligencja, zresztą, to ładna dziewczyna :)
2017-08-16 16:39
Czytaj nawiedzona feministka. Nie dziękuję i odradzam czytać.
2017-08-16 22:20
Wolę feministkę niż Janusza-kartoflarza albo jakiegoś innego mizogina.
2017-08-16 13:16
Zboczenia Aldomowara nie idę
2017-08-16 15:03
Uciekł do Szwecji, ogląda hiszpańskie kino i popiera kod
2017-08-16 13:19
Bardzo ładna ta literatura
2017-08-16 13:37
j.w.
2017-08-16 14:12
2017-08-16 14:47
Ja tam wolę streszczenia
2017-08-16 15:35
ale ... zaproszeni goście nie są nawet namiastką tego, co reprezentuje literatura hiszpańskojęzyczna. Szkoda, bo fajnie byłoby spotkać Montero, Llorens, Falcones, Gabas, Giner, Dueñas (bo o gwiazdach formatu Pérez-Reverte czy Zafón nawet nie marzę)...
2017-08-16 16:32
Co 21 latka może wiedzieć o życiu? Pomijając życie klubowe.
2017-08-17 13:30
Po co mówić, że autorzy są zajęci w czasie Festiwalu i nie mogli przyjechać jeżeli wiadomo, że nie ma tyle kasy na ich zaproszenie? Ciekawe ile by kosztowała wizyta Javiera Mariasa, który jest obecnie najwybitniejszym hiszpańskim pisarzem...
2017-08-18 12:43
Javier Marias był jednym z pierwszych pisarzy, których zapraszaliśmy do udziału w Festiwalu. Niestety, skupia się na pisaniu nowej powieści i odmawia udziału w wydarzeniach. Dla zaproszonych gości najważniejsze było
Javier Marias był jednym z pierwszych pisarzy, których zapraszaliśmy do udziału w Festiwalu. Niestety, skupia się na pisaniu nowej powieści i odmawia udziału w wydarzeniach. Dla zaproszonych gości najważniejsze było podporządkowanie planów prywatnych terminowi festiwalu, a nie wysokość honorarium autorskiego. Priorytetem dla nich, jak sami podkreślają, jest bowiem urlop w gronie rodzinnym i praca twórcza.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.