2020-05-22 15:54
Opinia wyróżniona
ale nie mozemy izolowac sie w nieskonczonosc, szansa zarazenia jest minimalistyczna, wiec jesli ktos nie ma dziecka ktore ma oslabiony uklad immunologiczny z powodzeniem moze poscic je do szkoly, moje dziecko chodzi juz do przedszkola i jestem zadowolona
2020-05-23 13:06
Z powodzeniem to zamykają przedszkola w innych rejonach Polski, bo pani nauczycielka miała pozytywny wynik. Dla mnie powrót do szkoły, czy przedszkoli miesiąc przed wakacjami jest irracjonalnym i niepotrzebnym ryzykiem.
Z powodzeniem to zamykają przedszkola w innych rejonach Polski, bo pani nauczycielka miała pozytywny wynik. Dla mnie powrót do szkoły, czy przedszkoli miesiąc przed wakacjami jest irracjonalnym i niepotrzebnym ryzykiem. Już i tak wszystko poszło innym torem, więc niech już tak będzie do wakacji. A co jak Pani ultra-odporne dziecko bezobjawowo przeniesie chorobę na innych członków rodziny? No tak, jest Pani wolna od własnego dziecka. To może być powód do zadowolenia. A ja każdego dnia dziękuję losowi, że moja studentka jest w domu i chociaż bardzo intensywnie wszyscy pracujemy to możemy usiąść razem do wspólnego posiłku i choć przez chwilę nacieszyć się sobą.
2020-05-23 17:48
W łodzi mieli przeciwciala wskazujace ze juz dawno przechorowali. BAdaniem PCR wykluczono aktywna chorobę. Prosze nie siać defetyzmu i siedziec w domu jak sie pani podoba ale innym swoej woli nie narzucac tylko dlatego ze ciepri pani na niedoinformowanie i pobudzona wyobraznie
2020-05-24 20:06
A tak w ogóle w Szczecinie w przedszkolu jednak był pozytywny wynik.
2020-05-24 22:20
PCR- dobrze jest napisane
2020-05-22 19:33
Niewiele jest osób, które myślą. Moje dzieci też chcą wrócić do rowiesnikow. Niestety, klasa piąta zostaje w domu. Uczniowie w całej Europie, z wyjątkiem Włoch, wrócili do szkół. Ale u nas nie bo... Nie...
2020-05-22 16:04
Zdecydowanie niech chodzi do przedszkola, tam się zdecydowania więcej się nauczy niż w domu.
2020-05-24 20:27
Pościć - chodzi o radykalną, minimalistyczną dietę.
2020-05-23 08:37
Opinia wyróżniona
Nasza szkoła zaoferowała tylko opiekę I-III. Dziecko nie miałoby zajęć dydaktycznych, nie uczestniczyłoby w zajęciach on-line i na dodatek nadrabianie po powrocie do domu. Całe szczęście ze możemy zrezygnować z pracy, bo fizycznie już nie dajemy rady godzić jej z etatem indywidualnego nauczyciela....
2020-05-26 10:19
U nas poinformowano rodziców, że lekcji z dziećmi nikt nie będzie prowadzić, nauczyciele będą się zmieniać itd. Po tak wspaniałym dniu nadal prowadzenie lekcji we własnym zakresie w domu. To kpina. Młodsze dziecko chodzi
U nas poinformowano rodziców, że lekcji z dziećmi nikt nie będzie prowadzić, nauczyciele będą się zmieniać itd. Po tak wspaniałym dniu nadal prowadzenie lekcji we własnym zakresie w domu. To kpina. Młodsze dziecko chodzi do prywatnego przedszkola, dzieci znajomych do prywatnej szkoły. Tam podejście jest dramatycznie inne. Działamy razem i staramy się aby było bezpiecznie dla wszystkich i fajnie dla dzieci. Można? Można. Ja potrzebuje szkoły, a nie przechowalni dla dziecka. Nauczyciele i dyrekcje sami robią z siebie nieudolne instytucje, do których lepiej dziecka nie posyłać.
2020-05-22 15:17
bo dostają za to kasę z naszych podatków. Gdyby nie zasiłki, to deklarację powrotu do szkoły każdy podpisze.
2020-05-22 16:49
Mam 9-latka w 2 klasie , nie mam zasiłku i dziecko zostanie do wakacji w domu
Nie oceniaj ludzi po swoich czynach
2020-05-22 18:29
2020-05-24 19:59
nie sądź ludzi własną miarą
2020-05-22 17:02
W sensie - dostaję kasę z MOICH podatków.
Tylko tu nie chodzi polski januszu o pieniądze - tylko o zdrowie.
2020-05-22 17:49
A zmarło jakieś dziecko? Tak to możesz trzymać swoją latorośl w domu do końca życia. Świat pełen jest niebezpieczeństw, dziecko w każdej chwili może wpaść pod samochód czy rozbić się na rowerze. Tego się już nie obawiasz?
2020-05-22 23:07
Ludzie jak wy nic nie rozumienie
2020-05-24 15:23
2020-05-24 19:55
2020-05-23 08:47
A z twoich podatków. A to ciekawe. Czyli licząc, że masz tylko jedno dziecko W co wątpię) 500+/m-c, 300+, teraz - przez na razie 3 miesiące - zasiłek opiekuńczy, plus postojowe za kryzys w związku z pandemią, dopłaty do
A z twoich podatków. A to ciekawe. Czyli licząc, że masz tylko jedno dziecko W co wątpię) 500+/m-c, 300+, teraz - przez na razie 3 miesiące - zasiłek opiekuńczy, plus postojowe za kryzys w związku z pandemią, dopłaty do żłobków itp,itd - to wszystko to tylko twój podatek? I pewnie jeszcze wcale nie korzystasz z żadnych odliczeń, bo jesteś taki prawy i sprawiedliwy?
2020-05-24 11:13
2020-05-22 17:27
Moj nastolatek zostanie w domu. Nie wiem po co mialby isc do szkoly jesli nie ma tam lekcji. Zasilku nie dostaje.
2020-05-22 18:48
Najlepiej tylko się mądrzyć. Jaki sens mają zajęcia świetlicowe tylko, jak lekcje i tak trzeba realizować w domu, chętnie wróciłabym do pracy jednak czasami siedzę z dzieckiem ponad 6 godz żeby przerobilo materiał z 1
Najlepiej tylko się mądrzyć. Jaki sens mają zajęcia świetlicowe tylko, jak lekcje i tak trzeba realizować w domu, chętnie wróciłabym do pracy jednak czasami siedzę z dzieckiem ponad 6 godz żeby przerobilo materiał z 1 dnia. Skoro dzieci mogą być w szkole to nie zrozumiałe dla mnie jest dlaczego nie mogą mieć zajęć.To wszystko jest chore w tym kraju.
2020-05-24 16:29
Dzieci nie mogą mieć zajęć, bo do szkoły pójdzie tylko część. Zatem, ktoś musi przygotowywać i prowadzić zajęcia online dla tych co zostaną w domu. Jeśli w szkole będzie tylko garstka dzieci z różnych roczników, to regularne zajęcia mijają się z celem.
2020-05-25 09:37
To co proponują placówki, to nie opieka, to dozór więzienny! Z opieką to nie ma nic wspólnego. Zakazy, nakazy, ograniczenia i szorowanie spirytusem. To nazywasz opieką???
2020-05-22 18:54
Już zmieniłeś pampersa? z tej zgryzoty musiałeś się nieźle oserać
2020-05-22 20:12
Ale u nas dyrekcja sama straszy śmiercią dziecka i otwarcie mówi, że szkoły otwierać nie chce. Zasady jak w karcerze, świętśi od sanepidu. Wole więc żeby dzieciak siedział sam w domu niż miał brać na klatę frustracje zastraszonych miernot
2020-05-24 20:28
Po co w ogóle posyłasz dziecko do szkoły? Nie masz takiego obowiązku. Zadbaj o swoją pociechę i przejdź na nauczanie domowe, zamiast narażać ukochane dziecko na kontakt ze sfrustrowanymi, zastraszonymi miernotami....
2020-05-25 21:57
przecież ja niestety finansuję to badziewie. Nawet pomijając wyrobników, finansuję budowę i utrzymanie budynków, terenu. A miernoty już kombinują jak tu się dokulać do wakacji, a od września druga fala. W tym roku wakacje już były wałkonie, czerwiec-sierpień do roboty.
2020-05-22 23:06
Też siedzę z trójką dzieci w domu i nie mam żadnego zasiłku i nie biorę kasy z twojego podatku
2020-05-23 08:24
A ja od początku zamknięcia szkół pracuje zdalnie + wykonuje pracę za nauczycieli. Niestety nikt mi nie chce oddać swojej pensji nauczycielskiej...
2020-05-23 17:54
A ty oddajesz w ciągu roku szkolnego nauczycielowi 500+? Przecież to zwykle on wychowuje i zajmuje się Twoim dzieckiem!
2020-05-25 10:13
I za to właśnie dostaje pensje, więc dlaczego Wykończona mama ma oddawać mu swoje 500+? Teraz to ona wykonuję pracę nauczyciela...
2020-05-24 19:57
Czas nauczyć pociechę samodzielności. Przed epidemią tez siedziałaś obok dziecka, gdy lekcje odrabiało?
2020-05-25 10:17
Nie, ale dziecko chodziło do szkoły i tam przerabiało materiał, który teraz trzeba przerobić z nim w domu... Samodzielność nie ma tu nic do rzeczy, bo małe dziecko samo się nie nauczy. Tu nie jest mowa o odrabianiu prac domowych, tylko o NAUKĘ.
2020-05-23 08:30
Dostaja kase ze swoich podatkow
2020-05-24 19:53
Martwisz się o swoje podatki, a nie masz pojęcia, że już rodzice pierwszoklasistów, którzy skończyli 8 lat, żadnego zasiłku nie dostają
2020-05-24 20:30
Ja nie dostaję żadnej kasy na dzieci a jednak wolę zostawić je w domu, więc nie oceniaj wszystkich przez swój pryzmat
2020-05-25 13:25
trzeba dostarczyć zaświadczenie z pracy, po za tym liczba dzieci mocno ograniczona i tylko dla uprzywilejowanych zawodów
2020-05-22 15:54
Opinia wyróżniona
ale nie mozemy izolowac sie w nieskonczonosc, szansa zarazenia jest minimalistyczna, wiec jesli ktos nie ma dziecka ktore ma oslabiony uklad immunologiczny z powodzeniem moze poscic je do szkoly, moje dziecko chodzi juz do przedszkola i jestem zadowolona
2020-05-22 16:04
Zdecydowanie niech chodzi do przedszkola, tam się zdecydowania więcej się nauczy niż w domu.
2020-05-24 20:27
Pościć - chodzi o radykalną, minimalistyczną dietę.
2020-05-22 19:33
Niewiele jest osób, które myślą. Moje dzieci też chcą wrócić do rowiesnikow. Niestety, klasa piąta zostaje w domu. Uczniowie w całej Europie, z wyjątkiem Włoch, wrócili do szkół. Ale u nas nie bo... Nie...
2020-05-23 13:06
Z powodzeniem to zamykają przedszkola w innych rejonach Polski, bo pani nauczycielka miała pozytywny wynik. Dla mnie powrót do szkoły, czy przedszkoli miesiąc przed wakacjami jest irracjonalnym i niepotrzebnym ryzykiem.
Z powodzeniem to zamykają przedszkola w innych rejonach Polski, bo pani nauczycielka miała pozytywny wynik. Dla mnie powrót do szkoły, czy przedszkoli miesiąc przed wakacjami jest irracjonalnym i niepotrzebnym ryzykiem. Już i tak wszystko poszło innym torem, więc niech już tak będzie do wakacji. A co jak Pani ultra-odporne dziecko bezobjawowo przeniesie chorobę na innych członków rodziny? No tak, jest Pani wolna od własnego dziecka. To może być powód do zadowolenia. A ja każdego dnia dziękuję losowi, że moja studentka jest w domu i chociaż bardzo intensywnie wszyscy pracujemy to możemy usiąść razem do wspólnego posiłku i choć przez chwilę nacieszyć się sobą.
2020-05-23 17:48
W łodzi mieli przeciwciala wskazujace ze juz dawno przechorowali. BAdaniem PCR wykluczono aktywna chorobę. Prosze nie siać defetyzmu i siedziec w domu jak sie pani podoba ale innym swoej woli nie narzucac tylko dlatego ze ciepri pani na niedoinformowanie i pobudzona wyobraznie
2020-05-24 20:06
A tak w ogóle w Szczecinie w przedszkolu jednak był pozytywny wynik.
2020-05-24 22:20
PCR- dobrze jest napisane
2020-05-22 16:31
Podwórka są pełne bawiacych się dzieciaków i młodzieży bez maseczek, bez zachowania odległości... skoro rodzice się nie boją że się pozarażają na podwórku to nie powinni mieć problemu z puszczeniem do szkoły...
2020-05-22 17:28
Nie chodzi o zarazenie, bo juz od paru tyg wiadomo, ze covid ma wielkie oczy. Chodzi o to, ze w szkole i tak nie bedzie lekcji wiec po co mam tam dziecko wysylac? Nie dostaje na nie zadnego zasilku.
2020-05-22 20:15
A właściwie chodzi o to, że szkoły robią wszystko by dzieci do nich nie wróciły! straszą, zniechęcają i kręcą nosem. Tacy to nauczyciele
2020-05-24 19:23
Nakazami, zakazami itp, a następnie komentuj, że to wina nauczycieli...
2020-05-25 09:31
Zakazy i nakazy zostały wprowadzone rękoma tzw. organu prowadzącego i dyrekcji szkół.
2020-05-25 10:33
mylisz się.
2020-05-25 14:33
Gdańsk to odmienny stan świadomości
2020-05-23 08:40
Powiedz to tym co go ciężko przeszli. Dzięki tym wielkim oczom w szpitalach są wolne miejsca. Uwięziony ze lepiej zapobiegać niż przejść przez ta chorobę jak Włosi, Francuzi, U.K. czy Stany
2020-05-23 14:34
Bzdura, nie widać dzieci na podwórkach. Bardzo mało
2020-05-24 16:13
U nas codziennie całe stada latają!
2020-05-24 20:38
Jaka dzielnica???
2020-05-24 21:40
Może lotnisko. Albo jakaś łąka, skoro całe stada latają..
2020-05-24 21:40
Maseczki trzeba zmieniać co max 25 minut.. w innym wypadku są szkodliwe.
2020-05-25 13:26
Poza tym maseczka noszona przez dzieci jest szkodliwa dla nich.
2020-05-22 17:18
O nie, nawet jeśli ten wirus to jakiś wymysł to nie chcę, aby moje dziecko wdychało opary środków do dezynfekcji
2020-05-24 16:31
2020-05-22 17:55
bo nauka jest bezradna, jano maseczki, śmiechu warte
2020-05-22 18:05
Nikt nie da mi gwarancji że opiekunki nie mają koronawirusa ani inne dzieci. Koronawirus u dzieci powoduje straszne powikłania nawet w bezobjawowym przebiegu covid
2020-05-22 19:34
A jak we wrześniu nie będzie zasiłków to co...?
2020-05-22 20:10
I w końcu będzie normalnie
2020-05-22 21:41
To wtedy wrócą do szkół bo kaski nie będzie haha
2020-05-22 22:41
To bedę pracować i chronic dziecko.
2020-05-23 07:54
Proszę nie pisać bzdur, koronawirus w większości przypadków nie powoduje żadnych strasznych powikłań, to raz, a dwa że każdy prędzej czy później będzie musiał przejść, izolując się tylko przedłużamy cały lockdown. Żadnej
Proszę nie pisać bzdur, koronawirus w większości przypadków nie powoduje żadnych strasznych powikłań, to raz, a dwa że każdy prędzej czy później będzie musiał przejść, izolując się tylko przedłużamy cały lockdown. Żadnej dobrze przebadanej szczepionki nie będzie przez najbliższe kilka lat, cudownego lekarstwa tym bardziej, a szanse na to że wirus weźmie i nagle zniknie też są raczej znikome. Więc nie dopuszczając zarażenia to możemy sobie następne 2 dekady pewnie siedzieć w domach i nic z tego nie wyniknie dobrego. Poza tym są już badania wskazujące że wirus po europie krążył w okolicach października, kiedy to jeszcze nawet nikt nie wiedział że taki a nie inny wirus w ogóle istnieje i jakoś nie przypominam sobie dziesiątek tysięcy kalek wśród dzieci z tego powodu, wirus zaczyna być jako tako groźny dla ludzi 60+, dla reszty to nic więcej niż przeziębienie.
2020-05-23 15:39
Ciekawe bajanie... Powiedz to mojej koleżance z Anglii,której ośmioletni syn umarł na Covid. W trzy dni, bez chorób współistniejących. Chcesz telefon?
2020-05-23 15:50
Ja chcę, chetnue zweryfikuje te farmazony do kwadratu. Czy autorka tego wpisu to urzedniczka z UM czy moze dyrektorka ktores podstawowek?
2020-05-24 16:18
No to niech zagra w totka, bo jak ma taki traf to jest spora szansa. W kraju który jest jednym z bardziej poszkodowanych i jednocześnie udostępnia bardzo dokładne statystyki - czyli we Włoszech - od oficjalnego początku
No to niech zagra w totka, bo jak ma taki traf to jest spora szansa. W kraju który jest jednym z bardziej poszkodowanych i jednocześnie udostępnia bardzo dokładne statystyki - czyli we Włoszech - od oficjalnego początku epidemii do 22 Maja, na COVID umarły 4 osoby w wieku 0-9 lat i ani jednej osoby w wieku 10-19 lat. Większa szansa jest, że twój bombelek nagle umrze przez uduszenie się cukierkiem albo w wypadku samochodowym, niż że zabije go koronawirus, zwłaszcza jeśli nie ma istotnych chorób współistniejących.
2020-05-24 20:02
to nie dzieci umrą ale wzrasta możliwość zachorowania osoby ze wspólnego gospodarstwa domowego , którą bąbelek zaraził po pobycie w szkole lub innym miejscu publicznym
2020-05-24 20:18
No jak to nikt nie mówi, przecież właśnie jakaś mamuśka jeden post wyżej o tym powiedziała i do tego się odniosłem. Poza tym i tak większość z nas musi przechorować przecież bo inaczej się nie da tego problemu pozbyć w racjonalnym czasie, no to jaki problem z tym, że dziecko przyniesie patogen do domu? Chyba nawet lepiej.
2020-05-24 16:33
2020-05-25 09:40
Daliście się nieźle zrobić w bena, ludzie
2020-05-25 10:20
Chcemy, żeby dzieci wróciły do szkół na normalnych zasadach. Wszystkie i po to, aby normalnie się uczyły. Bo to co jest teraz, to tylko przechowalnia...
2020-05-22 20:22
I to jest skandal. W ciągu kilku dni od rodziców z kilku różnych szkół usłyszałam tę samą śpiewkę jakby wyuczoną odgórnie: dyrektorzy z różnych placówek na spotkaniach twierdzą, że "oddajecie dzieci na własne ryzyko",
I to jest skandal. W ciągu kilku dni od rodziców z kilku różnych szkół usłyszałam tę samą śpiewkę jakby wyuczoną odgórnie: dyrektorzy z różnych placówek na spotkaniach twierdzą, że "oddajecie dzieci na własne ryzyko", "ryzyko jest duże", "rygor i reżim", "tylko siedzenie w ławce", szorowanie i dezynfekjca i hit tego tygodnia "będą umierały dzieci, tylko na to czekać". Po takiej papce kto normalny kto nie musi zafunduje taki karcer dziecku? I o to chodzi: nie ma dzieci, nie ma problemu. Będzie można zaraportować "otworzyliśmy placówki, ale chętnych nie było". Żenujące. W zeszłym roku 2 miechy strajku, teraz zasłaniają się epidemią, która nie dotyka dzieci, Ale po podwyżki łapska wyciągną
2020-05-22 20:50
Zbyt prawdziwy.
2020-05-24 19:28
Proszę zapoznać się z wytycznymi Ministerstwa a następnie szczerze zadeklarować, czy jest się w stanie zapewnić dzieciom bezpieczeństwo w szkole poprzez odpowiednie odstępy, dezynfekcję wszystkich pomocy dydaktycznych itp.
2020-05-24 21:20
Właśnie dostep do informacji upewnia mnie w tym ze Gdańsk zawsze okoniem stoi i zrobi wszystko, nawet kosztem dzieci, żeby mieć d.chron
2020-05-25 07:30
Zapoznałam się. TAK, jest w stanie.
Natomiast wydaje mi się, że nauczyciele i "organy" nie potrafią czytać, ani opanować swojej roszczeniowości i zrobią chyba wszystko co mogą aby i przy tej okazji udowodnić, że
Zapoznałam się. TAK, jest w stanie.
Natomiast wydaje mi się, że nauczyciele i "organy" nie potrafią czytać, ani opanować swojej roszczeniowości i zrobią chyba wszystko co mogą aby i przy tej okazji udowodnić, że rząd robi źle a oni mają rację. Tak bzdurnej argumentacji "przeciw" posyłaniu dziecka do szkoły jaką mi zeserowowano w mailu po zgłoszeniu dziecka do szkoły od 25 maja, nie widziałam nigdy wcześniej. Selekcja negatywna wśród nauczycieli osiągnęła już niebezpieczny poziom. Osoby pozytywne są spychane na margines, dyrekcje nie potrafią sobie radzić z sitwą, którą mają u siebie, rodzice przeważnie wolą milczeć aby nie zaszkodzić dziecku - bo przecież te światłe indywidua będą się mścić. Oczywiście nie wszyscy nauczyciele tacy są ale nietrudno zauważyć że przypadków głupoty, małostkowości, egoizmu, manipulacji, braku dobrej woli, braku prawdziwej życzliwości wobec drugiego człowieka, braku rzeczywistej troski o dobro dzieci, z ktorymi jako rodzice stykamy się w środowiku szkolnym jest zdecydowanie za dużo, bo stały się niejako "normą" i już nikogo nie dziwią. Taką teraz mamy szkołę. A jeśli jakiś nauczyciel ideowiec będzie chciał w takiej szkole coś zmienić i wskazać kolegom i koleżankom że można inaczej sitwa błyskawicznie go/ją zneutralizuje. Dyrekcja nic nie zrobi. Tak jak nie robiła wcześniej.
2020-05-26 10:58
2020-05-22 22:43
Potem się wypowiadaj...
2020-05-23 00:47
Uuu, ale frustracja się wylewa,aż kapie. Idź na spacer,
2020-05-23 10:19
Dziwisz sie frustracji? Ja nie. Kazdy rodzic chce dla dziecka jak najlepiej. I rodzice widza ze kiszenie dziecka w domu nie jest dla niego dobre. Optymalny jest powrot do szkoł. Nie ma obiektywnego ryzyka, a jednak komus zależy na tym zeby wygoda i d*pochron staly nad dobrem dzieci.
2020-05-23 15:34
Każdy sądzi według siebie.
2020-05-23 15:52
2020-05-24 19:40
a przede wszystkim nauczyli je samodzielnej pracy, po której potrafią wypełnić sobie czas zabawą, więc rodzice nie jojczą nad trudem zdalnej nauki (im trudno, nauczycielom łatwo). Nie są też zamknięci w domu, bo kiedy tylko mogą, spędzają z dziećmi czas na dworze
2020-05-24 21:18
Zwlaszcza samotne matki ktore do pracy musza zasuwac. NieWszyscy żyją życiem z katalogu
2020-05-24 20:30
Rozumię, że piszesz o rządzie, który to powyższe rozporządzenie wydał...
2020-05-24 21:16
Wystarczajaco jasno?
2020-05-29 12:41
2020-05-23 09:47
Syn od 18 w przedszkolu samorządowym. Pierwsze dwa dni super a od środy jakby jakieś dodatkowe wytyczne. Panie w fartuchach jak do operacji, maseczki a na to jeszcze przylbice. Hmm po 2 dniach nagle taka zmiana?! W tym
Syn od 18 w przedszkolu samorządowym. Pierwsze dwa dni super a od środy jakby jakieś dodatkowe wytyczne. Panie w fartuchach jak do operacji, maseczki a na to jeszcze przylbice. Hmm po 2 dniach nagle taka zmiana?! W tym samym czasie mail od dr, że dużo dzieci rezygnuje więc proszę się zastanowić czy chcemy narażać dzieci. A jak o 8.15 zamykają się drzwi do przedszkola Panie nagle nie boją się o swoje życie i wszystkie środki ochrony laduja w szafce. Hmm czyli nas rodziców się tylko tak boją czy może nam rodzicom chcą pokazać jak bardzo źle jest naszym dzieciom w przedszkolu w czasie pandemii? Moje dziecko zadowolone, jakoś dodatkowe wytyczne go cieszą bo jak mówi ma dużo miejsca przy stoliku jedząc posiłek. A i samodzielna zabawa samochodzikiem go cieszy bo nikt mu nie zabiera. Hmm i bądź tu mądry... Ja pracować muszę, opieki dodatkowej dla dziecka nie mam, ale chyba jakbym miała to i tak podjęłabym już próbę powrotu do "normalności". To nie może trwać w nieskoncoznosc...
2020-05-23 13:37
Już 2 tygodnie. Ono zadowolone i ja też. Mogę chociaż kilka godzin spokojnie skupić się na pracy. Mierzenie temperatury jest, wymogi zachowane, a poza tym w miarę normalnie
2020-05-24 20:35
A pomyślałaś o tym, że być może prędzej do przedszkola wymagane środki nie dotarły? Podobnie jak było ze szpitalami???
2020-05-23 21:18
Muszą tak mówić, bo później ktoś coś złapie i będzie wina szkoły i nauczycieli. Wszyscy tak narzekają na tych nauczycieli, a nikt na ich miejscu nie chciałby być. Obcięte pensje, ilość godzin spędzonych na nauczaniu
Muszą tak mówić, bo później ktoś coś złapie i będzie wina szkoły i nauczycieli. Wszyscy tak narzekają na tych nauczycieli, a nikt na ich miejscu nie chciałby być. Obcięte pensje, ilość godzin spędzonych na nauczaniu online ( to nie tylko lekcja ale całe przygotowanie ) niejednokrotnie dwukrotnie wykracza poza tzw etat, dzieci i ich rodzice którzy traktują drugiego człowieka gorzej niż śmiecia.... Łatwo pluć jak się ma zerowe pojęcie o pewnych sprawach.
Najgorsze podejście jest rodziców, sami nie wychowują, bo czasu i sił brak, a jeszcze mają pretensje do tych co kształcą ich dzieci. W tej naszej Polsce nieźle pomieszało się ludziom w głowach, roszczeniowość nie poparta niczym.
Nie, nie jestem nauczycielem, ani nie ma nic wspólnego z tym zawodem.
2020-05-24 16:37
Przecież klasy nie są przystosowane do potrzeb zachowania dystansu, gdyby wszystkie klasy rozpołowić to by zabrakło sal i nauczycieli. Część dzieci nie może wrócić, zatem one i tam muszą mieć materiał zdalny. To jest sytuacja, której nikt nie przewidział.
2020-05-24 18:10
W pelni zgadzam sie. Mnie tez Panie w przedszkolu kiedy dzwonily z pytaniem czy chcemy aby dziecko piwrocilo do przedszkola, wrecz jakby na sile zniechecalo takimi tekstami. Odnioslam wrazenie ze to wlasnie nauczycielom nie chce sie do roboty isc bo przeciez juz 2 m-ce w domu sobie siedza i pelna pensje dostaja.
2020-05-24 18:55
Zazdrościsz?
2020-05-24 19:17
Ty nie siedzisz? Dziecko z kim w domu?
2020-05-25 06:11
2020-05-24 20:32
żaden nauczyciel nie idzie do roboty....
2020-05-25 09:52
Zawsze z góry, zawsze z pretensją
2020-05-24 19:29
Powiedzieli by że wszystko otwieramy i po kłopocie a nie wypychają najmłodsze dzieci bo się kasa na zasiłki kończy.
2020-05-24 22:16
Strajk trwał 3 tygodnie, a nie 2 miechy... A dzieci, owszem dajemy na własne ryzyko. Skoro puszcza się dziecko w większe skupisko ludzi w czasie pandemii, to właśnie na własną odpowiedzialność. I jeszcze jedno, nawet
Strajk trwał 3 tygodnie, a nie 2 miechy... A dzieci, owszem dajemy na własne ryzyko. Skoro puszcza się dziecko w większe skupisko ludzi w czasie pandemii, to właśnie na własną odpowiedzialność. I jeszcze jedno, nawet jeśli dzieci nie chorują, to mogą zakażać innych, więc nie mów, że to nic takiego. O starszych członkach rodziny i o tych z grupy ryzyka też trzeba pomyśleć.
2020-05-25 09:25
Wirus zostaje na zawsze i poziom zakażeń jaki mamy będzie aktualny przez najbliższe lata. Czy jest to powód do bunkrowania się? Moim zdaniem nie. Skoro Panie w biedronkach lidlach zasuwają, żebyś miał świeże bułeczki, nie widzę powodu, by nauczyciele nie pracowali.
2020-05-22 20:31
Co dwie godziny dezynfekcja w salach i innych pomieszczeniach i przedmiotach, ale będzie smród tych środków, współczuję dzieciom i kadrze
2020-05-24 21:42
Środków dezynfekujących zabraknie za 4 dni.
2020-05-22 20:54
Tak cieżko mają. A teraz jeszcze maja prowadzic opieke w rezimie. No jak to!
2020-05-23 11:02
Do nieba pójdą, to są tacy męczennicy jakich świat nie widział . Nauczyciele to wzór pracowitości i wszelkich cnót. I to nieprawda że dach przecieka
2020-05-23 15:36
Inżynierowie natomiast zawsze byli na bakier z rozumem.
2020-05-23 11:13
Ciężki jest los nauczyciela.
Im gorzej tym lepiej.
2020-05-24 21:20
Podobnie jak usługa stomatologiczna i fryzjer - idziesz za godzinkę pracy, no półtorej z farbowaniem płacisz 300 zł i nikt nie marzeka a nauczycielom wciąż wypomina się że zarabiają 24, 83 na godzinę....
2020-05-24 21:39
Zapomniałam dodać brutto 2782 : 112 (godziny nauczyciela świetlicy) = 24,83 brutto co daje 21,43 za godzinę zegarową, nie 45 minut - to tak dla "niewtajemniczonych". Daje to wynagrodzenie 2 048,54 miesięcznie - ktoś
Zapomniałam dodać brutto 2782 : 112 (godziny nauczyciela świetlicy) = 24,83 brutto co daje 21,43 za godzinę zegarową, nie 45 minut - to tak dla "niewtajemniczonych". Daje to wynagrodzenie 2 048,54 miesięcznie - ktoś zazdrości? Po awansie podwyżka - 80 zł brutto, w trakcie trzeba odbyć kilka szkoleń, bez tego awans nie będzie możliwy. Po awansie na kontraktowego dwa lata przestoju, czyli stała pensja 2 105,35 - do pozazdroszczenia, nieprawdaż? Ratuje mnie stażowe - dotychczas pracowałam w domach dziecka...
2020-05-23 00:17
Dużo osób nie dostaje żadnych pieniążków po co ta nienawiść i głupota. Chodzi o zdrowie i życie i bardzo słuszne decyzje rodziców nie i koniec .To że niektórzy ludzie robią sobie piknik chodzą bez masek w buziach
Dużo osób nie dostaje żadnych pieniążków po co ta nienawiść i głupota. Chodzi o zdrowie i życie i bardzo słuszne decyzje rodziców nie i koniec .To że niektórzy ludzie robią sobie piknik chodzą bez masek w buziach papierochy piwsko.Gratulacje młodzież w średnim wieku złapali Pana Boga za nogi .W sklepach straże osoby klada się na innych zero dostępu luzik .Niestety widać zaczyna być poczynania coraz więcej zakażeń brawo
2020-05-25 08:32
Ja tam wolę siedzieć z dzieckiem w domu, dostaję od państwa zabezpieczenie i firma też jest zadowolona bo nie musi mi płacić.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.