Opinie (56) 7 zablokowanych

  • (3)

    Przy każdej "wygodzie" i "bezpieczeństwie" kryje się drugie dno. Drugie dno które prowadzi do odwrotności tych że stwierdzeń.

    • 42 7

    • (1)

      "Tych że" piszemy łącznie, a przed "które" powinien być przecinek. Odnośnie wpisu, to moim zdaniem komentarz w rodzaju nie znam się, ale się wypowiem, który można przypiąć do dowolnego tematu i tak samo nic wniesie.

      • 7 4

      • Skupiasz się na łączeniu literek, zamiast czytać że zrozumieniem.

        • 3 6

    • szybciej wejdziesz do "intelygentnego"

      niz do tego w ktorym wisi zwykla klodka

      • 0 0

  • Nie polecam (3)

    Mam w 3 lokalizacjach i tak jak chętnie to montują za gruba kasę tak niechętnie serwisują w razie awarii. Nigdy więcej.

    • 33 9

    • (2)

      Jak się bierze wg opcji , kto najtaniej to tak bywa

      • 2 2

      • To się nazywa obniżenie ceny bez utraty jakości. A że nie ma czegoś takiego, to obniżeniu ulega jakość serwisu. ;)

        • 1 0

      • 100 tys. to najtaniej? Hmmm... :P

        • 1 0

  • Dla hobbysty (12)

    Dla kogoś, kto potrafi sam to zainstalować i skonfigurować -jak najbardziej tak (*).
    Fajna zabawa, przypominająca budowę makiety kolejki w domu.
    Dziesiątki bądź setki urządzeń do zaprogramowania- w sam raz

    Dla kogoś, kto potrafi sam to zainstalować i skonfigurować -jak najbardziej tak (*).
    Fajna zabawa, przypominająca budowę makiety kolejki w domu.
    Dziesiątki bądź setki urządzeń do zaprogramowania- w sam raz na długie, zimowe wieczory.
    No i stale zmiany ustawień, wymiany baterii, harmonogramów, scenariuszy, etc .

    Ale nie wyobrażam sobie, aby serwisować miała to jakaś firma i przyjeżdżała z każdym drobiazgiem (lub robiła to zdalnie).

    (*) jak ktoś umie to robić, to kupuje zabawki od Chińczyków za kilka/kilkanaście dolarów za urządzenie (zależnie od ilości funkcji) a nie za kilkaset złotych.

    • 25 3

    • Diagnoza odbywa się po sieci i ewentualne zmiany ustawień. Jak kupujesz tanie azjatyckie bzdety to oczywiście , że nikt nie będzie za to chciał odpowiadać

      • 5 1

    • nie do konca tylko dla hobbysty (10)

      jak kogos stac wydac kilkanascie tysiecy na gotowy system, ktory ktos przyjedzie i zamontuje, do tego bedzie swiadczyl jakis serwis to czemu nie.

      • 3 1

      • (1)

        To nie chodzi o koszt obsługi, ale o komfort mieszkania.
        Duża ilość urządzeń=lawinowy wzrost ilości usterek bądź wymagań co do zmian w konfiguracji.
        Jak słusznie napisano w pierwszym poście- ani wygodnie ani bezpiecznie.
        Ale za to można się pochwalić przed znajomymi!

        • 5 3

        • Boze jaka zazdrosc.... Pochwalic sie przed znajomymi... Skąd ten pomysł, że instaluje sie alarm i zabezpieczenia zeby sie chwalic????

          • 1 3

      • kilkanaście to kosztują najtańsze systemy do małych domów w których tego nie potrzeba bo wszystko jest na wyciągnięcie ręki (7)

        no i po fiffiriffi a nie po kablu. Te z instalacją w ścianie to wydatek kilkudziesięciu tysięcy zł. Interesowałem się tym, choćby firmą Fibaro, która robi takie tanie instalacje działające po WiFi. Komputer 2,2 tys.,

        no i po fiffiriffi a nie po kablu. Te z instalacją w ścianie to wydatek kilkudziesięciu tysięcy zł. Interesowałem się tym, choćby firmą Fibaro, która robi takie tanie instalacje działające po WiFi. Komputer 2,2 tys., czujniki ruchu po 200zł, zalania tak samo, razem min. 10 na niewielki dom wyjdzie, domofon z kamerą 3,8 tys., termostaty z dwoma czujnikami po 4 stówy (pomnóż razy ilość pomieszczeń i podziel przez 2), kontraktony na okna i drzwi po 150zł i 10 sztuk będzie w sam raz do małego domku. Dolicz elementy wykonawcze, automatyczne wyłączniki oświetlenia, elektrozawory, syrenę alarmową i ze 2 kamery i już dobijasz do 20 000 zł. Po WiFi na mały domek. Po kablu dostałem ofertę za 80 tys zł. Ja wiem że sa tacy co ich stać, ale czy zysk z tego rzeczywiście jest wart takich pieniędzy?

        • 5 1

        • (2)

          Nie jest wart, najlepszy alarm w domu to pies. Przed zalaniem sie nie uchronisz, jak rura trzasnie albo cos sie rozszczelni to najlepiej miec dobre ubezpieczenie (ktore i tak trzeba posiadac nawet jak ma sie "inteligentny dom").

          • 2 3

          • Uchronisz przed zalaniem, używając elektrycznego zaworu głównego, odcinającego dopływ wody (1)

            połączonego z czujnikiem zalania.
            Wyleci tylko to co w rurach i nic więcej

            • 2 0

            • Dokładnie elektryczny zawór kulowy połączony z czujnikami zalania. Mam wrażenie, że w wątku wypowiadają się osoby, które o inteligentnej instalacji słyszały i mają jako takie wyobrażenie ale doświadczenia zero.

              • 3 0

        • Fibaro to zabawka (1)

          • 0 0

          • zabawka za 2 dychy na mały dom

            drogie zabawki kosztują 3-4 razy więcej i nadal to tylko zabawki

            • 0 0

        • (1)

          Fibaro nie działa po wifi, czy warte swojej ceny czy nie, zależy od klienta. Ja wybrałem coś innego.

          • 2 0

          • fakt, to nie wifi, moja pomyłka

            • 0 0

  • Najpierw niech nauczą się produkować alarmy samochodowe które same się nie włączają albo

    piloty które są bezawaryjne , wtedy zaufam i powierzę mieszkanie.

    • 12 2

  • Tak, też lubie sobie na dotykowym panelu zaprogramować czas wyłaczenia lampki nocnej przy łóżku. (6)

    • 18 6

    • Alarm z kamerą jeszcze zrozumiem, ale światło? (4)

      do gaszenia lampy nie potrzebuję siedzieć z tabletem i w niego klikać, mogę wstać. Rzadko mi się zdarza bym, zanim usiądę, nie zgasił lampy, jeśli tego właśnie potrzebowałem. Też przy budowie domu zrobiłem instalację

      do gaszenia lampy nie potrzebuję siedzieć z tabletem i w niego klikać, mogę wstać. Rzadko mi się zdarza bym, zanim usiądę, nie zgasił lampy, jeśli tego właśnie potrzebowałem. Też przy budowie domu zrobiłem instalację elektryczną która uwzględnia automatykę, ale teraz nie widzę potrzeby jej stosowania. Poza alarmem. Sterować ogrzewaniem też nie muszę bo krzywą cieplną na pompie ciepła wyregulowałem do tego stopnia że temperatura ustalona jest z dokładnością do pół stopnia niezależnie od warunków na zewnątrz domu. Czujnikowi zalania natomiast wystarczy prosty sterownik który zamknie zawór.

      • 5 1

      • I na tym to polega, kolego (3)

        Ciebie interesuje ogrzewanie, a nie światło. Innym będzie zależeć właśnie na światełkach. Jeszcze inni pójdą w bezpieczeństwo, ochronę przed zalaniem, itd. Wszystko to automatyka, a cały z niej pożytek, to elastyczność!

        • 3 0

        • ale ja nie kwestionuję sensu, tylko nie rozumiem po co to komu w domu (2)

          bo musiałbyś mieć chyba salę estradową z dziesiątkami różnych światełek przypisanych do różnych aranżacji żeby mieć z tego faktyczny pożytek. Do ogrzewania tego nie potrzeba, ogrzewanie ma swój prosty mechanizm do

          bo musiałbyś mieć chyba salę estradową z dziesiątkami różnych światełek przypisanych do różnych aranżacji żeby mieć z tego faktyczny pożytek. Do ogrzewania tego nie potrzeba, ogrzewanie ma swój prosty mechanizm do którego nie potrzeba centralki multimedialnej, tak samo ochrona przed zalaniem - to w ogóle jest proste jak budowa cepa. Tak to czytam i usiłuję sobie wyobrazić co musiałbym mieć w domu żeby potrzebować takiego centrum zarządzania. Bo spiąć sterowanie audio, tv, roletami i klimą to można w jednym pilocie logitecha za 300zł. Mam dość spory salon połączony z jadalnią i kuchnią, jest tam w jednym miejscu razem 8 włączników światła więc ile trzeba tego mieć żeby potrzebować komputera który tym zarządza? Jak wychodzę z innych pomieszczeń, parter, garaż czy piętro to ruchem ręki wyłączam światło. To bardziej naturalne niż grzebanie w tablecie. Mógłbym to nawet zrozumieć gdybym miał 1000 metrowy dom a cała ta zabawa mieściła się w paru tysiach, ale takie systemy kosztują kilkadziesiąt tysięcy zł. Do świateł, ogrzewania, rtv czy czujników zalania nie potrzeba takiej automatyki. Jedyne co to zaawansowany alarm z wieloma kamerami ale to też załatwia centrala alarmowa.

          • 3 1

          • jestes za mało deluxe. (1)

            • 2 1

            • oj na pewno, za mało trendi i za mało dżezi

              • 0 0

    • A ogrzewanie na czas wyjazdu można po prostu wyłączyć :)

      • 0 0

  • Będzie czas, gdy nie będzie prądu, potrzebne będą proste mechanizmy

    • 17 4

  • Mój dom pilnuje "yyyntelygentna" sąsiadka..odstrasza nawet komary latem ;)

    Masz to u siebie? Masz to? Ja mam!

    • 18 3

  • Ja zainwestowałem w program inteligentny właściciel (1)

    wyszło dużo taniej, nic nie trzeba serwisować, i to się tak dobrze sprawdziło, że teraz do mnie dzwonią, a nie ja po kogoś. Ale temat ciekawy, żeby pokupczyć ofertą na portalu...

    • 11 5

    • Zastanów się, czy "inteligentny właściciel" nie wymaga serwisowania? Powiedziałbym, że koniecznie wymaga i to systematycznego. Jeżeli tego nie wie, to nie nazwałbym go inteligentnym

      • 1 0

  • jeśli pieniądze są w banku (5)

    to po co alarmy?
    Przynajmniej można wymienić żonie biżuterię...

    • 9 4

    • ... i zarobić łomem w bańkę. Zdarza się niestety.

      • 0 2

    • (2)

      Sama sobie wymieniam biżuterię, mamy XXI wiek mizoginie.

      • 3 4

      • To już potrafisz obsługiwać terminal płatniczy? (1)

        No brawo.
        Czyli kartę tez już od męża dostałaś?

        • 4 0

        • he he. Dobre :)

          • 2 0

    • po to żeby ci ktoś nie łaził po domu

      i nie zlał ci sie do łóżka

      • 0 0

  • Czekam az ludzie zaczna montowac sobie takie fajne ekrany jak u Orwella

    • 7 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.