Opinie (83) ponad 20 zablokowanych

  • Racja! Odzież termoaktywna w klasie sobie nie równa... (8)

    ...jak wszystko inne, są różne półki cenowe oraz jakościowe.
    Choć do biegania, czy na rower chwale odzież z Decathlon. Jakość w sam raz do mojego poziomu rekreacji.

    • 16 4

    • bielizna termo dobra sprawa (6)

      mam ciuchy i buty do biegania z decathlonu, a bielizne jedna z najtanszych na allegro(od polskiego producenta), generalnie sobie chwale, sprawdzane nawet przy -10stC, wiec wcale nie musi byc wysokiej klasy ciuch zeby dzialal

      • 14 1

      • A FjordNansen, Milo, Wolf Gang, Campus to co zagraniczne marki? (5)

        To nasze polskie, dobre, albo niezłe marki, które swobodnie porównać można z innymi zagranicznymi. Różnica to cena! Po co płacić majątek tylko za napis? Każdy jednak wie na co go stać...więc kupuje to na co ma ochotę.

        • 12 0

        • (1)

          strasznie irytuje mnie to, ze nasze firmy maja nazwy w obcych jezykach. I jak mamy marke kraju wypracowywac?

          • 8 6

          • To naklej sobie naklejkę, albo naszyj łatkę z polską flagą ;)

            • 7 5

        • Z tymi cenami Wolf Ganga to już tak różowo nie jest (1)

          :)

          • 2 4

          • Moim zdaniem Wolf Gang to najgorszy wybór z możliwych...

            ...już lepiej wypada przy nim Campus lub F7Pro albo 4F, chociaż to też kicz, ładnie tylko wyglądają i to wszystko.

            • 7 0

        • i oczywiście Brubeck

          • 11 1

    • Ja już dawno zaufałem produktom firmy Brubeck i moje zaufanie nie zostało zawiedzione, bielizna którą noszę jest rewelacyjna i zapewnia i pełen komfort podczas upalnych jak i mroźnych dni. Zdecydowanie polecam i zapraszam na stronę Brubeck.pl

      • 0 1

  • Ja dziekuję więcej niedorzeczności nie słyszałem nawet w reklamie uzdrawiających plastrów :-) (8)

    Bielizna termoaktywna owszem sprawdza się tam gdzie ma miejsce ruch wysilek fizyczny. Jeśli ma służyć zmarzluchowi do ochrony przed zimnem podczas stania na przystanku to nie ma to sensu i lepiej sprawdzi się bawełna

    Bielizna termoaktywna owszem sprawdza się tam gdzie ma miejsce ruch wysilek fizyczny. Jeśli ma służyć zmarzluchowi do ochrony przed zimnem podczas stania na przystanku to nie ma to sensu i lepiej sprawdzi się bawełna wełna czy nawet tektura i papier.

    Bieliznę można prać w każdym proszku przeznaczonym do prania pod warunkiem ustawienia programu z dodatkowym płukaniem lub wypłukaniem go ręcznie.

    Warstwa gore - tex ma sens nawet gdy pod nią mamy bawełnę a wręcz szczególnie wtedy z tym że do butów z tzw membraną nie wkładamy grubych skarpet które będą powodowały przegrzanie i... tylko cienkie właśnie np bawełniane.

    • 8 36

    • Wszystko zależy od wielu indywidualnych czynników, np: (4)

      -jaką mamy tuszę, jak nasze ciało oddycha i jak zachowuje się podczas mniejszego lub większego wysiłku. Więc nie ma co wrzucać wszystkiego do jednego worka. Ale ubieranie ciuchów bawełnianych pod termoaktywne nie ma

      -jaką mamy tuszę, jak nasze ciało oddycha i jak zachowuje się podczas mniejszego lub większego wysiłku. Więc nie ma co wrzucać wszystkiego do jednego worka. Ale ubieranie ciuchów bawełnianych pod termoaktywne nie ma sensu! Spróbujcie np: włożyć zwykłe gacie pod termoaktywne spodnie do biegania, albo spodnie rowerowe z tzw."pampersem". I co? Przy większym wysiłku pojawia się w gaciach kisiel? Proponuję bawełnuane gacie zamienić na dobrej jakości termoaktywne,a w przypadku roweru, pod spodenkami w ogóle ich nie używać!

      • 13 1

      • "Kisiel w gaciach", ładnie to ująłeś ;) (3)

        Też nauczyłem się już użytkować spodenki z tzw. wkładką dla rowerzystów.
        W zeszłym roku, jak po raz pierwszy pojechałem z jedną z grup rowerowych na bardziej intensywny wypad rowerowy w zwykłych bawełnianych

        Też nauczyłem się już użytkować spodenki z tzw. wkładką dla rowerzystów.
        W zeszłym roku, jak po raz pierwszy pojechałem z jedną z grup rowerowych na bardziej intensywny wypad rowerowy w zwykłych bawełnianych bokserkach i opiętych bojówkach, to już podczas jednej z przerw miałem uczucie jakbym narobił w portki. Szybko jednak liznąłem odpowiedniej wiedzy, co zrobić by jeździć bardziej komfortowo. Ale, że nie podobają mi się obcisłe getry i spodenki kupiłem również spodnie przypominające bojówki z tzw. pampersem w kroczu. Sprawdzają się znakomicie, poza tym mają odpinane nogawki, więc można jeździć w nich o różnych porach roku. Tzw. "Pampers" jest także odpinany więc można z nich korzystać również podczas wędrówki. W tym roku planuję inwestycje w inną odzież termoaktywną, która podobnie jak zakupione wcześniej spodnie też wygląda jak cywilna.
        Więc obcisłe lajkry nie są konieczne!
        PozdRower

        • 12 0

        • Lepsze obcisłe (2)

          Jeżeli odzież termoaktywna nie opina dobrze ciała, to nie ma możliwości bezpośredniego i szybkiego odprowadzania wilgoci z jego powierzchni. Ponadto, taka odzież ma również odpowiednie lekko ściskające właściwości dla

          Jeżeli odzież termoaktywna nie opina dobrze ciała, to nie ma możliwości bezpośredniego i szybkiego odprowadzania wilgoci z jego powierzchni. Ponadto, taka odzież ma również odpowiednie lekko ściskające właściwości dla różnych części ciała, co dodatkowo korzystnie wpływa na pracę mięśni.
          Obcisła odzież nie jest jakąś pedalską fanaberią (nie obrażając nie-heteroseksualistów), tylko ma jak najbardziej racjonalne uzasadnienie. Po to istnieje postęp technologiczny, aby ułatwiać człowiekowi życie i ograniczać np. ryzyko związanie z wyziębieniem (nawet latem), co z kolei przekłada się na dłuższe i przyjemniejsze korzystanie z zajęć rekreacyjnych, czy sportowych. Bycie zatwardziałym konserwatystą w sprawach ubioru nie opłaca się.

          • 16 0

          • (1)

            Dodam jeszcze, że odzież obcisła stawia mniejszy opór powietrza, tak istotny podczas jazdy rowerem pod wiatr. A poza tym, nie plącze się, mniej się brudzi i nie wkręca się w łańcuch.

            • 9 3

            • Nie do końca się z tym zgodzę

              Podczas rekreacyjnej jazdy rowerem w terenie równie dobrze sprawdzą się szersze spodenki, a te także mogą być z tzw. wkładką. Przyzwyczajony jesteś kolego z pewnością do obcisłych ciuchów, a tym czasem na rynku już dawno

              Podczas rekreacyjnej jazdy rowerem w terenie równie dobrze sprawdzą się szersze spodenki, a te także mogą być z tzw. wkładką. Przyzwyczajony jesteś kolego z pewnością do obcisłych ciuchów, a tym czasem na rynku już dawno pojawiła się odzież, która wygląda jak cywilna, a ma bardzo podobne właściwości, szczególnie mówiąc o rekreacji i turystyce, bo wiadomo, ze nie złożymy jej na zawody MTB, czy na rower szosowy. Osobiście "lajkry" zakładam już tylko na szosówkę.

              • 7 3

    • Ludzie ,czytajcie ze zrozumieniem

      Autor artykułu pisze o aktywnej formie spędzania czasu i poleca takie i takie ciuchy. Nie pisze o "zmarzluchach na przystankach", bo dla takich ludzi przeznaczone są kufajki, relaxy, walonki i nawet osiem warstw kożuchów baranich,a i tak d*pą trząść będą. Dżizas...

      • 20 1

    • do bnm (1)

      gorszych bzdur napisać się nie dało...ręce opadają, o grzejącej bieliźnie termoaktywnej nie słyszałeś? a z tymi skarpetami to już w ogóle bez komentarza.

      • 6 0

      • nie no komentuj fajnie się ciebie czyta

        • 1 0

  • nie bójmy się nazywać rzeczy po imieniu - KALESONY termoaktywne (3)

    • 39 5

    • lubie oglądać chłopaków w obcisłych kalesonach (2)

      • 9 0

      • ja też lubię (1)

        • 14 2

        • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • OBCIŚLACZKI :) (1)

    lubię je zakładać i nosić, trochę cieplej zawsze!

    • 9 10

    • ....chyba w głowę ;)

      • 4 3

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Jedne z lepszych ciuchów termo produkuje Brubeck (3)

    Polska firma, aż szkoda, że nie wymieniono jej w artykule. Ale rozumiem- to był wywiad z pracownikiem tuttu.

    • 16 3

    • W Tuttu są różne marki zarówno odzieżowe, jak i sprzętowe... (2)

      ...ale nie można mieć wszystkiego. Moim zdaniem, jak jest za dużo to człowiek głupieje ;)

      • 7 0

      • Nike nie ma, Salomona nie ma, HiMountain nie ma, Alpinusa nie ma (1)

        tam nic nie ma

        • 2 6

        • W Lumpixie masz za to wszystko i w sam raz na Twoją kieszeń;)

          • 5 4

  • dziekuje za kolejna dawke humoru :) Juz widze te reklamy "Uwaga zły pies"" Uwaga zły proszek" (3)

    Jola prała ciuchy w złym proszku dlatego dzisiaj nie pójdzie na narty!!Ala prała w dobrym proszku będzie śmigać na stoku i nawet poderwie przystojniaka :)
    Jak rozpoznać dobry proszek opis w artykule potrzebny

    Jola prała ciuchy w złym proszku dlatego dzisiaj nie pójdzie na narty!!Ala prała w dobrym proszku będzie śmigać na stoku i nawet poderwie przystojniaka :)
    Jak rozpoznać dobry proszek opis w artykule potrzebny tylko zestaw domowego chemika .
    Gdy kupowałem pierwszą kurtke z alpinusa niczym nie odbiegajaca od goretexu niemiałem bielizny termoaktywnej a i tak sprawdzała sie doskonale .Podobnie jak Polartek tej samej firmy.
    do biegania kupiłem potem Crafta nigdy nie zwracałem uwagi w czym go piorę
    po 5 latach jest nadal jak nowy.

    • 5 6

    • A ja zwracam uwagę czym piorę... (2)

      gdyż to nie tylko odzież jest ważna, ale także i pralka!

      • 6 0

      • (1)

        Tylko Calgon!

        • 0 3

        • Jeśli tylko to proszki Amway...

          ...ale tych nie dostaniecie w zwykłych sklepach.

          • 2 1

  • Może kupiłbym odzież termoaktywną gdyby nie kosmiczne ceny. (20)

    Nie jestem w stanie dać 60 zł za podkoszulek nawet gdyby sam się prał. Poza tym z tą odzieżą nie jest tak różowo. Bardzo szybko łapie brzydki zapach od potu - nieporównanie szybciej niż bawełna.
    Za żadne skarby nie polecam butów z membraną - nie dość, że nie są nieprzemakalne, to poci się w nich mocno stopa i baaardzo długo schną.

    • 10 14

    • buty, chodziło ci o worek foliowy? (4)

      • 7 1

      • Zenek, jeśli chodzi o buty z membraną (2)

        to widać, że nie masz najmniejszego pojęcia o czym mówisz.
        Doucz się więc trochę !

        • 9 2

        • poopowiadaj o tym trochę jak masz pojęcie

          • 4 3

        • Tu się nie ma czego uczyć, bo sam sparzyłem się w praktyce na takich butach.

          Buty z membraną to porażka. Łączą nieoddychalność kaloszy z nieprzemakalnością sandałów :-/.

          • 4 1

      • Jeśli chodzi o pocenie to przypomina to faktycznie worek foliowy.

        Ale jeśli chodzi o nieprzemakalność to raczej worek papierowy.

        • 3 1

    • Odzież termiczna bardzo się od siebie różni (13)

      Jak używałem odzieży z Lidla to rzeczywiście szybko łapała "zapaszek". Jak tylko zamieniłem ją na Asics problem przestał istnieć. A biegam 10 km dziennie niezależnie od pogody. Cóż - stara prawda - za jakość trzeba

      Jak używałem odzieży z Lidla to rzeczywiście szybko łapała "zapaszek". Jak tylko zamieniłem ją na Asics problem przestał istnieć. A biegam 10 km dziennie niezależnie od pogody. Cóż - stara prawda - za jakość trzeba zapłacić. To co oferują tanie markety jest wizualnie bardzo ładne lecz tylko przypomina odzież termoaktywną - niestety taka jest smutna prawda - tanie mięso jedzą psy:)
      Z mojego doświadczenia - dla początkujących może być Decathlon lub Brubeck ale nic poniżej (w szczególności Lidl)

      • 11 3

      • (4)

        Dziwne. Używałem też bielizny z Lidla i nie łapała "zapaszku" i nieźle się sprawdzała. Natomiast przyglądałem się rzeczom z Decathlona i wydawały mi się tandetne. Jednakże najlepszą odzież kupiłem w dobrym dużym sklepie rowerowym, ale wyszło dosyć drogo.

        • 5 1

        • Te z lidla nigdy nie leżały przy solidnej odzieży termoaktywnej ! (1)

          Nie porównuj badziewiastej ładnie tylko wyglądającej lajkry z porządną bielizną termoaktywną.

          • 4 2

          • Nie widziałeś, to nie pleć bzdur

            Jaka "lajkra"? To głównie Coolmax. Domieszkę Licry stosuje się do odzieży, aby nadać jej elastyczność.

            • 2 1

        • (1)

          Mam koszulke termo z Decathlonu. Cos jest z nia nie tak, bo po intensywnym treningu jest ciezka jak cholera. Tak, jakby nic z niej nie odparowywalo.

          • 0 1

          • Bo ciuchy z Decathlona nadają się do rekreacji,

            a nie do intensywnych treningów; ot cała różnica!

            • 1 1

      • brubecka do decathlona porównujesz? (1)

        • 6 0

        • chłop się naćpał i nie wie co pisze

          a wydaje mu się ze biega

          • 1 0

      • (1)

        Lidl a decathlon to ta sama półka.

        • 1 3

        • Chłopaku przewietrz mózg jeśli go masz!

          • 2 2

      • (3)

        a ja biegam dziennie 20km nieżaleznie od pogody, w spodniach dzinsowych i kurtce moro, nie łapią zapaszku, nie jest zimno, ostatni raz rzeczy prałem dwa miechy temu. Są niezwykle wytrzymałe i oszczędzają środowisko bo nie zużywam wody na pranie!

        • 6 2

        • a ja biegam 30 km dziennnie w kazdą pogodę nago i niepotrzebuje zadnej bielizny:) (2)

          • 6 0

          • Jasne, biegacie... w swoich marzeniach ;) (1)

            • 4 0

            • złapałeś ich

              Bohater!

              • 3 0

    • tania a w miare dobra

      Nordcamp na allegro za 6 dyszek komplet, za ta cene lepszych chyba nie ma. Jest jeszcze berens, ale sprawdzalem tylko koszulke - ta faktycznie lapie zapach

      • 2 1

  • (7)

    Wszystko super tylko u nas ta odzież jest piekielnie droga. Niemieca daje 20Euto, my musimy wydać prawie 100zl.

    • 11 6

    • (4)

      Hmm- skoro niemiec daje 20 euro, czyli około 83 PLN, a my dajemy prawie 100, to różnica nie jest aż tak wielka:)

      • 5 7

      • tak tylko dla przecietnego Niemca to 2% pensji (2)

        a dla przeciętnego Polaka w Polsce 10% czyli przykładowe 5x drożej. Przykładowo-szacunkowo

        • 9 3

        • nie 10 % ale 20% Niemiec 2tys euro Polak 1500zł (1)

          dodatkowo to co unas sprzedają tam jest taniej i jeszcze jedno proszki w POlsce sie okazuje ze sa złe proszki i dobre :) Zeczywiscie jesli sie porównuje je do zachodnich:)

          • 7 2

          • "Zeczywiscie"...

            • 0 3

      • Tylko Niemiec zarabia np 15Euro na gfodzinę, a Polak 3. Widzisz różnicę?

        • 7 0

    • kup na allegro (1)

      • 2 1

      • a co sprzedajesz?:)

        • 2 0

  • mam i polecam (1)

    tylko x bionic wie co to bielizna termo aktywna :)

    • 0 2

    • Bo drożej się już nie da wcisnąć człowiekowi takeigo produktu

      bez dodawania kryształków swarowskiego albo złotej nitki dla dodania +20 do "glamouru", który nie zadziała na otoczenie, bo to warstwa pierwsza odzieży i nie widać po zdjęciu kurteczki marki kjus coo? ;) lans lans na stoku

      • 8 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.