Opinie (25)

  • (2)

    Niestety, baza UFG jest "dziurawa" i stosunkowo często wyświetla się informacja "brak danych" nawet dla pojazdów, które mają ważne ubezpieczenie OC.
    Najczęściej jest to skutkiem opóźnień w przekazywaniu informacji z TU do UFG.
    Nie ma poza tym w UFG informacji o pojazdach służbowych np. policji czy wojska.

    • 9 3

    • Racja

      Tak, jest dziurawa. Wystarczy, że ktoś kupi samochód i zmieni tablice rejestracyjne a nie przepisze ubezpieczenia na nowe blachy to wyświetla brak danych. Trzeba wtedy wpisywac stary numer rejestracyjny, który raczej nikt nie zna albo numer vin, który bez pomocy właściciela auta nie zobaczymy.

      • 2 0

    • i nie ma tez danych o rejestracjach takich nietypowych

      np porsche xxxxx
      albo samochody na b (wiadomo czyje)

      • 0 0

  • Co bazy cepik to powinno być jedno pole do wpisania podobnie jak w ufg (4)

    Albo nr rejestracyjny albo Vin. Wypełnianie 3 pół z czego ostatnie jest po prostu bez sensu mija się z celem. To ma być proste i szybkie dla użytkownika... Ale jak zwykle rządowe aplikacje są nie przemyślane pod kątem UX...

    • 12 2

    • Nie mija się z celem (3)

      Baza CEPiK pozwala sprawdzić konkretny pojazd, np. przed zakupem. Wówczas masz dostęp do dowodu rejestracyjnego i podanie wymaganych informacji nie jest jakimś szczególnym utrudnieniem.
      Nie daje natomiast dostępu osobom trzecim, bo niby dlaczego miałbyś sprawdzać np. przebieg auta sąsiada?

      • 4 4

      • Tworzenie problemu na siłę (1)

        W praktyce najczęściej jest tak, że w bazie dzień rejestracji nie zgadza się z tym z dowodu (jest przesunięty o 1-2 dni albo podany jest dzień przejścia własności na pierwszego właściciela, a nie dzień rejestracji) i

        W praktyce najczęściej jest tak, że w bazie dzień rejestracji nie zgadza się z tym z dowodu (jest przesunięty o 1-2 dni albo podany jest dzień przejścia własności na pierwszego właściciela, a nie dzień rejestracji) i wtedy d**a, nic nie sprawdzisz. W podanym przez Ciebie przykładzie sprawdziłbym przebieg auta sąsiada, i co z tego? Komuś stanie się krzywda?

        • 5 3

        • Jeszcze się nie spotkałem, aby data pierwszej rejestracji w CEPiK różniła się od daty w dowodzie rejestracyjnym - a sprawdzam te informacje dosyć często, z racji wykonywanej pracy.
          Natomiast jeśli chcesz znać przebieg auta sąsiada, to go po prostu o to zapytaj.

          • 5 4

      • Czy są jakiekolwiek racjonalne powody do utajnienia tak poufnych danych

        jak przebieg czyjegoś samochodu?
        Świadomość że każdy może sprawdzić m.in. przebieg zmniejszyłaby prawdopodobnie skalę cofania liczników. To dobrze, czy źle = utajniamy?

        • 2 0

  • (4)

    Nic nie sprawdzać. Zawsze należy dzwonić po policję. Od tego są. Można się czasami nieźle przejechać ufając sprawcy kolizji. Prośby o nie dzwonienie po policję żeby uniknąć mandatu to często początek dużych kłopotów.

    • 22 4

    • Żebyś się nie zdziwł

      • 2 5

    • Dzwonienie na policję to może być początek twoich kłopotów .

      Zaczną sprawdzać i prześwietlać , to może się okazać że to ty jesteś sprawcą , lub czegoś nie masz, lub twój pojazd nie był do końca sprawny , mogą orzec też współwinę , i odszkodowania ubezpieczalnia ci nie wypłaci .

      • 0 10

    • Dokładnie (1)

      Pewna Pani najechała na mnie podczas gdy przepuszczałem pieszych, chciałem wezwać policję , ale Pani była miła bardzo biedna, okazywała skruchę więc wziąłem oświadczenie. Jakie było moje zdziwienie jak dowiedziałem się ,

      Pewna Pani najechała na mnie podczas gdy przepuszczałem pieszych, chciałem wezwać policję , ale Pani była miła bardzo biedna, okazywała skruchę więc wziąłem oświadczenie. Jakie było moje zdziwienie jak dowiedziałem się , że jest prowadzone postępowanie w sprawie ponieważ Pani została zmuszona do podpisania oświadczenia , a ja bez bez wyraźnej przyczyny zahamowałem na środku drogi. Spotkałem tą Panią w ubezpieczalni i na moje pytanie dlaczego? Zaczęła śmiać mi się w twarz i powiedziała, żeby spadał bo jestem śmieszny, gdyby był to facet to nie wiem czy nie dał bym mu w japę. Na moje szczęście na budynku gdzie doszło do zdarzenia jest monitoring który działał w momencie kolizji a później uległ awarii przez co materiał nie został nadpisany. Dostałem odszkodowanie a Pani nie poniosła żadnych konsekwencji oprócz obniżki z polisy. Więc nie stawiające łapek w dół bo nie macie racji, policję trzeba wzywać i tyle w temacie.

      • 10 0

      • dzięki

        Dzięki za ostrzeżenie. Niby prosta sytuacja, ale okazuje się, że zawsze znajdzie się jakiś cwaniak (lub cwaniaczka) , który nie przyzna się do swojej winy, mimo, że wcześniej napisał oświadczenie w tej sprawie.

        • 0 0

  • Bzdura w Polsce coraz wiecej niema ubezpieczenia OC i zadnej kary za to nie ponieśli. (3)

    A njajlepszym przykładem sa własnie POKOlitycy co zostali zatrzymani przez policje jako psrawcy wypadku i stwierdzono u nich brak OC !!

    • 7 10

    • Po co PiS.iorze politykę w to mieszasz? (1)

      Co kogo to obchodzi? Wszyscy jak jeden, przy korycie, jesteście tacy sami. Totalne zera. Bez rozróżnienia partii.

      • 8 0

      • Dokładnie , wszędzie to chamstwo musi swoje poglądy partyjne dorzucać.

        • 3 0

    • PO-KO - te mendy nigdy za nic nie płacą. Są zainteresowani aby obywatele płacili.

      Oni najwyżej zrobią przekręty i przymkną oczy na przekręty podatkowe VAT. PO-KO - ta organizacja, jako anty-Polska powinna być rozgoniona.

      • 1 3

  • Następny autor ignorant , pragnący wybić się na eksperta w dziedzinie o której nie ma pojęcia . (1)

    Nich pan autor pokaże mi w prawie o ruchu drogowym zwrot ,,stłuczka" przecież nie istnieje nic takiego !!! Stłuczka to jest rozdrobnione szkło pochodzące z recyklingu ,a używane w przemyśle hutnictwa szklanego przy

    Nich pan autor pokaże mi w prawie o ruchu drogowym zwrot ,,stłuczka" przecież nie istnieje nic takiego !!! Stłuczka to jest rozdrobnione szkło pochodzące z recyklingu ,a używane w przemyśle hutnictwa szklanego przy wyrobie produktów szklanych . W prawie o ruchu drogowym mamy do czynienia bądź z kolizją , kiedy nie ma osób rannych czy zabitych , lub z wypadkiem , kiedy mamy osoby ranne czy zabite .

    • 9 0

    • Stłuczka jest pod domem przyszłej panny młodej ;-)

      • 1 0

  • karać karać karać (1)

    Jedyny sposób na wyegzekwowanie czegokolwiek od Dumnego Polskiego Narodu
    to kara. Wysoka , dotkliwa i nieuchronna.
    Inaczej nic z tego nie będzie.

    • 4 0

    • No chyba, że jesteś celebrytem typu Najsztub. Wtedy nie płacisz. MOżesz kogoś rozjechać i nic.

      • 1 2

  • Również przydatne, gdy chcemy zgłosić "wraka". Można bez sprawdzenia przed, ale potem nie narzekajmy (1)

    że SM nic nie robi, bo nie usunęła pojazdu.
    Jeśli OC jest opłacone, a auto nie utrudnia ruchu to nie ma takiego prawa.
    A niektórzy ludzie zidiocieli i wtrącają się w cudze sprawy do tego stopnia potrafią

    że SM nic nie robi, bo nie usunęła pojazdu.
    Jeśli OC jest opłacone, a auto nie utrudnia ruchu to nie ma takiego prawa.
    A niektórzy ludzie zidiocieli i wtrącają się w cudze sprawy do tego stopnia potrafią zgłaszać mocniej zabrudzone auto.
    Nie pozdrawiam tu mojej "kochanej" sąsiadki, która kilkukrotnie zgłaszała moje auto na przestrzeni tych 2 lat tylko dlatego, że stało brudne, bo pracując zdalnie zdarzyło mi się przez ponad 2 miesiące go nie ruszyć z miejsca, a ostatnio miesiąc szukałem części. (Części do starych francuzów to jest trudny temat)

    • 2 0

    • po co to trzymasz...

      usuń śmiecia i tyle a, poco zajmujesz miejsce gratem jak nawet nie stać cie na kupienie do niego nowych części...

      • 0 0

  • Nie wpisujcie danych na próbę.

    Każde wpisanie tych danych jest rejestrowane w bazie i ubezpieczyciel myśli, że była jakaś stłuczka!

    • 0 0

  • jeśli ma się konto na Inszury i tutaj kupuje ubezpieczenie to wszystko jest zapisane na koncie i nie ma problemu by sprawdzić jak długo jeszcze zostało do końca czy to czy auto nadal jest ubezpieczone i gdzie

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.