Opinie (118) 9 zablokowanych

  • Ja tam ....

    ubieram się jak na narty, spodnie ocieplane, kurtka narciarka, termobielizna i skary po kolana, na stopach śniegowce, czapka i komin, rękawice te z serii do lepienia bałwana i wio w drogę. Jeżdżę po mieście na damce ,

    ubieram się jak na narty, spodnie ocieplane, kurtka narciarka, termobielizna i skary po kolana, na stopach śniegowce, czapka i komin, rękawice te z serii do lepienia bałwana i wio w drogę. Jeżdżę po mieście na damce , więc się nie rozpędzam jak neonowi-lajkrowcy na kolarzówkach. Jak podjazd pod górę i czuję, że za ciepło to se kurtkę rozpinam lub tempo zwalniam i daję radę.
    Co kto lubi, w czym się czuje i mu komfortowo. A jak śnieg pada to i w goglach można. Frajdę mam... a co? Kto zabroni?

    • 0 0

  • ubieranie

    Wszystko fajnie, lecz ubieramy się, kogoś, lub coś, np. choinkę. Skarpet nie ubieramy tylko je zakłdamy. Niektórzy nawet okulary ubierają! Niby drobiazg ale drażni okrutnie.

    • 0 0

  • Szkoda że nie podano źródła tego artykułu

    Szkoda tylko że nie podano skąd kopiowano całe akapity do tego artykułu...

    to się chyba nazywa plagiat...

    wRower.pl:
    "To właśnie zimą będzie najbardziej widać różnicę pomiędzy podkoszulką

    Szkoda tylko że nie podano skąd kopiowano całe akapity do tego artykułu...

    to się chyba nazywa plagiat...

    wRower.pl:
    "To właśnie zimą będzie najbardziej widać różnicę pomiędzy podkoszulką z tkaniny Thermidry, Rhovylon, PolartecPower Dry, czy też Polartec Power Stretch a bawełnianą. Już po kilkunastu minutach jazdy w temperaturze poniżej zera, podkoszulka bawełniana będzie wilgotna i mokra. Taka sama, ale zrobiona z tkaniny oddychającej będzie po prostu sucha."

    rowery.trojmiasto.pl:
    "Dlatego właśnie o tej porze roku będzie najbardziej widać różnicę pomiędzy podkoszulką z tkaniny Thermidry, Rhovylon, PolartecPower Dry, czy też Polartec Power Stretch a bawełnianą. Już po kilkunastu minutach jazdy w temperaturze poniżej zera, podkoszulka bawełniana będzie wilgotna i mokra. Taka sama, ale zrobiona z tkaniny oddychającej będzie nadal sucha."

    wrower.pl/porady/zima-na-rowerze,5490.html

    • 1 0

  • "tak wygląda zima z siodełka kilka kilometrów za Trójmiastem" (9)

    ja tam wolę widok zimy z wnętrza cieplutkiego samochodu. A jak mi przyjdzie ochota na takie widoki, to sobie szybkę opuszczę...

    • 7 75

    • rusz d*pe z domu!

      cioty tak mają

      • 0 0

    • bo jesteś miękka buła (3)

      jw

      • 30 0

      • Wszyscy niby Twardziele! (2)

        A tak teraz Was mało widać na ścieżkach rowerowych...

        • 2 8

        • "A tak teraz Was mało widać na ścieżkach rowerowych..."

          Bo od TERAZ ścieżki rowerowe służą do magazynowania zapasów śniegu na przyszłe lata globalnego ocieplenia !!!!

          • 6 0

        • Bo nie jeździmy po tych smutnych i monotonnych ścieżkach...

          ...poza tym ile razy można nimi jeździć. Latem to rozumiem z dziewczyną na plaże. Ale teraz, osobiście wyruszam na wycieczki z różnymi grupami, które takie proponują. Zabawa jest przednia.

          • 7 0

    • lepiej szybki nie opuszczaj

      bo cie zawieje dziewczynko

      • 5 0

    • A po powrocie do domciu kapcie, sweterek, pilot i telewizor

      Oj, oczywiście, można. Ale w takim razie co Ty tutaj robisz ? To nie artykuł dla Ciebie.

      • 9 0

    • sobie szybkę opuscisz..

      ...bo pewnie masz tak zawalona sniegiem, że nic przez nią nie widać :)

      ja zostawiam auto w garażu i do pracy jeżdzę rowerem, bo jestem zbyt leniwy, żeby co rano odśnieżać podjazd a wieczorem auto na parkingu

      ...bo pewnie masz tak zawalona sniegiem, że nic przez nią nie widać :)

      ja zostawiam auto w garażu i do pracy jeżdzę rowerem, bo jestem zbyt leniwy, żeby co rano odśnieżać podjazd a wieczorem auto na parkingu pod biurem.
      No i cieplej mi jest - jakkolwiem paradoksalnie by to nie zabrzmiało, w aucie się SIEDZI bez ruchu, czekając aż dmuchawa ogrzeje wnętrze. A na rowerze jest mi ciepło po 200m.
      No i mam zawsze miejsce parkingowe tuż przed wejsciem :)

      • 9 0

    • jak ci auto stanie albo sie zakopie to bedziesz musiał z tego ciepelka wyjsc

      wtedy iewiadomo czy niezamarzniesz podrodze a ja jestem do zimnego przyzwyczajony i uodporniony .Tymbardziej ze z roweru korzystam codziennie.

      • 10 0

  • jazda zima- alez tak!

    Moje ubranie na jazde jesienno/zimowa kupowalem mozna powiedziec na raty. No coz, ceny swoje robia. Ale jezeli ma sie pasje, to nic nie stanie na przeszkodzie. I nie zalujcie kasy, dobrze ubrany rowerzysta/kolarz czy jak

    Moje ubranie na jazde jesienno/zimowa kupowalem mozna powiedziec na raty. No coz, ceny swoje robia. Ale jezeli ma sie pasje, to nic nie stanie na przeszkodzie. I nie zalujcie kasy, dobrze ubrany rowerzysta/kolarz czy jak to niektorzy zlosliwie nazywaja "pros" wyjezdza i wraca do domu zdrowy i nieprzewiany, wierzcie mi! Jednak najwiekszy problem wystepuje z butami. Trzeba niestety kombinowac, i tutaj zgadzam sie z autorem.

    • 0 0

  • :)

    jak na mój gust to najlepszą opcją jest bielizna z owczej wełny. to się sprawdza w ciężkich warunkach. wiem, że żeglarze się lubują w takich ciuchach. na woolpower jest tego mnóstwo, teraz na zimę jak znalazł.

    • 0 0

  • porady zbyt drogie na moją kieszeń

    Nie lubie artykułów z poradami, gdzie wymienia się drogie marki, które spokojnie doświadczony rowerzysta-amator zastępuje tańszymi odpowiednikami, które nie wymagaja gortexów, windstopperów, butów zatrzaskowych za

    Nie lubie artykułów z poradami, gdzie wymienia się drogie marki, które spokojnie doświadczony rowerzysta-amator zastępuje tańszymi odpowiednikami, które nie wymagaja gortexów, windstopperów, butów zatrzaskowych za ładnych kilka stów. Więc licze i mam nadzieje na prosty głos rozsądku. Jeżdże codziennie na rowerze, również teraz i chętnie skorzystam z owych porad, z góry zakładając, że nie zamierzam wydawać na nie 1000zł.

    • 0 0

  • dobry artykuł

    dziękuje za napisanie dobrego i rzeczowego artykułu. Zastanawiam się tylko czy można dostać raowerowe spodnie windstoperowe

    • 0 0

  • Z mojego doświadczenia

    Jeżdżę teraz cały czas, ogólnie poniżej -15 zaczyna się robić zimno :)
    Wg mnie największa uwagę należy zwrócić na kolana i głowę. Przede wszystkim wg, mnie poniżej -10 kask się nie nadaje, chyba, że ktoś ma na tyle

    Jeżdżę teraz cały czas, ogólnie poniżej -15 zaczyna się robić zimno :)
    Wg mnie największa uwagę należy zwrócić na kolana i głowę. Przede wszystkim wg, mnie poniżej -10 kask się nie nadaje, chyba, że ktoś ma na tyle luzu, żeby założyć dodatkową czapkę. Ja zakładam buff'a z polarem jako kominiarkę (podróbka za 30,-daje radę), na to windstoper i jeszcze na zewnątrz czapkę polarową.
    Co do kolan, to przy wietrze/szybszej jeździe robi się nie fajnie i moje spodnie zimowe nie radzą sobie najlepiej, dlatego warto zwrócić uwagę, żeby spodnie miały duże i grube ocieplenie+windstoper na kolana obejmujący je całe i po bokach.

    • 0 0

  • Bielizna termoaktywna to podstawa a reszta to jak kto woli.Metodą prób i błędów coś sobie dopasuje. A zaczyna się chyba prawdziwa zima :)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.