Opinie (43) 6 zablokowanych

  • Swięta, tradycje itp. (1)

    A czy koniecznie te zwyczaje świąteczne trzeba przenosić do szkół? Jako rodzic mam wrażenie że "szkolny świat" kręci się wokół świąt i zwyczajów świątecznych. a później słyszymy biadolenie że za mało czasu na

    A czy koniecznie te zwyczaje świąteczne trzeba przenosić do szkół? Jako rodzic mam wrażenie że "szkolny świat" kręci się wokół świąt i zwyczajów świątecznych. a później słyszymy biadolenie że za mało czasu na przerobienie materiału, że za dużo pracy domowej. Nie można tego jakoś oddzielić? Może po lekcjach organizować zabawy? Poza tym nie każdy obchodzi tego typu święta. Szkoły nie wszystkie są katolickie. Nie każdy to katolik, nie każdy wierzący.

    • 2 5

    • nie patrz tylko na materiał.

      Dzieci losujace kolegów/koleżanek z klasy muszą się dowiedzieć o ich zainteresowaniach żeby przygotować udany prezent. To zespaja klasę, uczy tolerancji...będzie owocowało na przyszłość. A sama "impreza" odbywa się na lekcji wychowawczej.

      • 0 0

  • Opinia (12)

    Wniektorych krajach(Italia) zakazuje się obchodów świat, mikolajkow i podobnych wydarzeń. Żeby nie drażnić muslimow. I u nas tak będzie jeśli ich tu wpuścimy...

    • 35 11

    • szkoła powinna być świecka (5)

      • 12 15

      • (4)

        świecki to możesz mieć dom, w Polska na chwilę obecną jest krajem chrześcijańskim - i duza choinka w centrum miasta i iluminacja swiateczna czy mikolajki w szkolach maja byc, jak nie szanujesz wlasnej kultury to, nikt Cie nie uszanuje... A do kosciola chodzic nie musisz... Francja juz była swiecka, teraz jest muslimska...

        • 19 12

        • faktycznie, drzewko choinkowe i prezenty to podwaliny kultury chrześcijańskiej

          • 0 0

        • "nasze" chrześcijaństwo to dla większości pusta tradycja: choinka, prezenty, jedzenie (2)

          większość katolików nie zna Biblii

          w świckiej Francji jest więcej życzliwych ludzi niż tu z tych "katolików"

          • 12 6

          • (1)

            nieżyczliwych a wręcz wybuchowych też jest wiecej...

            • 11 2

            • ale to są wierzący w Boga muzułmanie, a ja piszę o "świeckich" Francuzach

              • 4 1

    • Szkola (5)

      Powinna być taka jaki jest kraj. Czyli katolicka.

      • 14 15

      • Nie do końca... (4)

        Polska nie jest krajem katolickim, Polska jest krajem demokratycznym (jeszcze, na szczęście). Konstytucja gwarantuje neutralność światopoglądową Państwa Polskiego (teoretycznie).

        Acz zgadzam się, ZAKAZYWAĆ obchodzenia świąt, nawet jeżeli większość chce obchodzić, by nie drażnić muslimów to delikatnie mówiąc paranoja...

        • 16 3

        • chodzi o to, by instytucje budżetowe państwa demokratycznego nie obchodziły (3)

          święta jednej słusznej religii, czy nie hołdowały jej tradycjom

          prywatne firmy- proszę bardzo, zupełnie inny status

          • 3 9

          • (2)

            a dlaczego nie, skoro wiekszosc , to katolicy - państwo jest dla obywateli a nie ideii

            • 8 3

            • hwiększosć katolicy- dobre sobie

              w klasie u dzieci większość rodziców byli za obchodami haloween w szkole- wszyscy "katolicy"

              • 4 9

            • w dobrze rozumianej demokracji Państwo ma status świeckiego

              • 4 4

  • NIe dogodzisz

    Robimy mikołajki w szkole źle , nie robimy źle, robimy symbolicznie źle, na bogato też źle, ogólnie nie dogodzi się wszystkim, ale szkoła to nie tylko lekcje, klasówki, odpytywania, trzeba dzieciom próbować jakoś

    Robimy mikołajki w szkole źle , nie robimy źle, robimy symbolicznie źle, na bogato też źle, ogólnie nie dogodzi się wszystkim, ale szkoła to nie tylko lekcje, klasówki, odpytywania, trzeba dzieciom próbować jakoś urozmaicić i uprzyjemnić ten czas spędzany w szkole. Dziękuję wszystkim rodzicom, którzy działają na rzecz dzieci w tzw. Trójkach klasowych, bo dzięki ich bezinteresownym działaniom dzieci mogą mieć milsze dzieciństwo. Dla niektórych dzieci ten szkolny Mikołaj to jedyny, który je odwiedzi :(

    • 7 0

  • Tradycja to fundament, to jeden z filarów, (1)

    na którym każdy Naród, buduje swoją tożsamość. Dlatego lewactwo tak walczy z tradycją vide PRL gdzie dziadek mróz zastąpił św. Mikołaja. Tylko, jak przyszło co do czego, to pogrzeb z księdzem obowiązkowo, a nawet spowiedź:-)))

    • 3 4

    • konstytucja obecna oparta na konstytucji 3 Maja

      i konstytucja schowana, zabrana ze strony internetowej, którą panująca nam
      partia rozdająca pieniądze chce wprowadzić. Tradycja to dla nich farsa.

      • 0 0

  • Chore jest z tym losowaniem komu mikołaja sie robi,jeden dostanie czekoladowego mikołaja drugi cos firmowego,nie wiem czemu to ma służyc.lepiej zrobic zrzute po 10 zl na szlachetna paczke czy cos podobnego

    • 2 4

  • (8)

    Warto dodać, że w niektórych domach tego dnia prezenty dostajemy od Mikołaja (kto niewieży niech znaczy do kalendarza), a na gwiazdkę przychodzi Gwiazdor. Oczywiście nie żeby się boczyć na mikołajki. Piękno tradycji polega na jej bogactwie, a nie na tym, że wszyscy mają tak samo :)

    • 11 5

    • jaki znowu gwiazdor, może dziadek mróz? (4)

      u mnie w Wigilię też przychodzi Mikołaj i prezenty zostawia pod choinką ( w Mikołajki, 6 grudnia zostawia jedynie drobiazgi, wkłada je do skarpet albo butów)

      • 5 7

      • nie znasz polskiej tradycji (2)

        w Polsce 6 grudnia Mikołaj pozostawia upominki w butach zaś w Boże Narodzenie przychodzi Gwiazdor. Współczuje tobie bo albo twoi rodzice nie przekazali ci tradycji albo ją sam zmieniłeś. Strój Mikołaja i Gwiazdora

        w Polsce 6 grudnia Mikołaj pozostawia upominki w butach zaś w Boże Narodzenie przychodzi Gwiazdor. Współczuje tobie bo albo twoi rodzice nie przekazali ci tradycji albo ją sam zmieniłeś. Strój Mikołaja i Gwiazdora znacznie się różni więc nie wiem jak można pomylić te dwie osoby. Jeśli nie znasz polskich tradycji nie wypowiadaj się na ten temat a jak już chcesz zerknij do internetu zamiast pisać głupoty. Mikołaj 24 grudnia przychodzi w USA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a nie w Polsce

        • 4 5

        • ten gwiazdor to chyba do komuchów i ich pomiotu przychodzi (1)

          do normalnej tradycyjnej rodziny przychodzi św. Mikołaj

          • 6 3

          • ignorant

            • 1 1

      • Gdańsk jest stolicą Pomorza, więc dobrze by było, żebyś wiedział(a),

        jakie zwyczaje tu panują. I nie chodzi tylko o Kaszuby, ale dużo szerzej o Kociewie, Kujawy i Wielkopolskę. TRADYCYJNIE w Gwiazdkę przychodzi Gwiazdor. Nie ma to NIC wspólnego z Dziadkiem Mrozem.

        • 2 5

    • (1)

      potwierdzam, u mnie zawsze tak było (i jest nadal) :)

      • 5 1

      • U mnie też tak jest

        • 3 1

    • *nie wierzy (ups!)

      • 2 0

  • tez nie lubię szkolnych Mikołajków

    Bo co można kupić za 20zl żeby ucieszyło dziecko? Czekoladę? Moje dziecko nie jada słodyczy. Kolejną śniadaniówkę?
    Z kolei 50 zł to już jest dużo za dużo, nie każdego na to stać. Czasy są trudne, a jak ktoś

    Bo co można kupić za 20zl żeby ucieszyło dziecko? Czekoladę? Moje dziecko nie jada słodyczy. Kolejną śniadaniówkę?
    Z kolei 50 zł to już jest dużo za dużo, nie każdego na to stać. Czasy są trudne, a jak ktoś zarabia najniższą krajową to nie stać go nawet na prezent dla własnego dziecka.
    O innych sprawach, typu zakup prezentu dla nielubianego kolegi, nie wspomnę.
    Zresztą dzieci z reguły nie są zadowolone z tych prezentów. A same prezenty od razu lądują w koszu.

    • 10 3

  • nadpremier niedługo uchwali przepis (3)

    i świętowanie będzie uregulowane rozporządzeniem.
    i po sprawie

    • 12 9

    • Obchodzą w szkołach Mikołajki żle, nie obchodziliby w szkołach też byłoby żle (2)

      co za społeczeństwo

      • 5 2

      • dlatego trzeba to uregulować (1)

        • 1 0

        • Juz nam Unia wszystko chce uregulować

          Społeczeństwo to nie wojsko, gdzie na wszystko jest procedura

          • 2 2

  • niemile wspominam.... (5)

    w domu brakowało na chleb, a nauczycielka tylko cisnęła: kasa kasa, bo mikołajki raz w roku, ach! jak dzieci się cieszą! Zero empatii - ja pośmiewiskiem, bo 'no xx złotych to chyba nie są wielkie pieniądze?', a pańciusia zadowolona, bo gawiedź obdarowała się czymś tam (potem obgadała), a ona - żona lekarza spełniła swój nauczycielski obowiązek...

    • 42 15

    • (2)

      Współczuję takich wspomnień ale dlaczego przez 1 ucznia klasa miała nie obchodzić Mikołajek??? Zwyczajowo są składki, fundusze klasowe i w takich sytuacjach można zakupić upominek dla ucznia z ubogiej rodziny ze wspólnych środków w sposób dyskretny.

      • 20 14

      • jestem za mikołajkami (1)

        ale rzeczywiście nie które szkoły przesadzają. W klasie syna to z klasowych robimy drobne upominki dzieciom, ale już w gimnazjum u kuzynki córy jak słyszę że paczka za min 50 zł to się zastanawiam czy wszystkich na to

        ale rzeczywiście nie które szkoły przesadzają. W klasie syna to z klasowych robimy drobne upominki dzieciom, ale już w gimnazjum u kuzynki córy jak słyszę że paczka za min 50 zł to się zastanawiam czy wszystkich na to stać. Przypominam że grudzień to miesiąc największych wydatków. Oprócz Mikołajek są Święta Bożego Narodzenia. Wolałabym dać swojemu dziecku te 50 zł niech sobie do czegoś dołoży i kupi coś porządnego a nie jakieś badziewie dostanie w szkole.

        • 29 1

        • Popieram ideę Mikołajek w szkole ale jestem za symbolicznymi upominkami. U mnie w przedszkolu!!!! trójka zażyczyła sobie wpłatę po 50zł!!! i choć nie narzekam na finanse to jest to gruba przesada.

          • 16 0

    • Bidulek z ciebie:) (1)

      Bidulek z ciebie straszny:) Ona taka zła bo tak cisnęła kasa kasa kasa:)
      Mamusia z tatusiem pracowali czy wołali do PAŃSTWA!
      KASA, kasa kasa:)
      No szkoda, że ta wtrętna bogaczka nie kupiła ci również prezenciku:) Ta straszna wyzyskiwaczka:)
      ahha żal, żal!

      • 9 28

      • I takie postawy są podstawą krzywdy dzieci,

        Ty chamie, słowo empatia jest ci obce. A może tatusia nie było i mama tyrała ciężko aby dzieciom zapewnic byt. A ty pewnie dziecko tatusia-kombinatora, gdzie mamusia nie pracowała i odstawiala aktywistkę trójki klasowej,

        Ty chamie, słowo empatia jest ci obce. A może tatusia nie było i mama tyrała ciężko aby dzieciom zapewnic byt. A ty pewnie dziecko tatusia-kombinatora, gdzie mamusia nie pracowała i odstawiala aktywistkę trójki klasowej, bo chociaż byla okazja popisać sie nowymi ciuchami. Pamiętam takie sytuacje ze szkoly mojej corki jak bardzo szykanuje sie biedniejsze dzieci. A było to w szkole 76 za rządów
        pani Krystyny W. dla której napisanie podania o zwolnienie z opłat na radę rodzicow bylo podstawą do uznania ucznia i jego rodziny za wrogów osobistych.

        • 8 6

  • Ani w podstawowce, ani w liceum - nie znosilam tych wszystkich Mikolajkowych losowan, klasowych wigili itp itd. Napedzaja to nauczyciele. Rodzice podtrzymuja. A dzieci wcale nie zawsze maja z tego taka frajde jak się wam

    Ani w podstawowce, ani w liceum - nie znosilam tych wszystkich Mikolajkowych losowan, klasowych wigili itp itd. Napedzaja to nauczyciele. Rodzice podtrzymuja. A dzieci wcale nie zawsze maja z tego taka frajde jak się wam wydaje. Bo jest to przymus. Nie pelna radosci dobra wola i chec dania komus prezentu. Takie daje się kolezankom i kolegom poza klasa. Ja w kazdy dzien jak w/w wagarowalam. Bo kulturalna prosbaskierowana do wychowawcy, ze nie chce się w tym brac udzialu konczyla się stwierdzeniem typu: "czemuuuuu to takie mileeeeee". Nie! Nie dla kazdego. Przymuszanie do czegos, co sprawia fajde jednym a innym nie - nie jest fajne.

    • 13 6

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.