Opinie (46) 1 zablokowana

  • Brawo! Będę śledził postępy tak jak śledziłem epokowe odkrycie grafenu!

    • 20 3

  • Powodzenia!

    • 13 4

  • Brawo! Oby po zrobieniu doktoratu znalazł się etat dla tej pani. (4)

    • 21 2

    • znajomy by powiedział : czytałem już o tym kiedyś, po angielsku, w jakimś czasopiśmie (3)

      (znajomy spod Kartuz)

      • 3 1

      • To jak on to przeczytał (2)

        Było tłumaczone na kaszubski ?

        • 1 1

        • (1)

          Ktoś kto siedzi w temacie wie, że większość takich prac jest praktycznie odtwórcza i rzadko realnie wykorzystywana w Polsce. Na zachwytach się kończy.

          • 2 1

          • nie jest odtwórcza

            to że ktoś coś podobnego gdzieś robił, nie znaczy że dziewczyna nie zanotowała postępów na innym polu. Poza tym pisze z tego doktorat, sama się uczy.

            • 0 1

  • A czy ta pani ma jakiegoś absztyfikanta? (1)

    bo ja chętnie. może mi nawet o tej sztucznej inteligencji gadać

    • 9 14

    • Taka karierowiczka jak ci da popalić to znajdziesz

      Się na samym dnie piekiel

      • 2 2

  • NIestety ale od takich aplikacji sie az roi na swiecie a w szczegulnosci gdy chodzi o czerniaka (1)

    .Ale i tak one zupełnie nic nie dają bo lepiej się zgłosić do lekarza bo to co robi aplikacja można samemu zdiagnozować, a dopiero wycinek badany w laboratorium daje odpowiedz. Sukces to będzie jak z aplikacji będą

    .Ale i tak one zupełnie nic nie dają bo lepiej się zgłosić do lekarza bo to co robi aplikacja można samemu zdiagnozować, a dopiero wycinek badany w laboratorium daje odpowiedz. Sukces to będzie jak z aplikacji będą korzystać szpitale i przychodnie na całym swiecie albo przynajmniej w kraju.A ta to mamy kolejną akcje która trafi do szuflady zapomnienia.

    • 17 2

    • Przecież właśnie to napisali w artykule. Czytałeś?

      Nie lubię ludziom zwracać uwagi na ortografię, ale akurat tutaj byłby to argument merytoryczny. Może sam skorzystaj z takiej apki jak słownik ortograficzny. Te apki na prawdę pomagają, a ta którą chce stworzyć ta miła pani, ma być narzędziem wspomagającym. I o tym traktuje ten artykuł.

      • 0 1

  • Ok, a co nowego w tych badaniach?

    Że tzw. si do klasyfikacji obrazów to nie bardzo? Że dane treningowe mogą być skrzywione to też chyba standard.

    • 6 3

  • Giganci biotechnologiczni głowią się nad tym problemem a tu aplikacja cudo za przysłowiowe (2)

    5zł. Trochę jak nasz polski grafen, który jak się okazało był wymyślony i opatentowany już gdzie indziej. Aplikacja może być niebezpieczna bo może dawać niewiarygodne informacje zostawiać duże pole do niewłaściwej interpretacji i jak to sztuczna aplikacja nie ponosi żadnej prawnej odpowiedzialności. Tyle krytyki bo ogólnie brawa za inwencję
    '

    • 11 8

    • korpo

      Ja też z dystansu... pracowałeś kiedyś w korpo? Giganci są obarczeni polityką, walką o stołki, często biurokracją itd. Nie zawsze są to środowiska innowacyjne, a z pewnością nie szukające prostych rozwiązań, żeby było taniej.
      Apka to tylko ostatni element, a często prostota to sukces. Ciesz się, że mamy takich zdolnych ludzi.

      • 2 0

    • przecież napisali że aplikacja ma ułatwić robotę lekarzom

      to lekarz ocenia, a to ma być tylko pomocne narzędzie. Pójdziesz sobie na dermatoskop raz w roku, pielęgniarka zrobi zdjęcia, komputer porówna i jak będzie coś niepokojącego to ci powie. A jak będziesz chciał to i bez

      to lekarz ocenia, a to ma być tylko pomocne narzędzie. Pójdziesz sobie na dermatoskop raz w roku, pielęgniarka zrobi zdjęcia, komputer porówna i jak będzie coś niepokojącego to ci powie. A jak będziesz chciał to i bez tego nikt ci nie zabroni widzenia z lekarzem. Z czasem wyjdą błędy programu, ten zostanie zmodyfikowany itd. aż osiągnie wysoki poziom wykrywalności. Przecież lekarz też ocenia wzrokowo. Teraz zrobi to nawet komputer.

      • 0 0

  • temat strasznie wtorny i oklepany (2)

    pamietam, ze 25 lat temu na zajeciach ze sztucznej inteligencji ten temat funkcjonowal....

    • 15 5

    • W tym czasie raczej nie było... (1)

      ... Głębokich ani splotowych sieci neuronowych. Mam rację?

      • 2 0

      • Nie do końca

        • 4 0

  • A może sztuczna inteligencja to ufarbowana blondynka? (żart) (4)

    Najpierw zdefiniujcie, co rozumiecie pod pojęciem sztuczna inteligencja, a nie szermujcie tym wyświechtanym już pojęciem na lewo i prawo. Dla mnie tzw. sztuczna inteligencja będzie wtedy, kiedy, stworzona nie przez

    Najpierw zdefiniujcie, co rozumiecie pod pojęciem sztuczna inteligencja, a nie szermujcie tym wyświechtanym już pojęciem na lewo i prawo. Dla mnie tzw. sztuczna inteligencja będzie wtedy, kiedy, stworzona nie przez naturę, uzyska własną jaźń. Ale wtedy będzie to początek końca ludzkości, nad czym zresztą nie boleję. Ale wydaje mi się, że sztuczne twory raczej jaźni nie uzyskają, chociaż mogą ją symulować.

    • 6 12

    • najpierw niech zostanie zdefiniowane pojęcie

      inteligencji.
      Bez przymiotników.

      • 2 0

    • (2)

      Jest to bardzo ciekawy wątek, ponieważ definicja AI z czasem się zmienia. Granica tym, czym jest sztuczna inteligencja jest ciągle przesuwana. Jeszcze 30 lat temu nasze kryteria, co możemy uznać za sztuczną inteligencję

      Jest to bardzo ciekawy wątek, ponieważ definicja AI z czasem się zmienia. Granica tym, czym jest sztuczna inteligencja jest ciągle przesuwana. Jeszcze 30 lat temu nasze kryteria, co możemy uznać za sztuczną inteligencję były zgoła inne. Mówiliśmy: Jeżeli komputer wygra w szachy z człowiekiem... wygrał; jeżeli komputer będzie potrafił rozmawiać z człowiekiem... potrafi (Alexy, Asystenty googla itp)

      Idąc dalej... komputery nigdy nie będą inteligentne, bo nasze kryteria oceny z czasem będą bardzo wyśrubowane.

      • 1 1

      • komputery nie będą "inteligentne" (1)

        Bo nie wiemy, czym jest i jaki jest mechanizm "inteligencji".

        Więc nie potrafimy jej symulować w maszynie.

        • 0 0

        • no to się dowiemy

          i wtedy będą inteligentne

          • 0 0

  • CNN (4)

    Niedawno temu była konferencja Nvidii i takie rzeczy to jedzą tam na deser. Dziewczyna uskrzydlona, bo wydaje jej się, że zrobiła coś nowatorskiego, ale niestety tak chyba nie będzie.. obym się mylił. Sam nauczyłem się

    Niedawno temu była konferencja Nvidii i takie rzeczy to jedzą tam na deser. Dziewczyna uskrzydlona, bo wydaje jej się, że zrobiła coś nowatorskiego, ale niestety tak chyba nie będzie.. obym się mylił. Sam nauczyłem się robić CNNy w 3 miesiące, doktorat zrobiłem 5 lat temu i patrząc na rynek okiem managera produktu it niestety stwierdzam, że to ciężki rynek, poważnie obstawiony (sama Nvidia ma setki tysięcy zarejestrowanych developerów i firm) a szanse na sukces w Polsce minimalne. Niemniej jednak oby zrobiła coś wybitnego i przebiła się z sukcesem.

    • 11 2

    • to co ona robi to łączenie dwóch światów (1)

      Oczywiście temat AI jest na topie wielu branż, ale głównie tych z dziedziny IT.
      Przetwarzanie grafiki, rozpoznawanie obrazów to są domeny w których się pracuje.

      Jeśli chodzi o medycynę i np.

      Oczywiście temat AI jest na topie wielu branż, ale głównie tych z dziedziny IT.
      Przetwarzanie grafiki, rozpoznawanie obrazów to są domeny w których się pracuje.

      Jeśli chodzi o medycynę i np. doagnostykę czy to w pełni automatyczną czy też wspomaganą, to najczęściej natrafia się na profesorski beton który takie pomysły wyśmieje i stwierdzi że nigdy żadne "kąkutery" nie zastąpią doktora co nauczył się na pamięć w czasie studiów 400 grubych książek, w większości z lat 80-tych.

      Robienie takich badań, a zwłaszcza wdrożeń ma główne zadanie w otwarciu co niektórych oczu, a nawet nie koniecznie w rozwoju samej technologii AI.

      • 1 1

      • A mnie to bardzo interesuje

        Jako lekarz, wykorzystywałabym AI. W sumie nie wiem czy doczekam, marzy mi się asystent AI, przecież to by było genialne ułatwienie. Śledzenie refundacji, interakcji lekowych, wystawianie recept, skierowan, skanowanie

        Jako lekarz, wykorzystywałabym AI. W sumie nie wiem czy doczekam, marzy mi się asystent AI, przecież to by było genialne ułatwienie. Śledzenie refundacji, interakcji lekowych, wystawianie recept, skierowan, skanowanie kolejek, zapisywanie danych z wizyty, powiadomienia o wynikach badań. A póki co to wszystko trzeba klikac, wpisywać ręcznie, mylić się bo system się zawiesza, bo znów coś zmieniono... Mogłabym testować lub wdrażać coś takiego, dajcie znać jeśli słyszeliście o takich projektach w 3city

        • 1 1

    • No bo polska innowacja to w 95% immitacja przecież :)

      • 0 0

    • CNN?

      Mam nadzieję że to głównie polska zazdrość a nie poziom intelektualny pana doktora jest źródłem tego komentarza.. to by źle świadczyło o polskim systemie edukacji.
      1. Porównywanie możliwości invidii, Googla i

      Mam nadzieję że to głównie polska zazdrość a nie poziom intelektualny pana doktora jest źródłem tego komentarza.. to by źle świadczyło o polskim systemie edukacji.
      1. Porównywanie możliwości invidii, Googla i innych podobnych firm do możliwości jednej osoby na pg jest mniej więcej tak samo mądre jak stwierdzenie ,,nauczyłem się CNN w trzy miesiące". Ja się nauczyłem w 3 minuty razem z czasem włączenia kompa, ściągnięciem biblioteki i skopiowaniem polecenia z dokumentacji.
      2. Takie ,,coś,, naukowcy robili już w latach 90, a może nawet wcześniej. Różnica jest w jakości działania oraz dostępności do technologii.
      3. Skoro to jest nic, to czemu nie ma jeszcze takich apek?

      • 0 2

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.