Opinie (99) 5 zablokowanych

  • STOP (8)

    Jak chcą łowić to niech se pojadą na Kaszuby lub Mazury. Nie dla wyławiania nielicznych ryb w zbiornikach retencyjnych.

    • 31 133

    • Nic o zapuszczonych zbiornikach w Gdyni??? (4)

      • 11 3

      • (3)

        Co to Gdynia? Gdzie to?

        • 12 7

        • Taka wioska rybacka za Sopotem

          • 15 3

        • tam gdzie nie śmierdzi jak na wysypisku smieci

          • 9 4

        • ale za to śmierdzi śledziami

          • 8 3

    • (1)

      gamoniu jedne ryby czyszczą zbiornik a drugie je zjadają
      naturalna rzecza jest odławianie tych lownych

      • 12 0

      • Powiedziałbym, że nie jest to naturalna, ale kulturalna rzecz

        Wędkarstwo to forma kultury. PZW sobie zarybia, potem wędkarze sobie łowią. Ja nie podzielam tych zainteresowań, ale nikomu ich nie zabraniam, ani się nie oburzam. Jedni wolą dziewczyny inni wolą ryby xD

        • 15 0

    • Jak by nie łowili to by nie zarybiali

      i w ogóle nie było by tam ryb...

      Będą jak znalazł w trudnym czasie a jest on blisko.

      • 3 0

  • (22)

    Zarybianie...Ryby podrosną i kłusownicy je sieciami wyłowią do cna!Kiedyś obserwowałem na Motławie kilka razy taki proceder wieczorem i rano przez lornetke.Wieczorem nadmuchanie pontonu rozstawienie sieci rano zwinięcie

    Zarybianie...Ryby podrosną i kłusownicy je sieciami wyłowią do cna!Kiedyś obserwowałem na Motławie kilka razy taki proceder wieczorem i rano przez lornetke.Wieczorem nadmuchanie pontonu rozstawienie sieci rano zwinięcie sieci zapakowanie ryb do workòw po kartoflach spuszczenie powietrza z pontonu ,podjazd auta zapakowanie ryb i gratòw do auta i odjazd. Całą noc obserwowali to miejsce gdzie mieli sieci.

    • 24 19

    • Szpilek Ty to masz wyobraźnię (5)

      • 11 5

      • (4)

        Głupio ci bo pracujesz w policji i nie masz smykałki do szpiclowania ,łączenia faktòw,prowokacji itd.Ja nie wiem kto szkoli policje ale to jest blamaż!

        • 3 9

        • a ja kilka lat temu napotkałem kłusownika (3)

          Będąc na grzybach, spotkałem w lesie z wnykami itp. Pierwsza myśl była taka, żeby go złapać i zadzwonić po służby. Ale jak sobie potem uświadomiłem, że i tak go wypuszczą bo np. nie ma przy sobie zabitych zwierząt albo coś innego, to postanowiłem obić mu ryj i zabrać wszystkie wnyki. I tak też zrobiłem.

          • 26 2

          • (2)

            Chyba kamere miałeś w lesie...skąd wiedziałeś kto rozstawia wnyki?Ktoś obserwował to miejsce? No ja bym wnyki zniszczył ale wymierzać samemu kare...

            • 0 13

            • no spotkałem faceta który był obładowany (1)

              wnykami... w lesie... i chciał uciekać na zadawane pytania co pan z tym robi itp. Kary nie wymierzyłem, tylko solidnie obiłem mordę. Karą byłoby (wg mnie) przynajmniej połamanie rąk i nóg. No ale nie chciałem mieć problemów prawnych przez jakiegoś parcha.

              • 19 2

              • To ty kozak jesteś! Pełen szacun ! Jak chcesz to dam ci na świëta kastet ! Jak dasz w ryj komuś z kastetu to zęby wypadają hurtowo! Dobrze ,ze sa tacy ludzie jak ty ! Pozdrawiam Szpilek obrońca sexi milfetek ,ładnych butów i rajstop z klinem!

                • 1 3

    • (11)

      Jesteś świadkiem przestępstwa i nie dzwonisz na policję? Co z ciebie za obywatel?

      • 13 6

      • (7)

        Bo nie jest konfitura. ?

        • 5 21

        • (4)

          Ciekawy tok rozumowania. Czyli jak ty padniesz ofiarą przestępstwa, to też tego nigdzie nie zgłosisz, by nie być konfiturą?

          • 17 2

          • (3)

            Lepiej samemu wyròwnywać porachunki! Ciekawe kto normalny policji ufa?Może tak policja w Gdańsku ujawni skale korupcji,przestępstw w wykonaniu byłych lub zawieszonych policjantòw? Policji każdy normalny człowiek mòwi stanowcze nie!

            • 5 11

            • (2)

              Ok.

              • 4 2

              • (1)

                Co OK? Chyba nie sugerujesz ,że policja ujawni wszystkie grzeszki kretòw ,bandytòw w mundurach? Pamiętaj policja ma bardzo niskie zaufanie społeczeństwa!

                • 4 4

              • Faktycznie policja nic tu nie wskóra.

                • 5 0

        • (1)

          Właśnie! Komfidenci powinni być sadzani do pierdla do wienzienia.
          Powinno się pżyzwolić na rabunki i kradzieże!
          Wogule jak ktoś jest pipa i nie potrafi pilnować swojego auta to to auto nie powinno być

          Właśnie! Komfidenci powinni być sadzani do pierdla do wienzienia.
          Powinno się pżyzwolić na rabunki i kradzieże!
          Wogule jak ktoś jest pipa i nie potrafi pilnować swojego auta to to auto nie powinno być jego.
          Śpisz w nocy? Twuj problem! Inni dzielnie pracują, a za dnia na części rozkrencajom

          ZAKAZ DONOSZENIA chyba że donośisz na donosiciela.

          • 5 4

          • Mam poświęcić swòj czas ,zlokalizować na mieście drobnych konfidentòw dać im ogon i udowodnić jak łamią prawo ? Coooooo? Hahahahaha. Pamiętaj kablowanie na policje nie jest przyzwoleniem na łamanie prawa!

            • 0 4

      • (2)

        Pewnie,że nie dzwonie ja szpicluje dla treningu,pasji. Policja dostaje wypłate z naszych podatkòw to niech działa. Wybrali sobie taką prace to ich obowiązkiem jest łapać ludzi łamiących prawo!

        • 2 6

        • (1)

          Skoro nie dzwonisz to jesteś takim samym kłusolem

          • 5 1

          • Słabe podejście psychologiczne!

            • 0 6

    • Mogles zadzwonic na policje, jak tyle godzin to obserwowałeś, bierny trolu.

      • 3 0

    • w Przegalinie to widziałeś? (1)

      bo nie pod Żurawiem...

      • 2 0

      • Ciągniesz za jęzor abym z dradził miejsce gdzie kłusują?

        • 0 0

    • Po to masz telefony alarmowe działaj..

      • 0 0

  • Fajnie.

    Tylko takie zbiorniki sa szybko przelowione wiec i tak nie warto tam planowac wyprawy.

    • 28 6

  • (3)

    Np. w Szwecji poza nielicznymi wyjątkami można łowić w zasadzie bez ograniczeń. Nie potrzeba do tego specjalnych kart "wędkarskich" i opłat dla leśnych dziadków z PZW

    • 94 10

    • (2)

      Ale w szwecji nie ma kłusownikòw. Ludzie tam są cywilizowani nie wpadają hurtowo na zbiornik czy rzeke i nie odławiają sieciami tak długo ,aż zero ryb będzie!

      • 23 5

      • Gosc

        Czyli posiadanie "karty" ogranicza polowu klusownikom ale bzura wiekszosci sa to osoby dobrze poinformowane gdzie kiedy jest ryba. Powinni zabrac sie wkoncu za grube ryby a nie za plotki.

        • 18 2

      • Przez ostatnie kilka lat niemieccy wędkarze organizują sobie wyjazdy do Szwecji,przez tydzień obławiają dane jezioro, po kilku takich "wyprawach", rybostan jest znacznie "uszczerbiony" ....

        • 3 3

  • (2)

    Potem szkoda wodę z rybami wypuszczać i ludzi zalewa . To nie stawy , to zbiorniki retencyjne i taką rolę nuszą dpełniać .

    • 28 10

    • (1)

      I tu trafiłeś w sedno całej sprawy,lobby wędkarskie nie dopuszcza do zrzucania wody przed każdymi obfitymi opadami.Zatem jak ma działac taki zbiornik???

      • 5 2

      • dokładnie

        tak było podczas ostatniej ulewy ryby można było łapać koło Galerii B. A zbiornik Srebrniki nie został opróżniony przed deszczem bo szkoda było rybek

        • 2 0

  • Mafia z PZW (9)

    Wszystkie zbiorniki retencyjne jeszcze do niedawna były zarybiane przez okolicznych mieszkańców. Ryb w owych zbiornikach nie brakowało a łowiących nie było aż tak wielu, aby zagrażało to w znacznym stopniu liczebność

    Wszystkie zbiorniki retencyjne jeszcze do niedawna były zarybiane przez okolicznych mieszkańców. Ryb w owych zbiornikach nie brakowało a łowiących nie było aż tak wielu, aby zagrażało to w znacznym stopniu liczebność ryb. Łowił ojciec z dzieckiem, łowił dziadek i było ok. Ale wtem pojawiła się mafia z PZW i się skończyło, przejęli zarybione stawy i zaczęli wystawiać mandaty za brak karty wędkarskiej. I teraz abym z dziećmi mógł raz pokazać jak się łowi rybki, muszę kupić niezbyt tanią kartę wędkarską. A tłumaczenie PZW było zabawne ,, ... wszystko dla bezpieczeństwa łowiących...
    Żenada

    • 133 8

    • Nie musisz. (6)

      Możesz zawsze pojechać z dziećmi na łowisko sportowe. To takie gdzie płacisz ok 10-20 zl a rybę na bank zlapiesz.

      • 6 10

      • (5)

        A i jak byś się nie wiercil od razu ze drogo itp itd to byś zadzwonil do PZW na ul. Rajskiej w Gdańsku i bys wiedział ze za smiesznie niskie pieniążki mozesz kupić pozwolenia na połów ryb jednodniowe, tygodniowe czy miesiaczne. Nie tylko roczne.

        • 5 3

        • Gosc (4)

          Mozesz sie nie wiercic i pojsc do sklepu kupic rybe czy "pozwolenie" na oddychanie musze kupic w jakiejsc agencji bo nie wiem czy nie przekroczylem limitu.

          • 9 3

          • (3)

            Do agencji się na panienki chodzi.

            • 7 1

            • (2)

              Agencja Rozwoju Obszarów Wiejskich
              Ta agencja zawiodła, że musiałeś z tej swojej wsi do miasta za pracą przyjechać. A teraz siedzisz i głupoty wypisujesz.
              Ps
              Głodnemu chleb na myśli

              • 2 4

              • (1)

                Teraz piszesz ze ktos za chlebem musial przyjechac do "miasta" a sam skwierczysz ze za drogie pozwolenia i Cie nie stac. Trzeba bylo wiecej dzieci natrzaskac to 500 plus by Cie uratowalo od zycia w nędzy.

                • 3 1

              • Ja żadnej kasy od państwa nie pobieram. A jak zwrócisz uwagę, to ten wywód o chlebie i wsi, to nie Ja a jakiś ktoś pod pseudonimem Pineska.
                A gdzie wyczytałeś że mnie nie stać? Fakt, auta nie mam, ale mieszkanie 60m/2, już dawno spłaciłem. Za nędzarza też się nie uważam. A ciebie pozdrawiam, pomimo próby obrażenia mnie.

                • 3 0

    • Mieszkam obok zbiornika retencyjnego, a mam jechać za miasto na zbiorniki komercyjny? Nie mam auta i pewnie mogę pojechać autobusem, dla dzieci wszystkie, ale wodę mam na osiedlu.

      Pewnie że mogę zadzwonić,

      Mieszkam obok zbiornika retencyjnego, a mam jechać za miasto na zbiorniki komercyjny? Nie mam auta i pewnie mogę pojechać autobusem, dla dzieci wszystkie, ale wodę mam na osiedlu.

      Pewnie że mogę zadzwonić, pojechać, zapłacić i może są to niewielkie pieniądze, a jednak nie zmienia faktu, że zbiornik powinien być dla ludzi, a nie do nabijania kasy PZW.
      PZW ma jeziora, rzeki i nich tam się realizują.

      • 19 4

    • ech taaaa

      Karta wędkarska to jakieś 35 zł na całe życie... zezwolenie na cały rok na same zbiorniki retencyjne to aż 5 zł... Faktycznie straszne koszty mafia z PZW pieruńska...

      Pozdrawiam

      • 0 0

  • Nie dla zarybiania (3)

    To męczarnia dla ryb. Miejsce ryb jest w jeziorze lub w rzece, a nie w zbiorniku, który raz jest pełen, a raz pusty.

    • 37 18

    • A które to zbiorniki są opróżnianie do dna?

      • 12 0

    • dlatego masz pysty łeb

      • 4 1

    • każdy zbiornik ma pewną objętość martwą, wyznaczoną przez głębokość niecki poniżej odpływu

      i w tej oto objętości martwej (która może stanowić 1/3 całkowitej pojemności zbiornika) ryby mają się doskonale

      • 4 0

  • o,właśnie sobie przypomniałem,że rybka ,jak to mówią,lubi pływać

    • 21 2

  • zbiornik retencyjny to element systemu przeciw zalaniu miasta (4)

    problem mieliśmy okazje oglądać na własne oczy w lipcu, władze miasta ora meliracje gdańskie aby podlizać się mieszkańcom przekształciły po cichu zbiorniki retencyjne w zbiorniki wodne pod rekreację, dlatego nie chcieli

    problem mieliśmy okazje oglądać na własne oczy w lipcu, władze miasta ora meliracje gdańskie aby podlizać się mieszkańcom przekształciły po cichu zbiorniki retencyjne w zbiorniki wodne pod rekreację, dlatego nie chcieli spuszczać z nich wody aby mieszkańcy nie musieli oglądać obniżonego zwierciadła wody co nie jest zbyt estetyczne,

    miasto doszło do wniosku że lepiej oglądać zalane miasto pod tonami wody i błota

    wpuszczenie ryb do zbiorników retencyjnych - hmmmmm niby dobry pomysł ale... ale przy kolejnym przygotowaniu się do powodzi zacznie się awantura jaki jest minimalny poziom biologiczny wody w zbiorniku dla podtrzymania życia rybek... i znowu na dzień przed ulewą nikt nie pofatyguje się do opróżnienia zbiornika bo tym razem nie będzie chciał się narazić ludziom od rybek, i w ten sposób kolejny raz miasto utonie pod nawałem deszczu...

    jak widać miasto nie dba o swój majątek a o interesy określonej grupy ludzi...

    • 50 15

    • Nastepny frajer co lyknal glupie tlumaczenia Budynia (2)

      o jakis ''poziomach biologicznych''.
      Jakos w Czorsztynie czy Solinie tym sie nie przejmuja. Ale to pewnie juz inny kraj I inne przepisy ...

      • 3 5

      • hmmmmm (1)

        święte słowa "fachowca"

        porównania Czorsztyna do zbiornika retencyjnego na deszczówkę może dokonać tylko przeciętny uczeń szkoły podstawowej

        zapraszam do odpowiedniego technikum dla zgłębienia wiedzy melioracyjnej i hydrotechnicznej a potem na forum publiczne

        • 7 0

        • tyle wykształconych i jaśnie oświeconych

          tyle wykształconych i jaśnie oświeconych a Strzyża wciąż zalewa mimo kupy kasy włożonej w zbiorniki

          • 0 0

    • żadnego zbiornika nie spuszcza się do końca, bo dno jest poniżej odpływu

      ma to na celu nie tylko utrzymanie życia biologicznego (głównie ryb, zjadających larwy komarów) ale też łapanie spływającego błota. Jedynie tzw. suche zbiorniki są opróżniane - ale w Gdańsku nikt ich nie stosuje, bo poza falami wezbraniowymi nadają się najwyżej na pastwiska.

      • 3 0

  • Tu piszecie, że spuszczanie całej wody ze zbiornika to norma jeśli robi to Zdzisio, żeby policzyć ryby. Po powodzi władze miasta tłumaczyły się, że nie można zrzucić całej wody ze zbiorników retencyjnych, bo zagraża to ekosystemowi. Piękny kraj.

    • 41 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.