2019-12-29 13:27
Opinia wyróżniona
Skoro kryterium kwotowe jest stałe i wynosi 1mln zł. Przecież jest inflacja. Tak samo jest z drugim progiem podatkowym, ludzie się cieszą, kiedy go osiągają, bo czują się bogatsi (bardziej wyjątkowi), rząd się cieszy, bo
Skoro kryterium kwotowe jest stałe i wynosi 1mln zł. Przecież jest inflacja. Tak samo jest z drugim progiem podatkowym, ludzie się cieszą, kiedy go osiągają, bo czują się bogatsi (bardziej wyjątkowi), rząd się cieszy, bo kosi 32%, ale próg jest stały od wielu lat i niedługo średnią pensją się go przekroczy (tak, właśnie o to chodzi rządowi). Podobnie sprytne jest porównywanie bezwzględnej liczby osób zamożnych w Polsce i Finlandii, gdzie żyje 8 razy mniej ludzi. Ale fajny artykuł :)
2019-12-31 14:31
Ja się nie cieszę z 2 progu podatkowego jak zabrali mi 32 procent
2019-12-29 14:18
Drugi próg osiągają juz Ci zarabiający średnio bojąc się zarobić więcej, bo nadwyżkę zezre Państwo.
2019-12-29 11:36
Opinia wyróżniona
Na co chcą to wydają,póki mają.Życie płata takie figle,więc niech korzystają.Ja nikomu nie zazdroszczę.Aby zdrowie było.
2019-12-29 18:30
a tutaj o "bełtach" za 1k ?
2019-12-29 11:38
zarabiam 40tys brutto mc i jeżdżę astra z 2017r i w zasadzie jestem zadowolona. Ubieram sie w sieciówkach, nie mam wysokich wymań.
2020-01-16 10:03
ja tez jezdze oplem astra i zarabiam podobnie co pani, i jestem zadowolony poco wydawac 10-15 tys na auto ktore za 3-4 lata bedzie warte polowe . Jak mozna wydac na cos innego:) Luksus to nie szpanowanie autem (ktore jest potem problemem) a zadowolenie z zycia tego za pieniadze sie nie kupi.
2019-12-29 13:43
Zarabiasz 4 tyś a chciałabyś 40 tys. Ci którzy zarabiają 40 tys tu nie zaglądają.
2020-01-04 18:33
Mam firme - ok 200 os i zarabiam min 200 tys zł msc i tu z chęcią zaglądam.
2019-12-29 15:13
taki ze specjalnym logowaniem.
2019-12-29 16:34
2019-12-29 16:22
2019-12-29 14:32
frustrat się odezwał
2019-12-31 20:51
podcieram sie
2019-12-29 11:53
pieniądze szczęścia nie dają, jedynie ułatwiają życie
2019-12-30 10:39
bo to istotne.
2019-12-30 15:23
Miałem plan rozwinąć własną firmę ale zrobiło się trochę za duszno w kraju więc się wstrzymam.
2019-12-31 09:45
2019-12-29 14:40
najlepszy sposób, żeby mieć pinieniądze
to ich nie wydawać
2019-12-30 12:59
Mylisz się. Kupując, oszczędzasz! Tak mówią w reklamach.;-)
2019-12-29 14:35
Chyba 30 tys brutto rocznie ha ha ha
2019-12-29 13:26
z pieniędzmi pojawia się też wybór i rozterki mentalne. Najpiękniejsze było dzieciństwo, był dach nad głową, jedzenie, brak kasy na bzdury i brak trosk. Teraz odpowiedzialność, ciągle chodzenie do roboty, zdrowie się sypie i kasa tego nigdy nie zrekompensuje.
2019-12-30 10:36
Kitraj, kitraj całe życie i nic z tego nie miej. Przeginasz znowu w drugą stronę, a żadna skrajność nie jest dobra.
2019-12-30 16:05
2019-12-29 17:04
Nie szukasz męża?
2019-12-30 15:04
2019-12-29 18:28
2019-12-29 19:00
2019-12-30 10:42
2019-12-29 12:15
niemniej rozważałem zakup nowego fajnego auta, ale warunkiem było to by moje zarobki utrzymały się na takim poziomie przez 10 lat. Nie utrzymały się. Niemniej przy takich zarobkach zakup auta i spłata 3 tys miesięcznie leasingu to nie jest coś co by się odczuło. Pytanie czego potrzebujemy.
2019-12-30 10:41
nie ma nawet takich długich leasingów...
2019-12-30 05:50
śmieszne są te odpowiiedzi że ludzie tyle zarabiający tutaj nie wchodzą.
Jesteśmy tacy jak reszta - śmiejemy się z tych samych memów i mamy takie same potrzeby.
Zarabiam ok 40 tys / m-c jeżdżę 5cio letnim
śmieszne są te odpowiiedzi że ludzie tyle zarabiający tutaj nie wchodzą.
Jesteśmy tacy jak reszta - śmiejemy się z tych samych memów i mamy takie same potrzeby.
Zarabiam ok 40 tys / m-c jeżdżę 5cio letnim koreańczykiem w leasingu.
Spłacam hipotekę za mieszkanie, spłacam kijowy kredyt frankowy.
Nie mam potrzeby obnoszenia się swoją kasą - po prostu żyję jak wszyscy wokół.
2019-12-30 10:37
chyba, że kupiłeś używkę? 40 tys./mc? Każdy ogarnięty spłaciłby tą hipotekę w rok, żeby nie tracić kasy. No chyba, ze masz mieszkanie w Tower za 10 mln...
2019-12-29 17:48
Masz faceta ?
2019-12-29 18:58
2019-12-29 18:11
2019-12-29 14:35
Chyba zarabiasz 40 tys brutto rocznie ! Ha ha ha
2019-12-29 16:37
jedna to mój teść, który ma tartak, druga to mój kuzyn - lekarz który dopiero po 40 zaczął zarabiać kokosy, do 40 to było klepanie biedy i mieszkanie u teściowej, trzecia osoba to kolega - obliczeniowiec - zatrudnia tylko 3 osoby.
2019-12-29 12:06
A tak z ciekawości - bo ja chyba robię w życiu coś nie tak - czym się zajmujesz zawodowo???
2019-12-30 16:37
to jest granica oddzielająca bogatych od tych co się bogatymi mienią.
2020-01-04 12:29
2019-12-30 20:44
wiesz jaki to ślad węglowy zostawia?
2019-12-30 18:55
Gulfstream raczej oddziela bogatych od krezusów. Zwykłych zjadaczy chleba od bogatych w naszych warunkach oddziela już samochód za 200 tysi kupiony za gotówkę i wymieniany co 3 lata na nowy.
2020-01-04 09:12
Mam szczęśliwą, zdrową rodzinę. Nie posiadam kredytów, stać mnie na pracę, w której spędzam 8 godzin dziennie, 5 dni w tygdniu. Nie posiadam samochodu za 300 tyś tylko 10 letniego suva, ubieram się w "normalnych"
Mam szczęśliwą, zdrową rodzinę. Nie posiadam kredytów, stać mnie na pracę, w której spędzam 8 godzin dziennie, 5 dni w tygdniu. Nie posiadam samochodu za 300 tyś tylko 10 letniego suva, ubieram się w "normalnych" sklepach. Dużo podróżuje bo to lubię. Mimo, że miesięcznie na moje konto wpływa ok 23 tyś zł. nie czuję potrzeby posiadania wszystkiego co jest NAJ.. by się lepiej poczuć.
2020-01-03 12:36
Zarabiam milion miesiecznie i wcale nie czuje sie bogaty. Jedzenie kupuje w Biedronce na promocjach, ciuchy podbieram z pojemnikow PCK, jezdze duzym Fiatem i mieszkam w kawalerce. Reszte pieniedzy przeznaczam na alkohol.
2020-01-04 05:32
i na leki
2019-12-29 22:00
z artykułu wynika, że bogaty człowiek to ten, który zarabia 20 000 Złotych brutto,
hmm ja zarabiam około 11 000 Złotych brutto bez nadgodzin i premii, więc jakbym przycisnął to też byłbym bogaty?
2020-01-04 05:21
nie
2019-12-29 16:51
Im więcej masz pieniędzy, tym więcej potrzebujesz/chcesz: lepszy samochód, większe mieszkanie, zagraniczne wycieczki, droższe ciuchy. Jak nie masz pieniędzy, okazuje się, że możesz bez tego wszystkiego żyć. Cudownie by
Im więcej masz pieniędzy, tym więcej potrzebujesz/chcesz: lepszy samochód, większe mieszkanie, zagraniczne wycieczki, droższe ciuchy. Jak nie masz pieniędzy, okazuje się, że możesz bez tego wszystkiego żyć. Cudownie by było, gdyby ci, którzy mają dużo, poszukali tych, którzy nie mają podstawowych rzeczy, czyli np. pieniędzy na leki, na angielski czy basen dla dziecka, na zdrowe jedzenie (które jest zwykle droższe). Dużo jest takich ludzi, którym brakuje co miesiąc kilkaset złotych, żeby zamknąć budżet. Dla kogoś 200-300 zł to nie jest jakiś super wydatek, a dla kogoś innego to może być ogromna pomoc. Rozpytujmy o rodziny, którym moglibyśmy regularnie pomagać, np. co miesiąc opłacać coś niezbędnego. Może zrezygnujmy z jakiegoś drogiego ubrania albo wycieczki i podzielmy się.
2019-12-30 10:34
tak po prostu? Wiesz do czego by to doprowadziło? Tylko i wyłącznie do eskalacji żądań... Skoro stać było na 300zł/mc, to 600 nawet nie odczuje itd. itd. Na pieniądze trzeba zapracować. Tylko i wyłącznie.
2019-12-30 10:56
Są ludzie, ktòrzy docenią każdą złotówkę i nie mają postawy roszczeniowej.
2020-01-03 22:12
Mieszkają zaraz obok Yeti i Ufoludków.
2019-12-30 10:53
Niektòrym zdrowie albo inna sytuacja życiowa nie pozwala na to, żeby samemu zarobić czy dorobić.
2019-12-30 11:02
Które pomagają i sprawdzają. Można wpłacać. Wybór jest ogromny
2019-12-30 14:57
Jeśli nie masz orzeczenia o niepełnosprawności, to do żadnej fundacji się nie kwalifikujesz.
2020-01-03 22:11
2020-01-03 09:18
co mnie obchodzi basen i angielski twojego dziecka? i co to za bzdura z tym zdrowym jedzeniem? kasza i warzywa są takie drogie?
2019-12-31 20:49
Pomagajac im finansowo zwiekszamy ich potrzeby....
2019-12-30 07:57
Podać numer konta?
Chodzi o 100 tys PLN.
2019-12-29 19:33
Już Mateusz zJarkiem podzielili.
2019-12-31 12:39
czy jestem bogaty? ja uwazam ze nie.
niczym sie wygladem, ubiorem czy zachowaniem nie wyrozniam.
ubieram sie na sportowo, do restauracji nie chodze, a imprezuje w zwyklych lokalach typu pijalnia wodki i
czy jestem bogaty? ja uwazam ze nie.
niczym sie wygladem, ubiorem czy zachowaniem nie wyrozniam.
ubieram sie na sportowo, do restauracji nie chodze, a imprezuje w zwyklych lokalach typu pijalnia wodki i piwa.
jedyny "luksus" na jaki sobie pozwalam to wracanie taksowka do domu z pracy, chociaz mam na piechote 8 minut do pracy.
sa ludzie ktorzy sa biedni i biora kredyt na jeden stroj by wygladac na bogatych, a sa tez ludzie ktorzy maja bardzo duzo pieniedzy a wygladaja na biedakow.
pozory myla.
2019-12-31 16:49
No minusuj.
Ty po studiach w korpo nawet w miesiac tyle nie wyciagniesz co ja w tydzien :)
2020-01-03 12:33
Pierwsza wypowiedz byla spoko, ale ta druga to zenada. Sloma wyszla I juz smrod zostanie.
2020-01-03 10:39
to dobra te istnieją tylko po żeby bogaci i mądrzy ludzie mogli stawać się jeszcze bogatsi kosztem i**otów, arabów i ruskich.
2019-12-29 14:41
Wątpię.
W życiu najważniejsze jest szczęście, które odnaleźć można tylko w zdrowiu, miłości i czystym sumieniu. Bogactwo nie jest nawet substytutem tychże wartości.
Nie od dzisiaj wiadomo, że najszczęśliwsi to ci, którzy mają najmniej rzeczy nabytych.
"Gdy nie masz nic to wszystko masz".
2019-12-29 14:46
I tak sobie pisz i myśl , do niczego nie doszedłeś to co ci zostało ! Zdrowie i miłość może prysnąć w jednej chwili , a to masz na koncie w banku to twoje !
2019-12-29 14:50
To sie tymi pieniedzmi zadlaw.
2020-01-03 09:29
i od razu wyłazi jakie w rzeczywistości jest twoje szczęście :)
2019-12-30 16:43
tylko masz więcej pieniędzy i brak trosk finansowych. Ale nieszczęścia trafiają się każdemu, a szczęście trzeba zorganizować sobie samemu niezależnie od finansów. Niemniej piniżej pewnych dochodów trudno o szczęście.
2020-01-03 09:28
"tylko" więcej pieniędzy umożliwia ci dostęp do: leków, specjalistów, rehabilitacji, lepszego wykształcenia, większych możliwości rozwoju itd. ba, ma nawet więcej możliwości poznania kogoś (i nie mówię tutaj o sponsoringu)
2019-12-30 10:52
skad niby wiadomo? Uwielbiam takie teksty. "jak twierdzą specjaliści" "każdy się zgodzi" "od dawna każdy wie" i jedziemy. Szczęście to też poczucie finansowego bezpieczeństwa własnego i bliskich. Jak śpiewa Igi "Gdzie ty k***a będziesz z tą wolnością, powiedz, proszę
Jak zachoruje syn, a ty w kieszeni masz grosze?"
2019-12-31 09:40
Albo: jak mówi prof... lub: co do tego jesteśmy wszyscy zgodni... Ja też jak to słyszę to wyłączam radio !
2020-01-01 18:06
Bogaci ciegle gadaja ze nie maja kasy na nic. Znam jednego. Ciegle narzeka, ze nie ma pieniedzy.
2020-01-02 21:51
nie zarabiam , firma chyli się ku upadkowi , koszty zjadają zyski , nie stać mnie na nic
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.