2021-09-16 16:20
Którą przygotuje byle dziecko, bo kupuje się je paczkowane i wystarczy odsmażyć. W Tom Kha pierwsze skrzypce gra galangal, o którym Pani nie wspomniała - nie żadna trawa cytrynowa czy kafir.
2021-09-16 22:06
nie slyszalam nigdy
2021-09-17 10:50
Trawa z łąki. Zrywasz pod lasem w cenie zero, nazywasz galangal i opylasz z przebitką
2021-09-17 11:19
Wpisz w google.
2021-09-16 16:24
Kto jest kucharzem? Azjaci czy hindusi lub polacy? Za tydzień mami sushi? Ciekawe, jadłem dwa razy i dwa razy miałem włosy w sushi :-). Co to za instagramowy filtr? Głowa boli od oglądania tych zdjęć..
2021-09-16 16:39
2021-09-16 17:48
Nie zauważyłem panie nieomylny wszystko wiedzący/widzący.
2021-09-16 21:58
2021-09-17 11:52
2021-09-16 17:15
Za tyle to ja robię zupy na 4 osoby na 2 dni, plus pies jeszcze wyhaczy resztki.
Mariola z Zaspy
2021-09-16 17:33
Ten w domu rosół na skrzydełku gotuje
2021-09-16 18:21
To siedz inrob w domu i nie udzielaj sie na forum nie dla ciebie
2021-09-16 19:57
to są komentarze pod tekstem.
2021-09-17 12:32
za 18 zybli to ja mam 2 worki cementu, a nie garnek zupy
2021-09-16 18:12
Ja tam jadłem i mi nie podeszło. Pad Thai to sam makaron, praktycznie żadnych warzyw.
2021-09-17 08:45
Jak mozna w Polsce pad thai kupowac i sie zachwycac? Przeciez to najtansze i najprostsze danie swiata, a u nas kosztuje tyle co 2 kebaby i podawane jest w restauracjach!
2021-09-17 10:23
ceny azjatyckiego w całym trójmieście to przesada. Ogólnie restauracje, ale z tym stoimy bardzo słabo :(. Pad thai nawet w warszawie to jedno najtanszych dań, a u nas zawsze ponad 3 dyszki...
nie powinno tak być nawet uwzględniając sos rybny premium i dobrą pulpę z tamryndowca
2021-09-16 18:15
nie znając angielskiego albo ukraińskiego?
Dla kolegi pytam.
2021-09-16 23:34
O i to się nadaje do prasy... Za klasykiem
2021-09-17 07:35
2021-09-17 10:52
... co się pokazuje :)
2021-09-17 12:42
i czy menadżerka jest ukrainką, jak w prawdziwej europejskiej restauracji przystało?
2021-09-16 18:34
to tylko przy ul. Piastowskiej.
2021-09-16 18:56
Zupełnie inna bajka, piastowska to glutaminian podany na styropianie i choć całkiem niezły to nie ma jak przyłożyć do tej tajskiej. Składniki mają jednak znaczenie
2021-09-17 05:52
dokładnie, syf i zgaga....Byłem dwa razy i więcej tam nie pojadę. Nie polecam tego miejsca.
2021-09-17 12:30
tu mowa o tajskiej. Jak szukasz po prostu chińskiej to Yang Guang przy Stągiewnej jest fenomenalny. Byłem w Chinach i szukałem w Polsce tych smaków długo. W tej restauracji potrawy które jadłem na wycieczce smakowały dokładnie tak samo
2021-09-17 13:42
na Piastowskiej to jest bar, a nie restauracja. Chińczyk/tajskie barowe a restauracyjne to dwie inne bajki. Choć ten na Piastowskiej rzeczywiście jadalny na pewno lepszy niż najgorsze możliwe żarcie z Adonga.
2021-09-17 14:12
poza tym klimat tam jest mocno chiński. W Chinach też jest sporo obskurnych restauracyjek, gdzie drzwi przytrzymuje przed zamknięciem akwarium z karpiem, w środku wszystko wyłożone białymi łatwo zmywalnymi kaflami a
poza tym klimat tam jest mocno chiński. W Chinach też jest sporo obskurnych restauracyjek, gdzie drzwi przytrzymuje przed zamknięciem akwarium z karpiem, w środku wszystko wyłożone białymi łatwo zmywalnymi kaflami a kibel to zwykły narciarz z dziurą w podłodze, albo wiadro. Pod tym względem w A dongu jest dużo lepiej, niemniej przypomina mi to. Dania w stylu makaron a dong z wieprzowiną czy wieprzowina po syczuańsku, albo ta taka z orzechami oraz zupy są bardzo dobre. No dobra tajska zupka jest słaba, ale reszta dobra.
2021-09-16 18:51
Byłem ostatnio, makaron ryżowy po tajsku na ostro naprawdę na ostro, ale smaki dalej wyczuwalne, dużo warzyw, przepyszne. Sajgonki co prawda w menu jako przystawka 2 sztuki ale dla dziecka porcja w sam raz. W środku
Byłem ostatnio, makaron ryżowy po tajsku na ostro naprawdę na ostro, ale smaki dalej wyczuwalne, dużo warzyw, przepyszne. Sajgonki co prawda w menu jako przystawka 2 sztuki ale dla dziecka porcja w sam raz. W środku rolki dużo się dzieje i wszystko bardzo dobre. Kura w sosie maślanym też świetna. Koktajl ze świeżych owoców podbił i tak już bardzo dobre kulinarne doznania. Jedynie tluste placki jako przekąska takie se. No ale takie są papadamy. Stosunek jakości do ceny wybitny jak na polskie realia. Wracamy tam w weekend, zapraszamy tez rodzinę. Doczekać się nie mogę, bo choć karta niezbyt długa to pare rzeczy chętnie spróbuje
2021-09-17 17:11
Raczej nie po to ide do restauracji, co nie znaczy, ze widze w tym cos zdroznego :)
2021-09-16 19:15
2021-09-16 23:19
Przy torach.
2021-09-16 22:03
I nie jest to opinia o lokalu.
2021-09-16 22:09
kucharz byl w tajlandii czy uczyl sie z youtube?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.