2019-05-22 09:06
Opinia wyróżniona
Mało i Drogo.
Zupki czy kawa w naparstkach a kotleciki czasami niczym piąstki 12 latka.
Tak jakby dołożyli ziemniaków i kapusty to by zbankrutowali / a jest dokładnie odwrotnie nawiasem
Mało i Drogo.
Zupki czy kawa w naparstkach a kotleciki czasami niczym piąstki 12 latka.
Tak jakby dołożyli ziemniaków i kapusty to by zbankrutowali / a jest dokładnie odwrotnie nawiasem mówiąc/. Dokładasz towaru za 50 gr.-2 zł a masz ruch większy o 500% albo i więcej.
Kolejna sprawa to ceny napoi, w każdym bądź razie wygląda na to, że nadal co kilka tygodni będziemy na tym portalu czytać o otwieraniu nowych lokali a nikt nie wspomni o ich poprzednikach w tej samej lokalizacji...
W latach 70 na niedzielę dostawałem 10 zł a porcja - duża gałka - lodów u np Kaliszczaka kosztowała 1 zł, poranek 3 zł , podobnie wata cukrowa - duża - 3 zł
Można było żyć.:-)
Dzisiaj ile dużych gałek loda kupisz za 10 zł?
2019-05-22 11:46
Na tyle duże, że sie nimi objem na maxa :)
Nie jęcz.
2019-05-22 11:24
Chłopie czasy się zmieniają tak jak i codzienne zajęcia które ludzie wykonują ... ilość jedzenia jest mniejsza niż za czasów gdy większość pracowała fizycznie w polu , chłop duzo jadł bo później szedł na prawie cały
Chłopie czasy się zmieniają tak jak i codzienne zajęcia które ludzie wykonują ... ilość jedzenia jest mniejsza niż za czasów gdy większość pracowała fizycznie w polu , chłop duzo jadł bo później szedł na prawie cały dzień pracować w pole i nie podjadał między posiłkami...dziś nadal niektórzy jedzą jakby szli pracować w pole a zamiast tego siedzą przy biurku i... podjadają , a później bebzun że krzesła do biurka nie dosuniesz albo fałdy jak u ulepionego bałwanka ... zmieńcie nawyki żywieniowe i dostosujcie je do wysiłku dziennego czasy kopca kreta na talerzu już minęły no chyba że chcecie z siebie robić kaleki jak głupi amerykanie
2019-05-22 11:01
wciaz mozesz sie napchac w cenie 10zl, oferta jestw ieksza niz kiedykolwiek. Od pizz po kebaby, to sluzy do zapchania sie. Jak chcesz spedzic mily wieczor, jedzac orginalnego, ciekawego, probowac nowe smaki, to sie
wciaz mozesz sie napchac w cenie 10zl, oferta jestw ieksza niz kiedykolwiek. Od pizz po kebaby, to sluzy do zapchania sie. Jak chcesz spedzic mily wieczor, jedzac orginalnego, ciekawego, probowac nowe smaki, to sie placi.
TO jak z wczasami, mozna pojechac tanio do ciotki na wies, albo drogo na Bali. Niektorzy lubia grilla nad jeziorem z piwkiem z puszki, inni chca cieple morze.
Nie masz obowiazku wydawac pieniedzy, ale sa ludzie, ktorzy chca miec mozliwosc
2019-05-26 08:24
spędziłem parę tygodni na francuskiej riwierze ... stołowałem się w małej rodzinnej knajpce ... i tam codziennie była inna ryba, inaczej przyrządzona, w cenie dostępnej dla polskiej kieszeni ... - jak na ten rejon
spędziłem parę tygodni na francuskiej riwierze ... stołowałem się w małej rodzinnej knajpce ... i tam codziennie była inna ryba, inaczej przyrządzona, w cenie dostępnej dla polskiej kieszeni ... - jak na ten rejon francji - to za grosze !!!
a bywało tak, że i dubeltową dokładkę gratis dostałem, tylko za samo interesowanie się sposobem przyrządzania.
już nie mówię, że w odróżnieniu od standardów polskich - tam zawsze wszystko było świeżuchne, takie prosto z wody czy ogrodu - tak tak tak tam ryba o poranku pływała, a na na obiad już była na talerzu.
2019-05-22 09:52
to już nie są lata 70te. pogódź się z tym. a ta "zupka", o której piszesz to pełnoprawne japońskie danie, co prawda wymyślone z biedy, nie jest podawane w "naparstkach".
Ja - 85kg chłop najadłem się jedną porcją z meso ramen nie jeden raz.
ale jak to moje mama zawsze powtarza: czego gbur nie zna, tego on nie je.
2019-05-23 15:02
2019-05-22 10:11
a oni podają zajzajer zastępczy ... nijak mający się smakowo i zawartościowo do swojej nazwy ...
2019-05-22 11:26
Oryginalne produkty japońskie nie są obecnie trudne do dostania i kosztują zupełnie przyzwoite pieniądze.
2019-05-22 09:59
Naucz się czytać ze zrozumieniem.
2019-05-22 14:17
mamy gospodarkę wolnorynkową---ceny dowolne, wiec nie ma co narzekać na cenę oranżady, czy wielkość porcji.
W pomorskiem jest do wyboru jest pewnie kilkaset miejsc, gdzie można zjeść- według gustu.
Każdemu
mamy gospodarkę wolnorynkową---ceny dowolne, wiec nie ma co narzekać na cenę oranżady, czy wielkość porcji.
W pomorskiem jest do wyboru jest pewnie kilkaset miejsc, gdzie można zjeść- według gustu.
Każdemu smakuje co innego, nie ma unifikacji jak 40 lat temu.
A co do cen dań i napojów---jest to pochodna bardzo wysokich cen za najem lokalu, nierzadko ceny stąd są wyższe niż ceny w zachodniej Europie.
2019-05-23 19:09
Nie ma gospodarki wolnorynkowej, to wszystko wokół jest kompletnie opajęczynowane. O cenie dań w lokalu decydują cła, podatki, kursy walut, najem lokalu, apanaże przereklamowanych kucharzy oraz kilka kredytów bankowych
Nie ma gospodarki wolnorynkowej, to wszystko wokół jest kompletnie opajęczynowane. O cenie dań w lokalu decydują cła, podatki, kursy walut, najem lokalu, apanaże przereklamowanych kucharzy oraz kilka kredytów bankowych właścicieli, na ich auta, mieszkanie (czy dom) oraz lokal.
Często też za towar Komuś się nie płaci i to też jest element nie wolnorynkowej gospodarki, bo w wolnym handlu za zobowiązania się płaci a nie kantuje.
2019-05-22 16:30
to i tak wszyscy malkontenci się tu odezwą, że takie jedzenie robią sami w domu. Po prostu na takie knajpy jest małe zapotrzebowanie.
2019-05-23 19:12
Nieprawda, słynny Mleczny na Szerokiej jest latem oblegany przez cudzoziemców, właśnie za to, że tam mogą zjeść niemal autentyczną i przeciętną polską kuchnię.
Jakiż to respekt dla poziomu gastro, gdy Norweg w Gdańsku zje łososia którego być może nawet sam hoduje?
2019-05-22 16:54
A turysci ? oni chca zjesc polskie potrawy a nie japonskie !
2019-05-22 11:25
jest różnica między jedzeniem a nażarciem się - ty masz namyśli nażreć się a nie zjeść a to różnica
2019-05-22 07:07
Te porcje to jakiś żart ? Proszę zobaczyć ja się jada w Wagamama/Basingstoke. Porcje są takie jak na zdjęciach.Ceny przystępne około 10F
2019-05-22 07:53
j.w.
2019-05-22 07:55
Najlepiej podają na ul.Kurkowej w Gdańsku i najtaniej.
2019-05-22 09:34
Jestem kawał chłopa i potrafie duzo zjeść. Dużego ramena z karkówką poipjając japońskim piskiem nie dałem rady zjeść
2019-05-22 09:48
I kosztowało prawie 100 zł. Za tyle to Polak wyżywi rodzinę przez tydzień
2019-05-22 10:05
nie stać cię to nie chodz, proste, ale nie ponarzekać trzeba, takie to polskie...
2019-05-22 12:03
narzekanie i marudzenie to nasza cecha narodowa
2019-05-22 20:48
nie mieszajmy
2019-05-22 12:45
Za tyle Ukrainiec kupi 30 kg cebuli i będzie smazyl okragly rok, tylko co k. z tego?
2019-05-22 14:13
2019-05-22 10:16
do tego kawy ... dolewali co chwila do oporu i za darmo !!!
2019-05-22 11:11
w pubie...
i kawa w cenie....
SUPER
2019-05-22 11:24
2019-05-22 16:33
2019-05-22 07:15
2019-05-22 08:44
Lepiej niż kurczak
2019-05-22 20:50
to tak jak bigos z kory, słyszałeś o takim?
2019-05-22 11:09
2019-05-22 11:26
ciemnota zaściankowa
2019-05-22 11:26
hau hau :)
2019-05-22 07:17
2019-05-22 07:53
Bo ma być po japońsku - dla ludzi o gabarytach pigmeja.
2019-05-22 10:23
na oko tego będzie z jakieś 300ml czyli tyle ile talerz polskiej zupy w barze mlecznym
2019-05-22 07:53
bo idziesz tam zjesc a nie żreć. potem tacy Polacy +size chodza po ulicach bo jak nie zje z górka to sie nie naje
2019-05-22 08:52
no ale tej zupki to mogli więcej wlać niż pół chochli.
2019-05-22 08:55
W kubeczku Knorra jest jasno zaznaczone do jakiej wysokości zalać i przykryć, więc postępujemy zgodnie instrukcją.
2019-05-22 08:53
2019-05-22 09:03
Na jedzenie, nie na żarcie na półtora dnia zapasu.
2019-05-22 20:52
i to był jedyny posiłek więc żarli do obucha i tak mu zostało do dzisiaj, chłop ze wsi wyjdzie ale wieś z chłopa nigdy
2019-05-23 21:58
Dla takich jak on prawdziwa restauracja to taka, gdzie na talerz nakładają łopatą, a obok jest szwedzki stół, gdzie może nabrać do reklamówek zapasów na dwa tygodnie.
2019-05-22 12:06
na miejsce w którym podają jedzenie smaczne i wysokiej jakości w porcjach odpowiednich by zjeść ... od napasienia się i napchania bebzona na maxa masz bary mleczne ... no chyba że miałeś na myśli te pseudorestauracje jak maksrak
2019-05-22 09:48
2019-05-22 10:52
a to jest taki eintopf. Jesteś bardzo najedzony. I to jest fajne w ramenie
2019-05-22 12:07
bo to nie jest jedzenie dla parobków polowych i innych fizoli
2019-05-22 12:45
Idź tam, zamów duży ramen, zjedz i wtedy się wypowiadaj. Mówię z doświadczenia. Po swojej pierwszej wizycie zamawiam już tylko małą porcję.
2019-05-23 07:26
masz rację 7 letnia dziewczynko
2019-05-22 21:24
nie małe porcje, a duże ceny
2019-05-22 07:25
...kabel w tle... taki jakiś niechlujny ekstrawagancki hipsterski krzywo na prosto przyczepiony.
2019-05-22 08:16
Zobacz jak można pięknie żyć luzując trochę i nie spinając się nad każdym szczegółem.
2019-05-22 14:10
2019-05-22 12:46
2019-05-22 14:10
2019-05-22 07:32
W Mesa Ramen nigdy nie bylam wiec sie nie wypowiadam.
Najlepszy ramen jadlam w Oficynie w Gdyni.
polecam!
2019-05-22 08:49
2019-05-22 10:51
bo jak jest zimno, a nie ma wiatru - to jest ciepło
2019-05-22 12:28
2019-05-22 20:54
2019-05-22 08:52
gdzie jest ta Oficyna?
2019-05-22 08:53
2019-05-22 10:49
2019-05-22 07:33
Akurat byłem tam w niedzielę. Smakowo d.... nie urywa. Za to wielkość porcji za trzy dychy to kpina. Tak więc obiadu nie zastąpi. Szkoda, że już nie ma Mandaryna na Chełmie.
2019-05-22 12:00
2019-05-22 12:09
Mandaryn się zamknął z przyczyn osobistych, co interesujący się tematem wiedzą. Meso Ramen daje najgorszy ramen, jaki jadłem w Polsce. Też tęsknię za Mandarynem, bo jedyny lepszy jadłem w Szczecinie w Mugi.
2019-05-22 12:36
tylko że w mandarynie był rosół, na zwykłej kostce rosołowej
2019-05-22 13:50
glutaminian sodu czyli tzw chińska witamina oszuka każdego smakosza
2019-05-23 07:34
poczekamy , zobaczymy
2019-05-22 12:34
W mandarynie byłam raz i ten jeden raz się zatrułam jedzeniem. Także nie załuję zamknięcia.
2019-05-24 12:18
Co się stało z Mandarynem?
2019-05-22 07:34
Polecam, bardzo smaczne jedzenie i miła obsługa, jeżeli komuś nie pasuje polecam gotowanie w domu
2019-05-22 11:20
Ty mi zycia nie bedziesz ukladal
2019-05-22 13:53
jednak przydało by się by ktoś to zrobił ... nie każdy może dobiec sam do celu
2019-05-22 14:13
2019-07-01 11:49
no i polecam zamknąć
2019-05-22 07:35
Ach te wielkomiejskie rozrywki. Kure by zabiła i rosołu nagotowała, a nie ramen sr*men.
2019-05-22 09:16
2019-05-22 09:49
dokładnie to samo pomyślałem ramen sr...men. We łbach się przewraca. Przyjdzie wojna to naprostuje światopogląd.
2019-05-22 11:04
popijając przy tym caipirinhę. Niech Prawdziwi Patrioci pokazują wówczas na co ich stać.
2019-05-22 12:09
No jak wybuchnie wojna, bo na razie musisz sie zadowolic Amareną, racząc się nią pod Żabą.
2019-05-22 13:56
prawdziwi patrioci jak i władzą PiS będzie w pierwszym rzędzie spier... to tak patrząc na tych patriotów z przeszłości ... mogą też zostać rabować mordować i gwałcić swoich w imię wyimaginowanej "kontrrewolucji" tak jak przed laty Wyklęci, w końcu wesz polska ma ich za bohaterów
2019-05-22 14:12
2019-05-22 14:13
2019-05-22 07:38
To nic, taki ramen cucook to dopiero smakołyk, albo spoco doro z marynowanym makaronem na wzór cocito , jeszcze smaczniejsze jest zomo vegan w bistro na ul.Okopowej w Gdańsku, wszystko jadłem za swoje pieniądze.
2019-05-22 07:53
Rosół z wołowiny i kurczaka z warzywami o niee fuj mamo znowu to samo.
Ramen w barze z wody glutaminianu sodu i czegoś ciemnego cacy nawet na randkę :-)
Mam znajomego prowadzącego takie zwykłe bary.
Rosół z wołowiny i kurczaka z warzywami o niee fuj mamo znowu to samo.
Ramen w barze z wody glutaminianu sodu i czegoś ciemnego cacy nawet na randkę :-)
Mam znajomego prowadzącego takie zwykłe bary. Serwuje zawsze świeże posiłki w zależności od lokalizacji są to pizze hamburgery kebaby czy dania fit/vege i wiecie co. Ma stałych klientów od lat. Wszyscy są obecnie otyli!
2019-05-22 08:54
'Rosół z wołowiny i kurczaka z warzywami o niee fuj mamo znowu to samo.' i 'serwuje zawsze... pizze hamburgery'.
Pizze i hamburgery??! Ewenement na skale światową, niech wyślą tam telewizje! Kto to widział?! I kebab i dania fit? Nigdy nie widziałam takiej restauracji!
2019-05-23 15:04
I zapewne białe pieczywko bo najtańsze... Potem do gastrologa!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.