2019-02-13 07:05
2019-02-13 07:50
Do pojemniczka i na wynos. Będzie można w chałupie podgrzać.
2019-02-13 09:19
i wszystkich sąsiadów z bloku zaprosić
2019-02-13 07:54
Surówki nie skończyłem, musiałem anulować zamówienie deseru, tak się napakowałem. Normalnie jak bym trzy kebaby wcisnął.
2019-02-13 08:58
Ale żeśmy z czterema kumplami zamówili jedną zupę, ledwo udało się nam ją zjeść, do dzisiaj to wspominamy.
2019-02-13 09:10
student nigdy nie wydałby kasy na zupę... tylko PKP (Piwo, Ksero, Parówki)...
2019-02-13 09:26
żeby zamówić przystawkę w celu zaspokojenia głodu
2019-02-14 13:07
dziwić to może tylko pracownika kopalni
2019-02-13 18:37
Wielkość porcji może być (choć sam kiedyś to negowałem), wszystko zależy od typu restauracji. Ale te ceny...
2019-02-14 04:28
Nie jesteś światowy - te porcje są dla rodziny z 2 dzieci.
Takiej normalnej 2 + 2
2019-02-13 07:07
Ciekawe że niektóre lokale takie rzeczy dają za darmo na przystawkę w ramach tzw. Szwedzkiego stołu
2019-02-13 07:37
Które lokale? Rzuć nazwą.
2019-03-16 12:52
w tej restauracji dostajesz sledzie w smietanie free.
2019-02-13 10:18
to ten szwedzki stół bez blatu? Tylko ramy zostały jak się ludziska na te darmowe śledzie rzucili
2019-02-13 07:24
Rozumiem, że do niektórych restauracji nie idzie się nażreć, ale rozmiar tych porcji to przesada.
2019-02-13 07:38
Do żadnej restauracji nie powinno iść się "nażreć".
2019-02-13 07:43
Byłbyś w szoku, ale istnieją takie.
2019-02-13 07:49
Wiem, że istnieją ale nie zamierzam do nich chodzić.
2019-02-13 07:49
bo to przystawki a nie dania główne.
2019-02-13 09:16
No to lokal winien się nazywać przekąskarnią a nie restauracją
2019-02-13 11:27
ten łosos za 5 dych to tez przystawka?
2019-02-13 07:27
Po udaniu się do jednej z zachwalanych restauracji stwierdzam, że te oceny są raczej przypadkowo przydzielane. Mocno subiektywne, mało wiarygodne. A tym śledziem to mogłaby się cała rodzina najeść na wigilii...
2019-02-13 08:24
2019-02-13 09:49
w szuflandii chyba
2019-02-14 18:35
2019-02-13 07:33
widać, że... ale warto żeby każdy sam wyciągnął wnioski z tych recenzji
2019-02-13 07:34
ale czy ten matjas to prawdziwy matjas, czy "sledz ala matjas" z wiadra firmy farutex? pytam, bo nie wiem. byc może p. Autorka jest w stanie wyjasnic tę kwestię?
2019-02-13 07:51
Przecież jest napisane, że matjas.
2019-02-13 09:06
przed imieniem Aleksander też napisano magister i co?
2019-02-13 11:28
genialna riposta...a ten jeden minus to CHYBA od samego kwasniaka
2019-02-13 07:58
Według mnie to nie jest matjas. Matjas przecież jest różowy. I w żadnej polskiej restauracji nie widziałam do tej pory prawdziwego matjasa.
2019-02-13 09:37
Nie musi być wcale różowy, ale fakt - to raczej śledź (specjalnie powiększyłem zdjęcie, żeby zobaczyć ten kawałek śledzia). A żeberka wyglądają paskudnie.
2019-02-13 09:57
Niestety, żeberka faktycznie wyglądają osobliwie jak na ten rodzaj dania, nie tak wyobrażałbym je sobie przy zamawianiu. Mięso wymęczone i blade. Ale pani wolała kluseczki. Utożsamia się z pojęciem "kluseczki", bo hasło "żebra" do niej nie pasuje.
2019-02-13 16:02
Sezon łowienia matiasa to maj i czerwiec. Czyli. Pani autor recenzji jak trafnie wybrała czas degustacji.
2019-02-14 15:38
Któryś z drobnoustrojów wtedy ginie.
2019-02-15 23:08
1. sledz sie wcale dobrze nie mrozi, dlatego sie go, kuzwa, soli :) jak mozna pisac takie bzdury. mrozi sie mintaja :) 1:0.
2. pierwsze slysze zeby bylo jakies prawo nakazujace cokolwiek zamrazac czy wędzic albo smazyc. 3:0 bo za pisanie glupot dostajesz karną truskawę w czolo
2019-02-14 15:36
2019-02-15 23:09
Opinia została zablokowana przez moderatora
2019-02-13 19:00
Zgadzam się z Tobą. Prawdziwy matias ma kolor różowawy. To co jest na zdjęciu, to prawdopodobnie nasz poczciwy zwykle śledź z wiaderka. Poszłabym spróbować i ocenić ale nie stać mnie niestety na kosteczkę śledzika za 16 zl
2019-02-13 07:35
Wykwintne jedzenie, natomiast porcje mikroskopijne.
2019-02-13 10:19
2019-02-13 11:31
To nie jest żeby się nawpie*dalać, tylko delektować smakiem. Od pierwszej czynności ma McD
2019-02-16 11:12
ja facet prawie 100 kilo ledwo sie wytoczylem po zjedzeniu przystawki i tych zeberek
2019-02-13 07:36
2019-02-13 07:45
2019-02-13 10:21
zacznij od przystawki i zakoncz na deserze i kawie a na pewno bedziesz syty/a.
2019-02-13 11:30
i zapłać 120 zł
2019-02-13 14:16
przecież to nie jest przymus
2019-02-13 07:38
Śledź jest tak prosty i tak polski, że nie może być na salsie tylko z sosem. Salsa=sos. Dziwi mnie kulinarne słowotwórstwo i nowomowa. Czemu ma to służyć? Robić wrażenie, że jemy coś wyjątkowego?
2019-02-13 08:18
spójrz na wnętrze, tam nie ma sosów, same salsy
2019-02-13 08:51
Salsa to nie jest to samo co sos,.
2019-02-13 18:56
salsa to rodzaj sosu
2019-02-15 23:10
2019-02-13 07:39
gnocchi rzeczywiście bardzo dobre. Fajnie, że w Gdyni jest coraz więcej dobrych restauracji.
2019-02-14 14:20
no ale to kwestia gustu...
fajne miejsce
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.